poniedziałek, 14 lutego 2022

Kupidyn - Monika Rępalska

 

Tytuł: Kupidyn
Autor: Monika Rępalska
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 280
Ocena: 9/10

Co zrobisz, gdy osobie, którą kochasz, zostanie kilka dni życia?
Brooke James jest odnoszącą sukcesy agentką FBI. A przynajmniej do pewnej sprawy, która staje się jej osobistym koszmarem.
Co roku w walentynki równo o dziesiątej Brooke otrzymuje prezent. Piękne pudełko z ludzkim sercem. Nie można zidentyfikować sprawcy, który już od jakiegoś czasu bawi się z nią w kotka i myszkę. Mijające godziny to kolejne ofiary, a agentka zupełnie nie zbliża się do rozwiązania sprawy. Czternasty lutego, dzień zakochanych, to dla pięknych blondynek zamieszkujących stan Kolorado dzień śmierci.
Co robisz, gdy twoja siostra znika i staje się potencjalną ofiarą?
Brooke jest w stanie pokonać wszystko, by tylko zdążyć, ale czy jej się uda?
W tym roku walentynki nie będą szczęśliwe, lecz krwawe.
A ty uważaj, komu oddajesz serce.

Walentynki zapewne dla przeważającej większości z nas kojarzą się z czymś przyjemnym, prawda? A co byście powiedzieli na thriller, w którym dzień zakochanych i Kupidyn mocno odbiegają od wszędobylskich serduszek, płynących z radia romantycznych piosenek itp.?

Bardzo intrygowała mnie postać Kupidyna. Nie wiedząc kim jest, snułam własne domysły. Podczas czytania aż przebierałam nogami, by zagłębić się w wątki z udziałem jego postaci, by poznać jego tok myślenia, to co zrobił i co jeszcze szykuje. Naprawdę przerażały mnie te krwawe opisy. Oj, skutecznie udało się mu wraz z autorką wyprowadzić mnie w pole.

"Dzięki jej zaborczości i chęci złapania mnie nigdy nie czuję nudy. A tym samym moja kreatywność co do sposobu uśmiercania kolejnych ofiar wzrasta."

Duże wrażenie zrobiła na mnie główna bohaterka Brooke. To silna, bezkompromisowa, nieugięta kobieta, agentka FBI. Przy niej, męscy agenci również tropiący zabójcę, wypadali słabo. 

"Znowu traciłam panowanie nad sobą. Te wydarzenia mnie wykańczały. Chociaż wcześniej mówiłam, że jestem silna, to w tej chwili tego nie czułam."

Monika Rępalska doskonale wiedziała co zrobić, by zaintrygować, przykuć uwagę, a przede wszystkim sprawić, byśmy czuli wręcz paniczny strach. Każda strona przynosiła coś nowego, zaskakującego, zmuszającego do myślenia, wiązania faktów.

"Tego dnia odbywało się wszystko w ten sam sposób co zawsze. Najpierw informacja o martwej kobiecie, potem dostarczano jej serce zapakowane w ozdobne pudełko niczym prezent. Do tego był dołączony cytat o nieszczęśliwej miłości. I tak od pięciu lat."

Historia udowadnia jak duże znaczenie i wpływ na nasze życie mają traumatyczne wydarzenia z przeszłości, jak potrafią zmienić człowieka. Ale nic więcej tu nie zdradzę, by nie zepsuć Wam zabawy.

"Kupidyn" to skomplikowany, brutalny, mroczny, trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Czy Walentynki znów będą kojarzyć się ze szczęściem? Sprawdźcie! I uważajcie, komu oddajecie swoje serce... 🖤


5 komentarzy:

  1. Thrillery psychologiczne uwielbiam, więc zapiszę sobie tytuł i koniecznie muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba aż tak mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jej na uwadze do tej pory, ale zaciekawiła mnie Twoja recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To coś dla mnie. Zapisuje na liste.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)