niedziela, 30 marca 2025

Nieobecny - Aleksandra Łacic

 

Tytuł: Nieobecny
Cykl: Mimo wszystko (tom 2)
Autor: Aleksandra Łacic 
Wydawnictwo: Sugestie
Liczba stron: 364
Ocena: 7/10

„Nieobecny” to druga część powieści „Niepoznany”.

To opowieść o ludziach zmagających się z uzależnieniami – od siebie nawzajem, od używek, od przeszłości, od pieniędzy. O tych, którzy próbują odnaleźć się na nowo, szukając sensu życia, miłości i własnego ja. Bohaterowie balansują na granicy, podejmując trudne decyzje i walcząc z wewnętrznymi demonami. Pragną miłości w jej najczystszej formie i są gotowi zrobić wszystko, by ją odnaleźć.

Alex, przytłoczona tragicznymi wydarzeniami w Maladze, wraca do Polski. W rodzinnym domu spędza ponad pół roku, zamknięta w sobie i pogrążona w przeszłości. Stopniowo do życia przywraca ją przyjaciółka, z którą wyjeżdża do Londynu, by zacząć od nowa. Tam Alex poznaje mężczyznę, który wydaje się spełnieniem jej marzeń. Jednak nadal towarzyszą jej sprzeczne emocje – miłość, nienawiść, tęsknota za dawnym kochankiem, a także pożądanie i rozwijające się uczucie do nowo poznanego, tajemniczego mężczyzny. Ale czy to naprawdę miłość?

Intymne sceny, czułe gesty... Czy to wystarczająca podstawa do stworzenia trwałego związku?

Alex dojrzewa i zmienia się w trakcie akcji książki. Zaskakujące wydarzenia, które następują jedno po drugim, wystawiają ją na kolejne próby. Jak poradzi sobie z nowymi wyzwaniami? Czy odnajdzie swoje miejsce w świecie i zbuduje życie w zgodzie z własnymi pragnieniami?

"Nieobecny" jest kontynuacją debiutu książki "Niepoznany" autorstwa Aleksandry Łacic, która po gorącej Hiszpanii tym razem zabiera nas do Londynu, ale część fabuły toczy się również w Polsce. Finał "Niepozanego" pozostawił mnie z niepokojem. Miałam nadzieję, że ten ktoś okaże się tym, o kim myślałam. Czy zatem moje przypuszczenia się sprawdziły? Tego nie zdradzę. 

Ponownie mamy gorącą relację (i to nie jedną), intymne sceny i tak ważne czułe gesty. Jednak czy to nie za mało, aby stworzyć trwały związek?

"Marzyłam o takim facecie. Przerażały mnie jednak jego sekrety. Miałam nadzieję, że to tylko kwestia czasu i zaufania, gdy je poznam."

Poprzez to, że bohaterowie, jakich stworzyła autorka w poprzedniej części, byli niedopracowani, pobieżnie opisani i co za tym idzie, miałam problemy z przywiązaniem się do nich, to teraz wyraźnie zauważyłam poprawę w ich kreacji. 

Poprzednio u Alex denerwowało mnie jej lekkomyślne zachowanie. Niby dojrzała kobieta, a zachowywała się jak nastolatka. Lenistwo i wygoda to był jej sposób na życie. To osoba, która budziła we mnie wyłącznie niechęć i współczucie. Tu na naszych oczach przechodzi dużą zmianę, dojrzewa. Lecz nie będzie miała lekko. Kobietę czekają zaskakujące wydarzenia i sytuacje, nowe wyzwania i próby, wzloty i upadki. Ale w dalszym ciągu nie wie, czego chce i to może irytować.

"Poczułam pustkę w sercu i tęsknotę... Zastanawiałam się, czy bardziej tęsknię za czymś, czy za kimś. No i za kim? Już sama nie wiedziałam, czego chcę."

Bohaterowie będą walczyć z różnego rodzaju uzależnieniami - używkami, pieniędzmi, demonami przeszłości, a nawet od siebie nawzajem. Aby wyjść na prostą, odnaleźć siebie i zaznać prawdziwej miłości, trzeba będzie podejmować trudne decyzje, nawet takie, które mogą narazić ich na niebezpieczeństwo.

"Nieobecny" to erotyk o głęboko skrywanych namiętnościach, tajemnicach, tęsknocie, nienawiści, uzależnieniach, życiowych zmianach, potrzebie miłości i swojego miejsca w świecie. Książka dla szukających niewymagającej lektury.



We współpracy z Wydawnictwem Sugestie


piątek, 28 marca 2025

Beautiful Things - Katarzyna Mak


 Tytuł: Beautiful Things 
Autor: Katarzyna Mak
Wydawnictwo: Grzechu Warte
Liczba stron: 352
Ocena: 10/10

„Beautiful Things” to wciągająca i poruszająca opowieść o pierwszej miłości, która pod wieloma względami nie powinna się narodzić. Tłem dla tej historii jest muzyka, mocna i charakterna, niczym sami bohaterowie.
Alex, przekornie nazywana Babe, to ambitna, zdolna i piękna dziewczyna. Świat leży u jej stóp. Jest tylko jeden mały problem… Wkraczając w dorosłe życie zakochuje się w przyjacielu ojca.
Rockman, Richie Montana, to zjawiskowy, dojrzały i pełen pasji mężczyzna. Zanim los postawił na jego drodze córkę Blacka, kobiety traktował wyłącznie rozrywkowo. Kiedy Alex próbuje go uwieść, początkowo broni się przed uczuciem. Niestety wydaje się ono nieuchronne. Bo Babe to nad wyraz charakterna osóbka i jak już się na coś uprze…
Między dwojgiem rodzi się głęboka więź, która szybko staje się źródłem zarówno radości, jak i wielu obaw. Główną z nich jest brak akceptacji, której spodziewają się ze strony ojca dziewczyny, a także własne lęki i wątpliwości, z jakimi niewątpliwie będą musieli się zmierzyć. Para kochanków w zaskakującym tempie odkryje, że uczucia potrafią być równie nieprzewidywalne, co piękne, ale też bolesne. Zwłaszcza gdy postawiony pod ścianą Richie, będzie musiał dokonać pewnego opłakanego w skutkach wyboru…

Czy za zachwycającą wzrok okładką "Beautiful Things" może skrywać się równie przykuwająca uwagę i piękna treść? Zapewniam, że jak najbardziej tak. 

Każdy z nas był kiedyś nastolatkiem. W tym trudnym dla młodego człowieka okresie popełniamy wiele błędów, podejmujemy nieprzemyślane decyzje, a nasze zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Nie inaczej było w przypadku bohaterów tej książki. Alex przez najbliższych nazywana Babe to dziewczyna, która od zawsze kocha się w Richie'm. Bardzo irytowało mnie jej postępowanie, ale z czasem zrozumiałam, że ona po prostu kocha i chce być kochaną. Wszystko, co robi, ma związek z tym, aby osiągnąć swój cel. A jest nim Richie, przyjaciel jej ojca. Pachnie zakazanym uczuciem? Zgadza się. Jej plan zdobycia mężczyzny, jest... te sztuczki, zagrywki to mistrzostwo! Śmiech gwarantowany! 

