niedziela, 12 listopada 2023

Izabela i sześć zaginionych koron - Krzysztof P. Czyżewski

 

Tytuł: Izabela i sześć zaginionych koron 
Autor: Krzysztof P. Czyżewski
Wydawnictwo: Pascal
Liczba stron: 480
Ocena: 9/10

Rok  1813. Rosja zwycięża Napoleona i zajmuje Księstwo Warszawskie. Mocarstwa szykują się na Kongres Wiedeński, gdzie zamierzają przypieczętować kolejny rozbiór Rzeczypospolitej. Car Aleksander chce ostatecznie upokorzyć Polaków, ale do tego potrzebna jest mu legendarna Korona Chrobrego –symbol władzy i niepodległości, wspomnienie dawnej potęgi Polski.

Jednak korona zniknęła. Ktoś wykradł ją wraz z całą zawartością wawelskiego skarbca.

Księżna Izabela Czartoryska i jej nieodzowny towarzysz Migdał postanawiają ubiec cara i zniweczyć jego plany. Śledztwo z Krakowa szybko przenosi się w głąb Europy – Wrocław, Berlin, Regensburg, Toruń, Kolonia…. Trudno odróżnić prawdziwe tropy od plotek. Czy można ufać brytyjskiemu księciu Sussex? Co ukrywa księżna Luiza? Skąd rosyjski kolekcjoner ma skradziony ze skarbca Szczerbiec?

 Król Poniatowski też nie pozostaje poza podejrzeniami.
Kiedy Izabela jest bliska rozwikłania zagadki, uświadamia sobie, jak niewiele Polacy wiedzieli o poszukiwanej koronie. Czy zdąży odkryć jej tajemnicę, zanim będzie za późno? Czy uda się ustalić, kto wyciągnął ręce po najcenniejsze regalia królewskie? Okazuje się, że najpoważniejszym zagrożeniem dla korony Chrobrego wcale nie jest car Aleksander i jego plany…

"Izabela i sześć zaginionych koron" to po "Izabela. Świat w płomieniach" kolejna fascynująca podróż przez dziesięciolecia i ciekawe miejsca, jaką odbyłam wraz z jej bohaterami. Bez problemu możecie czytać oba tomy niezależnie od siebie. Jest to książka łącząca w sobie sensację, kryminał, przygodę i psychologię. 

Ponownie lektura zajęła i porwała mnie w przedstawione wydarzenia. Krzysztof P. Czyżewski z precyzją zadbał o warstwę historyczną. Jednocześnie wszystko podał w sposób doskonałej rozrywki, z licznymi smaczkami, anegdotami, a nie samych suchych faktów. Wyraźnie czuć, że autor bawi się tą historią, pisze z polotem, a jego styl jest udoskonalony, więc czyta się jeszcze lepiej.

Wraz z samozwańczymi Księżną Czartoryską i jej pomocnikiem Migdałem podążałam śladami zaginionej korony Bolesława Chrobrego. Autor przemycił na kartach książki wiele interesujących informacji. Będą to plotki, historie i początki istnienia insygnia władzy. 

"- Myśli księżna o...
- Tak, Migdale, każdy, kto miałby o niej jakąś wiedzę, każdy, kto mógłby pomóc, nie zrobi tego, bo będzie się bał, że ja koronę... że my, Czartoryscy koronę oddamy carowi Aleksandrowi. By się nią koronował, albo żeby koronował nią Adama Jerzego, jako swego namiestnika."

Z przyjemnością poznawałam również panujące ówczesne tradycje i obyczaje. Dopełnieniem całości okazały się być rysunki. A pojawienie się księcia Poniatowskiego... dla mnie największy smaczek.

"Izabela i sześć zaginionych koron" to wielowątkowa, pasjonująca i klimatyczna powieść dla miłośników skomplikowanych zagadek, tajemnic, intryg, przygód i niespodziewanych zwrotów akcji. Mnie ta historia porwała! Kolejny raz pomysł i wykonanie znakomite! A ja poczułam się jak detektyw amator. Wszak Izabeli też można to przypisać.


We współpracy z Wydawnictwem Pascal 



8 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)