piątek, 30 listopada 2018

Wszystkie barwy roku. Wyjątkowe opowieści na 12 miesięcy - praca zbiorowa


Tytuł: Wszystkie barwy roku. Wyjątkowe opowieści na 12 miesięcy
Autor: Iwona Czarkowska, Anna Klejzerowicz, Joanna Kruszewska, Magdalena Kawka, Iwona Małgorzata Żytkowiak, Karolina Kubilus, Monika Orłowska, Iwona J. Walczak, Małgorzata Hayles, Edyta Świętek, Joanna Sykat, Hanna Greń, Hanna Urbanowska
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 416
Premiera: 30 października 
Ocena: 8/10


Muszę przyznać, że bardzo rzadko sięgam po antologie. Jednak tym razem do lektury przyciągnęły mnie autorki, których cenię za ich powieści. Oczywiście są wśród nich również i takie, których twórczości nie miałam jeszcze okazji poznać.

Dzień Babci, Dzień Przytulania, Wielkanoc, zagubiona w czasie i przestrzeni tajemnicza Wigilia... To tylko niektóre z tematów, które wzięły na swój warsztat polskie pisarki. 

Każda z 12-tu historii jest inna, ale i zarazem uniwersalna. Będą to historie refleksyjne, pełne radości i smutku, współczesne, ale również te zaklęte w przyszłości. Będzie zabawnie, ale i poważnie.

"Los jakby próbował powetować sobie smutną historię. Nie śpieszył się jednak bardzo i pozwolił na to dopiero w trzecim pokoleniu." 

Najbardziej w takiej krótkiej formie podoba mi się to, że można otworzyć książkę na dowolnym opowiadaniu, którego akurat potrzebujemy. Zapewniam, że każdy z Was znajdzie tu coś dla siebie. Muszę przyznać, że mnie osobiście jedne podobały się bardziej, inne mniej. To tak jak z pełnymi książkami. Jednak mogę uspokoić wszystkie Autorki - żadne z Waszych opowiadań nie znudziło mnie, każde coś w sobie miało. Po zapoznaniu się z wszystkimi opowiadaniami mogę powiedzieć, że niektóre z nich wyzwoliły we mnie jakiś lekki niedosyt ze względu na ich zakończenia. Oczywiście ile różnych autorek tej antologii, tyle gatunków i stylów. Pełna różnorodność. Jednakże wszystkie historie tchną lekkością i nadzieją na lepsze jutro. Pokazują, że wszystko zależy od nas samych. 

Na kartach tej książki znajdziemy całe spektrum ludzkich problemów, emocji i uczuć. Przyjdzie zmierzyć się nam, jak i samym bohaterom z samotnością, stratą, żałobą, potrzebą miłości czy bezpieczeństwa. Ciekawe i zaskakujące jest to, że nie znalazłam tu utartych schematów, czegoś wymuszonego czy napisanego na siłę. 

Opowiadanie "Przytul mnie mocno" o dwójce dzieci z Domu Dziecka wkradło się do mojego serca szczególnie. Tyle, ile emocji w nim spotkałam... nawet nie potrafię tego wyrazić słowami. Jestem pewna, że Wy również nie przejdziecie obok tej historii obojętnie. Z kolei "Prezent na Dzień Babci" uświadomił mi gorzko, że i ja, jak i każdy z nas kiedyś będzie w jesieni życia i być może będzie czuł się nikomu niepotrzebny. Tak więc w niniejszej publikacji napotkacie na sporo cennych wartości, nad którymi warto się chwilę pochylić i przemyśleć.

"Wszystkie barwy roku..." to ciepłe historie, które dają nadzieję i pozwalają dostrzec w ich bohaterach cząstkę siebie. To również opowiadania, które zmuszają do myślenia i niosą życiowe przesłanie. Niewątpliwie była to dla mnie magiczna podróż przez 12 miesięcy, która wyzwoliła we mnie przeróżne pokłady emocji - od wzruszenia, uśmiech po zadumę. Polecam gorąco, tym bardziej, że już tak ciepłych chwil jak na zdjęciach w tym roku nie znajdziemy. 


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika




3 komentarze:

  1. Niby na 12 miesięcy ale myślę że nie udałoby mi się czytać jej rok xd... pochłonę w kilka dni maksymalnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym mieć ten tytuł w mojej biblioteczne. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealne dla mnie! Na pewno zapiszę sobie ten tytuł do mojej listy do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)