"Moją głowę obecnie zajmuje pewien wydziarany przystojniak, który niestety udaje, że nie istnieje. Nie widzi we mnie kobiety, a dzieciaka. Cały czas tylko Babe i Babe."

Katarzyna Mak świetnie przedstawiła wyżej wspomniany motyw. Babe nie może liczyć ze strony rodziców na akceptację tego związku. Bo czy ktoś byłby w stanie przyjąć do wiadomości, że jego dziecko romansuje z dojrzałym mężczyzną? W dodatku z naszym przyjacielem? Jakie w takim razie będą konsekwencje tej zakazanej relacji? Trudno też zrozumieć postępowanie Richie'ego. Niby dojrzały facet, a podejmuje tak nieprzemyślane decyzje. Choć trzeba przyznać, że długo się opierał...

"Bo słowa mogą wypalić w sercu dziurę, której nawet czas nie zdoła załatać."

Podobało mi się to, że historia w każdym elemencie fabuły była wyważona, tworząc spójną całość, raz było gorąco, by za chwilę wszystko "zamarzało". Ciężko było przewidzieć, co wydarzy się w następnym kroku. Napięcie stale towarzyszy, a zaskakujące zwroty akcji nie pozwalają na chwilę przestoju. Pojawiają się również gorące, zmysłowe sceny erotyczne, ale napisane ze smakiem. Jest także umiejętnie wpleciony akcent muzyczny. 

"Beautiful Things" to pełen skrajnych emocji romans o zakazanym uczuciu, przekraczaniu granic, drugiej szansie, życiowych wyborach i ich konsekwencjach. To słodko-gorzka historia o wzlotach i upadkach. To książka traktująca o tematach kontrowersyjnych, ale i ważnych treściach. Polecam! 




We współpracy z Wydawnictwem Grzechu Warte



środa, 26 marca 2025

A wokół nas pomarańcze - Weronika Tomala

 

Tytuł: A wokół nas pomarańcze 
Autor: Weronika Tomala 
Wydawnictwo: Lucky
Liczba stron: 400
Ocena: 9/10

Maria, bohaterka powieści, jest tłumaczką i samotną matką. Wychowuje synka – owoc studenckiej miłości. Jakże wielkie okazuje się jej zdziwienie, kiedy pewnego dnia otrzymuje list z Włoch. Napisany przez ojca Marcela, który deklaruje, że dojrzał do roli ojca i chciałby nadrobić stracony czas.
Za radą przyjaciółki Maria decyduje się na podróż i tym sposobem trafia do Kalabrii. Posiadłość na skraju urokliwego miasteczka San Lorenzo Bellizzi, gaj pomarańczowy, przytulny dom i pani Giuseppina z sercem na dłoni. Wszystko wydaje się idealne oprócz brata Carla – Giovanniego, który wydaje się wyjątkowym gburem.
Jaką tajemnicę ukrywają bracia?
Czy Maria na powrót zakocha się w ojcu Marcela?
I czy on wykorzysta drugą szansę?

Książka "A wokół nas pomarańcze" kusi słodko pachnącym tytułem, zaś jej wnętrze zawiera o wiele więcej, niż moglibyśmy się spodziewać... Nie zawsze coś słodkiego.

Nie wiem, czy zwracacie uwagę w książkach na to, jak dany autor podchodzi do kwestii opisywanych przez niego miejsc. W przypadku Weroniki Tomali kolejny raz możecie być spokojni o tło wydarzeń, gdyż autorka była w miejscach, które znajdziecie na kartach niniejszej powieści. Jestem zachwycona sposobem, a przede wszystkim realizmem oddania klimatycznych upalnych Włoch. Bez problemu mogłam sobie to wszystko wyobrazić. Słoneczna Kalabria, urokliwe San Lorenzo Bellizzi, gaje pomarańczy i praca przy ich zbiorach, włoskie legendy i piękny dom, w którym króluje Giuseppina - aż zapraszają, by tam wyruszyć.

"W ciągu paru se­kund ro­dzi się we mnie po­czu­cie, że wła­śnie zna­la­złam się tu, gdzie moje miej­sce. Miej­sce, któ­rego nie­świa­do­mie szu­ka­łam przez tyle lat."

Mamy tu przedstawiony motyw samotnego macierzyństwa, z jego trudami dnia codziennego i dylematami. Maria to niezwykle troskliwa matka. Jest również ojciec Carl, tyle że bardzo nieodpowiedzialny, dla którego życie to ciągła zabawa. A gdzie obowiązki ojcostwa? A pośrodku tego wszystkiego małe dziecko Marcelek tęskniący za ojcem, z jednej strony pragnące się przypodobać, a z drugiej lgnące do innego mężczyzny. Czy Carl przestanie zachowywać się jak rozkapryszone dziecko i zechce nadrobić stracony czas? 

"Przecież życie nie składa się wyłącznie z szalonej zabawy. Można czerpać radość także z innych rzeczy. Przy okazji tych zwyczajnych człowiek daje siebie poznać od tej najprawdziwszej strony."

Mamy jeszcze tajemniczego gburowatego (tylko czy aby na pewno) Giovanniego - brata Carla. Byłam ciekawa, jakie relacje łączą braci. I w tej kwestii nie zawiodłam się, ponieważ dzieje się niemało. Będzie sporo zaskoczeń. Może i momentami niektóre rzeczy wydarzają się za szybko, a zachowanie głównej bohaterki jest zbyt pochopne, to kibicowałam jej w drodze do szczęścia. Z którym z mężczyzn ostatecznie będzie Maria? Czy warto dać drugą szansę Carlowi?

"Słowa mają moc, niezależnie od tego z czyich ust wypływają. Mogą rujnować i krzywdzić, ale także ratować i przynosić nadzieję."

"A wokół nas pomarańcze" to pełna ciepła, wzruszeń, emocji i refleksji powieść o samotnym rodzicielstwie, rodzinnych konfliktach, kłamstwach, popełnionych błędach, nieporozumieniach, trudnych decyzjach i ich konsekwencjach. To historia o tym, co w życiu ważne oraz o próbie pogodzenia się z bolesną przeszłością. Co wygra - rozsądek czy miłość? Zachęcam do poznania, jak może smakować miłość w otoczeniu pomarańczowego gaju.


We współpracy z Wydawnictwem Lucky 





niedziela, 23 marca 2025

Lustful - Lena M. Bielska

 

Tytuł: Lustful (tom 2)
Autor: Lena M. Bielska 
Wydawnictwo: Ale!
Liczba stron: 528
Ocena: 9/10

Nie powinna go pragnąć, ale nie potrafi przestać o nim myśleć.

W miłości i interesach każde nieprzemyślane zagranie jest ryzykowne.

Daisy Barrett, ambitna twórczyni aplikacji AngelCall zwiększającej bezpieczeństwo kobiet, wciąż zmaga się z echem wydarzeń sprzed roku, kiedy jeden niewinny pocałunek na bankiecie wystarczył, by jej uporządkowany świat zadrżał w posadach.

Santo Renna, temperamentny Włoch, od tamtej chwili nie potrafi przestać o niej myśleć. Jej determinacja, nieugiętość i imponująca niezależność obudziły w nim coś, czego nigdy wcześniej nie czuł – głęboką potrzebę, by ją chronić i być blisko.

