Tytuł: Magiczny czas
Autor: Agnieszka Lis
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Liczba stron: 336
Ocena: 9/10
Danuta od lat związana jest z rodziną Arkadiusza i Barbary. Gotuje, sprząta, niańczy dzieci. Jest jednak kimś więcej niż gospodynią. Z biegiem lat stała się powiernicą, przyjaciółką rodziny. Kobieta ma skomplikowaną historię. Młodzieńcze ideały szybko prysły, a prawdziwe życie okazało się brutalne. Rok po roku los doświadczał ją coraz mocniej. Zawsze jednak wierzyła w magię Bożego Narodzenia. To przecież czas, w którym mogą zdarzyć się cuda… I każdego roku ta magia działa.
W każdym rozdziale Agnieszka Lis udowadnia nam, że nigdy, nigdy nie należy się poddawać!
Gdy trzymałam w ręku świąteczną powieść "Magiczny czas", spodziewałam się dużo bardziej sielankowej, słodkiej świątecznej historii. Ale czy po przeczytaniu chciałabym takiej? Nie. Agnieszce Lis udało się stworzyć coś, co przykuło mnie na kilka dobrych godzin do powieści oraz przyniosło mnóstwo refleksji.
Na kartach tej książki spotkamy bohaterów, którzy zdecydowanie nie mają lekko. Na pierwszy plan wysuwa się postać Danuty. To kobieta, która w latach 80-tych wchodziła w okres dorosłości. Jej życie nie było usłane różami. A i czasy były szare. Starsi czytelnicy pewnie pamiętają te kolejki, gdzie na sklepowych półkach królował głównie ocet? Danuta jest doskonałym przykładem, dzięki któremu przekonujemy się, jak życie potrafi dać człowiekowi w kość, być niesprawiedliwe, a wręcz pokazać swoje okrutne oblicze. Jednak żadna krzywda, cierpienie i ból nie może trwać wiecznie, prawda? Choć i z tym różnie bywa. Każdy z nas pragnie szczęścia, czułości i wreszcie miłości. Dlatego nigdy nie wolno się poddawać! Dużo zależy od nas samych, trzeba walczyć o lepszą przyszłość dla siebie, dla dzieci. Danusia mimo życiowych trudności zachowała godność, dumę i dobre serce. Za to ją pokochałam.
"(...) życie bywa równie piękne, jak okrutne. Daje i odbiera wedle tylko sobie znanych zasad, albo i bez żadnych reguł. Szczęście miesza się z cierpieniem, uśmiech z rozpaczą. A jednak warto żyć, cieszyć się każdym dniem, czekać na promień słońca, a nawet i kroplę deszczu."
Historia pokazuje, że warto wierzyć w dobro. Wokół nas jest dużo ludzi, którzy z radością i bezinteresownie nam pomogą. Trzeba tylko dać sobie pomóc. Tu takie osoby się znalazły, a moje serce urosło.
"Są sprawy, o których trudno mówić, ale trzeba je załatwić. Ciążą nam niczym kamienie przywiązane do szyi. Przeszkadzają w wypłynięciu na szersze wody, nie pozwalają żyć."
To książka wielowątkowa, w której poruszony został temat alkoholizmu, przemocy domowej, walki o przetrwanie czy niespełnionych marzeń. Warto też bliżej przyjrzeć się interesującym relacjom na linii: pracodawca - gosposia, matka - syn czy synowa - teściowa. Obserwujemy też, jak zmieniał się nasz kraj, jak wraz z upływem lat, ludzie mieli dużo większe perspektywy, szersze pole rozwoju i możliwości.
"Magiczny czas" to wzruszający, bolesny, ale i napawający nadzieją obraz walki o siebie i lepsze życie swojego dziecka. To ukazanie kobiecej samotności, ale i ogromnej siły. Czy zadzieje się magia świątecznego czasu? Sprawdźcie!
We współpracy z Wydawnictwem Skarpa Warszawska
Na pewno sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńKsiążka na czasie ;)
OdpowiedzUsuńŁadne świąteczne zdjęcie 💗. Książka wzbudziła moje zainteresowanie.
OdpowiedzUsuńAleż się zrobiło świątecznie :)
OdpowiedzUsuńJuż sama okładka mi się podoba :) Idealna na święta!
OdpowiedzUsuńLubię sięgać po takie książki w okresie świątecznym. Chętnie ją przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuń