środa, 30 listopada 2022

Powiedz, że mnie chcesz - Corinne Michaels

 

Tytuł: Powiedz, że mnie chcesz
Cykl: The Hennington Brothers (tom 2)
Autor: Corinne Michaels 
Wydawnictwo: Szósty Zmysł 
Ilość stron: 392
Ocena: 8/10

Nie ma mowy, żebym zakochała się w Wyatcie Henningtonie.
Może zachować dla siebie ten swój południowy akcent, uśmiech, któremu nie sposób się oprzeć, i teksty na podryw. Popełniłam błąd, śpiąc z nim nie raz, lecz dwa razy. Nie jestem aż tak głupia, żeby dać mu szansę na trzecią rundę, szczególnie po tym, jak zostawił mnie w środku nocy, żebym sama odnalazła drogę do wyjścia. Przyrzekłam sobie wrócić do Filadelfii i zapomnieć o nim.
Jednak łatwiej powiedzieć, niż zrobić.
Po tym jak lekarz informuje mnie o ciąży, postanawiam wrócić do Bell Buckle. Daję nam trzy miesiące i jeśli w tym czasie nam się nie uda, znikam.
Problem polega na tym, że kiedy wszystko obróci się przeciwko nam, wreszcie przekonam się, czy mu na mnie zależy, czy jednak moje obawy były uzasadnione...

"Powiedz, że mnie chcesz" jest drugim tomem cyklu The Hennington Brothers, w którym tym razem poznajemy historię Angie i Wyatt'a.

Postaci, jakich stworzyła Corinne Michaels, choć nie pozbawieni wad, można bez problemu polubić. Angie to zadziorna i wzbudzająca sympatię kobieta. Z kolei Wyatt... to mężczyzna, który sprawił, że na mojej twarzy niejednokrotnie pojawił się uśmiech. 

Jednakże muszę przyznać, że trudno było mi zrozumieć nieracjonalne decyzje, zachowanie i tok myślenia bohaterów. Zapewne wszyscy wiemy, że w każdym normalnym związku, rozmową można przepracować, rozwiązać każdy problem. Wystarczyłyby jedynie chęci, wyrozumiałość i empatia. Tu w relacji Angie i Wyatt'a czasami mi tego brakowało. Odnosiłam wrażenie, że każde z nich myślało tylko o sobie. No może z lekkim przehylaniem się szali na jedną ze stron... Ale to już sami sprawdźcie. Moim zdaniem nie powinno być też tak, że jedna osoba się poświęca, a druga nie daje nic. Czy mimo tego wykorzystają szansę na miłość? 

"Nie zawsze jest łatwo, ale nic, co jest cokolwiek warte, nigdy nie jest łatwe."

Widzimy, jak ważną rolę odgrywa rozmowa z bliskimi i dawanie drugich szans. Przy wsparciu najbliższych, nawet te najgorsze chwile naszego życia stają się bardziej znośne. Zawsze warto postawić grubą kreskę pod tym, co było oraz dać sobie i drugiej osobie szansę na szczęście, bowiem każdy na to zasługuje. 

"Miłość nie zostaje wystawiona na próbę, gdy wszystko idzie jak z płatka. CHODZI o to, jak radzicie sobie z kłopotami, gdy nadchodzą gorsze czasy."

Autorka zaskoczyła, a raczej uśpiła moją czujność panującą sielanką, by potem zrobić coś, co nie pozwaliło mi odłożyć lektury na później. W mojej głowie zapanował zamęt...

"Powiedz, że mnie chcesz" to pełna emocji, wzruszająca, a wręcz rozczulająca powieść o stracie, żałobie, żalu, drugich szansach, nauce zaufania i miłości, w którą nie wierzą bohaterowie. Ale jak wiemy, życie potrafi dać człowiekowi pstryczka w nos... Trzeba po prostu otworzyć się na to, co może czekać na nas za rogiem. Czy i co z tego wyniknie? Sprawdźcie! A Wyatta'a biorę dla siebie 😜 




We współpracy z Wydawnictwem Szósty Zmysł 



poniedziałek, 28 listopada 2022

Powiedz, że zostaniesz - Corinne Michaels

 

Tytuł: Powiedz, że zostaniesz
Cykl: The Hennington Brothers (tom 1)
Autor: Corinne Michaels
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Ilość stron: 482
Ocena: 8/10

Roztrzaskał mnie na kawałki. Złożył w całość. Jest moją trucizną, jest moim antidotum.
Jedno słowo - ZOSTAŃ.
To wszystko, co musiał powiedzieć. Zamiast tego wsiadł do tamtego autobusu, zabierając ze sobą moje serce.
To było siedemnaście lat temu.
Ruszyłam naprzód. Małżeństwo. Dzieci. Biały płotek.
Wszystko, czego kiedykolwiek pragnęłam, ale mój mąż mnie zdradził i znów zostałam porzucona.
Osamotniona, bez centa przy duszy i z dwójką chłopców, nie miałam innego wyjścia, jak wrócić do Tennessee. Nie miało go tam być. Powinnam być tam bezpieczna.
Jednak przeznaczenie zawsze znajdzie sposób, żeby dać o sobie znać.

"Powiedz, że zostaniesz" jest pierwszym tomem cyklu The Hennington Brothers. Początek książki jest wstrząsający, ale wraz z upływem stron, jej tempo topnieje i robi się dość przewidywalne. Jednakże jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało. 

Corinne Michaels stworzyła bohaterów skrzywdzonych emocjonalnie. Wydaje się, że Presley straciła wszystko. Męża, przyjaciół, dom, życie, jakie do tej pory wiodła. Ale czy aby napewno nie zostało jej już nic? I co z nadzieją? Z kolei Zach... fajny facet, tyle że jak na moje oko, nieco wyidealizowany. 

W relacji Presley i Zacharego nie ma drogi na skróty. Podchodzą do siebie, jak i bliskich ostrożnie. Każde z nich ma swoje racje, dlatego tak ważny jest każdy krok, każda decyzja. A te nie zawsze ze strony Pres były przemyślane. Czasami za bardzo nakręcała się na daną sytuację. No i była strasznie niezdecydowana. Z jednej strony mam dla niej wiele zrozumienia, jednak oczekiwałabym większej stanowczości w wyborach. Czy mimo to uda się im poukładać życie na nowo?

