czwartek, 30 listopada 2023

Cicha noc - Jolanta Kosowska

 

Tytuł: Cicha noc
Autor: Jolanta Kosowska
Wydawnictwo: Zaczytani
Liczba stron: 252
Ocena: 8/10

Ewa to ambitna absolwentka architektury wnętrz, która z powodu konfliktu w pracy wyjeżdża do Drezna i znajduje zatrudnienie w domu opieki. Młoda kobieta nie posiada żadnego doświadczenia w zawodzie, ale jej empatia oraz pozytywna energia sprawiają, że szybko zdobywa sympatię współpracowników i staje się ulubienicą podopiecznych.
Wszystko się zmienia, kiedy Ewa niespodziewanie otrzymuje prezent bożonarodzeniowy od jednej z mieszkanek domu seniora. Kobieta chce pomóc dziewczynie w spełnieniu marzenia o założeniu własnej firmy. Ewa przyjmuje podarunek i od razu rzuca się w wir pracy. Jesienią podejmuje się remontu pewnej tajemniczej posiadłości. Nie spodziewa się, że nowe zlecenie może stać się dla niej nie tylko początkiem wielkiej kariery, lecz także… czegoś znacznie ważniejszego.
W czasie świąt w starej rezydencji, pachnącej igliwiem i cynamonem, Ewa będzie miała szansę znaleźć to, do czego tak bardzo tęskniło jej serce.

Jolanta Kosowska w "Cichej nocy" wspaniale wprowadza nas w magiczny klimat Świąt Bożego Narodzenia oraz zimowej scenerii. Zabiera nas do starej rezydencji, gdzie trudno nie poczuć tego wyjątkowego nastroju. To nie jest kolejna lekka, łatwa historia, ale i też nie dołująca, choć poruszająca ważne społecznie tematy. Książka okazała się niebanalna.

Lubicie motyw drugiej szansy i spotkania po latach? Ja bardzo. Wątek taki jest doskonałym przykładem tego, jak wraz z upływem czasu zmieniają się ludzie. Widzimy, jak ważna jest szczera rozmowa, nie zestawianie niczego na potem. Zwykle nieporozumienie może zniszczyć każdy związek. 

"Ja nie kocham słowami. Ja kocham całym sobą. Słowa to tylko słowa, wymyślono je po to, żeby można było za nimi ukrywać myśli. Za dziesiątkami słów można ukryć wszystko: uczucia, emocje, namiętność, pożądanie, kłamstwo i prawdę. Można nimi żonglować, oszukiwać i mamić."

Autorka pokazuje, jak marzenia nabierają realnych kształtów, i które można spełnić. Miłość zaś ma szerokie pole do tego, by rozkwitnąć swoją pełnią.

"Kiedyś to była znajomość, potem znajomość przerodziła się w przyjaźń, a ostatnio przyjaźń nabrała ciepła. Stała się jeszcze bliższa, w pewnym sensie intymna. Spojrzenia w oczy i motyle w brzuchu. Dotyk dłoni i szybkie bicie serca. Tęsknota pięć minut po rozstaniu. Pocałunki, których nie mogłam zapomnieć. Może to właśnie jest miłość?"

Jak wiemy, polskie domy opieki nie cieszą się zbyt pochlebną opinią. Natomiast ten przedstawiony za naszą zachodnią granicą, pokazuje, jak to powinno u nas wyglądać. Bardzo poruszył mnie ten wątek. Starość, samotność, choroby... to niestety rzeczywistość, z którą każdemu prędzej czy później przyjdzie się zmierzyć. Prościej oddać takiego członka rodziny do domu spokojnej starości, niż poświęcić mu swój czas. Autorka doskonale ukazała co czują i myślą takie osoby. 

Nie do końca wiedziałam, jak wygląda Adwent w Niemczech. Fajnie byłoby zobaczyć na żywo tak barwnie opisywane drezdeńskie jarmarki. Wątek ten był dla mnie prawdziwą skarbnicą wiedzy na ten temat. 

Jedynie podczas lektury musicie być dość uważnym, gdyż zastosowane liczne przeskoki czasowe, mogą powodować pogubienie.

"Cicha noc" to delikatna, ale i przesiąknięta emocjami powieść, która zmusza do chwili zatrzymania i zastanowienia się, czy i nam tak, jak jej bohaterom nie potrzeba zmian. To książka wskazująca, jakimi wartościami warto kierować się w życiu oraz że nic nie dzieje się bez powodu. Pozwólcie otulić się ciepłym bożonarodzeniowym klimatem powieści. 


We współpracy z Wydawnictwem Zaczytani


wtorek, 28 listopada 2023

Światełko w oknie - Magdalena Kordel

 

Tytuł: Światełko w oknie 
Autor: Magdalena Kordel
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 448
Ocena: 9/10

W te święta Magdalena Kordel zapali światełko w oknie także dla Ciebie

Basia bardzo potrzebuje cudu. Od kiedy jej tata, Michał, zginął w wypadku samochodowym, dziewczyna z beztroskiej nastolatki musiała stać się mamą nie tylko dla swoich siostrzyczek Emilki i Amelki, ale i dla Kornelii, bo dla niej odejście Michała to cios, strata, z którą nie może się pogodzić. Żyje z duchem męża, zapominając o tym, że właśnie teraz córki najbardziej potrzebują jej miłości.

Klementynę opuściła magia. Pierniki, które co roku piekła, kierowana jakby nadprzyrodzoną mocą, zupełnie jej nie wychodzą. Nie rozumie, co się wydarzyło, i nie wie, jak temu zaradzić. Martwi się, że w tegoroczne święta zawiedzie wszystkich – swoich najbliższych i tych, którzy bez jej wypieków nie wyobrażają sobie Bożego Narodzenia.

Na szczęście są Imka i Miłka, przyjaciółki, które nie dopuszczą do tego, by tegoroczna Gwiazdka okazała się katastrofą.

Kornelia, Basia i bliźniaczki przeprowadzają się do Miasteczka, a tam Duchy Świąt biorą sprawy w swoje ręce. Bożonarodzeniowa magia z każdym dniem powoli zaczyna działać, a w ich serca Wstępuje nadzieja.

Światełko w oknie to niezwykła opowieść pełna emocji. Wzruszająca nawet tych, którzy świąt się boją i dla których ten czas stracił magię. Historia o sile przyjaźni i rodziny, o nowych początkach i o tym, że kiedy uwierzymy w drugiego człowieka, cuda po prostu zaczynają się dziać. Wystarczy dać im szansę.

"Światełko w oknie" jest historią, która jak przystało na świąteczną powieść daje nam wiele nadziei. Ale oprócz tego przyjrzymy się tęsknocie oraz poszukiwaniu drogi w szerokim kontekście. Będzie to droga do domu, do najbliższych i do siebie. 

Magdalena Kordel stworzyła książkę, która porusza w czytelniku największe pokłady wrażliwości. Wzruszenie, smutek, płacz - tego na pewno nikomu nie zabraknie podczas tej lektury. Przekonamy się, jak właśnie ważne jest i dlaczego warto dbać o to światełko migoczące w ciemności. Nigdy nie wiadomo komu może oświetlić drogę i kogo uratować. Ale oprócz tego będzie też wesoło, a na naszych twarzach nie raz zagości uśmiech.

