sobota, 10 sierpnia 2019

Cena złudzeń - Agata Marzec


Tytuł: Cena złudzeń
Autor: Agata Marzec
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 368
Premiera: 16.07.2019 r.
Ocena: 8/10

Żyjąca skromnie, ale szczęśliwa rodzina Ziembiaków przeżywa nieoczekiwany dramat: osiemnastoletnia córka – Karolina – wzorowa uczennica, absolwentka renomowanego liceum, laureatka wielu konkursów i olimpiad przedmiotowych, zamiast dokonać wyboru kierunku studiów, oznajmia, że przerywa swoją edukację. W tym czasie przestaje wracać do domu na noce, wiąże się z podstarzałym lokalnym biznesmenem – Józefem i przysparza matce kolejnych siwych włosów, pokazując się z nim w miejscach publicznych. Para staje się obiektem kpin mieszkańców miasta, a rodzice, jak to zwykle w podobnych sytuacjach bywa, dowiadują się o całej sprawie ostatni. Niezłomna i głęboko wierząca matka zaczyna szukać pomocy: trafia do psychologa, miejscowego proboszcza, próbuje przemówić do „bezjajecznego” męża, jednak bezskutecznie. W końcu traci grunt pod nogami, dosłownie i w przenośni. Rodzina zaczyna rozpadać się i choć jej członkowie są tym faktem przerażeni, nie mogą zrobić nic, co mogłoby ten proces powstrzymać.

"Nie ma większego upadku niż ten, jaki dotyka odrzuconą przez mężczyznę kobietę, która postanawia się zemścić, oddając swoje ciało obcym mężczyznom."

Agata Marzec podejmuje w swojej powieści temat związku z dużo starszym mężczyzną. A jakby tego było mało, jest mężczyzną żonatym, mającym dzieci. Takie związki zawsze wzbudzały, wzbudzają i chyba jeszcze długo będą budzić sprzeciw i zgorszenie społeczeństwa. Ciekawa jestem co Wy myślicie na ten temat?

Gdy natknęłam się na tzw. podrozdziały dotyczące życia prywatnego i działalności naukowej Alberta Einsteina, początkowo nie bardzo wiedziałam czemu miałyby służyć. Jednak jak szybko się okazało, stanowią one kluczowy element fabuły "Ceny złudzeń". Pozwalają lepiej zrozumieć treść i przesłanie powieści. A poza tym słynny fizyk jak dotąd znany był mi tylko i wyłącznie od strony naukowej, więc fragmenty poświęcone jego życiu osobistemu stanowią dla mnie dodatkowy smaczek powieści. 

Autorka opisuje codzienne życie bohaterów, ukazuje ich wybory, lęki i pragnienia. Pojawia się oczywiście miłość oraz związane z nią oddanie i poświęcenie. Tylko czy tak poświęcając się nie zapominamy o sobie i własnych potrzebach i pragnieniach? Pisarka ukazuje miłość z jej wszystkimi odcieniami. Mamy miłość małżeńską, rodzicielską, córki do rodziców, do Boga, a nawet tę zakazaną. Ale czy tę ostatnią można jeszcze nazwać miłością? Nie mogę Wam za wiele w tym miejscu zdradzić, ale tu zdecydowanie nic nie jest takim, jakim się na początku wydaje.

"Tulił się do niej potwór w ludzkiej skórze. Nie mógł wiedzieć, czym jest serce, bo sam go nie miał. Kochał tylko siebie i wokół swojej osoby zorganizował cały wszechświat. Reprezentował podwójną moralność, sprytnie skrojoną na miarę swoich potrzeb i popędów. Był wynaturzonym hedonistą pozbawionym refleksji. Jedyne kryterium oceny człowieka stanowiły dla niego pieniądze."

Muszę przyznać, iż dawno nie spotkałam się z tak wykwintnym i wysokich lotów językiem. Jestem oczarowana z jaką swobodą pani Agata operuje piórem. Co prawda czytając należy zachować odpowiednie skupienie, ale przedstawiona historia wynagradza nam ten trud.

Książka zmusza do refleksji i głębszej analizy naszych wyborów i ich konsekwencji. Nie zawsze właściwych, a cenę, jaką wystawi nam za nie życie, będziemy musieli ponieść my sami albo nasi bliscy. Widzimy że nie można zatrzymać toczących się wydarzeń, ani ich zmienić. Nieuchronność przemijania i śmierci dosięgnie każdego z nas. Trzeba zaakceptować ten fakt oraz zrobić wszystko, by żyć pełnią życia. Nie można karmić złudzeniami drugiej osoby. Nie można bawić się w Boga. Każdy ma prawo wiedzieć, że umiera, by uporządkować ważne dla siebie sprawy. 

"Czasami trzeba w życiu dokonać tragicznego wyboru, tak już jest. Nie my pierwsi i nie ostatni. Liczy się cel..."

"Cena złudzeń" to powieść psychologiczno-filozoficzna przesiąknięta emocjami, przedstawiająca życie z jego lękami, pragnieniami, oddaniem, poświęceniem, popełnieniem błędów oraz stwarzaniem pozorów. To historia, w której przeplatają się miłość i nienawiść, wiara i słabość, siła i niemoc. To książka traktująca o więzach rodzinnych, które zostają zerwane. Czy jest szansa na ponowne scalenie rodziny Ziembiaków? Zapraszam do lektury, warto!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika


12 komentarzy:

  1. Na chwilę obecną nie mam w planach tej książki, ale może kiedyś? Czas pokaże.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak znajdę czas to może przeczytam tę książkę. Brzmi obiecująco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już niebawem będę czytała tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemnej lektury i oczywiście zajrzę do twojej recenzji 😊

      Usuń
  4. Jeżeli piszesz, że warto to będę miała na nią oko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie :)

    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Książkę już mam. Chętnie zabiorę się do czytania.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)