"Mam nadzieję, że cierpi, bo blizny, które zostawił po rozerwaniu mi serca na strzępy, właśnie znów zaczynają mnie boleć."

Autorka porusza temat oddalenia w małżeństwie. Wydaje się, że kogoś doskonale znamy, ale może okazać się, że jednak nie. Interesująco również wypada problem finansowy oraz jak sobie z nim poradzić. Nie zabrakło też rozterek, wspomnień, lęku przed samotnością.

"Tyle mi obiecał. Nigdy nie kochałam nikogo tak bardzo jak jego. Pierwsza miłość jest naiwna. Byłam otwarta i ufna. Nigdy nie hamowałam swoich uczuć. Zach dostał każdy zakamarek i każdą szczelinę. Mam w sobie miejsca, do których Todd nigdy nie miał dostępu, bo w całości należały do Zacha. Nienawidzę go za to. I za to, że czasami patrzyłam na Todda i marzyłam, żeby zachowywał się jak Zach. To nieracjonalne i niesprawiedliwe, ale taka jest prawda."

Bardzo spodobał mi się, a wręcz ujął małomiasteczkowy klimat amerykańskiego Bell Buc­kle. Zachody słońca, przejażdżki konno, kowboje i wiejskie bary - tak właśnie wyobrażam sobie takie sielskie miejsca. Tu nie tylko obserwujemy losy parę głównych bohaterów, ale społeczność miasteczka również bierze czynny udział w ich historii, którzy bez wahania gotowi są do bezinteresownej pomocy. 

"Powiedz, że zostaniesz" to pełen emocji, a przede wszystkim wzruszeń romans o stracie, kłamstwach, nieporozumieniach, trudnych wyborach, drugich szansach, przeznaczeniu, przyjaźni i miłości. To powieść uświadamiająca, że życie jest nieprzewidywalne i nigdy nie można brać niczego za pewnik. To lektura pokazująca, ile trzeba włożyć wysiłku, by zaznać szczęścia. Polecam zwłaszcza młodszym czytelniczkom.


We współpracy z Wydawnictwem Szósty Zmysł



sobota, 26 listopada 2022

Leandro - Agnieszka Siepielska

 

Tytuł: Leandro
Cykl: Synowie zemsty (tom 4)
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 320
Ocena: 9/10

Czwarta część serii Synów Zemsty to historia Leandro Mancuso (przyrodniego brata Viviany) oraz Hayley, odnalezionej córki Antonio Valenti. Już w poprzedniej części dowiedzieliśmy się, że między bohaterami zaiskrzyło.

Pomimo iż niemal cała rodzina Valentich dowiedziała się o małym romansie pary, sam ojciec dziewczyny nie jest tego świadom, a wszyscy wokół zdają sobie sprawę z tego, że kiedy Antonio pozna prawdę, Leandro Mancuso zginie. Pochłonięty przez kolejne problemy rodziny Leandro sam dochodzi do wniosku, że dla dobra wszystkich lepiej będzie, jeśli odsunie się od dziewczyny. Hayley Valenti odziedziczyła charakter po ojcu. Rozczarowana zachowaniem Leandro, będąc pod wpływem alkoholu, emocji w akcie desperacji robi coś, co sprawi, że czyhający w ukryciu wróg, o którym rodzina Valenti nie miała pojęcia wyjdzie im naprzeciw, a Hayley i Alyssa znajdą się w niebezpieczeństwie. Wtedy zarówno Antonio jak i Leandro przyjdzie walczyć o najwyższą stawkę. Życie swoich ukochanych.

"Leandro" jest czwartym tomem serii Synowie zemsty. Agnieszka Siepielska dość długo kazała nam czekać na historię Leandro i Hayley. Ale zdecydowanie było warto. Tym bardziej byłam ciekawa, co tym razem na mnie czeka, gdyż już w poprzedniej części z lekka otrzymałam przedsmak tego, czego mogę się spodziewać. Poza tym autorka ponownie uchyla rąbka tego, co słychać u bohaterów, z którymi mieliśmy przyjemność się poznać w trzech wcześniejszych tomach, a także moi ukochani motocykliści z innej serii autorki. I ku mojej uciesze, pojawiła się też zwariowana babcia Helen. Nie wyobrażam sobie, aby mogło zabraknąć tej kobiety. Sceny z jej udziałem sprawiały, że wybuchałam niepochamowanym śmiechem.  Szkoda tylko, że było tego tak mało.

Ale fabuła książki to nie tylko zabawne wątki. Autorka wie jak zgrać różne elementy, by powstała spójna całość. Udanie łączy romans, sensację i humor. Słowne przekomarzanki między bohaterami i ich cięty język doskonale równoważą poważniejsze, a nawet mocno brutalne tony powieści. Interesująco wypadł wątek walki Hayley o wolność i niezależność, z kolei to, do czego posunie się Leandro, by odzyskać ukochaną... Jedna scena może wkurzyć, a druga zaimponować. Autorka świetnie buduje napięcie napędzając akcję co rusz to nowymi zaskakującymi zdarzeniami, sytuacjami, intrygami i tajemnicami. I choć miejscami sporo w tej książce chaosu, finalnie podobała mi się. 

"- Czasami dobrze jest się bać (...) - Możemy być kryminalistami, mordercami, robić megaprzekręty, ale jesteśmy jednak tylko ludźmi i jeśli w grę wchodzi życie naszych kobiet, nigdy nie będziemy spokojni."

Motyw zakazanej miłości pokazuje nam, że zawsze warto kochać i być kochanym. Nawet gdy stawką jest nasze życie. Bo czymże by ono było, gdybyśmy nie poznali smaku miłości? Tego, że komuś na nas zależy? 

"- Tak długo, jak jest ból, tak długo wiemy, że nasze serca biją. Zawsze razem."

"Leandro" to przepełniony emocjami, mrokiem, przerażeniem, zmysłowością i humorem romans mafijny. Tajemnice, niebezpieczne intrygi, bezwzględni mężczyźni, szokujące zwroty akcji i gorące zakazane uczucie... czegóż chcieć więcej? Sięgajcie!
 



