Tytuł: Potomkowie złych ludzi
Cykl: Sandomierskie wzgórza (tom 1)
Autor: Edyta Świętek
Wydawnictwo: Mando
Liczba stron: 384
Ocena: 9/10
Zawiłe losy, bolesne doświadczenia i ludzkie słabości.
Do Sandomierza przybywa tajemniczy nieznajomy, bohater wielkiej wojny. Mężczyzna ma za sobą trudną przeszłość, przed którą szuka schronienia. W pierwszych dniach broni przed zbójcami młodego chłopaka i podejmuje pracę przy zakładaniu winnicy. Wkrótce zaprzyjaźnia się z pustelnikiem, znajdując schronienie w jego chacie w Górach Pieprzowych.
Dumna i ambitna Marcjanna marzy o odzyskaniu piekarni, którą jej ojciec oddał za długi, i wdaje się w romans z synem aktualnych właścicieli. Jednak chłopak nie chce się angażować w trwały związek i wykorzystuje sytuację.
Do szesnastoletniej Aliny, siostry Marcjanny, zaleca się stary kawaler. Zrozpaczona dziewczyna nie może liczyć na wsparcie ze strony despotycznego ojca. W jej obronie staje nowy pracownik winnicy mieszkający w pustelniczej chacie. Składa on ojcu dziewczyny zupełnie nieoczekiwaną propozycję.
"Potomkowie złych ludzi" jest pierwszym tomem otwierającym nową sagę Sandomierskie wzgórza z akcją osadzoną w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Autorka jak zwykle należycie zadbała o realia historyczne. Równie pięknie ukazała surową naturę opisywanych terenów.
Tym razem Edyta Świętek zabiera nas do Sandomierza i Gór Pieprzowych. Jej bohaterom przyjdzie mierzyć się z wieloma trudnościami, troskami, słabościami, tajemnicami i podejmowaniem trudnych moralnie wyborów. Co ciekawe, mimo upływu czasu tematy te nadal mają wpływ na ludzkie życie. Oczywiście pojawią się również radości, miłosne uniesienia i nadzieja. Jak to w życiu - los przygował im niejedną niespodziankę. Sporo tu także kontrastów. Niepoprawne relacje rodzinne czy ogrzewająca serce prawdziwa przyjaźń to tylko jeden z przykładów.
Niezwykle zaangażował mnie wątek sióstr Marcjanny i Aliny. Dziewczyny nie mają normalnego, spokojnego domu. Tu rządzi alkohol, przemoc i bieda, a towarzyszy ból i cierpienie.
"Baśka wychodziła z założenia, że dziewuchy muszą nauczyć się same bronić. Na razie łoi im skóry ojciec. Potem będą tłuczone przez mężów - pomyślała z obojętnością. Jak się teraz nie nauczą walczyć o swoje, to nigdy tego nie zrobią - usprawiedliwiała swoją obojętność wobec córek."
Z kolei Eustachy, uczestnik wielkiej wojny, mężczyzna tajemniczy i budzący postrach wśród mieszkańców Sandomierza, także i mnie zaintrygował. W sumie nie wiemy o nim za wiele. Miewa koszmary związane z traumą, unika ludzi, a za bujnym zarostem skrywa prawdziwe oblicze... Jakie ono jest? Przed kim się ukrywa? Czy przeszłość upomni się o niego? Gwarantuję, że niejednokrotnie ta postać Was zaskoczy! Losy tej trójki w pewnym momencie łączą się i przecinają...
"Czasami kłamstwa pozwalały łatwiej godzić się z rzeczywistością. A gdy powtarzało się je w nieskończoność, w końcu stawały się prawdą i wszyscy dawali im wiarę."
W trakcie lektury nasuwa się jedno kluczowe pytanie: czy tytułowi potomkowie złych ludzi powielą błędy swoich rodziców? A może jednak mają wpływ na swój los i szczęście? Nie dowiecie się tego, nie poznawszy tej historii.
To porywająca, przepełniona emocjami powieść o tym, że nigdy nie powinno się oceniać człowieka przez pryzmat pozorów i wyglądu. To książka z gorzkim posmakiem, zwracająca uwagę na ciemną stronę ludzkiej natury i psychiki. Czy bohaterom uda się odciąć od bolesnej przeszłości i piętna potomków złych ludzi? Polecam ogromnie!
We współpracy z Wydawnictwem Mando
Lubię książki emocjonalne z wartościowym przesłaniem, więc to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię twórczość Edyty, dlatego z miłą chęcią zapoznam się z powyższą książką.
OdpowiedzUsuńDawno już nic autorki nie czytałam. Muszę do niej powrócić.
OdpowiedzUsuń