Gdy Daisy przybywa do Nowego Jorku, aby zadbać o swoje udziały w AngelCall, Santo proponuje jej ryzykowny układ, który może kosztować go fortunę – i serce. Jednak żadne z nich nie przypuszcza, że bolesne tajemnice z przeszłości zmienią wszystko.

W tej pełnej napięcia i namiętności historii uczucia są równie nieprzewidywalne, co biznes, o który każdy jest gotów zawalczyć do ostatniej kropli krwi.

"Lustful" jest kontynuacją "Sinful", jednak obie książki można czytać niezależnie od siebie, gdyż dotyczą innych bohaterów głównych. 

Przyznam, iż początkowo miałam spore obawy względem tego, że napotkam tu przewagę scen zbliżeń i spłycenie innych elementów fabuły. Jednak moje obawy okazały się płonne. Oczywiście są gorące momenty, ale podane w smaczny, sensualny sposób i, co ważne nie wysunięte na pierwszy plan. 

Lena M. Bielska porusza wiele wartych uwagi tematów. To relacja matki z dzieckiem, skomplikowane relacje rodzinne, druga szansa, bezpieczeństwo kobiet, różnica wieku, sekrety, intrygi, poczucie winy, a także bolesna przeszłość i podnoszenie się po traumatycznych wydarzeniach. Jednak to pewien układ sprawia, że z miejsca przepadamy w tej historii. Jedna ze stron ma wiele do stracenia, a jeszcze więcej do zyskania... Santo i jego do końca nieprzemyślane, a raczej szalone zagrania (wszak to charyzmatyczny Włoch), byleby tylko niezależna Daisy zechciała dać mu trzy miesiące na poznanie go i obdarzyć zaufaniem - to było świetne! Ale jak moja wyobraźnia szalała, gdy wyobraziłam go sobie na kolanach... Tego faceta nie sposób nie pokochać. A jak odkryje przed Wami swoje drugie, a może prawdziwe oblicze - przepadniecie jeszcze bardziej. 

"- Daj mi dziewięćdziesiąt dni.
- Co? - Mrugam.
- Daj mi trzy miesiące, a udowodnię ci, że z mojej strony nic ci nie grozi."

Historia i jej bohaterowie pokazują, jak trudno jest zaufać drugiej osobie. Aby ta sztuka się udała obie strony związku muszą być gotowe na poświęcenie, zrozumienie i współpracę. Trzeba rozmawiać o tym czego potrzebujemy i pragniemy. I tak też robili Santo i Daisy. 

Kreacja bohaterów stoi na wysokim poziomie. Mamy tu bardzo szeroki przekrój osobowości, z wadami, jak i zaletami. Charaktery poszczególnych postaci są naprawdę interesujące i wzbudzające skrajne emocje. Napotkamy tu walczących o duże pieniądze rekinów biznesu, jak i zwyczajnych ludzi, dla których liczy się coś innego. Jest również miejsce na męską przyjaźń, gdzie można znaleźć wysłuchanie i wsparcie. Coś pięknego.

"Nigdy nie spotkałem tak upartej, chłodnej i cholernie zdystansowanej kobiety jak Daisy Barrett. Nigdy. Nigdy też nie myślałem o żadnej kobiecie równie często, co o niej."

"Lustful" to nieszablonowy i pozbawiony schematów romans, który trzyma w napięciu do samego finału. Mnóstwo emocji, zaskoczeń, wzruszenie i śmiech. To historia udowadniająca, że miłość odnajdzie nas (nie odwrotnie) w najmniej spodziewanym momencie. Czy Daisy - pani własnego losu pozwoli zbliżyć się do siebie Santo? Czy mężczyzna zdobędzie jej serce? Musicie to sprawdzić!



We współpracy z Wydawnictwem Ale!




sobota, 22 marca 2025

Połamany celibat - Monika Białkowska

 

Tytuł: Połamany celibat 
Autor: Monika Białkowska 
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 320
Ocena: 8/10

„Formacja nie przygotowała mnie na to, czym będzie samotność w klasztorze, czym będzie brak bliskości kobiety. Nikt mnie nie uprzedził, że będę tak bardzo sam, że zaglądać będę obcym ludziom w okna. Nie składałem Bogu ślubów po to, żeby w Jego służbie zdechnąć z samotności”.
(Konrad, były ksiądz)

Monika Białkowska – dziennikarka i teolożka – przedstawia prawdziwe historie „połamanego” celibatu. Historie księży, którzy odeszli od kapłaństwa po latach wewnętrznych konfliktów, i tych, którzy doświadczyli ludzkiej miłości, ale z niej zrezygnowali, płacąc za to nieraz ogromną cenę.

Oddaje głos kobietom: ukrytym „nielegalnym” partnerkom, wychowującym księżowskie dzieci, porzuconym „dla uratowania kapłaństwa”, wreszcie szczęśliwym żonom byłych duchownych. Tym wszystkim, których nikt dotąd o zdanie nie pytał.

Opowiada o dramatycznych wyborach, wierności i zdradzie, podwójnym życiu i odwadze zmiany, wielkich nadziejach i rozpaczliwej samotności.

To książka pisana z wnętrza Kościoła, która nie boi się stawiania wprost najtrudniejszych pytań.

Jak według Was wygląda ideał księdza? Czy ma zamknąć się w  murach kościoła, z dala od wszelkich pokus, oddając się wyłącznie obowiązkom i modlitwie? Dlaczego tak wiele jest odejść z Kościoła? Z pewnością głównym powodem jest dojmująca samotność, emocjonalny chłód, deficyt więzi i bliskości czy brak doceniania ich pracy. Czy za to można skazywać ich na ostracyzm? 

"Kiedy składałem śluby, zawarłem z Bogiem pakt: oddaję Mu się taki, jaki jestem, a On się o mnie troszczy, żebym nie zszedł na psy. Tymczasem co to jest za życie, kiedy z samotności chodzę po mieście i zaglądam ludziom w okna jak jakiś zboczeniec? Przecież to nie jest życie! Nie składałem Bogu ślubów po to, żeby w Jego służbie zdechnąć z samotności."

Książka traktuje o dramatycznych wyborach. Poznając poszczególne historie, widzimy, z czym mierzą się księża. Przecież oni też są ludźmi z krwi i kości, jak każdy z nas odczuwają głód, pragnienie, popęd seksualny, samotność. Czy warto udawać? Robić coś wbrew sobie? Moim zdaniem najważniejsze jest, by żyć w zgodzie z samym sobą, a najbliżsi powinni zrozumieć nasze decyzje. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Osoby duchowne, które przechodzą załamanie wiary, rozważają odejście od Kościoła, nie mają z kim o tym porozmawiać. W tym aspekcie Kościół jest zbyt klerykalny. Tu potrzeba by dużych zmian. 

"Kiedy w życiu nie ma prawdy, życie jest stracone."

Wiele mówi się o księżach, o kapłaństwie, ale gdzie w tym wszystkim są żyjące w ukryciu ich partnerki i dzieci oraz żony byłych duchownych? Monika Białkowska w sposób bezkompromisowy oddaje głos właśnie tym kobietom. Zwykle kobiety księży postrzegane są jako te złe, ladacznice, a tymczasem nikt nie zastanawia się, jak wielką cenę one płacą za ich podwójne życie. Opowiadają o swoich emocjonalno-racjonalno-duchowych rozterkach, cierpieniu. Oprócz tego pojawia się również kwestia wierności i zdrady, sumienia, odwagi do zmian i nadziei.