We współpracy z Wydawnictwem Muza




czwartek, 24 listopada 2022

Jacob - Kinga Litkowiec


Tytuł: Jacob
Cykl: Blakemore Family (tom 1)
Autor: Kinga Litkowiec 
Wydawnictwo: Black Rose
Ilość stron: 408
Ocena: 10/10

Avery Stone rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy. Jest gotowa pracować nawet jako prostytutka, by tylko przetrwać. Mogłoby się wydawać, że los się do niej uśmiechnął, gdy zaproponowano jej pracę pokojówki za pensję, o jakiej nie marzyła.
Ale czy tak piękne wizje rzeczywiście mogą być realne?
Syn mężczyzny trzęsącego całym stanem Nowy Jork – Jacob Blakemore, nie jest dobrym człowiekiem, ale Avery uświadamia to sobie zbyt późno. Umowa o pracę to pakt z diabłem, na którym widnieje jej podpis.
Nie ma już odwrotu.
Szybko zaczyna rozumieć, że dom, w którym miała jedynie pracować, skrywa mroczne tajemnice. Nie może uciec. Jest zdana jedynie na siebie i swoją determinację, co nie podoba się jej szefowi.
Do czego zdolny jest mężczyzna, który nie przywykł do odmowy?
Ile jest w stanie znieść kobieta, która nie chce stracić siebie?

"Jacob" jest pierwszym tomem serii mafijnej Blakemore Family, który ostatecznie liczył będzie osiem. Choć wolę, gdy akcja osadzona jest w Polsce, to tym razem absolutnie nie przeszkadzało mi to, że przeniosłam się do Nowym Jorku.

Postaci obdarzeni zostali silnymi charakterami. A że motyw mafijny jest tu przewodni, jest to wręcz pożądane. To samo można powiedzieć o dynamicznej, zawiłej akcji. Dzieje się dużo, są nielegalne interesy, mafijne porachunki, brutalność, jest niebezpiecznie, intrygująco i zaskakująco. Ale wracając do bohaterów, to Jacob okazał się dominującym, władczym, niebezpiecznym mężczyzną, ale chyba kobiety ciągnie do takich facetów, prawda? Z kolei Avery po prostu nie da się nie polubić. Zwłaszcza za jej waleczny charakter w obronie swojej godności. Dodatkowo Kinga Litkowiec podsyca naszą ciekawość, przybliżając nieco pozostałe sylwetki tej nietuzinkowej familii, które poznamy w kolejnych tomach serii.

"Cała drżałam, jakbym stała oko w oko z największym potworem na tej ziemi. Jakbym właśnie żegnała się z życiem. I choć wcale tak nie było, nie mogłam opanować strachu, który robił ze mną okropne rzeczy."

Tajemnice, sekrety, intrygi, bezwzględność i strach - czy tak powinno wyglądać dzieciństwo, a później młodość? Czy tak wychowuje się dzieci? Gdzie czułość, troska, miłość, współczucie, zrozumienie? Jordan - głowa rodziny Blakemore tak rozumie słowo "rodzina". Czy zatem Jacob będzie miał na tyle odwagi, by przeciwstawić się ojcu tyranowi? A jeśli tak, to czy będzie to warte przysłowiowej świeczki? Sami musicie to sprawdzić.

"Łatwo kogoś nienawidzić, bo wystarczy niewiele, by do tego doszło. Boimy się zaś tych, którzy są silniejsi i tworzą dla nas zagrożenie. A poczucie zagrożenia sprawia, że robimy rzeczy, których nie chcemy robić. Wszystko, byle tylko przetrwać."

Historia rozpisana została na dwa głosy bohaterów. Dzięki temu możemy mieć lepszy wgląd w ich myśli, uczucia, a co za tym idzie, łatwiej jest nam zrozumieć ich postępowanie. Nie zabrakło również pełnych namiętności i rozpalających zmysły scen intymnych. 

"Kiedy nie miałam powodów, by go nienawidzić, mogłam przyznać, że był szalenie pociągający. Idealny obraz niebezpiecznego samca alfa."

Chciałabym też zwrócić Waszą uwagę na pięknie wydaną książkę. Wyróżniające się poszczególne rozdziały z czarną stroną podkreślają mroczny klimat książki. 

"Jacob" to intrygujący, pełen emocji i dramatyzmu romans mafijny o niełatwej przeszłości, trudnych relacjach rodzinnych i jeszcze trudniejszych decyzjach. To książka o dominacji i uległości, intrygach, obawach, niepewności, potrzebie bezpieczeństwa, stabilizacji i akceptacji. I wreszcie to historia o pragnieniu kochania i bycia kochanym. Pokojówka i niebezpieczny mężczyzna - co z tego wyniknie? Czy Avery uda się skruszyć serce Jacoba? Sprawdźcie koniecznie!


We współpracy z Wydawnictwem Black Rose



wtorek, 22 listopada 2022

Niepokorny driver - Weronika Jaczewska

 

Tytuł: Niepokorny driver 
Autor: Weronika Jaczewska 
Wydawnictwo: Agora
Ilość stron: 408
Ocena: 9/10

Fabien Laurent woli ścigać się z prędkością 300 km/h, igrając ze śmiercią, niż otworzyć swoje serce na szczerą relację. Jest pyskatym, błyskotliwym i nieziemsko przystojnym mistrzem Formuły 1, co znacznie ułatwia mu życie.

Letty Davies cały swój czas poświęca dzieciom z ośrodka opiekuńczego, bo to prostsze, niż spojrzeć prawdzie w oczy i rozprawić się ze swoją przeszłością. Mężczyźni ustawiają się do niej w równym rządku, ale ona zamknęła swoje serce na cztery spusty i nie zamierza dla nikogo go otwierać.

Kierowcę i wolontariuszkę łączy jedna rzecz: wzajemna nienawiść. Letty jest siostrą dziennikarza, który chce zniszczyć jego karierę, a Fabien mylnie ocenia dziewczynę przez pryzmat jej gwiazdorskiej rodziny. Jednak sprawy bardzo się komplikują, gdy w wyniku niefortunnego splotu zdarzeń są zmuszeni udawać parę. Mimo początkowej niechęci, udawanie wychodzi im tak dobrze, że tracą z oczu granicę między tym, co jest prawdziwe, a co częścią układu. Bo miłość i nienawiść to tylko pozornie skrajne uczucia. Tak naprawdę razem tworzą idealną całość.