"A tak naprawdę wszystko rozbija się o głęboką tesknotę za miłością, za rodziną, ciepłem płynącym z szeroko otwartych ramion. To tworzy prawdziwe święta. Chodzi o to świąteczne uchylenie drzwi z nadzieją, że ktoś wyczekiwany stanie przed nimi i je szerzej otworzy. To wszystko czuję się dużo wcześniej niż dwudziestego czwartego grudnia, wiele dni wprzód smakuje się to, co ma dopiero nadejść."

Zapewne są wśród Was osoby, którzy z różnych powodów boją się świąt, a także tacy, dla których ten czas nie ma już w sobie tej wyjątkowej magii co niegdyś. Święta jak były, tak będą. Choćbyśmy nie wiem, co robili, czekali na nie czy też nie, one i tak przyjdą. Dlatego warto wierzyć w drugiego człowieka. A cuda? Cuda czasem po prostu się dzieją... Może tylko warto dać im maleńką szansę...

"Jednak rację mają ci, którzy mówią, że trzeba uważać, o czym się marzy, bo marzenia mogą się niespodziewanie spełnić, tyle tylko, że ukazując nieznane, prawdziwe i straszne oblicze."

To w świątecznym czasie najmocniej odczuwamy tęsknotę za tymi, których już nie ma. Chcielibyśmy, aby nasze święta były idealne, ale to nie zawsze jest możliwe. Problemy, trudności, traumy i konflikty często będą w tym przeszkadzać.  Tak jak w nas, tak i w bohaterach będzie tkwiła się nadzieja. 

"Światełko w oknie" to pełna emocji, utrzymana w zimowo-świątecznym klimacie powieść o ludziach, nowych początkach, determinacji, sile przyjaźni, miłości i rodziny oraz budującej nadziei. Mam nadzieję, że i Wy podczas czytania będziecie słyszeć echa "Kolędy dla Nieobecnych". Czy na każdego z nas czeka gdzieś światełko w oknie?  Sprawdźcie!


We współpracy z Wydawnictwem Znak



niedziela, 26 listopada 2023

Nic o mnie nie wiesz - Karolina Winiarska

 

Tytuł: Nic o mnie nie wiesz 
Autor: Karolina Winiarska
Wydawnictwo: Diamenty
Liczba stron: 330
Ocena: 9/10

"Nic o mnie nie wiesz" jest poruszającym portretem trójki przyjaciół, których życie pełne jest niespełnionych pragnień, ukrytych uczuć i moralnych dylematów. Igę, Maćka i Ewelinę łączy o wiele więcej niż tylko wspólne dzieciństwo. Każde z nich zmaga się z własnymi demonami. Każde żyje na krawędzi spełnienia i tęsknoty, tłumiąc uczucia, które nie są odwzajemnione. Iga, marzy o wielkich rolach, Maciek, o uwolnieniu się od wpływu ojca alkoholika, Ewelina pragnie miłości, której nigdy nie doświadczyła. Niespodziewany zwrot wydarzeń przenosi ich z powrotem do rodzinnego miasteczka. W centrum opowieści jest tajemniczy Olek. Jaka będzie jego rola w przemianie bohaterów? Nic o mnie nie wiesz to również piękny obraz Bieszczad, których dzikie krajobrazy i spokój stanowią tło dla rozgrywających się tam wydarzeń. 

Karolina Winiarska zabiera nas w sam środek malowniczych i niezwykłych Bieszczad i jednocześnie małego rodzinnego miasteczka trójki przyjaciół.

Igę, Maćka i Ewelinę łączy nie tylko wspólne dzieciństwo. Teraz już jako dorośli ludzie mają swoje problemy i demony przeszłości, z którymi się zmaga. Będziemy towarzyszami w ich traumach, bólu, tęsknocie, niepewności, wzlotach i upadkach, radościach i smutkach. Nawet nie zorientujecie się, kiedy tak głęboko i emocjonalnie wejdziecie w ich losy. Odkryjecie ich tajemnice i pizacie motywy, jakimi się kierują. I jest jeszcze tajemniczy Olek. Jaką rolę w ich życiu odegra mężczyzna? 

"Cała trójka, choć wiele ich różniło, była do siebie podobna. Łączyły ich te same marzenia i potrzeby. Wspólne wspomnienia nie pozwalały im się od siebie oddalić, a szczerość ostatnich rozmów sprawiła, że stali się sobie tak bliscy jak nigdy wcześniej."

Autorka porusza problem alkoholizmu, braku akceptacji rodziców, narzucania życiowej ścieżki dla swoich dzieci (niespełnione ambicje rodziców) czy nieszczęśliwej, niespełnionej miłości. Autorka pisze o sprawach, wydawałoby się tak oczywistych, a jednak nierzadko przez nas zapominanych w gonitwie dnia codziennego. Ileż to razy łudziliśmy się, że uda się nam cofnąć czas? Niestety nie da się tego zrobić. A im prędzej to zrozumiemy, i rozliczymy się z przeszłością, tym szybciej i dłużej będziemy mogli być szczęśliwi. Jesteśmy tu i teraz i tylko od nas zależy, jak przeżyjemy czas podarowany nam na ziemi.

"Ale na świecie nie ma księżniczek. Jesteśmy my, kobiety z krwi i kości. To my mamy tworzyć. A nie czekać aż ktoś stworzy coś za nas."

To dość poważna historia. Taka, która mogłaby z powodzeniem wydarzyć się naprawdę. Nie brak w niej także akcentów humorystycznych. 

"Nic o mnie nie wiesz" to powieść otwierająca oczy  na wiele ważnych kwestii. To książka relacjach międzyludzkich, o przyjaźni, uczuciach, miłości, walce z demonami przeszłości, pragnieniach i marzeniach, lęku przed kolejnym dniem, odkrywaniu siebie oraz sile, jaką trzeba w sobie znaleźć, by żyć. Oczywiście polecam!



We współpracy z Wydawnictwem Diamenty i Autorką





czwartek, 23 listopada 2023

Lovebirds. Na zawsze - Magdalena Winnicka

 

Tytuł: Lovebirds
Cykl: Na zawsze (tom 2)
Autor: Magdalena Winnicka 
Wydawnictwo: Natios
Liczba stron: 400
Ocena: 10/10

Lato w Kalifornii trwa w najlepsze, a wraz z nim rośnie gorączka uczuć między Katie a Connorem. Mężczyzna pochłonięty sprzecznymi pragnieniami toczy ze sobą walkę, a Kate – coraz bardziej niezależna i świadoma tego, czego pragnie – nie ułatwia mu niczego. Jednakże nie zdaje sobie sprawy, że człowiek, którego zna całe swoje życie, skrywa przed nią wiele sekretów i dotychczas pokazywał jej tylko swoją łagodną stronę. Dziewczyna musi przejść przyspieszony kurs dojrzałości i zdecydować o tym, co dla niej najlepsze. A także dla wszystkich wokół. Może jej bestie powinien zostać ktoś w podobnym wieku?

