środa, 16 maja 2018

Za głosem serca - Izabela M. Krasińska


Tytuł: Za głosem serca
Cykl: Pod skrzydłami miłości (tom 2)
Autor: Izabela M. Krasińska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 464
Ocena: 9/10


Kiedy myślisz, że wszystko już stracone, na twojej drodze staje miłość.
Życie lubi płatać figle i niespodziewanie komplikować to, co z pozoru proste. Marta i Piotr są małżeństwem prawie doskonałym. Ale „prawie” robi przecież ogromną różnicę. Do szczęścia brakuje im tylko roześmianych maluchów. Po sześciu latach małżeństwa Marcie coraz trudniej pogodzić się z bezpłodnością Piotra. Decyzja o adopcji nie przychodzi im łatwo, ale jest najlepszą, jaką mogli podjąć w życiu. Jednak w ich związek powoli zaczynają wkradać się nuda i rutyna. Marta ma już dość bycia kurą domową, chciałaby wrócić do pracy, ale boi się o tym powiedzieć mężowi. Tymczasem  do oddziału straży pożarnej, w której pracuje Piotr zostaje przyjęta młoda, przebojowa i atrakcyjna kobieta, traktująca mężczyzn jak trofea, lubiąca ryzyko, adrenalinę i wyścigi. 
Czy związek Marty i Piotra przetrwa wyzwanie? Jak przezwyciężyć kryzys i nie zniszczyć rodziny, o którą tak mocno się walczyło? Czy można otrząsnąć się po utracie jednej z najważniejszych osób na świecie? 

"Za głosem serca" to kontynuacja "Pod skrzydłami miłości". Bardzo polubiłam bohaterów pierwszej części, więc z przyjemnością ponownie zasiadłam do lektury. 

W tej części jest znacznie mniej słodko. Tu bohaterowie będą mierzyć się z naprawdę poważnym i sprawami, niekiedy tragicznymi. Pewne wydarzenia sprawiły, że nie tylko bohaterowie, ale i ja odczuwałam ich obawy ból, napięcie, wzruszenie i radość. Zakończenie, ku mojemu zaskoczeniu, po prostu wybiło mnie w fotel! Całe szczęście, że od razu mogę zabrać się za ostatni tom tej serii i poznać co wydarzy się dalej...

Autorka kolejny raz tworzy wszystkie wydarzenia i sytuacje w sposób, który można z łatwością przełożyć na nasze podwórko. Wszystko to, co ma miejsce jest wiarygodne i dlatego tak przyjemnie i z zaangażowaniem się czyta. Pisarka zadbała o każdy element fabuły, sprawiła że wszystko jest spójne - narracja jest płynna, a opisy plastyczne.

Bohaterowie, zarówno ci pierwszo- jak i drugoplanowi to mocny atut książki. Tak jak pisałam przy pierwszej części, nic w ich relacji się nie zmieniło. Tak jak my posiadają swoje wady i zalety, popełniają błędy, zdecydowanie można poczuć do nich nić sympatii. Szczególnie bliska, nawet bliższa niż wcześniej, okazała się dla mnie Marta, pomimo tego iż zbyt wiele razy przekraczała dopuszczalne granice, nieustannie prowokowała Piotra, testując jego uczucia i wytrzymałość, raniła go, a on mimo to jej wybaczał. Niejednokrotnie wkurzała mnie swoim zachowaniem, ale doskonale rozumiałam towarzyszące jej obawy i rozterki.

Zaskoczył mnie wątek z podwładną Piotra, Sylwią. Wręcz nie mogłam usiedzieć w miejscu czytając te fragmenty. Aż wstrzymywałam oddech, czy aby Piotr jej nie ulegnie, bo przecież tak go polubiłam... Mężczyzna ma swoje żelazne zasady, których twardo stara się trzymać. Miłość, zaufanie, wierność, odpowiedzialność, cierpliwość, troska o drugą osobę - czy to okaże się wystarczająco mocne, by przetrzymać zbliżającą się burzę? 

"Już ona znajdzie sposób, by do niego dotrzeć i przełamać jego opór. Jego cycata żoneczka stanowczo nie zasługiwała na takiego faceta. A Sylwia wiedziała, jak sprawić, by mężczyzna oszalał na jej punkcie. Majewski nie będzie tu żadnym wyjątkiem. Miała naturę łowczyni, a on wydał jej się idealną zawierają. Zwietrzyła trop, wiec teraz nie pozostawało jej nic innego, jak zaatakować swoją ofiarę."

Ale pisarka nie skupia się tylko na parze głównych bohaterów. Dużo wydarzy się u ich przyjaciół - Wojtka i Magdy... Na coś takiego po prostu nie byłam przygotowana. To, co autorka zgotowała tej parze i ich dzieciom... trudno było mi czytać, nie uroniwszy choć jednej łzy. Fragmenty te wyzwalają w czytelniku ogromne emocje i stanowią ciekawe urozmaicenie fabuły.

Izabela Krasińska wskazuje nam ścieżki, jakimi powinniśmy podążać, aby zbudować trwały związek. Pokazuje jak istotne są kompromisy, cierpliwość, zaufanie, wierność, odpowiedzialność, wsparcie, pielęgnowanie więzi uczuciowej, każdy gest, słowo, chwila uwagi, a przede wszystkim rozmowa. Jednocześnie przypomina, jak kruche jest nasze życie. Dlatego tak ważne jest abyśmy nie trwonili go na głupoty, a przede wszystkim doceniali to, co mamy, a zwłaszcza naszych bliskich. 

"Za głosem serca" to powieść o przyjaźni, miłości, trudnych relacjach rodzinnych, stracie, rozpaczy, rozczarowaniach, nadziei, o poszukiwaniu własnego miejsca, ale przede wszystkim o prawdziwym życiu z wszystkimi jego odcieniami. Historia naznaczona dramatyzmem, bólem, cierpieniem, ale i wychylającą się nadzieją, że jeszcze wszystko się ułoży. Polecam!



Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona


5 komentarzy:

  1. Mam w planach lekturę całej tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś sięgnę po tę serię. Póki co mam inne w planach :)

    Pozdrawiam 💟
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach serię, bo ostatnia część już na mojej półce ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam. Ale będzie troszkę ten tytuł musiał poczekać, bo stosik książek piętrzy się na biurku:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie przeczytam całą serię.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)