"Niepokorny driver" to książka, w której mamy wyraźnie zaznaczony motyw relacji hate-love i fake dating. Miłość i nienawiść przenikają się z prędkością bolidu Formuły 1. Emocje są duże. Nie brakuje podanego ze smakiem erotyzmu, pożądania, ale czy jest tu miejsce na głębsze uczucia? I co z tym udawanym związkiem? Czy może coś z tego być? Po odpowiedzi oczywiście odsyłam Was do lektury.

"Przecież to tylko gra... Jednak na nasze nieszczęście przypomina ruletkę, tylko zamiast kulką, rzucamy własnym sercem i obstawiamy uczucia. Nawet jej nazwa, szatańska gra, tutaj pasuje."

Letty mimo jej skrytości, bardzo szybko polubiłam. Jeśli zaś chodzi o Fabiena, to początkowo poprzez to, jak się zachowywał, trudno było mi zapałać do niego sympatią, ale z czasem przekonał mnie do siebie. Ich słowne przepychanki i cięty język niejednokrotnie wywołały uśmiech na mojej twarzy. Ale to, co przeżyli sprawiło, że ta historia okazała się nie tylko zwykłym romansem, a czymś znacznie więcej. Bohaterowie mają niełatwą przeszłość. Aby móc stworzyć trwały związek muszą najpierw uporać się z demonami. Znalazłam tu dużo bólu i cierpienia. Dotknęło mnie to, co spotkało Letty. Z kolei przemiana, jaką przechodził Fabien... chciałabym, aby każdy facet potrafił zrozumieć to, co on.

"Bolesne doświadczenia budują mocniej, niż szczęśliwe. Wbijają ci się w mózg, krew, każdą komórkę i sprawiają, że każdego dnia pamiętasz. O szczęśliwych chwilach szybciej się zapomina: z reguły nie są traumatyczne, nie odwracają biegu zdarzeń. To cierpienie nas kształtuje."

Weronika Jaczewska porusza temat depresji, żałoby, bólu po stracie najbliższej osoby, ceny sławy, ambicji, przerośniętego ego i nieumiejętności przegrywania, przyjaźni, oddania czy odpowiedzialności.

Tym, co wymagałoby dopracowania był wątek wybudzenia po pięciu miesiącach ze śpiączki, gdzie mężczyzna nagle wstaje, idzie wziąć prysznic, by za chwilę uprawiać seks. W rzeczywistości po takim czasie niewładu nikt nie byłby w stanie stanąć o własnych siłach na nogach, nie wspominając już o innych czynnościach.

"Niepokorny driver" to powieść, w której bohaterowie muszą stoczyć niejeden wyścig (bynajmniej nie ten na torze), by móc zwycięsko dojechać do mety zwanej szczęście. Czy intrygi im tego nie pokrzyżują? Sprawdźcie koniecznie!


We współpracy z Wydawnictwem Agora


niedziela, 20 listopada 2022

Miłość, kłamstwa i sekrety - Krystyna Mirek

 

Tytuł: Miłość, kłamstwa i sekrety 
Autor: Krystyna Mirek 
Wydawnictwo: Luna
Ilość stron: 320
Ocena: 9/10

Wszyscy kochają prawdę, ale to skomplikowana miłość. Jak przyjdzie co do czego, bardziej kusi słodki smak kłamstwa.

Vincent to słynny youtuber kulinarny. Jest przystojny i uwielbiany, mieszka w romantycznej starej willi odziedziczonej po dziadku. Charyzmatyczny przodek dał mu nie tylko posiadłość, lecz także zeszyt z przepisami na potrawy, które kiedyś przyrządzał w prestiżowej francuskiej restauracji. Idealna sytuacja?

Mnóstwo kobiet kocha go wirtualnie. W tym również Wiki, która uwielbia zmiany – farbuje włosy tak często, że nawet jej narzeczony za nią nie nadąża. Franek to ciepły, serdeczny mężczyzna. Wzór męża dla Wiki?

Mirki nikt nie oszuka. Wynajęta przez Wiktorię detektyw specjalizująca się w tropieniu wszelkich kłamstw jest twarda i rzeczowa. Ma na swoim koncie wiele rozwiązanych spraw. Ale wyciąganie sekretów na światło dzienne zwykle przynosi kłopoty.

Czy kiedy wszyscy spojrzą prawdzie w oczy, coś się wreszcie zmieni?

"Miłość, kłamstwa i sekrety" jest powieścią otuloną zimowo-świątecznym klimatem, który czuć od pierwszej do ostatniej strony. To, że nic nie jest tu proste ani przewidywalne pozwala odczuć jej realizm.

Motyw tytułowych kłamstw i sekretów stanowi tu pewien rodzaj goryczy i konkluzję, że kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw. Ciekawym i aktualnym wątkiem okazało się być to, co widzimy w mediach społecznościowych. Granica pomiędzy prawdą a fikcją się zaciera. Dlatego tak ważne jest, by nie dać się zwieść temu, co mami nas po drugiej stronie szklanego ekranu. Czesto bowiem jest to mocno podkoloryzowana rzeczywistość.

To książka, przy której uśmiech nie schodził mi z twarzy. I choć pełno tu było większych lub mniejszych tajemnic, sekretów i niedomówień, to ostatecznie okazały się możliwe do wybaczenia ich im bohaterom. Przekonamy się jakie konsekwencje może nieść gra pozorów. Często gonimy za czymś, co wydaje się nam być idealne. Jednak jak pokazuje ta historia, nie wszystko co się święci, jest warte naszej uwagi. Tego, co najistotniejsze należy upatrywac w tym, co tu i teraz, co mamy w zasięgu ręki. To liczy się najbardziej. 

"Ludzie patrzą na świat bardzo powierzchownie. Każdy, zainteresowany głównie sobą, biegnie krok za krokiem i mało co wokół widzi."

Krystyna Mirek stworzyła postaci nietuzinkowych, a jednocześnie, jakby żywcem wyjętych z naszej rzeczywistości. Są tak do nas podobni w tym, co robią, jakie podejmują decyzje i jakie popełniają błędy. Autorka sporo namieszała w życiu bohaterów. Za podejście do przyjaźni uznanie w moich oczach zdobyła Michalina. Franek mimo iż nieco za spokojny i naiwny mężczyzna, wywołał u mnie wielkie pokłady sympatii, bo widział więcej, niż mogłoby się wydawać. Z kolei Wiktoria zaskoczyła mnie zmianą postawy...