Miłość nie pomaga w obiektywnej ocenie sytuacji. Za to Michael zawsze kręci się w pobliżu, gotów zarówno rozpętać pożar, jak i ugasić.

"Lovebirds" jest drugim tomem dylogii Na zawsze, na którą czekałam z ogromną niecierpliwością. Zaznaczę, iż obie części trzeba czytać razem, by lepiej zrozumieć, jak to wszystko się zaczęło, i dlaczego bohaterowie znaleźli się w takim, a nie innym punkcie. 

Jak w przypadku pierwszej części, tak i tu mamy do czynienia z kontrowersyjną treścią. Sami bohaterowie zaś nie zawsze postępują logicznie. Ale gdy w grę wchodzą uczucia, kto myśli racjonalnie, prawda? Namiętność, przyciągnie, a nawet utrata głowy... oj ciężko z tym walczyć. Czy trzeba? Według mnie nie. Życie mamy jedno i czasem po prostu trzeba posłuchać głosu serca. Co zatem z reakcją rodziców Katie na związek z ich wieloletnim przyjacielem? Czy go zaakceptują? Co zwycięży - miłość czy lojalność? 

Jednak żeby nie było za różowo, w relacji Connora i Katie pojawią się sekrety. Dotąd mężczyzna dał się nam poznać z tej łagodniejszej strony. Jakież było moje zaskoczenie, że posiada również tę drugą, mniej fajną stronę. Ale nie wpłynęło to na moje zdanie o Connorze. Nadal był dla mnie facetem, którego nie wypuściłabym z rąk. Natomiast Katie zmieniła się, dojrzała na naszych oczach, ale w dalszym ciągu nie do końca wie, czego tak naprawdę chce od życia. Czy to, co wyjawi Connor, młoda kobieta będzie w stanie zaakceptować? 

"Nie znałam Connora takiego. Ekscytujące było odkrywanie tej strony jego osobowości, którą ukrywał przed znajomymi, a nawet przyjaciółmi. Nie spodziewałam się, że nie dostrzegę w nim teraz nic z mojego dawnego bestie."

Autorka nie skupiła się jedynie na parze głównych bohaterów. Inne postaci mają tu również swoje przysłowiowe pięć minut. Młodszy brat Connora Miki... niezły z niego numer. Ale ode mnie wielki szacunek za to, że mówi to, co myśli. Zdecydowanie da się lubić. Ba! Nawet pokochać. I oczywiście braterska miłość najważniejsza. Lena i jej złość na całą sytuację okazała się jak najbardziej zrozumiała. Autorka rewelacyjnie i naturalnie to ukazała. Z kolei postać Roksany to wisienka na torcie. Ale nie mogę tu nic więcej zdradzić. 

"To w końcu Michael mi powiedział, że nie ma już besties. Nadszedł czas, byśmy z Connorem stali się lovebirds."

Magdalena Winnicka doskonale wiedziała, jak zainteresować czytelnika, by ten przepadł w czeluściach tej historii. Fabuła okazała się intrygująca, napięta, z ciętymi ripostami i skrzącymi dialogami. Będziecie się śmiać, wzruszać, a i miejsce na refleksje także się znajdzie.

"Lovebirds" to powieść obfitująca w szereg nieoczywistych wyborów, zaskakujących wydarzeń oraz mnóstwo skrajnych emocji. Motyw różnicy wieku ujęty w inny sposób niż w dotychczas czytanych przeze mnie książkach. Poznajcie przeszkody i determinację bohaterów, by być razem. Przekonajcie się, jak silna potrafi być miłość. Jeśli szukacie nietuzinkowej lektury - trafiliście pod dobry adres.




We współpracy z Wydawnictwem Natios


wtorek, 21 listopada 2023

Jak się pisze miłość - Kinga Tatkowska

 

Tytuł: Jak się pisze miłość 
Autor: Kinga Tatkowska
Wydawnictwo: Endorfina
Liczba stron: 300
Ocena: 9/10

Laura Morawska jest specjalistką od porywów serca – jej miłosne powieści mają rzesze fanek, a już niebawem ruszają zdjęcia do ekranizacji jej debiutanckiej książki. Choć w swoich historiach serwuje bohaterom wymarzony happy end, to w życiu prywatnym idzie jej pod górkę. Co się wydarzy, gdy Laura pojawi się incognito na planie filmowym? W dodatku w roli asystentki reżysera, który słynie z tworzenia krwawych filmów, a nie słodkich i ckliwych romansów? Kiedy ta dwójka się spotka, będzie iskrzyć…

W książce "Jak się pisze miłość" Kinga Tatkowska postawiła na lekkość, humor, odrobinę absurdu i zabawę. Dodała do tego pięknie rozbudowany wątek miłości, z czego wyszła naprawdę dobra komedia romantyczna. Ale gdzieś pomiędzy tym optymizmem znalazło się miejsce na bardziej poważniejsze tematy, jak chociażby obniżone poczucie własnej wartości, zdrada, szczerisc wobec osoby, na ktorej nam zależy, niespełnienie oczekiwań rodziców czy trudne relacje rodzinne (oj specyficzną rodzinkę tu spotkacie).

"Ja potrzebuję czarującego mężczyzny, który będzie czcił ziemię, po której stąpam, a nie faceta, który tylko kurtuazyjnie mnie poważa."

Główna bohaterka jest w dychę! A przy Adamie Gniewoszu to już wogóle. To nie jest kolejna słodka, naiwna bohaterka. Jej przemyślenia są genialne. Zdecydowanie między tą parą iskrzy, a ich początkowe rozmowy - rewelacja. Natomiast demonstracja pocałunku... co tu dużo mówić, Adaś jest niesamowity! Mamy do czynienia z grą słów i komizmem sytuacyjnym w dialogach, co było po prostu świetne. Pani Wichura i Pan Gniewko dostarczą nie lada rozrywki. Też zauważyliście, jak idealnie do siebie pasują?

"Cza­sa­mi w twoim życiu przy­cho­dzi taki mo­ment, w któ­rym wszyst­kie znaki na nie­bie i ziemi mówią ci, że wła­śnie spo­tka­łaś brat­nią duszę. Wy­star­czy wam kil­ku­mi­nu­to­wa wy­mia­na zdań, kilka spoj­rzeń, rzu­co­ny żart. Wy­star­czy po­czu­cie, że w obec­no­ści tej osoby nie mu­sisz się ha­mo­wać albo dusić w sobie słów. Nie mu­sisz znać do­kład­nie hi­sto­rii tej osoby, wy­star­czy ci ta pod­świa­do­ma pew­ność – któ­rej nie je­steś w sta­nie do­kład­nie wy­tłu­ma­czyć nawet przed samą sobą – że to jest to."

