Tytuł: Tajemnice Malinowego Wzgórza
Autor: Iwona Mejza
Wydawnictwo: Dragon
Liczba stron: 320
Ocena: 8/10
Ekscentryczna babcia Eleonora, ugodowy tata Stanisław, temperamentna mama Alicja i prawie były mąż Mateusz – zwariowana rodzina Małgorzaty nie ułatwia jej życia. Kobieta właśnie została wyrzucona z pracy, a niespodziewanie odziedziczony spadek wcale nie ratuje jej sytuacji. Rodzina tajemniczego wuja Ferdynanda Omelnickiego dostaje w spuściźnie dwór, jednak warunkiem jego prawnego otrzymania jest wspólnie mieszkanie całej rodziny przez rok na Malinowym Wzgórzu.
Mimo rodzinnych zawirowań życie na Malinowym Wzgórzu toczy się swoim rytmem. Wpadający znienacka sąsiedzi, zadomowione zwierzaki oraz uciążliwy konserwator zabytków czują się w dworze jak u siebie. Nowym mieszkańcom nie pomagają również notorycznie wpraszający się goście, szczególnie jeden walczący o serce Małgosi…
Czy rodzina Milewskich pokocha dwór na Malinowym Wzgórzu?
Kim jest podążający jak cień za rodziną mężczyzna?
Dlaczego Ferdynand Omelnicki nie poznał nigdy rodziny?
Zgodnie z napisem na okładce wiedziałam, że będzie to zabawna powieść, ale nie spodziewałam się, że momentami aż tak bardzo. Bo rodzinka, jaką tu spotkamy, z pewnością jest nietuzinkowa. Wręcz ekscentryczna bym powiedziała. Ich wzajemne animozje, niesnaski, nieporozumienia i cięte riposty sprawiają, że nie mamy szansy na nudę. Każda z postaci jest istotna dla fabuły. Nawet zwierzęta nie zostały pominięte i również otrzymały swoją rolę.
Iwona Mejza przypomina, że rodzina to dla człowieka największy skarb i wartość. To w niej tkwi siła. Przyznanie się do pomyłki to nie słabość i grzech. Czy bohaterowie to zrozumieją? Czy Ferdynand dobrze postąpił stawiając rodzinę w sytuacji, w której muszą ze sobą wytrzymać rok, aby otrzymać spadek? Czy odbudują więzi rodzinne? Widzimy tu, jak ważne jest wzajemne zrozumienie, wsparcie, szczera rozmowa oraz uwzględnianie bliskich w swoich planach na życie.
"Jakież to proste, wręcz oczywiste. Radość z życia. Jakże trudne do stosowania w praktyce."
Interesująco wypadł motyw pieniędzy oraz tego, jak ludzie pod ich wpływem się zmieniają, co są w stanie zrobić, by się wzbogacić. Nierzadko kosztem innych. Czy wszyscy zrozumieją, co jest w życiu najważniejsze?
Podczas lektury pojawia się mnóstwo pytań, wątpliwości, sekretów i tajemnic. Ale i po przewróceniu ostatniej strony coś pozostaje. Nie wszystko zostaje wyjaśnione... Zostawia to być może otwartą furtkę do kontynuacji tej historii... Fajnie byłoby raz jeszcze wrócić do dworku na Malinowym Wzgórzu i jego mieszkańców.
"Tajemnice Malinowego Wzgórza" to lekka, zabawna, acz niepozbawiona życiowej mądrości powieść o skomplikowanych relacjach rodzinnych i tajemnicach z przeszłości. Sprawdźcie, czy wszystkie waśnie zostaną zażegnane.
We współpracy z Wydawnictwem Dragon
Mój wspaniały patronat, który wszystkim gorąco polecam.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na oku.
OdpowiedzUsuńW weekend skończyłam i recenzja niebawem pojawi się u mnie. Jedno ujawnię - świetnie się bawiłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, chętnie zajrzę 😀
UsuńIdealna lektura na wakacyjne dni.
OdpowiedzUsuń