"Miłość, kłamstwa i sekrety" to pełna uroku, ciepła i rozgrzewających emocji komedia romantyczna o tym, co w życiu najważniejsze. To książka o niespodziewanej miłości, której nie wolno przeoczyć. To lektura pokazująca różny poziom zamożności, trudność w zdobyciu swoich "czterech ścian" oraz znaczenie rodziny. Polecam gorąco!


We współpracy z Wydawnictwem Luna




piątek, 18 listopada 2022

Escort girl - Anna Dąbrowska

 

Tytuł: Escort Girl
Autor: Anna Dąbrowska 
Wydawnictwo: Amare
Ilość stron: 326
Ocena: 10/10

Czy luksusowa escort girl ma prawo do miłości?

Luksusowa prostytutka czy dama do towarzystwa? A może sugar baby podstarzałego sponsora? Sarze jest wszystko jedno, jak będą ją od tej pory nazywać. Najważniejsze jest to, że praca, którą właśnie rozpoczyna, pozwoli jej na nowy start, z dala od despotycznej matki.

Wszystko idzie zgodnie z planem do momentu, kiedy na drodze Sary staje intrygujący, bajecznie bogaty Sylwester. On żonaty, ona coraz bardziej uzależniona od seksu z nim… To nie może skończyć się dobrze. Sara, wplątana w gęstą sieć kłamstw i osobistych tragedii, zaczyna się gubić w swoich uczuciach.
Pytanie, czy escort girl w ogóle ma prawo do szczęścia i miłości?

Lubicie film Pretty Woman? "Escort girl" w pewnym sensie jest taką jego współcześniejszą wersją. Poza tym to powieść nieoczywista, nieprzewidywalna, owiana tajemnicami, z pewnością wcale nie lekki romans. To książka zmuszająca do refleksji i zastanowienia się, co w życiu jest tak naprawdę ważne.

"Oczy bolą wtedy, kiedy w końcu zaczynasz dostrzegać oblicze drugiego człowieka. Kiedy zdejmuje on z twarzy maskę pozorów, zadaje cios prosto w serce."

Anna Dąbrowska nakreśliła dwie odmienne drogi dziewczyn trudniących się najstarszym zawodem świata. Ukazała co wiąże się z ich wyborem. Na przykładzie Sary widzimy co może przeżywać taka osoba, jakie towarzyszą jej uczucia (których w tej branży nie powinno być), zagubienie, watpliwości, walka z samą sobą. Sara pragnęła dla siebie lepszego życia. Czy to tak wiele? Niby nie, ale sposób, aby to osiągnąć nie należał do najlepszych jej wyborów. Nie wszystko bowiem co się świeci, warte jest swojej ceny. Męscy bohaterowie również mają tu swoje historie. Każdy z nich jest istotny w tej opowieści.

"Miałam być dziewczyną, której będzie okazywał miłość, współinwestorką, ktorej okaże szacunek. Kochanką, której da namiętność."

Pikantne sceny, owczem pojawiają się, ale nie stanowią nadrzędnego filaru fabuły. Autorka skupia się bardziej na innych problemach. Bieda, patologia, toksyczne relacje z rodzicem, brak akceptacji siebie, sponsoring, fałszywa przyjaźń. Czy uważacie, że bieda wpływa na poczucie wartości człowieka? Przed przeczytaniem tej książki odpowiedziałabym, że nie... jednak w jej trakcie moje spojrzenie na wiele spraw zaczęło się  zmieniać.

"Żyliśmy od mamy wypłaty do wypłaty. Zimą oszczędzaliśmy na prądzie. Czasami uczyłam się przy świetle świecy, zamiast przy lampie. Miałam dosyć spania w spranej piżamie zakupionej w lumpeksie. Pragnęłam poczuć się kobietą."

Jakiś czas temu autorka zadała nam pytanie: "Kiedy człowiek błądzi?". Cieszę się, że moja wypowiedź znalazła się w tej książce.

"Escort girl" to zaskakująca, seksowna i prawdziwa powieść o poszukiwaniu miłości i akceptacji. To również książka o głębokich traumach, słabościach, pragnieniach i potrzebach. Co okaże się ważniejsze - miłość czy pieniądze? Sprawdźcie jak może smakować luksus.

A w środku taką niespodziankę, o której wyżej wspomniałam skrywała książka 😍



Współpraca z Wydawnictwem Amare




środa, 16 listopada 2022

Śluby milczenia - Karolina Skiendziel

 

Tytuł: Śluby milczenia
Cykl: Śluby milczenia (tom 1)
Autor: Karolina Skiendziel
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 272
Ocena: 8/10

Przed mafią nie uciekniesz. Nawet gdyby schronienia chciał ci udzielić sam Bóg.

Olga jest dziewczyną szefa mafii, więc przemyt narkotyków i nielegalna broń to dla niej chleb powszedni. Dzień przed ich wspólnym wylotem na Dominikanę, Michał wyjeżdża nagle, by załatwić pilną sprawę, a dziewczyna zostaje brutalnie zaatakowana i zgwałcona przez jego najlepszego kumpla. Doprowadzona do ostateczności pociąga za spust…

Oszołomiona zabiciem człowieka i pełna podejrzeń, że nie ma co liczyć na zrozumienie Michała, decyduje się uciec z kraju. Dzięki pomocy jedynej przyjaciółki, Klaudii, trafia do klasztoru w Berlinie, gdzie zamierza schronić się przed szukającymi jej wysłannikami bossa. Nie wie jeszcze, że zakonnice – pod przykrywką dobroczynności – wyłudzają znaczne sumy pieniędzy, a jej pojawienie się w tym miejscu nie ma nic wspólnego z przypadkiem…

"Śluby milczenia" są debiutem Karoliny Skiendziel. Już sam klasztor i mafia przyciągały mnie do tego tytułu jak magnes. Lubię misz-masz gatunkowy. I tu taki znajdziemy. To połączenie powieści obyczajowej z kryminałem, nutą sensacji, romansu i erotyku. Mamy tu do czynienia z wątkiem mafii i byłam ciekawa czy i czym autorka będzie w stanie mnie zaskoczyć. I choć w fabułę wdarło się sporo pewnego rodzaju chaosu i sprzeczności, to jak się wkrótce okazało, ta sztuka się powiodła. Wraz z upływem stron, historia ta intrygowała mnie coraz bardziej. 