Nastawiłam się na nieco więcej wątku świątecznego, a tu praktycznie został ledwie muśnięty. Ale w żadnym razie mi to nie przeszkadzało, gdyż sama historia była tak fajnie wymyślona, że nawet mi to gdzieś umknęło. Ale klimat zimowo-śnieżny będzie. 

"Jak się pisze miłość" to otulająca ciepłem, zabawna powieść o miłości. Bawiłam się wyśmienicie, co i Wam również polecam! Książka dla każdej romansiary.


We współpracy z Wydawnictwem Endorfina


niedziela, 19 listopada 2023

Richie - Kinga Litkowiec

 


Tytuł: Richie
Cykl: Blackemore Family (tom 4)
Autor: Kinga Litkowiec
Wydawnictwo: Black Rose
Liczba stron: 240
Ocena: 10/10

Richie Blakemore słynie z psychopatycznych działań oraz igrania ze śmiercią. Mogłoby się wydawać, że nie ma na świecie osoby, która kochałaby ryzyko tak mocno jak on. Życie jest jednak pełne zaskoczeń, o czym na własnej skórze przekonuje się najbardziej szalony z rodzeństwa.

Gdy ojciec wydaje mu polecenie znalezienia i zabicia Nadii Petrovej, angażując do tego także resztę braci, Richie zaczyna podejrzewać, że to nie jest zwykłe zlecenie. Szybko do niego dociera, jak równym mu przeciwnikiem jest kobieta, którą dostał za zadanie uśmiercić. Ona także ma swój cel – pozbyć się całej rodziny Blakemore.

Dochodzi do starcia między ludźmi, którzy nie boją się śmierci i są w stanie wiele zaryzykować dla smaku adrenaliny. Początkowo łatwe zadanie bardzo się komplikuje, a wzajemne pożądanie nie polepsza sytuacji tych dwojga.

Czy miłość do niebezpieczeństwa może sprawić, że wrogowie spojrzą na siebie inaczej?

"Richie" jest czwartym tomem serii mafijnej Blakemore Family, który ostatecznie liczył będzie osiem. Jesteśmy już zatem na półmetku. Jeśli nie znacie pierwszej części, musicie nadrobić, ponieważ są ze sobą ściśle powiązane, jednakże tak bardzo różne, a przy tym tak samo angażujące.

Kinga Litkowiec odkrywa przed nami jeszcze więcej na temat panujących struktur i układów rodziny Blakemore oraz bohaterów tej serii. To niezwykle silne i wyraziste postaci, zarówno męskie, jak i kobiece sylwetki. Można by śmiało powiedzieć, że niebezpieczeństwo to ich drugie imię. Para głównych bohaterów idealnie wpisuje się w te ramy. To godni siebie przeciwnicy. 

"Lubiłem igrać ze śmiercią, ale w tamtym momencie czułem, że jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej."  

Ryzyko, smak adrenaliny, i granie ze śmiercią? Czy ktoś o zdrowych zmysłach obiera sobie taki sposób na życie? Richie  jak do tej pory jest najbardziej pokręcony z braci. Jego psychopatyczna natura budziła we mnie niepokój, intrygowała i wyzwalała mnóstwo emocji. Ale pod tą powłoką kryje się też inteligencja, perfekcja, opanowanie (ale ta cecha najbardziej mnie u niego przerażała) i poczucie humoru. Kto by pomyślał, prawda? No ale jak nie lubić tego szaleńca?

"W jego oczach tańczy śmierć. Tak nie patrzy człowiek. To spojrzenie diabła."

Relacja, jaka połączy Richiego i Nadię nie powinna mieć miejsca. Ale ten duet w pewnym momencie nie jest w stanie oprzeć się przyciąganiu, pasji i namiętności. Co z tego wyniknie?

Akcja jest dynamiczna i zawiła. Dzieje się dużo, pojawiają się nielegalne interesy, mafijne porachunki, brutalność, jest niebezpiecznie, intrygująco i zaskakująco. Tajemnice, sekrety, bezwzględność i strach to codzienność bohaterów. Jednak motyw mafijny w tym tomie jest jakby tłem do historii. Tu na pierwszy plan został wysunięty wątek odkrycia prawdy przez Richiego na temat tajemniczej kobiety, która zagraża rodzinie Blakemore.

"Richie" to pełen emocji romans mafijny o rodzinie, lojalności, zaufaniu, zemście oraz grze na śmierć i życie. Ta część to czyste szaleństwo! Jeszcze nie było aż tak nieprzewidywalnie i pokrętnie. I najważniejsze pytanie: czy Richie ma serce? Sprawdźcie!




We współpracy z Wydawnictwem Black Rose



środa, 15 listopada 2023

Proszę, pokochaj mnie, mamo! - Marta Maciejewska

 

Tytuł: Proszę, pokochaj mnie mamo!
Autor: Marta Maciejewska
Wydawnictwo: Świat Kobiet
Liczba stron: 264
Ocena: 9/10

Któż z nas nie pamięta, jak to jest, kiedy ma się osiemnaście lat i ogromny apetyt na życie, świat leży u stóp, a przyszłość jest na wyciągnięcie ręki? Na horyzoncie matura i wymarzone studia, dziesiątki wyborów i setki możliwości. Pierwsze miłości i ostatnie przyjaźnie, a może na odwrót…
I nagle w jednej chwili wszystko to się kończy, a właściwie zostaje ci brutalnie odebrane, najpierw twoje poczucie wartości, wola i moc sprawcza; twoje ciało, uczucia i myśli przejmuje ktoś, kto nie ma do tego prawa i stoi ponad nim. W zamian pozostawia strach. Czujesz, że nie jesteś już sobą. A potem jest tylko gorzej, bo pojawia się jeszcze ktoś, kto też rości sobie prawo do twojego ciała, korzysta z niego, żąda uwagi i miłości, a ty nie możesz się do tego zmusić.
Co musi się wydarzyć, by móc odzyskać swoje ciało i przejąć kontrolę nad życiem, a tym samym ujrzeć dla siebie nową przyszłość? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Marta Maciejewska w swojej najnowszej książce. To opowieść z perspektywy młodej kobiety, która już na progu dorosłości musi się zmierzyć z największymi wyzwaniami i dramatami, jakie ta dorosłość ze sobą niesie.

Mając naście lat wkraczamy w dorosłe życie z głową pełną marzeń i planów. Pamiętacie to? Coś się kończyło, coś zaczynało. Jednak nie zawsze wszystko da się zaplanować. A może jest to możliwe, tylko czasem popełniamy jeden błąd, przez który jest nam odebrane to wszystko.

Anka od początku nie miała łatwego życia. Po śmierci i ojca, wraz z matką muszą wiązać koniec z końcem. Wszystko komplikuje to, że w tak młodym wieku zostaje matką. Dodatkowo sprawy nie ułatwia fakt, iż jest wyśmiewana przez rówieśników, jak i mieszkańców miasteczka. Mierzy się z brakiem zrozumienia, poczuciem pustki, zagubienia i żalu czy zastraszaniem. Bardzo kibicowałam Ance, chciałam aby w końcu zaznała szczęścia. Czy tak się stało? Nie mogę Wam tego zdradzić... 

