Jak powietrze
Agata Czykierda-Grabowska
Wydawnictwo: OMGBooks
Liczba stron: 480
Ocena: 9/10
Moje wrażenia:
Spotkali się zwykła dziewczyna i zwykły chłopak, których połączyła niezwykła miłość. Oliwię i Dominika dzieli wszystko. Ona studentka z zamożnej rodziny z Żoliborza. On wychowany w domu dziecka, mieszka na Pradze w obskurnej kamienicy i musi zajmować się młodszym rodzeństwem. Nie może pozwolić sobie na rozrywki i marzenia tak znamienne dla ludzi w jego wieku. Poznają się w skutek niegroźnego wypadku samochodowego spowodowanego przez Oliwię. Zawierają umowę, że Dominik nie powiadomi policji, a ona odbierze jego rodzeństwo z przedszkola. Między nimi zaczyna rodzić się uczucie. Czy taka miłość ma szansę przetrwać? Czy można zapomnieć o bolesnej przeszłości? I czy da się żyć bez powietrza?
"Nie trzeba znać kogoś całe życie, żeby go poznać. Czasami wystarczą trzy tygodnie. Czasami wystarczy jedno spojrzenie."
Bohaterowie zostali ciekawie, plastycznie, i co najważniejsze, realistycznie zbudowani. Każdy z nich posiada indywidualne cechy. Popełniają błędy, miewają chwile słabości, przez co wydają się nam bliżsi, prawdziwi, tacy mieszkający obok po sąsiedzku. Bardzo ich polubiłam. Oliwia zyskała moją sympatię swoją zadziornością i zaradnością, a Dominik opieką nad rodzeństwem, czułością i współczuciem. Choć Dominik na pierwszy rzut oka może nie wyróżniać się niczym szczególnym, ot taki zwykły chłopak, ale poznając go coraz bardziej, zyskuje w naszych oczach. Oliwia przy Dominiku czuje, że wreszcie żyje, poznaje jak powinno wyglądać prawdziwe uczucie, tak zgoła inne jakie do tej pory znała obracając się w bogatym, pełnym pozorów świecie. Natomiast Dominik przy Oliwii odnajduje spokój i poczucie bezpieczeństwa. Natomiast subtelne sceny miłosne, jakie się pojawiają są dopełnieniem całości.
"Przy niej jego zmartwienia były mniejsze albo zupełnie znikały. To było niesamowite, jak drugi człowiek sprawia, że twoje życie staje się łatwiejsze."
Ojciec dziewczyny i rodzeństwo chłopaka również są wyraziści. Bez nich fabuła na pewno nie byłaby tak zajmująca. Jeśli zaś chodzi o inne postacie drugoplanowe, to wypadli ciut słabiej. Chciałabym ich lepiej poznać. Ale to drobne niuanse, nie wpływające na ogólny odbiór książki. To co najważniejsze jest dobrze dopracowane.
Autorka wspaniale pokazała miłość i zażyłość pomiędzy Dominikiem a jego młodszym rodzeństwem. Trudne dzieciństwo chłopaka i jego starania w kierunku, aby rodzeństwo uchronić od tego, co on sam musiał przejść jest godne podziwu. Drugą sprawą było ciekawie nakreślone relacje Oliwi z ojcem. Obserwowanie jak na nowo ta dwójka uczy się żyć razem, a nie tylko obok siebie, jest czymś, co niewątpliwie podnosi walory powieści.
"Jeśli dwoje ludzi szczerze się kocha, to nic nie może im stanąć na drodze."
To co charakteryzuje tę powieść, to barwny styl i język, co przekłada się na przyjemność czytania. Nie brak zaskakujących zwrotów akcji i intryg, które dostarczają emocji i wzruszeń. Humor również się pojawia. Jedynie to, czego mi zabrakło, to brak podziału na rozdziały, przez co trudno na początku do tego przywyknąć, ale wraz z tym jak zaczęła pochłaniać mnie fabuła, przestało mi to zupełnie przeszkadzać.
"Jak powietrze" to ciepła, lekka powieść o miłości, o mierzeniu się z trudną przeszłością, szukaniu bliskości, dorastaniu, ważnych wyborach i akceptacji tego, co zsyła los. Książka z przesłaniem, że każdy z nas potrzebuje miłości jak powietrza. Może i banalne, ale jakże prawdziwe. Jestem pewna, że książka przypadnie do gustu każdej miłośniczce romansu.
Jestem jej bardzo ciekawa, ale póki co czeka na mnie inna książka autorki :)
OdpowiedzUsuńPóki co nie mam w planach lektury tejże książki. Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy ta książka jest w moim guście, ale być może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Czytanie Naszym Życiem
Mam na półce, ale czasu na poznanie brak ;/ Mimo jednak tego, mam wielką energię i zapał na nią :D
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę, dlatego bardzo się cieszę, że tak pozytywnie ją oceniasz.
OdpowiedzUsuń