Bohaterowie zostali interesująco nakreśleni. Jednakże Olga wydała mi się bardzo niezdecydowana. Zachowywała się jakby sama nie wiedziała czego chce. Niby silna, pewna siebie kobieta, a tu takie wahania. Jedno myśli, drugie mówi, a jeszcze trzecie robi. To samo dotyczy jej relacji z mężczyznami. Nie zmienia to faktu, że wraz z nią odczuwałam ból, złość, strach, niemoc, bezsilność. Z kolei Erwin i Mikołaj... zaskoczona zostałam tym, że okazali się inni, niż początkowo myślałam. Ale to już sami musicie sprawdzić. 

"- Tak, zgadzam się, dzieci są bezbronne, ale tylko odzyskuję, co moje. Taki jest biznes, Olga, przyzwyczajaj się, że nie wszystko jest tak, jakbyśmy chcieli. - Spojrzał się na samochod, który pękał w szwach od płaczących dzieci. Mówił spokojnym i opanowanym głosem. 
- Co odzyskujesz? - dopytywałam.
- Długi, skarbie, długi... - Przewrócił oczami zniecierpliwiony, że nie domyśliłam się od razu. 
- Zgnijesz w piekle. - Szturchnęłam go ramieniem i minęłam, chciałam jak najszybciej wrócić do pokoju.
- Razem z tobą - rzucił na koniec rozmowy. Zatrzymałam się, chcąc mu odpowiedzieć, ale nie miało to najmniejszego sensu, on miał nade mną władzę i sporą przewagę."

Tajemnice, intrygi, przemoc, mafijne porachunki, niebezpieczeństwo, namiętność, pożądanie - nic nie było takim, jakim się wydawało. Handel dziećmi, wyłudzenia, fałszywa dobroczynność czy przyjaźń to wątki, na które warto zwrócić uwagę. Emocji nie brakowało. Co prawda niekiedy akcja pędziła zbyt szybko (choć ogólnie taką lubię), a niektóre urwane wątki aż prosiły się o to, by je bardziej rozwinąć, jestem usatysfakcjonowana z tego, co otrzymałam. Książka pozostawia nas w zawieszeniu i pozwala żywić nadzieję na dalsze losy bohaterów. Osobiście już bym chciała wiedzieć co dalej...

"Nie miałam szans z mafijnym światem, mogłam jedynie wejść w ich szeregi i działać w nielegalnej sferze na ich zasadach."

"Śluby milczenia" zabiorą Was do brutalnego, pełnego mroku świata mafii. Tu nic i nikt nie będzie takim, jakim będziecie myśleć, że jest. Sprawdźcie czy przed mafią da się uciec...!


We współpracy z Wydawnictwem Novae Res



poniedziałek, 14 listopada 2022

Będę przy tobie - Zuza Kordel

 

Tytuł: Będę przy tobie 
Autor: Zuza Kordel 
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Ilość stron: 304
Ocena: 8/10

Franek jest gotowy zrobić wszystko, by odbić się od finansowego dna. Potrzebuje stabilizacji, by spełniać marzenia ukochanej narzeczonej, Leny. Niespodziewanie odpowiedź na jego błagania pojawia się w formie niepozornej ulotki wrzuconej do skrzynki na listy. Franek i Lena wierzą, że szczęście w końcu się do nich uśmiechnęło. Czy jednak na pewno to los przetasował ich karty? A może ktoś mu w tym pomógł?

Wioletta osiągnęła w życiu wszystko – jest spełnioną żoną i matką, jej dzieci kroczą ścieżką sukcesu, a prowadzona wspólnie z przyjacielem firma przynosi ogromne zyski. Jednak w oczach kobiety nieustannie czai się smutek. Z jakimi demonami musi się mierzyć? Czy nowy pracownik sprawi, że uda jej się uporać z trudną przeszłością?

"Będę przy tobie" roztacza przed czytelnikiem klimat pachnących choinką oraz domowych wypieków świąt. Jeśli dodamy do tego świąteczne piosenki i zaśnieżone krajobrazy, otrzymamy książkę, która otuli swoim ciepłem niczym mięciutki kocyk.

Bohaterowie stanowią szeroki wachlarz osobowości. Każde z nich ma swój bagaż doświadczeń, rozterki przed podjęciem ważnych decyzji. Podobało mi się to, że Zuza Kordel nie ocenia swoich bohaterów. To postaci z wadami i zaletami, jak każdy z nas. Dlatego łatwo można odnaleźć w nich cząstkę siebie, poczuć z nimi więź.

"(...) czasem, by ruszyć naprzód, trzeba zrobić dwa kroki w tył."

To jedna z tych historii, w której znajdziemy różne odcienie miłości - tę damsko-męską, matczyną, czy przyjacielską. Miłość, wybaczenie, i wdzięczność to wartości, o których zawsze powinnyśmy pamiętać. Równie istotna jest rozmowa, zrozumienie, zaufanie, naprawa błędów oraz wiara w drugiego człowieka i lepszą przyszłość. 

"Święta to nie jest czas, gdy powinno się być samemu i w pojedynkę walczyć z rzuconymi pod nogi kłodami."

Autorka pokazała, że największe cuda zdarzają się w zwykłej codzienności. Te wszystkie drobne rzeczy, które robimy każdego dnia, należy traktować jak nasze własne cuda. Bo w życiu nic nie jest przypadkiem. 

Lektura obfituje w liczne zaskoczenia, niespodzianki, niebezpieczne momenty, tajemnice, sekrety, kłamstwa, skomplikowane relacje rodzinne, ale i pewnego rodzaju nostalgię. Dzięki temu książka intryguje, nie pozwalając odłożyć na potem.

To poruszająca i ciepła powieść, która pozwala wierzyć, że cuda są na wyciągnięcie ręki. Trzeba tylko im dopomóc. Że nawet, gdy wydaje się, że jesteśmy sami, zawsze obok nas jest ktoś, kto powie "Będę przy tobie". Polecam! Może tak jak ja, tak i Wy poczujecie zapach piernika i grzanego wina...