"Czasem po prostu życie nie układa się po naszej myśli, najważniejsze to odnaleźć szczęście w tych warunkach, jakie nas spotkają. Niekiedy wystarczy zmienić jedną rzecz, by nasza przyszłość obrała zupełnie inny kierunek."

Myślę, że większość czytelników nie zapała sympatią do Anki. Jednak spróbujcie ją poznać oraz jej punkt widzenia na całą sytuację. W moich oczach dziewczyna zyskiwała za siłę walki. Nie wolno nam nikogo oceniać, bo tak naprawdę do końca przecież nie wiemy, z czym się zmaga, co czuje i myśli. Trzeba brać pod uwagę to, że każdy z nas jest inny i nie wiadomo, jak by postąpił na miejscu nastolatki. Marta Maciejewska nie ocenia żadnej z decyzji głównej bohaterki, przez co w dużej mierze dzięki temu książka jest autentyczna.

"Zastanawiałam się, co będzie. Nie miałam pojęcia, co z tym wszystkim zrobić. Jedyne, czego byłam pewna, to tego, że nie jestem gotowa na bycie matką. Matka to ktoś, kto bezgranicznie kocha swoje dziecko. A ja nie mogłam nawet myśleć o "tym", co rosło we mnie, a cóż dopiero żywić do "tego" ciepłe uczucia."

To książka nieprzewidywalna, inna niż wszystkie. To historia naznaczona trudnymi, wręcz dramatycznymi wyborami, strachem, poczuciem winy, straty, ale i bezwarunkowej miłości matki do dziecka, przyjaźni i nieśmiało tlącej się nadziei. Pokazuje, jak ważne jest wsparcie bliskiej osoby, która być może zaszczepi w nas wiarę, że po jednej "porażce" świat się nie kończy. 

"Proszę, pokochaj mnie, mamo!" to powieść, która rozrywa serca, nie pozwala szybko przejść do codziennych spraw. To książka budząca skrajne emocje, piękna, przejmująca, wzruszająca, nieodkładalna. Taka, jaka powinna być dobra literatura. 


We współpracy z Autorką




niedziela, 12 listopada 2023

Izabela i sześć zaginionych koron - Krzysztof P. Czyżewski

 

Tytuł: Izabela i sześć zaginionych koron 
Autor: Krzysztof P. Czyżewski
Wydawnictwo: Pascal
Liczba stron: 480
Ocena: 9/10

Rok  1813. Rosja zwycięża Napoleona i zajmuje Księstwo Warszawskie. Mocarstwa szykują się na Kongres Wiedeński, gdzie zamierzają przypieczętować kolejny rozbiór Rzeczypospolitej. Car Aleksander chce ostatecznie upokorzyć Polaków, ale do tego potrzebna jest mu legendarna Korona Chrobrego –symbol władzy i niepodległości, wspomnienie dawnej potęgi Polski.

Jednak korona zniknęła. Ktoś wykradł ją wraz z całą zawartością wawelskiego skarbca.

Księżna Izabela Czartoryska i jej nieodzowny towarzysz Migdał postanawiają ubiec cara i zniweczyć jego plany. Śledztwo z Krakowa szybko przenosi się w głąb Europy – Wrocław, Berlin, Regensburg, Toruń, Kolonia…. Trudno odróżnić prawdziwe tropy od plotek. Czy można ufać brytyjskiemu księciu Sussex? Co ukrywa księżna Luiza? Skąd rosyjski kolekcjoner ma skradziony ze skarbca Szczerbiec?

 Król Poniatowski też nie pozostaje poza podejrzeniami.
Kiedy Izabela jest bliska rozwikłania zagadki, uświadamia sobie, jak niewiele Polacy wiedzieli o poszukiwanej koronie. Czy zdąży odkryć jej tajemnicę, zanim będzie za późno? Czy uda się ustalić, kto wyciągnął ręce po najcenniejsze regalia królewskie? Okazuje się, że najpoważniejszym zagrożeniem dla korony Chrobrego wcale nie jest car Aleksander i jego plany…

"Izabela i sześć zaginionych koron" to po "Izabela. Świat w płomieniach" kolejna fascynująca podróż przez dziesięciolecia i ciekawe miejsca, jaką odbyłam wraz z jej bohaterami. Bez problemu możecie czytać oba tomy niezależnie od siebie. Jest to książka łącząca w sobie sensację, kryminał, przygodę i psychologię. 

Ponownie lektura zajęła i porwała mnie w przedstawione wydarzenia. Krzysztof P. Czyżewski z precyzją zadbał o warstwę historyczną. Jednocześnie wszystko podał w sposób doskonałej rozrywki, z licznymi smaczkami, anegdotami, a nie samych suchych faktów. Wyraźnie czuć, że autor bawi się tą historią, pisze z polotem, a jego styl jest udoskonalony, więc czyta się jeszcze lepiej.

Wraz z samozwańczymi Księżną Czartoryską i jej pomocnikiem Migdałem podążałam śladami zaginionej korony Bolesława Chrobrego. Autor przemycił na kartach książki wiele interesujących informacji. Będą to plotki, historie i początki istnienia insygnia władzy. 

"- Myśli księżna o...
- Tak, Migdale, każdy, kto miałby o niej jakąś wiedzę, każdy, kto mógłby pomóc, nie zrobi tego, bo będzie się bał, że ja koronę... że my, Czartoryscy koronę oddamy carowi Aleksandrowi. By się nią koronował, albo żeby koronował nią Adama Jerzego, jako swego namiestnika."

Z przyjemnością poznawałam również panujące ówczesne tradycje i obyczaje. Dopełnieniem całości okazały się być rysunki. A pojawienie się księcia Poniatowskiego... dla mnie największy smaczek.

"Izabela i sześć zaginionych koron" to wielowątkowa, pasjonująca i klimatyczna powieść dla miłośników skomplikowanych zagadek, tajemnic, intryg, przygód i niespodziewanych zwrotów akcji. Mnie ta historia porwała! Kolejny raz pomysł i wykonanie znakomite! A ja poczułam się jak detektyw amator. Wszak Izabeli też można to przypisać.


We współpracy z Wydawnictwem Pascal 



środa, 8 listopada 2023

Sekret Jaxa - Agnieszka Siepielska [Premierowo]

 

Tytuł: Sekret Jaxa
Cykl: Sinners & Reapers (tom 5)
Autor: Agnieszka Siepielska
Wydawnictwo: Akurat
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10

Piąta część bestsellerowego cyklu "Sinners & Reapers". Sinnersów dręczą kolejne zaginięcia oraz śmierć dziewczyny z miasteczka, ale mają związane ręce, ponieważ sami znaleźli się w kręgu podejrzanych. Sytuację komplikuje fakt, że mają pod opieka syna szefa wrogiego klubu. Gdyby go wydali, oznaczałoby to dla niego wyrok śmierci. W atmosferze gęstniejącej tajemnicy rywalizacja między wrogimi klubami musi doprowadzić do dramatycznego finału. Kto okaże się zwycięzcą, a kto będzie musiał uznać wyższość przeciwnika?

