Tytuł: Eliza
Cykl: Córki hrabiny (Eliza - tom 2)
Autor: Urszula Gajdowska
Wydawnictwo: Szara Godzina
Liczba stron: 272
Ocena: 9/10
Wiosna, 1835 rok. Eliza, córka hrabiny Modlińskiej, nigdy nie pasowała do arystokratycznego świata. Nad hafty i konwenanse przedkładała zioła, stare księgi i samotne wędrówki po lesie. Kiedy dramatyczne wydarzenia narażają na niebezpieczeństwo jej siostry i rodowe dziedzictwo, nie siedzi bezczynnie. Śladami tajemniczego Tatara Tarasa wyrusza, by odnaleźć część legendarnej mapy i poznać sekret, którego strażnikiem był jej ojciec.
Zaginione artefakty, pradawna klątwa pustynnej wiedźmy i strażnicy Złotej Ordy – wszystko to splata się w sieć intryg, rozciągającą się między stepami Krymu a litewskimi puszczami. Eliza musi nie tylko zaufać tajemniczemu mężczyźnie, z którym łączy ją przepowiednia, ale też stawić czoła wrogom, nieoczekiwanej namiętności i rytuałowi, który może zmienić bieg historii.
Eliza to drugi tom nowej trylogii przygodowo-romantycznej Córki hrabiny Urszuli Gajdowskiej, w której występują postaci znane z Dworku nad Biebrzą.
"Eliza" jest drugim tomem trylogii przygodowo-romantycznej Córki hrabiny. Ponownie trafiamy na Podlasie XIX-wieku, gdzie poznajemy Elizę. To niezwykle temperamentna jak na tamte czasy kobieta. Nie boi się wyzwań, odważnie stawia czoła niebezpieczeństwom, wykraczając poza sztywne ramy epoki. Utarte schematy, zasady i konwenanse? Nie dla niej.
Eliza wyrusza w pełną niebezpieczeństw podróż, śladami tajemniczego, przystojnego Tatara - Tarasa wojownika z Krymu. Ogromnie ją polubiłam i bardzo kibicowałam, by wszystko się powiodło. To, że w przeszłości została zraniona, tym bardziej stała się mi bliska. A arystokratyczny świat? Zdecydowanie źle czuje się w tych kręgach. Swoje miejsce odnajduje wśród ziół, starych ksiąg i samotnych wędrówek po lesie.
Jak zwykle autorka pięknie nakreśliła tło powieści. Niemal czułam jakbym osobiście przemierzała krymskie stepy i litewskie puszcze. W poprzedniej części mało było dla mnie Tarasa - Tatara wojownika z Krymu. Teraz zostało mi to wynagrodzone. I to jak! Warto było czekać. Oczywiście wszystko osnute jest licznymi tajemnicami i sekretami, co budzi wiele pytań i popycha czytelnika do poszukiwania odpowiedzi.
"Wydawało jej się, że jest absolutnie odporna na wszystkich mężczyzn i nie ulegnie już nigdy żadnemu z nich, póki nie zjawił się on. Dzikus, barbarzyńca, innowierca. Mogła go określać w myślach do woli, ale nie zmieniało to faktu, że przy nim traciła panowanie nad sobą i od kiedy pojawił się w jej życiu, nie przespała spokojnie ani jednej nocy."
Wątek przygodowy i zagadkowy porywają w wir wydarzeń. Legendarna mapa, zaginione artefakty, strażnicy Złotej Ordy i pradawna klątwa pustynnej wiedźmy - to wszystko było tajemnicze, ale przede wszystkim niezwykle fascynujące.
Urszula Gajdowska tworzy wspaniałe opowieści, czym i tym samym tylko potwierdza swoją znakomitą wyobraźnię i masę pomysłów na przygody, w jakich stawia swoich bohaterów. Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony i trzymała w nieustannym napięciu do ostatniego zdania.
"Eliza" to historia o kobiecie nieustraszonej, zdeterminowanej, odważnej, pełnej charyzmy. Intrygi, kłamstwa, manipulacje, zdrady i zasadzki, niebezpieczne sojusze, pościgi, bitwy, rodzinne tajemnice i zagadki z przeszłości, namiętności oraz pewien rytuał - emocje gwarantowane! Czy Eliza zaufa tajemniczemu mężczyźnie, z którym łączy ją przepowiednia?
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Szara Godzina
Wczoraj skończyłam czytać tę książkę i wkrótce również o niej opowiem.
OdpowiedzUsuń