We współpracy z Wydawnictwem Videograf S.A.



sobota, 12 listopada 2022

Uważaj, o co prosisz Mikołaja - Nana Bekher

 

Tytuł: Uważaj, o co prosisz Mikołaja 
Autor: Nana Bekher
Wydawnictwo: Pascal
Seria: LoveBook
Ilość stron: 368
Ocena: 9/10

Uważaj, o co prosisz Mikołaja i… szefa!
Carla jest entuzjastką świąt Bożego Narodzenia. William to samotnik i pracoholik. Dziewczyna pracuje w firmie Williama i planuje na dwa tygodnie przed świętami wybrać się do domu. Jednak tym razem jej szef ma inne plany, oczywiście związane z pracą. Po niezbyt przyjemnej wymianie zdań dochodzą do kompromisu. Ona dokończy z nim projekt, ale pod jednym warunkiem…

Rodzina Carli ciepło przyjmuje Williama na święta.
Śnieg, choinka, rodzinne tajemnice i kilka gorących chwil sam na sam.
Czego William dowie się o swojej pracownicy i jaki sekret przed nią odkryje?
Te święta z pewnością będą niezapomniane, a do tego bardzo przyjemne!

Książka rozpoczyna się bardzo schematycznie. To, w jakich okolicznościach  Carla i William się poznają jest często spotykanym motywem w romansach biurowych. Jednak nie będę za dużo w tym aspekcie zdradzała. 

Nana Bekher stworzyła bohaterów, którzy byli jacyś. Jednak Carla wywołała we mnie sprzeczne uczucia. W firmie nie zajmowała jednego z ważniejszych stanowisk, a moim zdaniem pozwalała sobie na zbyt wiele w kwestii ozdób świątecznych w miejscu pracy. Trzeba liczyć się z tym, że nie wszyscy mogą z takim entuzjazmem oczekiwać na święta. Jednak z drugiej strony trzeba docenić jej upór i wytrwałość w tym, by William w końcu wyluzował, by zaczął cieszyć się świąteczną magią. Z kolei mężczyzna miał w sobie coś takiego, tę tajemniczość, że chciałam poznawać go dalej. On zaś walczył sam ze sobą i swoimi zasadami. 

"Odnosiłem wrażenie, że Carla poddawała mnie jakiemuś testowi, a ja ze wszystkich sił starałem się go nie oblać."

Autorka idealnie wyważyła proporcje między poważniejszymi a tymi lżejszymi tematami. Motyw rodzinnych tajemnic sprawił, że z dużym zainteresowaniem śledziłam poczynania bohaterów. Byłam ciekawa jak wszystko się potoczy. Towarzyszyłam postaciom w ich smutku, trudnych przeżyciach, chwilach radości czy w świątecznych przygotowaniach.

"Zmierzyłam go wzrokiem, a on się do mnie uśmiechnął. To był jeden z tych uśmiechów, które kradły moje serce. Czekało mnie jeszcze sporo pracy, by nauczyć się jakiejś obojętności wobec niego. By traktować go jak szefa, z którym łączą mnie przyjazne stosunki i nic więcej."

Dzięki tej historii przekonujemy się, że zawsze warto rozejrzeć się wokół i sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje naszej pomocy. Być może są wśród nas osoby, które nie wiedzą jak poprosić o pomoc albo zwyczajnie się tego wstydzą.

Lekki styl, błyskotliwe, pełne przekomarzanek dialogi oraz rozpalające wyobraźnię i smaczne sceny erotyczne tworzą lekturę, z którą można spędzić miły czas. 

"Uważaj, o co prosisz Mikołaja" to ciepła, z wyczuwalnym klimatem świąt powieść o stracie, wartości rodziny, o tym, że warto walczyć o to, czego pragniemy oraz że każdy zasługuje na drugą szansę. Polecam gorąco!


We współpracy z Autorką 


czwartek, 10 listopada 2022

Uśpione namiętności - Anna H. Niemczynow

 

Tytuł: Uśpione namiętności 
Autor: Anna H. Niemczynow
Wydawnictwo: Luna
Ilość stron: 352
Ocena: 9/10

Izabelle Walter, świeżo upieczona wdowa, nigdy nie pracowała zawodowo. Wszystko więc wskazuje na to, że po śmierci męża opiekę nad nią roztoczy czworo ich wspólnych dzieci.

Rodzeństwo wpada na pomysł, który pozornie nie ma wad. Izabelle zamieszka u każdego z nich na dwa i pół miesiąca w roku, natomiast pozostałe dwa miesiące spędzi na zorganizowanych i sfinansowanych przez nich czworo wakacjach. Realizacja planu idzie gładko do momentu, w którym Izabelle po raz pierwszy w życiu znajduje w sobie siłę, by wyrazić własne zdanie.

Nie myślcie, że "Uśpione namiętności", jak mógłby sugerować tytuł, będzie nasycony namietnościami i cielesnością. To byłoby zbyt proste. Powieść zawiera listę marzeń do spełnienia. Dla niektórych mogą wydawać się zwykłymi, ale przecież dla każdego czym innym są marzenia. Jedni mają większe, inni mniejsze. Chodzi o to, by nauczyć się robić coś dla siebie, pokochać siebie, by zrozumieć, że my same też jesteśmy ważne.

To historia, w której każda z kobiet może bez problemu się odnaleźć, której mogła doświadczyć. Chyba spodziewałam się, że spotkam tu coś słodkiego, wesołego, a zostałam mocno zaskoczona tym, w jakim kierunku Anna H. Niemczynow poprowadziła tę opowieść i tym samym jakich uczuć doznałam. Książka tchnie lirycznością, refleksyjnoscią, subtelnością, ale i na zabawne momenty również znalazło się miejsce. Autorka zaakcentowała również motyw relacji rodzinnych nastawionych na własny interes, zdrady, przyjaźni sprzed lat, tęsknoty, opinii i oczekiwań innych, uważności, wdzięczności i miłości do życia.

"Życie jest wolnością, którą człowiek nosi w sercu, a każdy smutek prędzej czy później kończy się radością."