"Sekret Jaxa" to piąty tom cyklu Sinners & Reapers, w którym Agnieszka Siepielska ponownie zabiera nas w świat motocyklowego klubu. Ogromnie zdążyłam się stęsknić za tymi niebezpiecznymi facetami i ich utrapieniami.

Poznajemy kolejnego z twardzieli. Tym razem jest to Jax. Co tak skrzętnie skrywa ten facet? Co się stanie, gdy pozostali bikerzy poznają prawdę? 

"Doświadczyłam już w życiu wiele zła, jednak boję się usłyszeć to, co Jax ma do powiedzenia. Serce bije jak oszalałe i mam ochotę po prostu błagać, żeby nic nie mówił. Może niewiedza jest lepsza, bezpieczniejsza."

Natomiast Stella... oj ma charakterek dziewczyna. Silna, odważna, idealnie pasująca do pozostałych utrapień, z którymi szybko nawiązuje nić porozumienia (pomysły na to, by wszystko wiedzieć, to one mają przednie! Wiedźmy na miotłach totalne!). Między Stellą a Jaxem pojawia się uczucie, od którego trudno będzie uciec. Ale trzeba będzie się też zmierzyć z demonami przeszłości, bólem i cierpieniem. Oboje uparci, broniący się przed uczuciem... Czy mimo to zrozumieją, że kochają i zawalczą o miłość?

"- Tam, gdzie jest prawdziwa miłość, tam można uleczyć wszystkie, nawet te najgłębsze rany."

Jak zwykle spotkamy tu również postaci z poprzednich tomów (jak i postaci z innej serii) i nie tylko sprawdzimy, co u nich słychać, ale oni odegrają w tej historii znaczącą rolę. Żaden z bohaterów nie jest tylko zły czy dobry. Każdy ma coś za uszami, jakieś wady. I to w ich kreacji podoba mi się najbardziej, bo są bardziej ludzcy, realni.

Tajemnice, intrygi, zemsta, porachunki, pożądanie, dynamiczna akcja - nie ma szans na chwilę nudy. Z kolei dzięki żywym, skrzącym dialogom jesteśmy jeszcze bliżej bohaterów. Natomiast humor to znak rozpoznawczy tej serii. Ta część kończy się w intrygujący sposób i jednocześnie jest zapowiedzią historii Huntera i Chrissy.

"Sekret Jaxa" to mieszanka romansu, nuty grozy i sporej dawki humoru. Sekrety nas oplatają, a emocje nie puszczają aż do finału! 




We współpracy z Wydawnictwem Muza





poniedziałek, 6 listopada 2023

Ktoś mi bliski - Ilona Gołębiewska

 

Tytuł: Ktoś mi bliski 
Autor: Ilona Gołębiewska 
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10

Warszawa spowita zimową aurą, sklep z pięknymi rzeczami i siostry, których życie zaczyna się komplikować za sprawą przypadkowego zdarzenia. Fortuna Vintage – to właśnie w tym miejscu spotykają się niezwykli ludzie. I tu trafia stary medalion, który kryje wzruszającą historię.

Zoja i Lena Wiśniewskie od czasów studiów mieszkają w Warszawie. Mają artystyczne wykształcenie i kochają stare przedmioty. To dlatego założyły sklep Fortuna Vintage z siedzibą na warszawskiej Pradze, Pewnego dnia zjawia się w nim mężczyzna i przekazuje siostrom kufer pełen skarbów. Pośród nich jest medalion ze szmaragdem. Czy poznają jego historię? Dokąd je zaprowadzi?

Celina Horn razem z wnukiem i synową mieszka na warszawskiej Starówce. Życie jej nie oszczędzało. Straciła męża i jedynego syna. Mimo to stara się cieszyć każdą chwilą. Udziela się w fundacji, pomaga synowej w prowadzeniu pracowni tortów. Jednak nikt z jej bliskich nie wie, że skrywa tajemnicę, związaną z mężczyzną, którego kiedyś kochała całym sercem. Ich drogi się rozeszły. Celina po raz ostatni postanawia odnaleźć Stanisława. Czy pozna powód jego zniknięcia przed laty? Czy zrozumie dlaczego musiał odejść?

Wzruszająca, tajemnicza i zaskakująca historia o tym, że każdy z nas nosi w sercu jakąś niezagojoną ranę. Czasami jest nią tęsknota za kimś bliskim. Wspomnienia tworzą przeszłość. Plany i marzenia nadają kierunek przyszłości. Od nas zależy to, czy damy sobie szansę na szczęśliwe życie.

W powieści "Ktoś mi bliski" Ilona Gołębiewska osadziła akcję w dość nietypowym miejscu, bo w sklepie z rzeczami z drugiej ręki. Osobiście lubię takie sklepiki, w których można znaleźć prawdziwe, niepowtarzalne cudeńka. Takie stare przedmioty mają swój niepowtarzalny klimat i duszę. A za każdym z nich stoi człowiek i jego historia. 

Bohaterów polubiłam od pierwszej strony. Ich serdeczność niejednokrotnie mnie rozczulała i dodawała wiary w to, że i w realnym życiu można takich spotkać. Z przyjemnością wstąpiłabym do sklepu Zoi i Leny, by poszperać w tych wszystkich pięknych rzeczach. Albo zajrzałabym do salonu Celiny Horn i posłuchałabym opowieści z jej życia. 

"Wszystko wróciło z podwójną siłą. I tak jak przed laty było owiane tajemnicą. Celina właśnie dostała od losu szansę, by się dowiedzieć, co tak naprawdę się za nią skrywa. Bała się tego, ale też wiedziała, że musi to sprawdzić."

Historia pokazuje, jak ważne jest spełnianie marzeń. Los jest nieprzewidywalny, każdy dzień, jedno zdarzenie, spotkanie, rozmowa, spojrzenie może nas czymś zaskoczyć, wprowadzić wielkie życiowe zmiany. Widzimy też, jak istotne jest wsparcie, bezinteresowna pomoc innym oraz przyjaźń.

"(...) czasami niemal obcy sobie ludzie szybciej znajdą wspólny język niż ktoś z rodziny."

Wielowątkowa fabuła, bohaterowie tacy jak my, wartka akcja, zimowy klimat (a jednak z kart książki bije niezwykłe ciepło) - tworzą powieść, od której trudno się oderwać. 

"Ktoś mi bliski" to wzruszająca, zaskakująca i osnuta tajemnicą historia o tęsknotach, powrocie do przeszłości, samotności, nowych początkach i szansach, pasji. Czy uda się rozwiązać zagadkę medalionu ze szmaragdem? Sprawdźcie!


