Po tamtej stronie Ciebie i Mnie
Jess Rothenberg
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 416
Ocena: 9/10
Nota wydawcy:
Rozdzierająca i rozgrzewająca duszę opowieść o dziewczynie, która kochała tak mocno, że aż pękło jej serce, i która raz jeszcze poświęciła swoje życie, by uratować ukochanego.
Pęknięte serce na skutek szoku po przeżytym dramacie to przypadek opisany w medycynie. Artykuł w „Wall Street Journal” zainspirował Jess Rothenberg do napisania niezwykłej metaforycznej i filozoficznej powieści Po tamtej stronie ciebie i mnie. To piękna, mądra i bolesna, przesycona smutkiem, ale i humorem opowieść o granicach i bezgraniczności uczucia, o odpowiedzialności za uczucie, o poświęceniu, zrozumieniu i wybaczeniu. Jess Rothenberg zastosowała zabieg znany z Nostalgii anioła, przenoszący w zaświaty bohaterkę, która „podgląda” życie pozostawionych na ziemi swoich bliskich. I odkrywa, że dopiero stamtąd można naprawdę poznać i zrozumieć nasze życie na ziemi.
Tę książkę czyta się jednym tchem. Długo nie można o niej zapomnieć, pozostawia w nas głęboki ślad, a może nawet inaczej patrzy się potem na tych, których kochamy.
Moja opinia:
To piękna i wstrząsająca opowieść o ponadczasowej miłości, o życiu oraz
konsekwencjach wypowiadanych słów i podjętych decyzji. To książka o
śmierci (która wcale nie musi być końcem wszystkiego), tęsknocie i
samotności (która rozrywa serce, ale i uczy pokory), zrozumieniu i
akceptacji, wybaczeniu i pogodzeniu się z tym co jest i się nie zmieni.
Autorka pokazuje jak ulotne jest nasze życie, jaką wartość mają w nim
słowa i gesty. Że nie wszystko, co wydaje się nam być oczywiste, w
rzeczywistości jest prawdziwe, a prawda często okazuje się być
skomplikowana. Śmierć zaś nie zawsze oznacza koniec życia.
Dzięki prostemu i plastycznemu językowi, każda z opisywanych sytuacji i emocji wydaje się bardzo rzeczywista. Ciekawym zabiegiem są tytuły rozdziałów, które są jednocześnie tytułami utworów muzycznych popularnych w latach 80-tych.
"Będę o tobie pamiętać. I ty o mnie nie zapomnij. Nie pozwól, by życie szło obok. I nie opłakuj wspomnień."
Dzięki prostemu i plastycznemu językowi, każda z opisywanych sytuacji i emocji wydaje się bardzo rzeczywista. Ciekawym zabiegiem są tytuły rozdziałów, które są jednocześnie tytułami utworów muzycznych popularnych w latach 80-tych.
Ta książka naprawdę rozdziera i rozgrzewa duszę! Polecam
wszystkim, bez względu na wiek.
Ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas i zachęcamy do obserwacji :)
Buziaczki! ♥
Zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
+ obserwujemy!
Dziękuję, już zaglądam do Was :)
UsuńNie znam tej książki, a jeśli rzeczywiście ma tyle wspaniałych cech to chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Subiektywne recenzje
Brzmi nieźle :)
OdpowiedzUsuńTakie to... dość zwykłe? To znaczy, nie przemawiają do mnie takie "mega słodkie, głębokie i pouczające" historie o miłości.
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
Każdemu może podobać się co innego, czasem warto dać jakiejś książce szansę.
Usuń