sobota, 26 marca 2022

Mimozami jesień się zaczyna - Danuta Korolewicz [Patronat medialny]


 Tytuł: Mimozami jesień się zaczyna 
Autor: Danuta Korolewicz 
Wydawnictwo: Lucky
Ilość stron: 368
Ocena: 8/10

Po rozwodzie i utracie pracy Alicja nie ma wyboru – musi rozpocząć nowy rozdział w życiu. Niespodziewanie trafia jej się okazja, gdy otrzymuje ofertę pracy jako pokojówka w rezydencji lokalnych bogaczy. Wkrótce odbywa się tam wesele najstarszej córki właścicieli. Trup w mimozach to doprawdy niecodzienny akcent po uroczystości…
Zaskakujące zbiegi okoliczności sprawiają, że Alicja staje się jedną z podejrzanych o morderstwo. Tropy prowadzą w różne strony, przesłuchania się przedłużają, a zabójca pozostaje nieuchwytny.
Kto w rezydencji skrywa straszną tajemnicę?
Czy będzie kolejna ofiara?
Czy policyjnym śledczym uda się rozwiązać sprawę?
Danuta Korolewicz zaprasza do rozwikłania zagadki kryminalnej!

Jeśli czytaliście "Willę pod czarnym tulipanem" to będzie to powieść utrzymana w podobnym klimacie. "Mimozami jesień się zaczyna" to zgrabnie skonstruowany kryminał z szeroko rozbudowaną warstwą obyczajową, co uwielbiam w tego typu gatunku. 

Danuta Korolewicz stworzyła powieść, w której nic nie jest oczywiste. W zasadzie prawie każdy z bohaterów może być podejrzany o zabójstwo. A ci patrzą jeden na drugiego wilkiem. Autorka udanie mąci w fabule, co chwilę podrzucając czytelnikowi nowych poszlak, niewiadomych. Tu aż roi się od zaskakujących zwrotów akcji, tak że w rezultacie niczego nie możemy być pewni.

"Jak życie potrafi dokopać! Przypomina ciemność za oknami. Nie wiadomo, co jest na zewnątrz, dopóki nie otworzy się ona i nie wychyli głowy. Nie wiadomo, co będzie jutro, pojutrze, bo wszelkie plany mogą się nagle rozsypać jak potłuczone lustro."

Autorka zagłębiła się w pokazanie ludzkiej natury. Tu, jak się okazało, każdy z bohaterów miał jakieś większe lub mniejsze tajemnice i sekrety. Niektórym z łatwością przychodzi pochopne i niesprawiedliwe ocenianie innych, tak naprawdę ich nie znając. Widzimy też jak dużą rolę odgrywają w naszym życiu przypadki. Jedno bowiem wydarzenie może pociągnąć za sobą lawinę innych nieszczęść, wikłając nas w coś, z czego później ciężko się wyplątać.

Dodam iż okładka i tytuł idealnie zgrywają się z treścią. Dokładnie odzwierciedlają to, co spotkamy na kartach książki. Dodatkowo efekt ten podbija atmosfera jesieni, szybko zapadający zmrok, drzewa rzucające złowrogie cienie oraz utrzymujące się mgły. 

"Mimozami jesień się zaczyna" to intrygujący kryminał, który pozwala na chwilę zapomnienia, a jego zagadka kryminalna nie pozostawia cienia złudzeń, że najciemniej... ale to już sami sprawdźcie.


Za możliwość patronowania książce dziękuję Wydawnictwu Lucky



6 komentarzy:

  1. Skusiłabym się na ten kryminał bardzo chetnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie kryminały. Z chęcią przeczytam i ten:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie nieoczywiste książki, gdzie podejrzane jest każdy, a ja mogę przeprowadzić swoje prywatne śledztwo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa propozycja, w sam raz na czytanie w słońcu wśród kwiatów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)