środa, 10 listopada 2021

Moje wyspy. Kobiecość w stylu vintage ironicznie i na serio - Małgorzata Czapczyńska

 

Tytuł: Moje wyspy. Kobiecość w stylu vintage ironicznie i na serio
Autor: Małgorzata Czapczyńska 
Wydawnictwo: Pascal
Ilość stron: 304
Ocena: 8/10

Małgorzata Czapczyńska, autorka fanpage’a Moje wyspy, zabiera nas w urokliwą podróż w czasie. Książka "Moje wyspy" to piękno fotografii w stylu vintage oraz historie w nich zaklęte, opatrzone pełnym humoru i ironii komentarzem.

•Jak romansowali celebryci minionych dekad?

•Które miłości były prawdziwe, a które to jedynie zręczny PR?

•Jak niegdyś rozumiana była kobiecość?

•Które plotki rozgrzewały wyobraźnię fanów?

•W jaki sposób kobiety wywalczyły prawa obywatelskie?

•Jakie historie były na pierwszych stronach gazet?

•Które konflikty kończyły się tragicznie, a które przyniosły Oscara?

Prywatne życie gwiazd! Historie, których nie znacie! Sensacje, romanse, skandale i miłości do grobowej deski!

Małgorzata Czapczyńska zabiera nas w sentymentalną podróż do przeszłości wraz ze znanymi nazwiskami. Pola Negri, Charlie Chaplin, Irena Kwiatkowska, Frank Sinatra, Kalina Jędrusik, Fred Astaire, Hanka Ordonówna, Eugeniusz Bodo, Hanna Bielicka, Edith Piaf czy Marlon Brando - to tylko część znanych osobistości, jakie spotkacie na kartach tej publikacji.

Autorka nie podaje nam suchych faktów z życia przedstawianych gwiazd. Znajdą się tu liczne ploteczki, skandale, romanse oraz prawdziwe miłości. O wielu tych rzeczach dowiedziałam się dopiero teraz. A wszystko to opatrzone zostało trafnymi, ironicznymi, zabawnymi komentarzami, myślami, spostrzeżeniami autorki. Ta część była naprawdę świetna. Całość dopełniają stare zdjęcia i malarstwo mistrzów. 

"Zmień mu życie, zmień mu świat, zmień rzeczywistość, zmień pościel, zmień mu koło w samochodzie - to Krysia czarodziejka...
Ale tylko spróbuj zmienić mu charakter. Od razu - Krycha wiedźma!"

Książka oscyluje wokół ludzi, ich wad i zalet, obaw, związków, miłości, szczęścia. Po prostu wokół życia z całym jego arsenałem, jaki nam serwuje. Myślę że choć w pewnym stopniu pozwoli nam spojrzeć na siebie oraz na to, kto lub co nas otacza. Ja zamierzam (za radą autorki) jeszcze bardziej popracować nad tym, by mniej kalkulować; nie oceniać; nie porównywać się z innymi (wszak każdy z nas jest wyjątkowy, prawda?); nie przejmować się tym, co o mnie mówią; otaczać się tylko dobrymi ludźmi; być lepszą dla siebie; więcej się śmiać; a przede wszystkim mniej myśleć. Bo my, kobiety za dużo myślimy. Serio. Czasem lepiej wrzucić na luz.

"Możesz być najmniej pewną siebie istotą na świecie. Możesz nie być pewna swoich uroku, urody, mądrości i przenikliwości. Możesz nie czuć się pewnie wśród wszystkich ludzi. Możesz nie zawsze uśmiechać się tak szczerze, jak by tego oczekiwano, i nie robić wszystkiego innego w sposób tak zdecydowany, jak pragną tego inni. Ale jedno jest pewne. Gdy czujesz się potrzebna i kochana, twoja kobieca niepewność może nabrać blasku, którego bardzo często brakuje kobietom zbyt pewnym siebie."

"Moje wyspy" to książka o ludziach, kobietach i mężczyznach. Podana w przystępny, humorystyczny sposób, w której każdy uszczknie coś dla siebie, wysnuje pewne wnioski. Polecam!


Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Pascal




3 komentarze:

  1. Witam serdecznie ♡
    Cudowna recenzja. Bardzo zachęcająca. Tytułu niestety nie znam, ale przyznam, że interesuje, ciekawie się zapowiada i jak będę miała okazję na pewno nadrobię :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytając twoją recenzję wnioskuję, że ta książka ma swój urok i klimat.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)