środa, 9 marca 2022

Chłopak z sąsiedztwa - Alexa Lavenda [Premierowo]

 

Tytuł: Chłopak z sąsiedztwa 
Autor: Alexa Lavenda 
Wydawnictwo: Lipstick Books 
Ilość stron: 288
Ocena: 9/10

On przystojny buntownik, który kocha motocykle, ale nie lubi samego siebie. Młody mężczyzna z przeszłością, która pozostawiła blizny na jego ciele i psychice.
Nie wierzy w miłość ani w to, że jest jej wart, a kobiety zmienia jak rękawiczki.

Ona delikatna, ciepła i pełna empatii, kocha się w nim od zawsze i ma nadzieję, że ON w końcu zauważy w niej atrakcyjną kobietę, nie tylko siostrę swojego przyjaciela.

Liwia i Igor znają się od dzieciństwa, kiedy Igor ma dwadzieścia lat, rodzinna tragedia zmusza go do opuszczenia miasteczka, w którym do teraz mieszkał. Liw wierzy, że on jest miłością jej życia i czeka na jego powrót…

Co wydarzy się, kiedy tych dwoje spotka się ponownie? Czy obezwładniające przyciąganie, chemia i fascynacja mogą przemienić się w miłość…?

Sięgając po tę książkę spodziewałam się ugranego motywu, gdzie ona marzy o chłopaku, z którym się wychowała, a dla niego ona jest tylko młodszą siostrą przyjaciela. Jakże było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, iż mamy tu coś znacznie więcej.

Tym razem Alexa Lavenda pod płaszczykiem lekkiej powieści przemyciła ważny problem przemocy domowej. Historia pokazuje jak ważne jest wówczas wsparcie, by ofiara nie brała na siebie nie swojej winy. By zrozumiała, że rodzice powinni być dla dziecka oparciem, dawać jej poczucie bezpieczeństwa, a nie odwrotnie. W tym miejscu bardzo współczułam głównemu bohaterowi. To, co przeszedł Igor, jak mimo to starał się obronić swoją rodzinę...

Historia pokazuje jak duży wpływ ma na nas to, gdzie się wychowaliśmy. Jak przeszłość determinuje to, jakimi się postrzegamy. Jak przez traumatyczne wydarzenia nie potrafimy zrozumieć, że zasługujemy na miłość. Jak trudno jest nam wpuścić kogoś do naszego świata.

"Wierzyła we mnie nawet wtedy, kiedy ja sam w siebie wątpiłem. Widziała we mnie dobro, choć moja dusza była przesiąknieta mrokiem. To nieprawda, że jej nie chciałem. Wiedziałem, że była jedyną osobą, która mogłaby dać mi szczęście, ale co mógłbym w zamian dać jej ja? Nic. Byłem pusty, zimny i zepsuty."

Autorka doskonale potrafi wyważyć w odpowiednich proporcjach emocje, uczucia, erotykę, wątki miłości z przemocą, jasne i ciemne strony duszy człowieka. 

"(...) nie byłem dobrym materiałem na chłopaka, a ona zasługiwała na kogoś porządnego. Kogoś mniej destrukcyjnego, kto nie nosi w sobie tyle ciemności i nie kipi agresją. Ja musiałem ją wciąż poskramiać i nie potrafiłem odczuwać żadnej z emocji, które okazywała ona. Miłość, ciepło, zaufanie... tego nie było w moim życiu, nikt nigdy mnie nie nauczył kochać."

Nie zabrakło oczywiście pikantnych scen, które przyspieszają o szybsze bicie serca. Autorka sprytnie przeciągała (a wręcz przeszkadzała postaciom) moment, kiedy między parą naszych bohaterów dojdzie do czegoś więcej. Koniec końców bardzo mi się to podobało.

"Od lat pragnęłam go sercem i duszą i to on był tym, który mógł mnie uszczęśliwić. Tylko on. Igor Markowski - chłopak z przeszłością. Twardziel o skomplikowanej osobowości, introwertyk i outsider. Chłopak z sąsiedztwa."

Dodatkowym atutem książki jest świetnie ukazana pasja do motoryzacji. Żeńska część czytelników niech się nie martwi, te fragmenty wcale a wcale nie nudzą.

"Chłopak z sąsiedztwa" to powieść pokazująca jak ważne dla każdego z nas jest akceptacja, miłość i ciepło rodzinne. Myślicie że przeznaczenie można oszukać? Sprawdźcie!


Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Lipstick Books 




3 komentarze:

  1. Twórczość tej autorki jeszcze przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę książkę na półce, dlatego cieszę się, że tak pozytywnie ją oceniasz.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)