czwartek, 27 października 2016

Niepamięć - Jolanta Kosowska


Niepamięć
Jolanta Kosowska
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 480
Ocena: 9/10


Nota wydawcy:
Niepamięć… To dar czy przekleństwo?
Jak to jest obudzić się w zupełnie innym świecie? Nie pamiętać swojego imienia, nazwiska, nie mieć żadnych wspomnień, żadnego punktu zaczepienia w przeszłości? Czy można żyć w poczuciu braku tożsamości, w rzeczywistości, której nijak nie jest się w stanie zrozumieć?
Śpiączka podzieliła życie Katarzyny na dwie części. W pierwszej kochała i była kochana, o jej uczucia rywalizowało dwóch mężczyzn. W drugiej uczy się żyć od nowa. W pewnym sensie ma szansę na drugie życie, jest jakby stworzona na nowo, taka sama, a zarazem zupełnie inna. Stopniowo powracają pojedyncze wspomnienia, lecz są one niespójne i nielogiczne, nie układają się w całość. Obrazy z przeszłości mieszają się z teraźniejszością, luki w pamięci uzupełniane są konfabulacjami, niepewności towarzyszy narastający lęk, przeradzający się w paniczny strach.
Czy Katarzyna przypomni sobie poprzednie życie? A może to drugie życie wydaj jej się lepsze?  


Moja opinia:

Z twórczością Jolanty Kosowskiej spotkałam się niedawno za sprawą książki "Deja vu", która to zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Tym razem w moje ręce trafiła "Niepamięć", debiut autorki, który doczekał się wznowienia.

Czy można z dnia na dzień nic nie pamiętać? Nie pamiętać swojego imienia, nazwiska, rodziny przyjaciół? Czy można zapomnieć kogo się kocha? To musi być straszne doświadczenie.

"Pierwsza miłość nigdy nie rdzewieje. Ona zawsze będzie ta najważniejsza, ta święta... Nic, co później, nie jest już takie. Wszystko jest jak podróbka, nędzny falsyfikat tego pierwszego uczucia. Przy nim wszystko inne jest blade i bez wyrazu. Potem zawsze się już tylko porównuje."

Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej z nich poznajemy Michała i Romana - dwóch lekarzy, którzy kochają tą samą dziewczynę. I tu zaczyna się komplikować, bo są oni również przyjaciółmi. Druga część toczy się w Chorwacji, gdzie poznajemy Katarzynę, która cierpi na zanik pamięci oraz szalonego dziennikarza, korespondenta wojennego z Kosowa Alena. Wydarzenia jakimi jesteśmy świadkami na początku ciężko ze sobą poskładać, ale na końcu wszystko wskakuje na swoje miejsce.  
"Nic do niczego nie pasuje. Nic z niczym nie układa się w całość. Plątanina ludzi, miejsc, czasu, przestrzeni, ciąg niezrozumiałych wydarzeń, bezsensownych, niewytłumaczalnych obrazów… Przerażenie narasta z godziny na godzinę. Niepamięć, to przeklęte słowo, to niemoc, która mnie więzi."

Powieść trudno przypisać do jakiegoś konkretnego gatunku, mamy tu bowiem sensację, thriller, romans, powieść obyczajową i psychologiczną. Osobiście uwielbiam taką mieszankę gatunkową. Wszystko w tej książce dopracowane jest w najdrobniejszym szczególe. Pełno tu plastycznych opisów miejsc i krajobrazów (zwłaszcza Chorwacji). Bardzo interesujące i wciągające okazało się osadzenie akcji w środowisku medycznym.

Bohaterowie są zwyczajni, ludzcy, tacy jak my, podejmują trudne decyzje, popełniają błędy, mają swoje słabości, problemy, ale i robią wspaniałe rzeczy. Są barwni, wielowymiarowi, nie sposób się z nimi nudzić. I choć kibicowałam jednemu, ten drugi również podbił moje serce. Za to należą się wielkie brawa dla autorki. 

Emocje towarzyszą już od pierwszych stron podczas czytania i trzymają do samego końca. Kontrowersyjne zakończenie w pełni mnie usatysfakcjonowało.

Bardzo dobrym posunięciem było stworzenie wielu narratorów i przeplatających się wątków, dzięki czemu mamy lepszy wgląd w to, co każdy z bohaterów myśli, czuje. Ale z drugiej strony wymaga to czasu i skupienia w trakcie czytania, bo można się pogubić. 

Lektura "Niepamięci" boleśnie uświadomiła mi, że nic w życiu nie jest pewne, że w jednej chwili można stracić całe swoje życie. Ale z drugiej strony również to, żeby zawsze walczyć o siebie i o to, co i kogo kochamy, bo nikt inny za nas tego nie zrobi. Natomiast gestów nie zastąpimy niewypowiedzianymi słowami zawieszonymi w próżni. W ten sposób nie domyślimy się czyjejś miłości, uczuć. Mówmy o swoich uczuciach i pokazujmy, że kochamy. 

"Wspomnienia to wspaniała rzecz. Tego nikt nie może nikomu zabrać. Na to, co było, teraźniejszość nie ma żadnego wpływu. Przeszłość żyje własnym życiem gdzieś w środku, wewnątrz nas."

To książka, która jest studium ludzkiej psychiki, pamięci, upływu czasu, roli teraźniejszości i przeszłości. To przejmująca powieść o miłości, przyjaźni, szczęściu, tęsknocie, zazdrości, chorobie, poświęceniu, sekretach, a wszystko to w chorwackim klimacie. Nigdy w Chorwacji nie byłam, a po przeczytaniu tej książki i pięknych plastycznych opisów tych miejsc, gdzie rozgrywają się wydarzenia, nabrałam wielkiej ochoty, aby na własne oczy zobaczyć Split, Dubrovnik, Korczulę, Hvar, Jeziora Plitwickie czy twierdzę w Omisu. Może kiedyś... Polecam! 



Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Autorce.

9 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie i intrygująco. Chyba się skuszę ;)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszam do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak najbardziej się zastanowię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam kilka recenzji tego wznowienia, ale tylko z tej dowiedziałam się o chorwackich klimatach :) Zdecydowanie przeczytam. Trafne i piękne podsumowania w recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podpisuję się pod Twoją recenzją w zupełności. Przepiękna powieść!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaintrygowała mnie ta książka, z chęcią po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)