"Połamany celibat" to poruszający obraz cieni za murami Kościoła. To reportaż otwierający oczy na różne strony celibatu. Stawia trudne pytania i daje niełatwe odpowiedzi. Kiedy zaczyna uwierać habit? Spróbujcie wyjść ze swojej strefy komfortu i przeczytajcie! 



We współpracy z Wydawnictwem Znak


niedziela, 16 marca 2025

Miłość i inne kłopoty - Ilona Gołębiewska

 

Tytuł: Miłość i inne kłopoty 
Autor: Ilona Gołębiewska 
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 320
Ocena: 8/10

Miłość, która nie miała prawa się zdarzyć.
Przejmująca pustka, gra na uczuciach.
Skomplikowane relacje ludzi, którzy boją się zaufać.

Alicja Kordas skończyła Akademię Sztuk Pięknych, mieszka w Warszawie, pracuje jako projektantka dla firmy Safiro. Krawiectwo jest jej pasją. W domowym zaciszu rozwija pracownię, a po godzinach prowadzi social media pod nazwą „Moda po dawnemu”, gdzie pokazuje swoje projekty inspirowane modą międzywojenną. Pojawienie się nowego szefa, zgłoszenie do branżowego konkursu, szukanie miejsca na własną pracownię i próba poradzenia sobie z osaczającą matką – to wszystko będzie dla Alicji dużym wyzwaniem.

Czy pod wpływem presji zrezygnuje ze swoich marzeń? Czy znajdzie miłość? Czy będzie umiała zawalczyć o siebie?

Adam Kordas jest jej starszym bratem. Pracuje jako programista w prestiżowej firmie. Pozorny sukces nie przekłada się na jego szczęście. Czuje się wypalony zawodowo, ma zbyt wiele zleceń, wchodzi w konflikt z ważnym klientem. Prywatnie też mu się nie układa, przeżywa trudne rozstanie. Nieoczekiwanie poznaje Maurycego Sojkę, który prowadzi hospicjum. Ta przyjaźń zmienia wszystko. Tak samo jak groźny wypadek, którego Adam jest świadkiem. Ratuje z niego Annę Bednar. Dziewczyna intryguje go od pierwszej chwili…

Czy Adam odzyska wiarę w drugiego człowieka? Czy miłość może być lekarstwem na poczucie pustki? Czy istnieje przepis na szczęście?

Odwaga jest przeciwieństwem lęku. Daje siłę do pokonania trudności i życia w zgodzie ze sobą…

Czytaliście powieść "Dam sobie radę"? Jeśli tak to pewnie pamiętacie Magdę Kordas? W "Miłość i inne kłopoty" Ilona Gołębiewska pozwala nam bliżej poznać postaci drugoplanowych tamtejszej książki. Będzie to rodzeństwo Alicja i Adam. 

Tym razem autorka sięgnęła po motyw związany z krawiectwem. Mogę w pełni zgodzić się z główną bohaterką, że z modą jest jak z życiem - zmienia się z dnia na dzień. Zarówno za jednym, jak i drugim trudno nadążyć. Wchodzimy tu w tajniki świata mody, show-biznesu i prowadzenia własnej firmy.

Pięknie przedstawiona została relacja pomiędzy rodzeństwem. Alicja i Adam to doskonały przykład tego, że jest możliwa taka więź i wsparcie. Czas, dobre słowo, czynna pomoc i zrozumienie to wartości, które zawsze będą w cenie.

Równie istotny okazał się wątek alkoholizmu. Widzimy, jak bardzo problem ten wpływa na bliskich. Istotne jest, by zrozumieć swoją chorobę i potrafić przyjąć pomoc. Na zmiany nigdy nie jest za późno. 

I jest jeszcze kwestia wyborów. Często robimy coś pod dyktando i oczekiwaniom innych, a to przecież nasze życie. Nie możemy zapominać, że nikt go za nas nie przeżyje, a nasze wybory pewnie z czasem rodzina zaakceptuje. Po prostu trzeba kierować się sercem i robić to, co się lubi.

"Dawno już nie czuł takiej wolności. Był przekonany, że życie jeszcze go nieźle zaskoczy. Pozytywnie. Nie bał się tego, co będzie za tydzień, miesiąc czy rok. Ostatnio udowodnił sobie, że cokolwiek się wydarzy, to on da sobie tadę. Jak zawsze. I nie będzie musiał za to zapłacić złym samopoczuciem ani wypaleniem."

Zapewne każdy z nas ma jakieś plany na siebie, życie, ale boi się zmian. Pewnie dlatego, że nie zawsze wychodzą nam na dobre. Jednak zawsze warto przełamywać strach i walczyć o marzenia. Trzeba odważnie podejmować decyzje, które przybliżą nas do szczęścia. 

"- Najlepszym doradcą jest czas. Warto działać, podejmować decyzje, ale nie na siłę. Czasami jak człowiek przestanie wszystko dokładnie planować, to nagle sprawy zaczynają się całkiem nieźle układać."

"Miłość i inne kłopoty" to powieść o pasji, spełnianiu marzeń, skomplikowanych relacjach, rodzinnych więzach, tajemnicach, zachwianej wierze w drugiego człowieka, strachu przed zaufaniem, poczuciu pustki, odwadze i dodającej skrzydeł przyjaźni. To historia udowadniająca, że zawsze warto żyć w zgodzie z samym sobą. Polecam!



We współpracy z Wydawnictwem Muza


piątek, 14 marca 2025

Nocny słuchacz - Anna Kasiuk

 

Tytuł: Nocny słuchacz 
Autor: Anna Kasiuk
Wydawnictwo: Bookend 
Liczba stron: 352
Ocena: 7/10

Aleksandra jest dziennikarką i prowadzi nocą audycję. Radio staje się furtką, przechodząc przez którą słuchacze mogą dać upust emocjom. Z możliwości wypowiedzenia się w eterze często korzysta Tajemniczy M, ale Ola poznaje też mężczyznę, który pisze do niej sugestywne listy. Tenże aranżuje spotkania i stopniowo wciąga bohaterkę w coraz bardziej niebezpieczną grę erotycznych prowokacji, budując perwersyjny związek, gdzie pożądanie przeradza się w obsesję.
Czy dziennikarka zdoła oddzielić życie prywatne od tego rozgrywającego się na antenie?
Dokąd zaprowadzi ją gra, którą prowadzi ze swoim słuchaczem?

Po lekturze "Nocnego słuchacza" trudno mi było jednoznacznie zakwalifikować tę książkę do jakiegoś konkretnego gatunku. Mamy tu bowiem elementy thrillera, kryminału, sensacji i erotyku. Z naciskiem na to ostatnie. Przyjmijmy zatem, że to thriller erotyczny, gdzie ekscytacja miesza się ze strachem. 

