Tytuł: Szept mroku
Autor: Kinga Litkowiec
Wydawnictwo: Lipstick Books
Ilość stron: 304
Ocena: 9/10
Mia otrzymuje niepokojące wiadomości od tajemniczego prześladowcy. Ktoś ją obserwuje, śledzi każdy jej krok i wciąga w niebezpieczną grę. Ostatnie dni szkoły średniej zapowiadają upragnione wakacje i ucieczkę od rodzinnych problemów oraz nieobliczalnego stalkera. Jednak to, co wydaje się tylko głupią zabawą, przeradza się w prawdziwy koszmar. Czy to możliwe, że szalonym mężczyzną jest ktoś z otoczenia Mii, kto wie o niej więcej niż wszyscy? I kto nie zawaha się wykorzystać tej wiedzy, kiedy tylko Mia przestanie być mu posłuszna?
"Szept mroku" naszpikowany został niezliczoną ilością sekretów i tajemnic. Jak ja to uwielbiam w książkach! Do tego dochodzi jeszcze strach, towarzyszące napięcie i niepewność. Całość uzupełnia i podsyca pożądanie. Historia niesamowicie wciąga i trudno się od niej oderwać.
"Zabawa rozpoczęta. Weszłaś w nią, a teraz próbuj przetrwać."
Mia to mocno pogubiona dziewczyna z trudnymi przeżyciami. Pewnie wielu czytelników nie będzie w stanie zaakceptować jej momentami dość kontrowersyjnego zachowania, ale warto dać jej szansę i chociaż spróbować zrozumieć, bo to wszystko mogłoby w równym stopniu i nam się przydażyć. A i ona musi poznać prawdę o sobie samej. Z kolei Gabriel... z jednej strony władczy, mroczny typ, a gdy zajrzymy głębiej, to i w nim odnajdziemy pokłady uczuć.
"On chciał grać i zdobywać. Tego byłam pewna. Musiałam jedynie odpowiednio użyć tej wiedzy."
Wszystko w tej książce wydaje się być skomplikowane. Od bohaterów i ich miłosnej relacji, po rodziną (choć w przypadku tej drugiej można byłoby dużo szerzej rozwinąć motyw stalkera). Molestowanie, zakazany związek, duża różnica wieku, manipulacja, przekraczanie granic - to tylko część z tego, co zaserwowała nam Kinga Litkowiec.
Złożona, oryginalna fabuła, dopracowana strona psychologiczna postaci oraz to, że nic nie jest oczywiste dostarcza nie lada emocji. A już najbardziej to, kiedy wychodzi na jaw, kim tak naprawdę jest prześladowca Mii.
"Poczekam na ciebie tutaj i wtedy policzymy się nie tylko za to, co zrobiłaś."
Ta książka jest doskonałym dowodem na to, że nigdy nie wiemy kogo spotkamy w życiu i w jak dużym stopniu je odmieni.
"Z dnia na dzień moje życie przestało należeć do mnie. Czułam że wszystko co mnie czeka, będzie dla mnie koszmarem…"
"Szept mroku" to intrygujący thriller erotyczny, który wciąga w niebezpieczną grę pomiędzy stalkerem a ofiarą. Jakieś zasady? Pal licho z nimi! Wszystkie chwyty dozwolone. Odważysz się dołączyć? Ja przepadłam! Tylko pamiętaj - nikomu nie ufaj...
We współpracy z Wydawnictwem Lipstick Books
Teraz mam dylemat, bo thrillery lubię, ale erotykę niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńTo zupełnie inna odsłona twórczości autorki. Scen miłosnych nie jest dużo i są łagodniejsze. Myślę więc że spokojnie możesz przeczytać 😉
UsuńTak intrygująco napisałaś o tej książce, że muszę ją koniecznie przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy to pozycja dla mnie. :)
OdpowiedzUsuń