sobota, 5 czerwca 2021

Zakazany owoc - Jojo Moyes



Tytuł: Zakazany owoc 
Autor: Jojo Moyes
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 512
Ocena: 6/10

Czasem po prostu trzeba uwierzyć z całych sił i pomóc losowi.

Daisy nie jest w stanie przejechać przez ten most, chociaż ludzie stojący za nią w korku dostają białej gorączki. To właśnie tu Daniel po raz pierwszy wyznał, że ją kocha. Ich życie było idealne, a teraz ona nie panuje nad niczym. Nad bałaganem, fryzurą, rozciągniętym dresem… Potrafi tylko rozpaczliwie tęsknić za dziewczyną, którą kiedyś była.

To oczywiście najgorszy moment, by dostać nową pracę. Daisy ma natychmiast zająć się urządzeniem wnętrza niezwykłej willi nad brzegiem morza. Ten dom odbiera jej mowę. Ach, zrobi z niego prawdziwe cudo! Już wkrótce okazuje się, że willa kryje w sobie więcej obietnic, niż Daisy mogła przypuszczać. I historię zakazanej miłości, która teraz może się powtórzyć.

Na szczęście wciąż mieszka tam kobieta, która doskonale wie, że czasami trzeba po prostu ruszyć dalej. To jedyny sposób.

Książka została podzielona na trzy części. Pierwsza opowiada o losach mieszkańców nadmorskiego miasteczka Merham sprzed wieku, a w szczególności Lotti, dziewczyny którą opiekowała się pewna rodzina w czasie II wojny światowej. Lotti dorasta i zaczyna różnić się o przybranej rodziny. W drugiej części przenosimy się pół wieku do przodu. Mamy tu projektantkę i zarazem samotną matkę Daisy. Obie te części początkowo stanowiły dla mnie oddzielne historie, jakby były to dwie różne książki. Jednak później pojawia się trzecia część i wszystko zgrabnie się połączyło, ale i tak wrażenie hałosu pozostało. Momentami ciężko było mi też połapać się, kto jest kim. Poza tym trzeba dość długo poczekać nim rozkręci się fabuła. Nie można też liczyć tu na jakieś spektakularne emocje. Ale książki Jojo Moyes chyba już takie są - nostalgiczne, refleksyjne, nieco smutne, choć lekko napisane.

Zwykle lubię bohaterów niejednoznacznych lub takich, którzy przechodzą jakieś metamorfozy. Tu postacie są od początku do końca albo dobrzy albo źli, nic pośrodku.

"Wiesz, czasami trzeba po prostu ruszyć dalej przed siebie - stwierdziła starsza kobieta.
Daisy podniosła gwałtownie głowę.
- Żeby przeżyć. Czasami trzeba po prostu ruszyć dalej. To jedyny sposób."

Historia ta pokazuje jak decyzje podjęte w przeszłości rzutują na przyszłość człowieka. Jak tajemnice, które po latach ujrzą światło dzienne mogą namieszać w jego życiu. Autorka wskazuje jak ważna jest rozmowa, wyjaśnienie sobie niedopowiedzeń, które mogą zmienić bieg naszego życia. Powinniśmy również doceniać to, co mamy, dostrzegać to, co najważniejsze, nie bać się swoich uczuć oraz nauczyć się walczyć o to, na czym nam zależy.

"Rób to, na co masz ochotę. Nie będziesz potem niczego żałować. Bo kiedy będziesz w moim wieku, świadomość zmarnowanych szans przytłoczy cię jak głaz."

"Zakazany owoc" to lekka, wzruszająca, wielowątkowa powieść obyczajowa z tajemnicą w tle o sile przeznaczenia, namiętności, utraconych szansach, tęsknocie, miłości w oparach konwenansów. Jak smakuje zakazany owoc i jaką cenę ponosi się za jego zerwanie? To już Wam pozostałem do sprawdzenia. 


Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Znak



2 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)