Aleksandra prowadzi pewnego rodzaju pełną napięcia grę słowną z jednym ze słuchaczy nocnej audycji radiowej. Jest nim Tajemniczy M. Oprócz tego kobieta dostaje sugestywne listy. Kto jest ich nadawcą? Sytuacja ta przypomina wydarzenia sprzed lat, kiedy to Aleksandra otrzymywała listy od swojego prześladowcy Listonosza. Tu również rozpoczyna się gra... Czy wszystko pozostanie w sferze prowokacji, a może tajemniczy mężczyzna postanowi przekroczyć granicę? Widzimy, jak trudno jest rozdzielić życie prywatne od tego prowadzonego na antenie radia. Czy Oli się to uda? 

"Nie chciała przebywać w domu sama, bo wtedy jej myśli zdecydowanie zbaczały w kierunku M. i wywoływały rosnący strach."

Muszę przyznać, że miałam mieszane uczucia względem Aleksandry. Z jednej strony niby marzy o stabilnym związku, takim, jaki mieli jej rodzice, a z drugiej jej decyzje temu przeczą. Bohaterka, która nie potrafi wyciągnąć wniosków z popełnionych błędów, jakiejś lekcji na przyszłość w moich oczach stoi na straconej pozycji. Nie lubię takich postaci zarówno w książkach, jak i w prawdziwym życiu. Oczekuję jakichś refleksji, wynikających z podjętych wyborów. I nie, nie chciałam jej oceniać, ale cóż... tym razem po prostu mi to nie wyszło. 

"Bo nieświadomie szukała substytutu miłości, w którą po wielu nietrafionych wyborach zwątpiła?"

Anna Kasiuk uknuła dla swoich bohaterów ciekawą intrygę, jednakże po tym tytule oczekiwałam większego napięcia, niepokoju, zagrożenia, grozy... Jak dla mnie tego tu zabrakło. Stery zdecydowanie przejęły gorące sceny erotyczne. Duży plus za brak wulgarności i wyuzdania. To taka perwersja w wersji soft.

"Nocny słuchacz" to nieoczywista, niepozbawiona fascynacji historia o relacjach damsko-męskich, konsekwencjach podjętych wyborów, poszukiwaniu siebie, świadomości własnego ciała i seksualności. To książka o tym, że w życiu nic nie jest białe albo czarne. 


We współpracy z Wydawnictwem Bookend 




środa, 12 marca 2025

Niegrzeczne bliźniaczki - Monika Liga & Agnieszka Kowalska-Bojar

 

Tytuł: Niegrzeczne bliźniaczki 
Autor: Monika Liga & Agnieszka Kowalska-Bojar 
Wydawnictwo: Motyle w nosie
Liczba stron: 195
Ocena: 9/10

Stateczna Iza i zwariowana Baśka z wyglądu są niczym dwie krople wody, nie rozróżnia ich nawet własna matka. Jednak ich życie osobiste skrajnie się od siebie różni. Jedna czuje się zaniedbywana przez męża i lekceważona przez dzieci, które widzą w niej głównie kucharkę i sprzątaczkę. Druga cierpi z powodu oziębłości w związku, marząc o dziecku, na której jej mąż nie chce się zgodzić. Mimo tego, każdej z nich się wydaje, że „ta druga” ma lepiej, więc pewnego dnia podczas rodzinnej imprezy, przy współudziale dużej ilości szampana, obie wpadają na iście szatański pomysł, aby zamienić się miejscami...
Tylko że gdy każda z nich budzi się w nieswoim łóżku, obok mężczyzny, który jest jej szwagrem, jest już za późno na dylematy moralne. Iza i Baśka podejmują ryzyko, chociaż na początku budzi to w nich sporo
wyrzutów sumienia. Do czego doprowadzi ta zamiana?

Niegrzeczne bliźniaczki to książka lekka, pełna humoru, lecz jednocześnie bardzo kontrowersyjna.

Dodatkowo dotyka ważnych tematów, jak stawianie granic przez kobiety zarówno w macierzyństwie, jak
i w związku z mężczyzną. Każda z Was odnajdzie tutaj siebie.

Do sięgnięcia po tę książkę skłonił mnie motyw bliźniaczek, gdyż prawdę mówiąc chyba nie czytałam nic podobnego. Oczywiście zdarzały się jakieś wątki związane z bliźniaczkami, ale nigdy nie umiejscawiano ich w centralnym punkcie.

Żeby było ciekawiej, duet Moniki Ligi i Agnieszki Kowalskiej-Bojar stworzył wątek zamiany sióstr. Gdybym miała siostrę bliźniaczkę, z pewnością chodziłoby mi coś takiego po głowie. Móc przez jakiś czas być kimś innym, a jednocześnie niezauważanym przez ludzi, że coś jest nie tak. Kuszące, prawda? W takiej sytuacji znalazły się bohaterki książki. Iza i Baśka są identyczne, nawet własna matka nie potrafi ich odróżnić. Ale na tym ich podobieństwo się kończy. Ich codzienność to dwa różne światy. 

"Przyglądała mi się spod zmrużonych powiek, jakby miała ochotę przystać na moją propozycję. Naprawdę! Nie wyśmiała mnie, a wszystko wskazywało na to, że potraktowała moją propozycję poważnie! Patrzyłam na kobietę, która była moim lustrzanym odbiciem."

Baśka to żona i matka, która czuje się zaniedbywana przez męża i sprowadzona jedynie do roli gospodyni domowej. Nawet dzieci ją lekceważą. Natomiast Iza zmaga się z oziębłością męża i pragnieniem dziecka, który nie chce się na nie zgodzić. I tu zaczyna się dopiero dziać! Kobiety wpadają na pomysł z zamianą miejsc. Każda budzi się obok swojego szwagra. Zaczynają pojawiać się wyrzuty sumienia, ale przecież już za późno na krok wstecz...

"Chyba kompletnie nam odbiło, jeśli wymyśliłyśmy coś takiego! Nawet jeśli zrobiłyśmy to w dobrej wierze, aby naprawić nasze małżeństwa, to i tak było to niewłaściwe, niemoralne, odrażające i... Nie wiem, dlaczego, ale dokładnie w tym momencie przypomniałam sobie o Malediwach. Zacisnęłam zęby z determinacją."

Fabuła okazała się pełną zabawnych nieporozumień historią. Autorki w to wszystko włożyły dylematy moralne, nieco dramatu, które każą nam zastanowić się nad związkiem i jego trwałością, naszymi marzeniami i pragnieniami. Często poddajemy się idealizacji cudzego życia, nie doceniając własnego. A przecież inni mogą mieć takie same lub podobne problemy. 

Kobiety niejednokrotnie zapominają o sobie, podporządkowując się rodzinie, pracy, presji oczekiwaniom innych, działając jak roboty. Do czasu aż coś w nich pęknie... W relacji zanika tak ważna rozmowa, szacunek i troska. Należy dbać o te wartości. Czy Iza i Baśka zrozumieją, co tak naprawdę liczy się w życiu? 

"Niegrzeczne bliźniaczki" to odważna komedia obyczajowa, która bawi, ale i zmusza do refleksji. To książka o niespełnionych marzeniach, frustracji, potrzebie bliskości i zrozumienia, odkrywaniu siebie, granicach poświęcenia, konsekwencjach wyborów. Czy pomysł z zamianą miejsc będzie szansą na nowe życie? Czy ta druga rzeczywiście ma lepiej? I czy tak duże ryzyko się opłaciło? Czy ich małżeństwa przetrwają? Sprawdźcie!