We współpracy z Wydawnictwem Muza



sobota, 4 listopada 2023

Magiczny czas - Agnieszka Lis

 

Tytuł: Magiczny czas
Autor: Agnieszka Lis
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska 
Liczba stron: 336
Ocena: 9/10

Danuta od lat związana jest z rodziną Arkadiusza i Barbary. Gotuje, sprząta, niańczy dzieci. Jest jednak kimś więcej niż gospodynią. Z biegiem lat stała się powiernicą, przyjaciółką rodziny. Kobieta ma skomplikowaną historię. Młodzieńcze ideały szybko prysły, a prawdziwe życie okazało się brutalne. Rok po roku los doświadczał ją coraz mocniej. Zawsze jednak wierzyła w magię Bożego Narodzenia. To przecież czas, w którym mogą zdarzyć się cuda… I każdego roku ta magia działa.
W każdym rozdziale Agnieszka Lis udowadnia nam, że nigdy, nigdy nie należy się poddawać!

Gdy trzymałam w ręku świąteczną powieść "Magiczny czas", spodziewałam się dużo bardziej sielankowej, słodkiej świątecznej historii. Ale czy po przeczytaniu chciałabym takiej? Nie. Agnieszce Lis udało się stworzyć coś, co przykuło mnie na kilka dobrych godzin do powieści oraz przyniosło mnóstwo refleksji. 

Na kartach tej książki spotkamy bohaterów, którzy zdecydowanie nie mają lekko. Na pierwszy plan wysuwa się postać Danuty. To kobieta, która w latach 80-tych wchodziła w okres dorosłości. Jej życie nie było usłane różami. A i czasy były szare. Starsi czytelnicy pewnie pamiętają te kolejki, gdzie na sklepowych półkach królował głównie ocet? Danuta jest doskonałym przykładem, dzięki któremu przekonujemy się, jak życie potrafi dać człowiekowi w kość, być niesprawiedliwe, a wręcz pokazać swoje okrutne oblicze. Jednak żadna krzywda, cierpienie i ból nie może trwać wiecznie, prawda? Choć i z tym różnie bywa. Każdy z nas pragnie szczęścia, czułości i wreszcie miłości. Dlatego nigdy nie wolno się poddawać! Dużo zależy od nas samych, trzeba walczyć o lepszą przyszłość dla siebie, dla dzieci. Danusia mimo życiowych trudności zachowała godność, dumę i dobre serce. Za to ją pokochałam. 

"(...) życie bywa równie piękne, jak okrutne. Daje i odbiera wedle tylko sobie znanych zasad, albo i bez żadnych reguł. Szczęście miesza się z cierpieniem, uśmiech z rozpaczą. A jednak warto żyć, cieszyć się każdym dniem, czekać na promień słońca, a nawet i kroplę deszczu."

Historia pokazuje, że warto wierzyć w dobro. Wokół nas jest dużo ludzi, którzy z radością i bezinteresownie nam pomogą. Trzeba tylko dać sobie pomóc. Tu takie osoby się znalazły, a moje serce urosło.

"Są sprawy, o których trudno mówić, ale trzeba je załatwić. Ciążą nam niczym kamienie przywiązane do szyi. Przeszkadzają w wypłynięciu na szersze wody, nie pozwalają żyć."

To książka wielowątkowa, w której poruszony został temat alkoholizmu, przemocy domowej, walki o przetrwanie czy niespełnionych marzeń. Warto też bliżej przyjrzeć się interesującym relacjom na linii: pracodawca - gosposia, matka - syn czy synowa - teściowa. Obserwujemy też, jak zmieniał się nasz kraj, jak wraz z upływem lat, ludzie mieli dużo większe perspektywy, szersze pole rozwoju i możliwości.

"Magiczny czas" to wzruszający, bolesny, ale i napawający nadzieją obraz walki o siebie i lepsze życie swojego dziecka. To ukazanie kobiecej samotności, ale i ogromnej siły. Czy zadzieje się magia świątecznego czasu? Sprawdźcie!


We współpracy z Wydawnictwem Skarpa Warszawska 




czwartek, 2 listopada 2023

Leśne cuda - Sylwia Kubik

 

Tytuł: Leśne cuda
Autor: Sylwia Kubik 
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska 
Liczba stron: 336
Ocena: 9/10

W internecie Michalina ma status gwiazdy. Wiele kobiet chętnie zamieniłoby się z nią na jej życie w sielskiej, kurpiowskiej wsi. Ale nie każdy jej obserwator wie, że to los zadecydował za dziewczynę, gdzie będzie mieszkać. Nie tylko nie pozostawił jej wyboru, ale pewnego listopadowego dnia postanowił namieszać po raz kolejny. Kiedy Michalina wraz ze swym znajomym Dominikiem wracali do domu ich oczom ukazał się niecodzienny widok. W mokrym, padającym śniegu, tuż przed koła ich samochodu wybiegł koń. I już na pierwszy rzut oka widać było, że zwierzę jest nie tylko zabiedzone, ale i ranne. Młodzi ludzie nie mogli przejechać obojętnie obok biednego zwierzęcia i otoczyli je opieką, nie zdając sobie sprawy, że to dopiero początek wydarzeń, które nieźle namieszają w ich życiu. Czy rozpoczęta w śnieżny, listopadowy dzień historia znajdzie szczęśliwy finał?

"Leśne cuda" to powieść utrzymana w klimacie zimowo-świątecznym. I tę atmosferę czuć od początku do końca. Często w gonitwie obowiązków zapominamy o tym, co nas otacza, jak piękne na wyciągnięcie ręki, mamy krajobrazy, codzienność. Sylwia Kubik zaprasza nas na Kurpie, do małej osady pośrodku lasu. A tam dzieje się magia...

Główna bohaterka Michalina od pierwszych stron zjednała sobie moją sympatię. To dziewczyna, która wiernie trzyma się swoich zasad i wartości. Nie toleruje kłamstwa i oszukiwania. Uczciwość ceni sobie ponad wszystko. W tym miejscu mamy interesujący wątek etyki w blogosferze. Pozory, zakłamanie to częste zjawisko w social mediach. Dla zarobku ludzie są w stanie fałszywie zachwalać każdy produkt. Kolejną sprawą jest wątek hejtu w mediach społecznościowych. To zjawisko, które nigdy nie powinno być akceptowalne a potępiane.

Bardzo podobała mi się relacja Michaliny z jej dziadkiem. Franciszek w żaden sposób nie ocenia, nie krytykuje ani nie wpływa na wybory wnuczki. Jest z boku, zawsze gotowy służyć wsparciem. Ogromnie polubiłam też przyjaciółkę Franciszka Lubomirę. Wspaniała kobieta, która przedłożyła swoje szczęście nad czyjeś.

Głównym motywem książki jest oparty na prawdziwych wydarzeniach wątek związany z koniem. Piekło, jakie zgotował mu człowiek... to cud, że koń wyszedł z tego cało. Czytając te fragmenty, nie mogłam pogodzić się z tym, że człowiek może być tak okrutnym dla zwierząt. Ogromnie poruszyła mnie ta historia. 

"Jego przeraźliwie smutne oczy pozbawione były nadziei. Spoglądał na nich ze strachem, wiedząc już, że takie dwunożne stworzenia potrafią okrutnie krzywdzić."

Wątek konia jest niejako preludium do innych wydarzeń i sytuacji. Jednym z nich jest łączenie pokoleń wynikający z pomocy zmaltretowanemu zwierzęciu.  Widzimy, jak jeden wieczór może zmienić życie wielu osobom. 

