Tytuł: Sprawy rodzinne
Autor: Iwona Mejza
Wydawnictwo: Dragon
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10
Monika Olszewska jest w miarę szczęśliwą mężatką i wspólniczką w agencji finansowo-ubezpieczeniowej. Do momentu, kiedy okazuje się, że mąż Aleksander ma bardzo pojemne serce… Gdy nowa ukochana Olka zapada się pod ziemię, to właśnie Monika angażuje się w jej poszukiwania.
W tej kłopotliwej sytuacji pomoc przychodzi z najmniej spodziewanej strony. Monika dostaje wsparcie od teściowej – Ewy, która na każdym kroku uczestniczy w życiu już niemal byłej synowej. Perypetie rozpadającej się rodziny zbliżają do siebie obie kobiety.
Czy Monice uda się uratować małżeństwo?
Jak na jej życie wpłynie rodząca się przyjaźń z teściową?
Co jeszcze może zaskoczyć obie kobiety?
Czy możecie powiedzieć, że w pełni znacie swoją drugą połówkę? Moim zdaniem nikogo nie da się tak do końca poznać. I z tym właśnie zetknęła się Monika. Jej poukładany dotąd świat nagle runął. Teraz musi znaleźć siłę, by zawalczyć o siebie i swoją niezależność. To, co mnie najbardziej zaskoczyło, to jej postawa. Bo same przyznajcie, czy nie chciałybyście (przynajmniej na początku) się zemścić na rozwiązłym małżonku? Tym bardziej, że tych kobiet było wiele? Tymczasem Monika podchodzi do tej sytuacji na spokojnie. Mało tego! Ona zaczyna pomagać tym kobietom. Czegoś takiego to się nie spodziewałam.
"Nie ma co rozczulać się nad rozlanym mlekiem, na razie trzeba wziąć ścierę i wytrzeć do sucha, żeby się ktoś jeszcze nie pośliznął."
Bardzo ujęła mnie relacja teściowej i synowej. Mimo iż Monika rozstała się z jej synem, nic nie stoi na przeszkodzie, by kobiety połączyła szczerą przyjaźń. Tym samym Iwona Mejza przełamuje utarte schematy, ukazując nam, że teściowa wcale nie musi być tą wredną kobietą z kawałów.
Autorka porusza wiele problemów z życia codziennego. Na tapecie pojawią się zdrady małżeńskie, kłamstwa, wyjątkowa przyjaźń, śmierć czy żałoba.
"Nigdy nie daj ludziom poznać, że masz problemy, nawet jeżeli wiedzą, że jest coś na rzeczy, to swoim wyglądem i zachowaniem zbijesz ich z tropu. W życiu trzeba czasem poudawać..."
Książka została napisana w formie pamiętnika z datami i godzinami. Dzięki takiemu rozwiązaniu dokładnie wiemy co, gdzie i kiedy się wydarzyło, ale przede wszystkim mamy wgląd w myśli, uczucia, rozterki i plany głównej bohaterki. Powieść jest niezwykle lekka w odbiorze, a przy tym niepozbawiona mądrości i uniwersalnego przesłania: aby żyć tak, jak się pragnie oraz nie zapominać spełniać swoich marzeń.
"Ufaj tyle, ile trzeba. Żyj całą sobą, dla siebie i na własnych zasadach. Spełniaj własne marzenia, nie cudze, i pamiętaj, że życie ma niepowtarzalny smak. Ciesz się nim, dziel się radością i kochaj, bo jest tu i teraz, a nie potem i później."
"Sprawy rodzinne" to powieść o kobietach i dla kobiet. To książka o kobiecej sile i wsparciu. Bez nachalnego pouczania trafia tam, gdzie trzeba. Bawi, wzrusza, smuci - siegajcie śmiało!
We współpracy z Wydawnictwem Dragon
Bardzo podobała mi się ta książka i każdemu ją polecam.
OdpowiedzUsuńMam ją na uwadze :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej książce. Zapowiada się całkiem fajnie :)
Myślę, że wiele kobiet chętnie sięgnie po tę książkę. Ja jednak jak na razie sobie odpuszczę, bo jestem w zupełnie innych rejonach literatury.
OdpowiedzUsuńNa ciekawą formę przedstawienia tej historii, zdecydowała się autora.
OdpowiedzUsuńDopiero w planach dotarcie do tej nowości.
OdpowiedzUsuń