We współpracy z Wydawnictwem Motyle w nosie 


niedziela, 9 marca 2025

Dziewczyna bez serca - Jagoda Wochlik

 

Tytuł: Dziewczyna bez serca 
Autor: Jagoda Wochlik 
Wydawnictwo: Lucky
Liczba stron: 288
Ocena: 9/10

Matylda jest jak wykrywacz kłamstw – od razu wie, kiedy ktoś mówi prawdę, a kiedy się z nią mija. Trudno jej przez to nawiązywać relacje z innymi ludźmi, a tym bardziej stworzyć związek z mężczyzną. Bo przecież każdy czasem kłamie. Prawie każdy – Matylda tego nie potrafi.
Właśnie dostała zlecenie, by odkryć tajemnicę zawodowego kłamcy. Jest zabawny, uroczy, umie oczarować innych i wyraźnie gra kogoś innego. Tylko kim naprawdę jest ten, kogo on udaje? Matylda nie da się nikomu oszukać. Problem pojawia się wtedy, kiedy sama zaczyna oszukiwać… własne serce.

"Dziewczyna bez serca"... Czyż nie wymowny tytuł? Zwykle to mężczyźni postrzegani są jako ci, którzy są pozbawieni uczuć, inaczej myślą, prawda? A gdyby tak odwrócić role?

Z łatwością przyszło mi utożsamić się z główną bohaterką. To dziewczyna, która mówi to, co myśli, nikogo nie udaje. Ja również stawiam na szczerość, co niekiedy przysparza mi kłopotliwych sytuacji. Jestem przez niektórych niezrozumiana, przez co dużo trudniej buduje się mi relacje z innymi. W podobnej sytuacji znalazła się Matylda. Ta cecha nie pozwala jej również stworzyć związku z mężczyzną. Obawia się, że jeśli za bardzo się do kogoś zbliży, ten ją okłamie i zrani. Wyobrażacie sobie, jakie to musi być męczące? Nie pozwalać sobie na zaufanie? W tym miejscu ważam, że autorka mogła pokusić się o fachowe, medyczne nazewnictwo lęku przed zranieniem, czyli filofobię.

"Uznała, że najprostsze rozwiązanie nie zawsze jest tym najlepszym, a już na pewno nie jest tym właściwym. Bo co można zrobić, wchodząc w posiadanie czyjejś tajemnicy?
Można powiedzieć tej drugiej osobie, że się wie. Albo można milczeć i czekać aż ta osoba zdecyduje się nam powiedzieć. Zdecyduje, że obdarzy nas zaufaniem."

Spodobał mi się motyw kłamstwa, a raczej jego wykrywania. Bo trzeba to jasno powiedzieć: Matylda jest jak wykrywacz kłamstw. Kiedy otrzymuje zlecenie, aby odkryć tajemnicę zawodowego kłamcy, ja także od razu wraz z dziewczyną przystąpiłam do dzieła! Ależ to była przygoda! 

Jagoda Wochlik świetnie wykreowała mężczyznę, którego ma rozszyfrować Matylda. Posiada cechy, które mogą podobać się kobietom. Jest przystojny, uroczy, inteligentny i zabawny, a do tego jest bestsellerowym autorem powieści. Ale to także doskonały manipulator. Tylko czy to wszystko jest prawdą? Ma nieśmiałego przyjaciela, który też okazał się pewną zagadką... Tworzy się więc intrygujące trio. 

"Każdy z nas ma ko­goś, kto po­ja­wia się w jego ży­ciu jak spa­da­jąca gwiaz­da. Bły­ska mocno, ale ga­śnie. A po­tem na­sze ży­cie już ni­gdy nie jest ta­kie samo. Po­zo­staje tylko wspo­mnie­nie."

W odkrywaniu tajemnicy pojawią się liczne niespodzianki i zaskakujące zwroty akcji, nic tu nie jest oczywiste. W Matyldzie zajdą zmiany, na które nie była gotowa. Czy je zaakceptuje? A może sama zacznie się oszukiwać? A przecież tak bardzo nie lubi kłamstwa... 

"Dziewczyna bez serca" to poruszający i emocjonujący obraz lawirowania pomiędzy prawdą a kłamstwem. To powieść o otwieraniu się na drugiego człowieka, pokonywaniu słabości, zmianach, nauce cierpliwości i akceptacji oraz obalaniu stereotypów. To również historia o tym, że najtrudniej zrozumieć własne serce. Czy Matyldzie uda się odkryć prawdę o zawodowym kłamcy? Sprawdźcie koniecznie! I nie kłamcie, bo Matylda wszystko widzi...


We współpracy z Wydawnictwem Lucky



piątek, 7 marca 2025

Cena wolności - A.S. Sivar

 

Tytuł: Cena wolności 
Cykl: Spin off Konsorcjum Część pierwsza (tom 4)
Autor: A.S. Sivar
Wydawnictwo: Amare
Liczba stron: 464
Ocena: 9/10

Mówią, że wolność jest warta każdej ceny… A co, jeśli ceną będzie własne serce?

Bezwzględny, porywczy, arogancki…

Zander ma wszystko, czego jego zdeprawowana dusza zapragnie. Wszystko oprócz jednego: poczucia niekwestionowanej wolności. Od zawsze związany z Konsorcjum, postawiony przed ultimatum, otrzymuje niepowtarzalną szansę na zerwanie uciążliwych więzów z przeszłości – na ostateczne uwolnienie się spod jarzma organizacji. Jedyne, co musi zrobić: ochronić jedną z najbliższych osób samej królowej. Tym razem zadanie wydaje się proste, a jemu nic nie stanie na przeszkodzie. Uzyska to, o co latami bezskutecznie zabiegał u samego Iwana Dimitrescu.

Lecz co się stanie, gdy ostatnie zlecenie okaże się także jego słabością? Komplikacją, której nigdy się nie spodziewał. Co, jeżeli to właśnie Ona zagłuszy trawiącą go latami nicość i wypełni przerażającą pustkę? Cena wolności może okazać się wyższa, niż kiedykolwiek mógł przewidzieć.

Konsorcjum ponownie daje o sobie znać. A.S. Sivar powraca ze spin-offem w postaci "Ceny wolności". Jednakże można czytać tę część niezależnie od wcześniejszej trylogii. Fajne było także to, że mogłam ponownie spotkać się ze znanymi mi wcześniej bohaterami.

"Ale właśnie przez to stałem się najgorszym możliwym koszmarem tej dziewczyny. Jej pieprzoną zmorą. A co w tym wszystkim jest największym paradoksem – ona, nie wiedzieć czemu, stała się moją…"

Iga i Zander stanowią parę, która rozgrzeje Was do czerwoności. Ich słowne potyczki powodują wybuchy śmiechu i ciekawość, dokąd zaprowadzi ich ta pełna ognia relacja. Jest pożądanie, namiętność i pikanteria silniejsze niż rozsądek i wszelkie zasady. Nie mogło zabraknąć trudnych wyborów, czego wynikiem są liczne rozterki i wewnętrzne dylematy. Iga popełnia kilka błędów, ale ważne jest, że potrafi je naprawić. Z kolei Zander... oj ten facet niejednokrotnie napsuje człowiekowi krwi. To mężczyzna bezwzględny, porywczy i arogancki. Raz go lubimy, by za chwilę ciosać mu kołki na głowie. Świetnie została tu ukazana jego wewnętrzna walka i uczucia, których nie da się kontrolować. Z organizacji się nie odchodzi, a przecież Zander tak pragnie i marzy o wolności... Ale czymże ona jest?

