Tytuł: Black. Restless soul
Autor: Zuzanna Kulik
Wydawnictwo: Lipstick Books
Ilość stron: 284
Ocena: 8/10
Chloe Millers przyjeżdża do rodzinnego miasta z nadzieją, że to właśnie tutaj odnajdzie szczęście. Postanawia rozpocząć studia na pobliskim Uniwersytecie w Portland. Jej plan zakłada, że skupi się przede wszystkim na nauce i pomocy dziadkom, których nie widziała od lat. Chce pozostać niewidoczna – zwłaszcza dla płci przeciwnej.
Problem w tym, że na drodze Millers znowu stają bracia Salvatore, z którymi w dzieciństwie spędzała sporo czasu. Cała trójka dorosłych już mężczyzn wywraca do góry nogami jej plan nowego życia.
Najstarszy z braci budzi w Chloe wiele sprzecznych emocji. Bo cierpliwy Simon Salvatore wraca po swoje – i wygląda to, że tym razem nic go nie powstrzyma. W planie, który stworzył już dawno temu, nie ma miejsca na porażkę.
Lubicie książki, w których to męski bohater zakochuje się pierwszy? Ja bardzo, gdyż w większości przypadków mamy do czynienia z odwrotną sytuacją. Dla mnie "Black. Restless soul" jest odejściem od schematu. I za to autorce należą się wielkie brawa.
Simon Salvatore... powiem Wam, że uwielbiam tego faceta, a raczej diabła. I to nawet pomimo jego zaborczości, chorej zazdrości, tego, że popełniał błąd za błędem i, jak przypuszczam, że w założeniu miał być "zły", a okazał się... Zresztą sami sprawdźcie. Kluczowa będzie tu nauka cierpliwości, delikatności i zaufania. A jeśli chodzi o Chloe, to dziewczyna niby podejmowała dorosłe decyzje, a zachowywała się zupełnie inaczej. Jednak polubiłam ją. Relacja tej pary należy do hate-love i to wyraźnie czuć. Iskry będą się sypać!
"Przez lata moje serce stało się nieznającym żadnych uczuć czarnym kamieniem, którego nie można było już złamać.
A teraz przyszedł czas, by się odrodzić. Ona musi mnie uratować. Czekałem na ten moment wystarczająco długo.
Kochanie, idę po ciebie."
Zuzanna Kulik postawiła swoich bohaterów w konfrontacji oczekiwań z rzeczywistością. Ich uczucie może i mogłoby być sielanką, czymś radosnym, ale jak to często w życiu bywa, ludzie popełniają trudne do naprawienia błędy, z czego rodzą się wątpliwości, niepewność i smutek. Niedopowiedzenia, sekrety, tajemnice - jeśli to będzie nam towarzyszyć, jeśli nie będziemy ze sobą szczerzy, ciężko będzie zbudować trwały związek.
"Spędziłam z nimi całe dzieciństwo. Chase mnie rozbawiał, Tyler traktował jak młodszą siostrzyczkę, którą trzeba się opiekować, a Simon...
On był tym, komu oddałam swoje malutkie, dziecięce serce. Do dziś nie wiem dlaczego. Nigdy nie potrafiłam tego zrozumieć."
To jedna z tych książek, przez które po prostu się płynie. Akcja jest dynamiczna. Pojawią się nielegalne interesy, a co za tym idzie, w pewnym momencie zrobi się niebezpiecznie. Dostajemy też sporo dobrego humoru. Nie sposób nie polubić braci Salvatore, zwłaszcza Chase'a. Chętnie w prawdziwym życiu poznałabym całą trójkę. I to najlepiej już w piaskownicy.
"Black. Restless soul" to pełen emocji romans o podążaniu za prawdziwym uczuciem, z licznymi potyczkami i błędami po drodze. Czy nie przekreślą szansy na szczęście? Sprawdźcie!
We współpracy z Wydawnictwem Lipstick Books
Na takie książki muszę mieć odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńLubię książki (i filmy), w których męski bohater zakochuje się pierwszy. ;)
OdpowiedzUsuń