poniedziałek, 4 sierpnia 2025

Dwa kilogramy szczęścia - Michalina Kowolik

 

Tytuł: Dwa kilogramy szczęścia 
Autor: Michalina Kowolik
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10

Poruszająca historia o miłości i stracie, która wszystko zmienia.

Życie Zoji nie jest usłane różami. Po śmierci ojca jej rodzina zaczyna się rozpadać, mama nie potrafi poradzić sobie ze stratą męża, brat woli uciekać od problemów, a dziadek potrzebuje coraz większej opieki. Jednak pomimo piętrzących się problemów Zoja stara się uśmiechać i sklejać to, co jeszcze się da. We wszystkim pomaga jej Przemek – przyjaciel jej brata. Gdy między tym dwojgiem rodzi się uczucie życie Zoji nabiera nowych kolorów.

Ale nic nie trwa wiecznie. Ich miłość zostaje wystawiona na próbę. Przemek chce wyjechać, a Zoja nie wyobraża sobie zostawienia rodziny, która jej potrzebuje.

Trzynaście lat później Zoja jest cenioną manikiurzystką. Jej życie nie ułożyło się tak jak chciała, ale ona nie narzeka. Nie wierzy już jednak w miłość i szczęśliwe zakończenie. Gdy do miasteczka wraca Przemek, zarówno uczucia jak i stare rany ożywają.

Czy tych dwoje jest w stanie wszystko sobie wyjaśnić? Wybaczyć sobie? Dać drugą szansę?

Michalina Kowolik stworzyła dwie czasoprzestrzenie, dzięki czemu mamy szersze spojrzenie na to, co wydarzyło się pomiędzy Zoją a Przemkiem, nim ponownie spotkali się po trzynastu latach. Dlaczego musieli się rozstać, choć tworzyli udany związek? Czy da się posklejać złamane serce? 

Zoja wkraczając w dorosłość, nie miała lekko. Musiała wziąć na swoje barki to, co powinno być powinnością rodzica. Obowiązkiem matki było ją wspierać, tymczasem kobieta nie udźwignęła tragicznej śmierci męża, zatracając się w alkoholu. Starszy brat również nie pomaga, stawiając na studia i swoją przyszłą karierę. Dziewczynie towarzyszą trudy codzienności, opieka nad schorowanym dziadkiem, strata, cierpienie i bezradność. Światłem w tunelu okazuje się być Przemek. Jednak i tu okazuje się, że życie to nie bajka. 

"Miłość czasem boli, ale jest warta każdej ceny."

Bardzo polubiłam oboje głównych bohaterów. Zarówno Zoja, jak i Przemek zasługiwali na szczęście. Tylko czy potrafili je sobie dać? Czy Zoja zawalczy o miłość? Czy wreszcie postawi na siebie, własne potrzeby?

"(...) miłość to nie tylko czułe słówka, dobre dni i wiara w przyszłość. Miłość to przede wszystkim ciężka praca, walka z wszystkim i wszystkimi, którzy stają na naszej drodze, oraz ciężkie dni, które trzeba przetrwać, bo po burzy zawsze wychodzi słońce. Miłość jest piękna i brzydka zarazem. Łatwa i ciężka. Uskrzydla i podcina skrzydła. Ważne, aby kochać ponad wszystko i rozumieć, że o uczucie trzeba walczyć i dbać, bo bez tego wszystko stanie się niczym."

Niezwykle ujęła mnie postać Kajtka - syna Poli. To rezolutny chłopiec, który widzi i rozumie więcej, niż się dorosłym czasem wydaje. 

Autorka porusza problem alkoholizmu. Matka Zoi odmawia jakiekolwiek pomocy. Zarówno bliskich, jak i terapeuty. Widzimy, że nie da się pomóc komuś, kto tej pomocy nie chce przyjąć. Czasem jedynym skutecznym sposobem jest pozostawienie takiej osoby i odejście. 

Pięknie został także przedstawiony motyw przyjaźni. Przykład przyjaciółek Zoi przypomina, że nie można jej zaniedbać, trzeba pielęgnować ją każdego dnia. Jest też przyjaźń w związku. Z czasem ogień miłości i namiętności powszednieje, a pozostaje właśnie przyjaźń.

"Dwa kilogramy szczęścia" to pełna emocji i wzruszeń powieść o ludzkich słabościach, stracie, miłości, przyjaźni, trudnych wyborach, próbie wybaczenia, drugiej szansie. To historia, która boli, ale i daje nadzieję... Tylko na co? Sprawdźcie koniecznie!



We współpracy z Wydawnictwem Videograf S.A.


2 komentarze:

  1. Niebawem myślę, że i ja przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się okładka i motyw przyjaźnie. Skutecznie mnie zachęciłaś :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwujesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)