"A co do sprowadzania i warzyw, o których tak miło wspomniałeś, pozwól, że wpierw ja sprowadzę ciebie, dupku, do parteru, bo jedyne warzywo, jakie widzę obecnie w tym domu, to wyłącznie ty, buraku."

Autorka utrzymała poziom serii. Napięcie i emocje towarzyszą nam na każdej stronie. Zostajemy wciągnięci do niebezpiecznego, a zarazem tak bardzo pociągającego i intrygującego świata. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z demonami przeszłości, ale również z problemami tego co tu i teraz. Jeśli myślicie, że będzie przewidywalnie, to nic z tego. Pojawią się kolejne tajemnice...

"Konsorcjum - ono nigdy nie śpi. Każdego dnia wpłata w twoje życie widmo nieuniknionego, czającego się na każdym kroku zła, adrenalinę i to, co najniebezpieczniejsze: poczucia bezgranicznej władzy. Korzyści, manipulacja, kontrola wydarzeń, walka do ostatniej kropli krwi. To tylko wierzchołek góry lodowej."

To owiany mrokiem, intrygami romans o niebezpiecznych układach, próbie zerwania z przeszłością. Z Konsorcjum nie jest łatwo odejść, co i autorka udowadnia nam tą historią. A jaka będzie za to wszystko "Cena wolności"? Czy wolność jest warta każdej ceny? Przekonajcie się sami.



We współpracy z Autorką i Wydawnictwem Amare


środa, 5 marca 2025

Perseidy - Ewa Przydryga

 

Tytuł: Perseidy
Autor: Ewa Przydryga 
Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 300
Ocena: 9/10

Ta jedna noc może odmienić twoje życie. Albo brutalnie je zakończyć.

Ślady krwi znalezione na miejscu zbrodni dają Justynie nadzieję na to, że Milena, jej siostra, wciąż żyje. Ze strzępków koszmaru sprzed ponad dwudziestu lat Justyna układa coraz wyraźniejszy obraz.

Okazuje się, że w noc Perseidów, na kilka miesięcy przed swoją śmiercią, Milena wraz z grupą znajomych jedzie do odludnego neolitycznego obserwatorium, gdzie poddaje się tajemniczemu rytuałowi. Jednak nie wszyscy jego uczestnicy wyjdą z lasu żywi...

Justyna z uporem podąża za tajemnicami siostry, choć wie, że może to sprowadzić niebezpieczeństwo na jej rodzinę. Ważne tropy prowadzą do Obrzyc i owianego mroczną historią szpitala psychiatrycznego. Po otwarciu drzwi, za którymi niegdyś odbywały się masowe mordy, Justyna zdaje sobie sprawę, że pewne sekrety powinny pozostać zakopane żywcem. Na zawsze.

Ewa Przydryga po raz kolejny zapewnia lekturę pełną napięcia i dramatycznych zwrotów, pochłaniającą jak najczarniejsza noc.

"Perseidy" są niejako kontynuacją, równimocześnie sequelem i prequelem w jednym, a właściwiej poprzedzeniem wydarzeń z "Równonocy", w której główna bohaterka Jystyna ponownie podąży śladem zmarłej siostry. Czy Milena żyje...? Przecież widziała jej upadek przed dwudziestu laty, więc czy ślady krwi znalezione na miejscu zbrodni i wynik badania DNA wskazujący na pokrewieństwo dają nadzieję? Z pewnością Justyna nie odpuści, z determinacją i odwagą zrobi wszystko, by poznać prawdę. A troszkę już ją znając, kibicowałam jej w poszukiwaniach i jednocześnie współodczuwałam wszystko to, co jej dotyczyło. Przy determinacji nie raz była to również bezsilność, poczucie beznadziei i niepokoju.

"Zła przeszłość to taka, która pali pod skórą. Z biegiem czasu nauczyłam się, że nie zbywa się jej milczeniem."

Już sam początek powieści wciągnął mnie w rozgrywające się wydarzenia i świat bohaterów, a im dalej, tym jeszcze bardziej byłam ciekawa, jak to wszystko się potoczy i jaki będzie ostateczny finał. A ten okazał się łamiącym serce. Dwie linie czasowe, zaskakujące zwroty akcji i niedopowiedzenia powodowały sinusoidę skrajnych emocji.

Ewa Przydryga potrafi stworzyć duszny, przesiąknięty mrokiem i niepokojem klimat, co udowodniła w swoich poprzednich książkach. Nie inaczej jest i tym razem. Pojawiają się tajemnice i sekrety, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. W tym miejscu duże wrażenie zrobił na mnie bohater drugoplanowy, jakim jest Szpital dla Psychicznie i Nerwowo Chorych w Obrzycach (wątek oparty na prawdziwych wydarzeniach, gdzie dochodziło do niewyobrażalnych rzeczy!). Mamy tu także aspekt popełnionych błędów, których czasem nie sposób naprawić. Widzimy, jak cienka jest granica między dobrem a złem. Znajdziemy tu elementy symboliki, jak chociażby wątek z rytuałem ayahuaski. I motyw egoizmu, pod wpływem którego człowiek jest zdolny do wszystkiego...

"Przeszłość lepiej zachować w milczeniu, bo nie odwróci śmierci, a może ściągnąć gniew. I zemstę."

Powiedzieć, że ta historia mną wstrząsnęła to za mało. Ona wywróciła moją duszę na drugą stronę! Wywołała pewną konsternację oraz zmusiła do zadania sobie ważnych pytań. Dowiedziałam się o sobie kilku prawd. I to nie zawsze tych pozytywnych. Były też i te niewygodne.

"Perseidy" to pełen złożonych emocji, niepokoju, bólu i intryg thriller psychologiczny o siostrzanej więzi, teudnej relacji na lini matka-córka, niewłaściwych wyborach i ich konsekwencjach, tajemnicach, odkrywaniu prawdy, tragediach, krzywdach, poczuciu winy, lękach, tęsknotach i samotności. Jakie znaczenie ma noc spadających gwiazd, od której wszystko się zaczęło? Sprawdźcie! 



We współpracy z Autorką 


niedziela, 2 marca 2025

Tilda - Katarzyna Szeligowska

 

Tytuł: Tilda
Autor: Katarzyna Szeligowska 
Wydawnictwo: Videograf
Liczba stron: 352
Ocena: 8/10

Rozpoczynając pracę nauczycielki w liceum Matylda nawet nie podejrzewa, jak wielkie zawirowanie wprowadzi to do jej życia. Oskar, uczeń klasy maturalnej, mocno podpada jej swoim zachowaniem pierwszego dnia zajęć. Chłopak zakłada się z przyjacielem o duże pieniądze, że uwiedzie nauczycielkę i przystępuje do działania już na pierwszej lekcji. Niezrażony początkowym niepowodzeniem, a zachęcony wizją wygranej postanawia, że nie odpuści dopóki nie dostanie tego, czego chce. Nie podejrzewa jednak, że zakład z czasem może wymknąć mu się spod kontroli i pociągnąć za sobą poważne konsekwencje.

