Tytuł: Nasza pierwsza piosenka
Autor: Ewelina Miśkiewicz
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 304
Ocena: 8/10
Po latach otrzymali szansę na nowy początek. Czy będą potrafili z niej skorzystać?
Nie są już tymi samymi ludźmi, co w studenckich czasach, i nie są już razem. Wtedy zaczęło się od jednej piosenki, którą Grzegorz napisał dla Joanny, a która miała być początkiem ich wspólnej drogi.
Dziś Joanna jest poczytną pisarką, a Grzegorz odnosi sukcesy jako muzyk i wykonawca, ale jako typowy bad boy nie ogranicza się tylko do zawodowych podbojów. O sobie nawzajem wiedzą tyle, ile wyczytają z kolorowej prasy i portali plotkarskich. Oboje uważają, że dobrze im bez siebie. Ich burzliwy związek był trudny zwłaszcza dla Joanny, kosztował ją wiele wyrzeczeń i bólu, a potem mozolnego leczenia się z toksycznej miłości.
I kiedy była już pewna, że uporała się z własnymi traumami – pewnego letniego dnia na rynku w Sandomierzu wróciła do niej przeszłość.
"Nasza pierwsza piosenka" jest tylko z pozoru lekką powieścią. Pod płaszczykiem delikatności Ewelina Miśkiewicz przemyca trudne i bolesne wątki. W rezultacie otrzymujemy smutną historię o niespełnionej, nieidealnej i toksycznej miłości, rozczarowaniu, wyrzeczeniach, bólu i szukaniu swojego szczęścia. Jest to również książka o ważnym społecznie temacie - depresji oraz wynikajacej z tego samotności i pustce. To, że ktoś się uśmiecha, wcale nie oznacza, że ten problem go nie dotyczy. Bo depresja bywa podstępna, może dotknąć każdego z nas.
"Trwali w innych związkach, podczas gdy szczęście odnajdywali tylko w swoich ramionach."
Pierwsza miłość jest tą najważniejszą. Tą, która często definiuje nasze pozostałe związki. Nieprzepracowana strata, rozstanie może odbić się na przyszłych relacjach. Czy muzyczna twórczość może zrekompensować braki przeszłości, dzieciństwa? Czego brakowało Joannie i Grzegorzowi, że nie potrafili być razem? Sporo pytań, po odpowiedzi, których odsyłam Was do lektury książki.
"Więzy krwi. Więzy rodzinne. Pod tym względem mieli coś wspólnego. Oboje chcieli się wyzwolić, uwolnić spod wpływu doświadczeń dzieciństwa, udowodnić sobie i innym, że nie trzeba być jak rodzice, dziadkowie, że nie dziedziczy się ich cech, nie popełnia tych samych błędów, nie przesiąka tymi samymi cechami charakteru."
Mówi się, że przeszłości nie da się zmienić. I to prawda, ale może da się naprawić popełnione błędy? A człowiek? Przecież nie tak łatwo poddajemy się zmianom. Mimo tego, iż autorka dobrze pokazała emocje bohaterów, ich złożoną psychikę, mierzenie się ze strachem i obawami, trudno było mi zrozumieć i zaakceptować ich wybory. Jednak mieli w sobie coś takiego, że mocno trzymałam za nich kciuki. Chciałam, aby potrafili zrozumieć samych siebie i swoje uczucia. To Joannę polubiłam bardziej, gdyż Grzegorz okazał się emocjonalnie niedojrzały.
"Nie zmieni się, nie potrafi tego zrobić, wciąż będzie go ciągnęło do innych kobiet. Taki już jest, z naturą nie wygra, zamiast z nią walczyć, zaakceptuje wroga, który w nim tkwi."
Fabuła zbudowana została w większości na wewnętrznych monologach bohaterów. Zabrakło mi większej ilości dialogów i dynamizmu akcji.
"Nasza pierwsza piosenka" to chwytająca za serce opowieść o dwójce ludzi szukających samorealizacji w muzyce i literaturze. Czy miłość zawsze może oznaczać szczęście? A czy szczęście to miłość? Czy po latach zawsze warto dać sobie drugą szansę? Sprawdźcie, jak było w przypadku Joanny i Grzegorza.
We współpracy z Wydawnictwem Replika
Wszystko mi mówi, że muszę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spędzisz z nią miły czas 😊
UsuńCiekawa książka.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale z chęcią dam jej szansę. Zapowiada się bardzo ciekawie. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam 😊
UsuńPrzepiękna okładka
OdpowiedzUsuńO tak ❤
UsuńGdybym miała więcej czasu możliwe, że bym się na nią skusiła, ale teraz nie jestem tego pewna.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
No tak, doba jest zbyt krótka 😁
UsuńCzuję się przekonana.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy 🤗
UsuńLudzie szukający samorealizacji w muzyce i literaturze... Brzmi ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawy wątek 😉
UsuńSuper ❤
OdpowiedzUsuń