niedziela, 28 września 2025

Znów kocham! - Beata Agopsowicz [Patronat medialny]

 

Tytuł: Znów kocham!
Autor: Beata Agopsowicz 
Wydawnictwo: Szara Godzina 
Liczba stron: 306
Ocena: 9/10

Planowali wspólną przyszłość, ale tuż przed ślubem Mateusz oświadcza Marzenie, że się zakochał. Kiedy po latach przypadkiem się spotykają, są dojrzałymi ludźmi po przejściach. Świat Marzeny zamyka się między pracą a rodzinnymi spotkaniami. Unika wszystkiego, co może wyrwać ją z żałoby i zburzyć bezpieczną monotonię. Mateusz porzuca dotychczasowe życie w Krakowie i wraca do rodzinnego Rybnika.
Czy byli partnerzy spojrzą na siebie bez złudzeń, ale z nadzieją? Bez młodzieńczej naiwności, ale z sercem, które wciąż pragnie kochać? Czy można odbudować coś, co zostało doszczętnie zniszczone?
Autorka snuje opowieść z dwóch perspektyw – Marzeny i Mateusza. Opowiada o mężczyźnie, który odkrywa, co jest naprawdę ważne, i o kobiecie zdobywającej się na odwagę, by zawalczyć o szczęśliwą przyszłość.

Co byście zrobili, gdyby ukochana osoba, z którą wiązaliście przyszłość, plany i marzenia zawiodła was? W takiej sytuacji znalazła się Marzena, bohaterka powieści "Znów kocham!". Mateusz tuż przed ślubem porzuca narzeczoną dla innej. Kiedy po latach przypadkiem się spotykają, każde z nich nie jest już tą samą osobą. Swoje przeszli, i teraz zupełnie inaczej patrzą na życie. Bez złudzeń, ale wciąż z nadzieją, że może jednak jeszcze pisana jest im miłość i szczęście...? Wszak każdy chce kochać i być kochanym, prawda? Tylko czy warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki? 

Beata Agopsowicz w centralnym punkcie fabuły osadziła motyw drugiej szansy. Człowiek wraz z dojrzałością inaczej postrzega życie, związki i miłość. Osobiste przeżycia i tragedie zmieniają go. Zaczyna zastanawiać się, czy dobrze postąpił, czy nie popełnił błędu, czy mógł wybrać inaczej, a może dokonałby takiego samego wyboru? Pojawia się tu również kwestia zrozumienia, wybaczenia i ponownego zaufania. To niezwykle trudne i niewątpliwe wymaga odwagi.

"Wiedział, że powinien zakończyć jedno, albo drugie. Ale nie potrafił. Czy można kochać dwie kobiety? Miał wrażenie, że coś takiego go spotkało. Z młodszą dziewczyną było dużo emocji, zafascynowania jej urodą i przebojowością. A z narzeczoną łączyło go wiele dobrych wspomnień i plany na wspólną przyszłość. Nie potrafił tak po prostu odpuścić i jej porzucić."

Wiele razy już wspominałam, jak lubię narrację z męskiej perspektywy. W tej książce przyglądamy się punktowi widzenia na wydarzenia obojga bohaterów. Dzięki temu poznajemy okoliczności, w jakich doszło do rozstania Marzeny i Mateusza oraz co istotne motywy, jakimi kierował się mężczyzna, podejmując taką, a nie inną decyzję. Połączenie teraźniejszości ze wspomnieniami pozwala nam spojrzeć na niego nieco przychylniejszym okiem. Przyznam, że na początku go nie cierpiałam! Z kolei Marzena i jej depresyjny stan... nie do końca to rozumiałam, a nawet zdarzyło się mi ją ocenić. Zrobiłam to zbyt pochopnie, bo gdy autorka ujawniała coraz więcej faktów, zaczęłam ją rozumieć i odczuwać wszystkie towarzyszące jej emocje, lęki i obawy. Jej droga do przemiany nie będzie łatwa.

" - Starość zaczyna się, gdy przestajemy marzyć i realizować swoje cele. Byłaś tego bliska, szczerze mówiąc. Ale teraz widzę, że coś drgnęło. Nie trać nadziei. 
- Sama nie wiem. 
- Po prostu czekaj, co przyniesie ci przyszłość, i nie odrzucaj dobra, które cię spotka. Nie zamykaj się..."

Autorka poruszając temat straty i żałoby, ukazuje, jak radzą sobie z tym postaci. Podkreśla, jak ważne jest wówczas wsparcie bliskich osób. Że tragedie i porażki to nie koniec świata.  Że można się podnieść, spróbować być szczęśliwym i cieszyć się życiem. Unika przy tym moralizatorskiego tonu, przedstawiając wszystko tak, jak mogłoby być w rzeczywistości. 

"Znów kocham!" to ciepła, poruszająca historia o miłości, życiu, bólu, żalu, podnoszeniu się po stratach, drugich szansach, spełnianiu cudzych ambicji. To powieść dająca nadzieję, że nawet największe rany na sercu kiedyś się zabliźnią. Tylko nigdy nie wolno się poddawać! 



Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Szara Godzina 


4 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwujesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)