Lubię dawać szansę debiutom. W przypadku "Tildy" moja intuicja mnie nie zawiodła. Przyciągnął mnie głównie motyw nauczycielka-uczeń. Szybko zostałam wciągnięta w wir wydarzeń, ale oprócz tego książka pozostawała po sobie coś więcej niż tylko rozrywkę. 

Podczas lektury stale towarzyszył mi niepokój, jak to wszystko się potoczy i zakończy. Bo choć nie popierałam tego, co zrobił Oskar (chodzi o jego zakład z przyjacielem Kubą, że uwiedzie nową nauczycielkę) oraz tego, że czasami zachowywał się co najmniej dziwnie, to w jakiś sposób go polubiłam. 

"- Wiesz co, Oskar... Grasz w dziwną grę... I mam wrażenie, że chcesz mnie w nią wciągnąć. Nie jestem pewna, jaki jest Twój cel, ale... cokolwiek to jest, lepiej sobie odpuść.
- Ja nigdy nie odpuszczam na starcie. (...) - Chce pani dostać prostą odpowiedź? (...)
- Podoba mi się pani - rzekł wprost."

Z kolei jeśli chodzi o tytułową Tildę, to okazała się postacią ze złożoną osobowością, pełną sprzeczności. Od samego początku intrygowała mnie jej osoba. Z jednej strony to silna kobieta, z drugiej krucha. Pełna tajemnic, ale i nosząca w sobie mnóstwo emocji. W życiu musiała podejmować trudne decyzje. Skrywa w sobie sekrety i wydarzenia, które nie dają jej spokoju. W sumie to nawet nie wiem, co mam o niej myśleć. Ciężko polubić tę postać za jej decyzje, które niosą swoje konsekwencje. 

Katarzyna Szeligowska sprawiła, że podczas całej lektury czułam pewien rodzaj napięcia. Poszczególne elementy intrygującej układanki co do finału relacji Matyldy i Oskara stopniowo wskakiwały na swoje miejsce.  Jednak nie było tu mowy o jakiś jednych konkretnych rozwiązaniach. 

Historia pokazuje, jak przeszłość determinuje nasze wybory. Trudno jest się od niej odciąć, zapomnieć o tym, co było. Wspomnienia prędzej czy później nas dogonią. Prawda, przed którą się bronimy, nie chcąc przyjąć jej do świadomości, i tak stanie z nami oko w oko. Co wtedy zobaczymy? Popełnione błędy, które nas definiują? A może jeszcze coś innego...? 

"Tilda" to utkana w emocje, niepokój i melancholię powieść o moralnych i etycznych dylematach, poszukiwaniu siebie, sile i słabości, skomplikowanych relacjach międzyludzkich. To książka, która nie pozostawia obojętnym. Czy w tej historii wygra rozum czy serce? 



We współpracy z Wydawnictwem Videograf 



sobota, 1 marca 2025

Podsumowanie - luty

 Hej hej! 🤗 Luty za nami, zatem pora na podsumowanie. Niniejszy miesiąc kończę 9 przeczytanymi książkami. Było równo, poza jedną książką, której dałam 10. A jak wyglądało to u Was? Czytaliście któryś z poniższych tytułów? A może macie w planach? Dajcie znać w komentarzu 😃 Podobne podsumowanie znajdziecie także na IG i fb






"Niepokorne" to nacechowana mądrością, poruszająca, skłaniająca do refleksji powieść o kobietach i ich sile. To książka o kobiecej przyjaźni, różnych odcieniach miłości (dziecka, siostrzanej, samej siebie), nauce asertywności, szukaniu siebie. Sprawdźcie, czy warto podążać za swoimi marzeniami wbrew oczekiwaniom innych. 
⭐️9/10⭐️



"Zaplątani w konwenanse" to porywający, klimatyczny romans kostiumowy o kłamstwach i półprawdach, które może pokonać tylko prawdziwe uczucie. Emocje, rodzinne tajemnice, dramaty, niebezpieczeństwo i zagadki... Czy zaginione rodzinne klejnoty się odnajdą? To co, dacie się zaprosić do świata skostniałych konwenansów?
⭐️9/10⭐️



"Zdeptane nadzieje" to autentyczna, wzruszająca powieść o miłości, wyborach, poświęceniu, walce, determinacji, sile kobiet, utraconej wierze i niegasnącej nadziei. To książka, która boleśnie rozrywa serce. Polecam!
⭐️9/10⭐️



To pełna mądrości powieść o zdradzie małżeńskiej, rodzinie, tajemnicach z przeszłości, tęsknocie, poświęceniu i wybaczeniu. To książka, dzięki której w mojej głowie, duszy, a przede wszystkim sercu tworzę swój własny "Jej portret". Może brzmi pokrętnie, ale miłość i wyobrażenia o niej takie właśnie są. Pełne niewiadomych...
⭐️9/10⭐️



"Cisza" to pełna emocji i wzruszeń powieść o różnych odcieniach miłości, wyjątkowej pięknej siostrzanej więzi i lojalności, jaka je łączy. To książka o tajemnicach, stawianiu czoła problemom, zaufaniu, rodzinnym wsparciu, potrzebie bliskości. Sprawdźcie, czy tytułowa Cisza sprawi, że siostry zaznają w końcu ukojenia duszy, upragnionego spokoju, bezpieczeństwa i szczęścia. Dla mnie to najlepsza część  z serii! Czytajcie!
⭐️10/10⭐️



"Nie będę prezentem" to książka o intrygach, sekretach, poświęceniu, dawaniu drugiej szansy. To historia o determinacji w walce o wolność, siebie, swoje szczęście i drugą osobę. To co, wejdziecie do mrocznego półświatka, w którym rządzą twarde zasady? Zapewniam, że skrajnych emocji nie brakuje!
⭐️9/10⭐️



"Next time, Rory" to porywająca, intrygująca, wzruszająca i ciepła powieść o wielkiej miłości, poświęceniu, zawiedzionym zaufaniu, dorastaniu, nauce wzajemnego zrozumienia i akceptacji, podejmowaniu trudnych decyzji, drugiej szansie. To również książka o motywujących do działania człowieka pasji, marzeniach i ambicjach. I wreszcie to historia o tym, że czasem warto pomyśleć o sobie.
⭐️9/10⭐️



"Szepty sekretów" to emocjonująca, a nade wszystko poruszająca powieść o walce z przeciwnościami losu i marzenia, niełatwych wyborach, skomplikowanych relacjach rodzinnych. To lektura skłaniająca do refleksji nad trudną, traumatyczną przeszłością oraz wpływu okupacji na życie kolejnych pokoleń. Czy udacie się w sentymentalną podróż do świata, w którym nie obowiązują żadne zasady?
⭐️9/10⭐️



"Tam, gdzie czeka spokój" to przepełniona ciepłem i czułością powieść o poszukiwaniu swojego miejsca, nowych szansach, relacjach międzyludzkich, kobiecej sile i ich solidarności, szczęściu, cieszczeniu się z małych rzeczy. To historia, która porusza serce. A Ty czytelniczko, czy pokochałaś siebie? Czy nie potrzebujesz zmiany jak Liliana? Pamiętaj, że każdy koniec to nowy początek! 
⭐️9/10⭐️



 Zaczytanego marca! 📚