niedziela, 24 marca 2024

Ktoś tak blisko - Wojciech Wolnicki

 

Tytuł: Ktoś tak blisko
Cykl: Tulpa (tom 1)
Autor: Wojciech Wolnicki 
Wydawnictwo: Opener
Liczba stron: 450
Ocena: 9/10

Tulpa – równoległa osobowość, którą wyróżnia samoświadomość oraz niezależność od osoby, która wykreowała ją w swoim umyśle. Bywa określana jako „wymyślony przyjaciel”, jednak w miarę rozwoju zaczyna podejmować własne decyzje oraz wysnuwać samodzielne wnioski.

Jacek jest początkującym literatem. Tworzy w cieniu utalentowanego brata, Mariusza Tylka – uznanego autora kryminałów, założyciela krakowskiej grupy pisarskiej, który w niewyjaśnionych okolicznościach został zamordowany we własnym domu. W drugą rocznicę śmierci Mariusza życie tracą dwie osoby. Co zastanawiające… zostają zamordowane w sposób opisany w książkach stworzonych przez członków pisarskiego stowarzyszenia. Jedną z ofiar jest partnerka Jacka, drugą znajoma jego brata. Śledztwo w sprawie śmierci poczytnego pisarza zostaje wznowione i rozszerzone o nowe wątki. Prowadzą je inspektor Biernacki i prokurator Świetlik. Panowie się nie lubią, a ich konflikt wpływa na nieskuteczny przebieg dochodzenia. Jacek na własną rękę usiłuje odkryć prawdę. Wspiera go detektyw Robert Kortz – wymyślony bohater książki Tylka, który staje się jego alter ego, a z czasem… niezależną jaźnią.

"Ktoś tak blisko" jest pierwszym tomem serii Tulpa. Rzadko sięgam po książki z gatunku kryminał. A ten jest odświerzający, w jakiś sposób inny i, co dla mnie istotne z szerokiem tłem obyczajowym. Takie kryminały czyta mi się znacznie lżej. 

Wojciech Wolnicki osadził akcję w środowisku pisarskim, a że sam obraca się w tym świecie, wyraźnie czuć autentyzm i prawdę. Autor stworzył zagmatwaną i pokręconą, nacechowaną brutalnością zagadkę kryminalną. Sprawnie myli tropy, podrzucając co rusz nowych podejrzanych, tym samym sprowadzając nas na manowce. W zasadzie stale obracamy się w niepewności, tajemniczości, tu nic nie jest oczywiste. Uknuta intryga jak się patrzy!

Autor jest doskonałym obserwatorem rzeczywistości, ludzkich zachowań i stosunków międzyludzkich. Pełno w tej książce zaskakujących zdarzeń, rozwiązań i pomysłów. Tu nawet rozmowy między bohaterami są takie, że niejednokrotnie wprawiali mnie w zadziwienie. Sama zaś narracja... bardzo ciekawe rozwiązanie, bo jest to równoległa osobowość, takie alter ego bohatera, rozdwojenie jaźni, który zdaje się nie panować nad własnym umysłem, ocierając się wręcz o schizofrenię.

"- Myślisz tylko o sobie, egoisto, pasożycie. Zdajesz sobie sprawę, że gdybym przestał pisać, ciebie by nie było."

Bohaterowie okazali się niezwykle interesującymi i złożonymi jednostkami. W miarę rozwoju fabuły, mój stosunek do nich się zmieniał. Każdy z nich jest ważny dla całości historii, każdy ma swoją rolę do odegrania. Pojawią się pisarze, policjanci, ofiary, a nawet całkiem z pozoru postronne osoby. Nie wiem, jak do tego doszło, że polubiłam Tylka. Jestem tym faktem zaskoczona i... lepiej nie będę kończyć. Z kolei Kortz... jak ten facet mnie wkurzał! Żeby wytrzymać z nim w jednym pomieszczeniu dłuższą chwilę, trzeba by mieć w sobie morze cierpliwości. Z kolei Biernacki, mimo że postać drugoplanowa, a jakże istotna. Ale więcej nie mogę tu zdradzić.

"Wiecie, jak to z tymi pisarzami. Lubią wierzyć, że to, co wymyślą, jest możliwe. Bo najlepsze scenariusze pisze samo życie."

"Ktoś tak blisko" to mocny, mroczny, niepokojący, intrygujący, prawdziwy, pełen dziwności i nieco sytuacyjnego, ironicznego humoru kryminał, który ostro namiesza w głowie. Sprawdźcie, jak to jest rozmawiać z kimś, kogo nie ma... A może jednak jest...?


We współpracy z Autorem i Wydawnictwem Opener


4 komentarze:

  1. Bardzo mnie zaciekawiłaś, muszę się za nią rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie mroczne i niepokojące klimaty, więc jestem na tak dla tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Akcja w środowisku pisarskim, humor, intryga? To wszystko brzmi bardzo ciekawie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)