Warto zwrócić uwagę na wątek miłości młodzieńczej, jak i tej dojrzałej. Autorka każdą z nich potraktowała ze smakiem i wyczuciem.  Michalina boi się ponownego zranienia, a pojawienie się na jej drodze Dominika, wywróci wszystko do góry nogami. Brak szczerej rozmowy prowadzi do wielu nieporozumień. Życie mamy tylko jedno i czasem warto zaryzykować, otworzyć się na nowe uczucie. Franciszek również nie uniknął błędów.

"To trudny przypadek, ale w życiu nie doceniamy tego, co nam przychodzi łatwo. Wolimy się natrudzić, bo wiemy, że warto. (...) Prawda była taka, że Michalina go nie chciała. Nie pozwalała mu się zbliżyć do siebie, a on miał dość odbijania się od ściany."

"Leśne cuda" to pełna emocji, piękna, wzruszająca, otulająca ciepłem i miłością powieść w świątecznym klimacie. Choć i smutek oraz pewien rodzaj tragizmu jest wpisany w tę historię, i dzięki czemu jest realna, to nadzieja nigdy nie umiera. Tu dzieją się cuda. A Wy, dostrzegacie i doceniacie cuda codzienności?


We współpracy z Wydawnictwem Skarpa Warszawska 



środa, 1 listopada 2023

Podsumowanie - październik

 Hej hej! 🤗 Październik za nami, tradycyjnie zatem mam dla Was podsumowanie. Miniony miesiąc kończę 12 przeczytanymi książkami. A jak wyglądało to u Was? Czytaliście któryś z poniższych tytułów? A może macie w planach? Dajcie znać w komentarzu 😃 Podobne podsumowanie znajdziecie także na IG i fb.




"Poza sezonem. Nowego początki" to otulająca ciepłem, kołysząca szumem morskich fal, poruszająca serce powieść o relacjach rodzinnych,  samotności pośród ludzi, ważności rozmowy, sekretach, poszukiwaniu własnej drogi życiowej, miłości. To co, wybierzecie się do małego pensjonaciku nad Bałtykiem? Gwarantuję, że Stenia ugości Was najlepiej, jak tylko będzie umiała. Jestem pewna, że nie odmówicie sobie skosztowania jej jabłkowo-cynamonowych babeczek? 
⭐9/10⭐



"Passion" to idealny tytuł na tę historię. Serio! Sami sprawdźcie ile w tej książce pasji, uczuć, romantyzmu, delikatności oraz walki o siebie, marzenia i miłość. Ja z przyjemnością dałam opleść się tej porywającej powieści winogronowym pnączom i chętnie zrobię to znowu.   
⭐9/10⭐



"Muzyka serc" to romans muzyczny pokazujący, że miłość i muzyka to dwa byty, które wzajemnie się przenikają. Jest romantycznie, słodko-gorzko i zaskakująco. Czy pierwsza miłość może być tą ostatnią? Sprawdźcie koniecznie!
⭐8/10⭐



"Nie nasza godzina" to niepozorna, niebanalna, wzbudzająca skrajne emocje powieść o trudnej miłości, która pojawiła się niespodziewanie w nieodpowiednim momencie. To książka, która wzrusza, smuci, ale daje też nadzieję. Kim okazał się Paweł? Czy będą razem z Laurą? Sprawdźcie sami!
⭐9/10⭐



To nieoczywista, wstrząsająca historia o trudnych wyborach, próbie naprawy błędów oraz życiu na granicy prawdy i kłamstwa. Szukacie lektury zaskakującej, pokręconej, innej i tak bardzo prawdziwej i gorzkiej w odbiorze? Dobrze trafiliście, bo "Pętla" idealnie spełni Wasze oczekiwania. Jednak pamiętajcie, że nie jest to łatwa książka. A czy ja się dałam zapętlić? Myślę że momentami tak...
⭐9/10⭐



"Cud na zamówienie" to poruszająca zimowo-świąteczna powieść o tym, że samotność dla nikogo nie jest dobra. Emocje wzrastają wraz z upływem stron, a finał... sami sprawdźcie.
⭐9/10⭐



"Podaj dalej" to poruszająca, magiczna, otulająca ciepłem powieść o potędze miłości i zaufaniu. Mnie ta historia niejednokrotnie chwyciła za serce, co i Wam bardzo polecam. 
⭐9/10⭐



"Pod skrzydłami żurawi" to piękna, romantyczna, wrażliwa, klimatyczna, wręcz magiczna powieść o sile miłości, prawdziwej przyjaźni, wierze i nadziei. To historia o trudach funkcjonowania pośród ludzi, walce o drugiego człowieka, mocy rozmowy, akceptacji, kontrastach, złorzeczeniu. Książka przesiaknięta jest emocjami, nostalgią, więc nie było mowy, abym nie została oczarowana. A ten zapach migdałów... Może i Wy też go poczujecie? I jakie znaczenie mają żurawie? Sprawdźcie koniecznie!
⭐10/10⭐



Szukacie książki, która będzie do bólu życiowa, realna, szczera i napisana z sercem? Zapewniam, że "Ciche cuda. Z zachwytu nad życiem" spełnią wszystkie Wasze oczekiwania. Trzeba nie lada odwagi, by uchylić nam rąbka swojej codzienności i życia. A Ania robi to z otwartością i wylewnością... Mnie zszokowała swoją historią. Kolejny raz ktoś mnie zaskoczył. To lektura wyjątkowa, nietypowa, trochę jakby autobiografia. Polecam!
⭐9/10⭐



"Prawo Matki" to brutalny, pełen skrajnych emocji thriller o posiadaniu, pożądaniu, walce o władzę i wpływy, intrygach, oddaniu, matczynej miłości, strachu o przyszłość, bólu, braku nadziei, odarciu z godności, gniewie, nienawiści, żądzy zemsty. Jeśli szukacie czegos naprawdę mocnego - polecam Wam sięgnąć po ten tytuł! Przekonajcie się, że miłość do dziecka to najsilniejsza broń, jaką może posiadać rodzic.
⭐9/10⭐



"Białe święta, zimny trup" to zapowiedź lektury z ostrymi świętami w tle, na które tylko Emilia Gałązka jest w stanie się porwać. Przygotujcie się na szaloną jazdę! Ja kolejny raz bawiłam się przednio! Polecam tę książkę Waszej uwadze.
⭐8/10⭐



"Głodni" bez wątpienia jest tytułem dosadnym, i jakże trafnym w kontekście tego, o czym czytamy. To lektura wstrząsająca, przejmująca i pozostawiająca po sobie ślad. To jedna z tych książek i poruszanej w niej tematyki, którą trzeba ocalić od zapomnienia, by nigdy więcej się nie piwtórzyła. Głodni miłości, głodni życia. I głodni naprawdę. Ale za wszelką cenę trzymający się życia! To trzeba przeczytać!
⭐10/10⭐


Zaczytanego listopada! 📚