czwartek, 10 listopada 2022

Uśpione namiętności - Anna H. Niemczynow

 

Tytuł: Uśpione namiętności 
Autor: Anna H. Niemczynow
Wydawnictwo: Luna
Ilość stron: 352
Ocena: 9/10

Izabelle Walter, świeżo upieczona wdowa, nigdy nie pracowała zawodowo. Wszystko więc wskazuje na to, że po śmierci męża opiekę nad nią roztoczy czworo ich wspólnych dzieci.

Rodzeństwo wpada na pomysł, który pozornie nie ma wad. Izabelle zamieszka u każdego z nich na dwa i pół miesiąca w roku, natomiast pozostałe dwa miesiące spędzi na zorganizowanych i sfinansowanych przez nich czworo wakacjach. Realizacja planu idzie gładko do momentu, w którym Izabelle po raz pierwszy w życiu znajduje w sobie siłę, by wyrazić własne zdanie.

Nie myślcie, że "Uśpione namiętności", jak mógłby sugerować tytuł, będzie nasycony namietnościami i cielesnością. To byłoby zbyt proste. Powieść zawiera listę marzeń do spełnienia. Dla niektórych mogą wydawać się zwykłymi, ale przecież dla każdego czym innym są marzenia. Jedni mają większe, inni mniejsze. Chodzi o to, by nauczyć się robić coś dla siebie, pokochać siebie, by zrozumieć, że my same też jesteśmy ważne.

To historia, w której każda z kobiet może bez problemu się odnaleźć, której mogła doświadczyć. Chyba spodziewałam się, że spotkam tu coś słodkiego, wesołego, a zostałam mocno zaskoczona tym, w jakim kierunku Anna H. Niemczynow poprowadziła tę opowieść i tym samym jakich uczuć doznałam. Książka tchnie lirycznością, refleksyjnoscią, subtelnością, ale i na zabawne momenty również znalazło się miejsce. Autorka zaakcentowała również motyw relacji rodzinnych nastawionych na własny interes, zdrady, przyjaźni sprzed lat, tęsknoty, opinii i oczekiwań innych, uważności, wdzięczności i miłości do życia.

"Życie jest wolnością, którą człowiek nosi w sercu, a każdy smutek prędzej czy później kończy się radością."

Życiowe wybory, jakich dokonują bohaterowie nie należą do łatwych, i z całą pewnością niektórym trudno będzie je zrozumieć czy zaakceptować. Jednak nie nam oceniać ich postępowanie. Rezygnacja z siebie dla dobra drugiego człowieka wymaga poświęcenia. Co się stanie, gdy dopadną nas wyrzuty sumienia podjętych decyzji, gdy zechcemy wyrazić własne zdanie? Na pewno pociągnie to za sobą wiele zmian. Przyjemnie obserwowało się jak Izabelle staje się odważna, jak małymi kroczkami zaczęła myśleć o sobie, jak poszukiwała tego, co mogłoby sprawić jej przyjemność. Wszystko odkładała na później, na pierwszym miejscu stawiając na potrzeby dzieci, męża. Do tego obowiązki domowe, zawodowe... a gdzie w tym ona sama?

"(...) nieustannie trzymała nogę na hamulcu, co spowodowało, że niemal przespała swoje życie." 

To dojrzała, życiowa, przejmująca i motywująca powieść o kobiecych potrzebach, marzeniach oraz o tym, by zacząć dostrzegać to, co mamy tuż obok siebie. Potrzeba tylko odrobiny odwagi, by zrobić to, na co przez lata miało się ochotę. A to, czy coś wypada i jest słuszne, czy też nie, nie powinno mieć dla nas żadnego znaczenia. To lektura udowadniająca, że nigdy nie jest za późno na życiowe zmiany oraz obudzenie w sobie "Uśpionych namiętności". A czy Ty, Czytelniczko zrobiłaś coś ostatnio dla siebie? Czy zajrzałaś w głąb siebie?  


We współpracy z Wydawnictwem Luna



10 komentarzy:

  1. Uwielbiam książki Ani, więc nie mogłabym przejść obok jej powieści obojętnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze pióra autorki, ale chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że był to udany czas z książką 😊

      Usuń
  4. Nie miałam jeszcze styczności z twórczością tej autorki. Chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od jakiegoś czasu mam wielką ochotę przeczytać tę książkę 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Niestety nie znam tej książki, ale bardzo bym chciała ją przeczytać. Świetna recenzja!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)