środa, 7 kwietnia 2021

Zawalcz o mnie - Corinne Michaels [Premierowo]

 

Tytuł: Zawalcz o mnie
Cykl: Arrowood Brothers (tom 2)
Autor: Corinne Michaels
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 352
Ocena: 9/10

Declan Arrowood, najstarszy z czterech braci, odnoszący sukcesy biznesmen z Nowego Jorku, po śmierci znienawidzonego ojca na co najmniej pół roku zmuszony jest przeprowadzić się do Sugarloaf, niewielkiej miejscowości w Pensylwanii, w której wspólnie z braćmi się wychowywał. Taki warunek musi spełnić każdy z braci, żeby odziedziczyć spadek po ojcu. Powrót w rodzinne strony wiąże się niestety z bolesnymi wspomnieniami. To właśnie tutaj mieszka młodzieńcza miłość Declana, Sydney Hastings, która po ukończeniu prawa zatrudniła się w miejscowej kancelarii.
Związek Declana i Sydney miał być bajkową historią z gatunku tych, które kończą słowa: „i żyli długo i szczęśliwie”. Zakochani do nieprzytomności obiecywali sobie dozgonną miłość, a potem on niespodziewanie ją porzucił. Bez słowa wyjaśnienia zniknął z miasta i z jej życia.
Teraz, blisko dziesięć lat później, powraca i nie może przestać myśleć o dawnej ukochanej. Wie, że odchodząc, złamał jej serce. Jednak uczucia są silniejsze od rozsądku. Sydney również uważa, że Declan nie zasługuje na drugą szansę, ale nie potrafi bez niego żyć. Zwłaszcza że on znów jest tak blisko. Jeśli po tym wszystkim, przez co przeszli, mają być razem, Declan będzie musiał udowodnić, że mu na niej zależy.
Czy można zaufać komuś, kto wcześniej tak bardzo zranił? Czy młodzieńcza miłość ma szansę przetrwać w dorosłym życiu? A wreszcie – czy historia Declana i Sydney może zakończyć się happy endem?

Jak ja uwielbiam tych braci. Tym razem powieść poświęcona jest najstarszemu z braci Arrowood, czyli Declanowi. Autorka pozwala nam również sprawdzić, co słychać u Connora i Ellie oraz przeuroczej małej Hadley. A dzieje się tam całkiem niemało. Ich wszystkich po prostu nie da się nie kochać. 

Przed ośmiu lat Decklan zrezygnował z miłości, by chronić braci i Sydney. To on z całej czwórki poniósł największe straty i to on musiał najszybciej dorosnąć. Wyrzekł się wszystkiego tego, na czym mu zależało i co kochał. Historia ta pokazuje, że błędy, grzechy przeszłości nie mogą odbierać nam przyszłości. Ale czy Dec zawalczy o Syd? Czy zacznie ją gonić? A przede wszystkim, czy w końcu zrozumie, że tylko kochając i pozwalając się kochać, może być tak naprawdę szczęśliwy?

"Strzała miłości przeszywa serce. (...) 
- Celny drugi strzał wytycza właściwą drogę - recytuję bez namysłu. (...)
Często nie znamy właściwej ścieżki i wybieramy złą, ale jeśli jesteś mądry i skupiony, zawsze możesz skorygować drogę, którą idziesz.
Wątpię w prawdziwość tych słów. Zbyt wiele razy obrałem złą drogę i chyba nie ma na świecie tylu strzał, żebym wytyczył tę właściwą."

Corinne Michaels porusza sporo ważnych tematów. Najważniejszym wydaje się być kwestia ponownego zaufania. Jednak to problemy ciążowe zaangażowały mnie najmocniej. Ale za wiele nie zdradzę w tej sprawie, by nie popsuć Wam niespodzianki. Kolejnym istotnym aspektem jest wątek przywiązania do spuścizny rodzinnej, wspomnień związanych z miejscem, z którym wiążą się szczęśliwe chwile. 

"Jesteśmy zbyt pokiereszowani, minęło za dużo czasu. Będę kochać Declana do końca życia, ale już nigdy mu nie zaufam z obawy, że znowu mnie zrani."

Sceny miłosne znajdują się na drugim planie, są niezwykle smaczne, delikatne, a jednocześnie gorące. Ponownie jestem pozytywnie zaskoczona jak ta sfera naszego życia została pięknie przedstawiona.

"Zawalcz o mnie" to porywająca, wzruszajaca powieść o sile rodziny, wybaczeniu, próbie ponownego zaufania i miłości, przed którą nie tak łatwo uciec. To książka udowadniająca, że nigdy nie należy rezygnować, poddawać się bez walki. Ból, nadzieja, wiara, walka - przygotujcie się na ogrom emocji! Ja już jestem ciekawa historii trzeciego z braci.




Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Muza


 


6 komentarzy:

  1. Nie czytałam pierwszego tomu i nie planuję poznawać tej serii.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa historia, idealna na takie leniwe czytanie, kiedy chce się po prostu zrelaksować. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy tom mnie oczarował i liczę na to, że z drugim tomem będzie podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na ten moment, nie planuję poznawać tej historii.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)