Tytuł: Dziedzictwo
Autor: Kaja Owczarczyk
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Liczba stron: 304
Ocena: 9/10
1938, Warszawa. Zofia, panienka z dobrego domu, rozpoczyna naukę śpiewu, marząc o karierze. Wszystko zmienia się, gdy poznaje Rachelę, młodą Żydówkę, fascynującą istotę, która staje się jej bardzo bliska. Zofia musi zmierzyć się z prawdą o sobie.
Kiedy wybucha wojna, jej świat chwieje się niebezpiecznie, by ostatecznie runąć.
Zofia, wiedziona furią angażuje się w działania konspiracyjne.
1993, Sztutowo. Ida, pełna zapału psychiatra, przyjeżdża do nadmorskiego miasteczka, by opiekować się babcią Zofią, próbując pogodzić to z pracą i próbami ratowania relacji z mężem. Odczuwa niepokojące dolegliwości, które prowadzą ją do odkrycia idei traumy międzypokoleniowej i zrozumienia, że żyją w niej stare rodzinne sekrety. Trauma, która pisze swój dalszy ciąg na jej ciele i psychice.
Czy Ida udźwignie świadomość bólu, jaki nosi w sobie od zawsze?
Czy Zofia zdoła wypowiedzieć gromadzone latami cierpienie?
Opowieść o kobietach, które, by zrozumieć siebie, mierzą się z tym, kim były i co przeżyły ich przodkinie.
To książka o tym, jaki ślad odciskają na nas nieprzepracowane straty. O tym, że cząstki przeszłości są wszędzie, a wyparte tajemnice stają się bezimiennym lękiem.
"Dziedzictwo" to powieść, którą z powodzeniem można nazwać tzw. efektem motyla, tyle że w duchu historycznym. Łączy w sobie bowiem dwie ramy czasowe, dwa światy - przeszłość i teraźniejszość. Dzięki takiemu ujęciu zastanawiamy się, jak nasze korzenie wpływają na nasze życie i relacje z innymi ludźmi.
Przenosimy się do przedwojennej Warszawy, do roku 1938, gdzie poznajemy Zofię, panienkę z dobrego domu, rozpoczynającą naukę śpiewu i marzącej o karierze. Wszystko się zmienia, gdy na swojej drodze spotyka młodą Żydówkę Rachelę, która staje się jej bliska. Tu Zofia musi zmierzyć się z prawdą o sobie. A kiedy wybucha II wojna światowa, dziewczyna angażuje się w działania konspiracyjne.
Natomiast w nadmorskim Sztutowie jest rok 1993, gdzie poznajemy Idę, psychiatrę, która stara się pogodzić życie zawodowe i rodzinne. Opieka nad babcią Zofią sprawia, że przy okazji wychodzą rodzinne tajemnice i ich wpływ na zdrowie i emocje. Kobiecie towarzyszą niepokojące dolegliwości, traumy międzypokoleniowe i jej konsekwencje.
Zarówno Zofia, jak i Ida muszą zmierzyć się ze swoją przeszłością, z historią swojej rodziny, z tym, kim były i co przeżyły ich przodkinie. Nieprzepracowane straty, poczucie winy, przemilczane krzywdy, zawsze pozostawiają w człowieku jakiś ślad, który nieświadomie dźwigamy i który będzie się przejawiał w niewyjaśnionym lęku, bólu i cierpieniu. Mamy tu do czynienia z mechanizmem transgeneracyjnej traumy.
"W głowie brzęczało jakieś niewyraźne skojarzenie. Myśl, która nie mogła się o nic zakotwiczyć. Coś niedawnego, czemu nie poświęciła wiele uwagi, teraz do niej wracało."
Autorka stworzyła sylwetki bohaterów niejednoznacznych. Poprzez swoje słabości, błędy i pragnienia są nam bliscy. Z kolei ich zachowania i decyzje musimy sami przemyśleć i ocenić. Autorka tego nie robi.
Niewątpliwą zaletą książki jest to, że Kai Owczarczyk udało się uniknąć brutalności, mimo iż jednym z głównych tematów jest wojna z jej ciężarem i mrokiem ówczesnej rzeczywistości. Autorka buduje realia z niezwykłą wrażliwością, empatią i subtelnością. Zatem z powodzeniem po lekturę może sięgnąć osoba w każdym wieku. To duża wartość, aby młody czytelnik poznał choć część historii naszego kraju. A być może zechce bardziej zgłębiać ten temat.
"Dziedzictwo" to poruszająca, wielowymiarowa powieść z głębokim tłem historycznym i psychologicznym skłaniająca do refleksji nad tym, jak przeszłość wpływa na życie, relacje i wybory kolejnych pokoleń. To książka o niespełnionej miłości, poczuciu pustki, odkrywaniu siebie i swojej tożsamości. Polecam wszystkim bez wyjątku!
Współpraca z Wydawnictwem Videograf S.A.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwujesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)