Życiowe wybory, jakich dokonują bohaterowie nie należą do łatwych, i z całą pewnością niektórym trudno będzie je zrozumieć czy zaakceptować. Jednak nie nam oceniać ich postępowanie. Rezygnacja z siebie dla dobra drugiego człowieka wymaga poświęcenia. Co się stanie, gdy dopadną nas wyrzuty sumienia podjętych decyzji, gdy zechcemy wyrazić własne zdanie? Na pewno pociągnie to za sobą wiele zmian. Przyjemnie obserwowało się jak Izabelle staje się odważna, jak małymi kroczkami zaczęła myśleć o sobie, jak poszukiwała tego, co mogłoby sprawić jej przyjemność. Wszystko odkładała na później, na pierwszym miejscu stawiając na potrzeby dzieci, męża. Do tego obowiązki domowe, zawodowe... a gdzie w tym ona sama?

"(...) nieustannie trzymała nogę na hamulcu, co spowodowało, że niemal przespała swoje życie." 

To dojrzała, życiowa, przejmująca i motywująca powieść o kobiecych potrzebach, marzeniach oraz o tym, by zacząć dostrzegać to, co mamy tuż obok siebie. Potrzeba tylko odrobiny odwagi, by zrobić to, na co przez lata miało się ochotę. A to, czy coś wypada i jest słuszne, czy też nie, nie powinno mieć dla nas żadnego znaczenia. To lektura udowadniająca, że nigdy nie jest za późno na życiowe zmiany oraz obudzenie w sobie "Uśpionych namiętności". A czy Ty, Czytelniczko zrobiłaś coś ostatnio dla siebie? Czy zajrzałaś w głąb siebie?  


We współpracy z Wydawnictwem Luna



wtorek, 8 listopada 2022

Serce w prezencie - P. D. Hutton


Tytuł: Serce w prezencie 
Autor: P. D. Hutton
Wydawnictwo: Amare
Ilość stron: 448
Ocena: 9/10

Cuda się zdarzają – nie tylko w święta.

Dla Jane McClarance Boże Narodzenie to najbardziej magiczny, a zarazem niezwykle pracowity czas w roku. Jako doradca zakupowy młoda kobieta ma ważną misję – pomaga klientom wybierać prezenty dla bliskich. W końcu nie ma nic ważniejszego niż serdeczność wobec ludzi i chęć niesienia im pomocy, a święta to idealny czas na dzielenie się radością i miłością.

Bez względu na to, co dzieje się wokół, Jane stara się iść naprzód z uśmiechem, wierząc w czekający na nią happy end. Jej niespotykany urok przykuwa uwagę pewnego prawnika z trzydziestego trzeciego piętra. Snobistyczny mecenas dobrze wie, że taka wrażliwa kobieta najprawdopodobniej nie zwróciłaby nie niego uwagi, jednak niespodziewane zdarzenie i rozlana kawa zupełnie zmieniają bieg wydarzeń.

Czy między tą dwójką jest szansą na miłość, czy może tylko zadziałała… magia świąt?

"Serce w prezencie" to powieść, która od pierwszej strony zaskoczyła i zauroczyła mnie tym, w jaki sposób ją podano. Jestem pewna, że podczas świąt już zawsze będę miała przed oczami Jane i jej energię.

P. D. Hutton stworzyła bohaterów takich jak my. Jane to szalona, optymistyczna, empatyczna, zawsze gotowa do działania i pomagania dziewczyna. Z kolei Michael... kocham go. To facet marzenie każdej kobiety. Niezwykle zauroczyło mnie to, w jak czuły sposób traktował Jane. Drobne gesty, dotyk, bliskość, szacunek, zrozumienie i rozmowa - tak powinno wygladać budowanie więzi między dwojgiem ludzi. Autorka pięknie rozwinęła relację tej dwójki. Jest prawdziwa, wszystko odbywa się krok po kroku, jest czas na poznanie się. Podobało mi się także spojrzenie mężczyzny na związki, małżeństwo, zdradę i rozwody. W pełni zgadzam się z jego tokiem myślenia.

"Jednak jest nadzieja dla ludzkości. Obcy człowiek wyciągnął pomocną dłoń do dziewczyny w totalnej rozsypce. Michael Bryce chyba wcale nie jest aż tak snobistycznym prawnikiem, za jakiego go miałam. Kiedy teraz na niego patrzę, nie potrafię odepchnąć od siebie tego ciepłego uczucia, które nagle zagościło w mojej piersi."

Nie zabrakło również poważniejszych momentów, jak chociażby choroba. Widzimy jak w takich chwilach istotne jest wsparcie bliskich osób. Interesująco wypada też wątek trudnych relacji rodzinnych czy docenianie naszej pracy, włożonego w nią wysiłku i serca.

"Muszę znaleźć sposób, by Jane McClarance również mnie zauważała. Naprawdę czuję, że może przynieść ze sobą jakąś zmianę. I choć może brzmi to dziwnie z perspektywy poważnego prawnika, cholernie mocno potrzebowałem czegoś radosnego w moim życiu. Zwłaszcza teraz, gdy nadchodziły święta, których chyba nikt w mojej rodzinie nie wyczekiwał z utęsknieniem. I wcale mnie to nie dziwiło."

Książka obfituje w zabawne dialogi, mnóstwo wpadek i sytuacji powodujących, że uśmiech nie schodzi nam z twarzy. Do tego wyraźnie wyczuwalny jest klimat świąt Bożego Narodzenia. 

"Serce w prezencie" to pełna ciepła i czułości komedia romantyczna w iście świątecznym wydaniu. To historia pozwalająca uwierzyć w dobre rzeczy i docenić magię dzielenia się. Bawi, porusza i zostawia z przesłaniem, że najbardziej liczy się obecność drugiej osoby. Wydawać by się mogło, że to niewiele, a jednak to bardzo dużo. Ogrzejcie swoje serce przy boku Jane i Michaela!


We współpracy z Wydawnictwem Amare 



sobota, 5 listopada 2022

Wybaczam ci - Adriana Rak

 

Tytuł: Wybaczam ci
Autor: Adriana Rak
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 334
Ocena: 9/10

Anastazja, Helena, Edmund i Łukasz to czwórka życiowych rozbitków. Każdy z nich w obliczu piętrzących się problemów traci nadzieję na lepsze jutro. Poza tym dzieli ich niemalże wszystko, począwszy od wieku, a skończywszy na poglądach życiowych.
Magia nadchodzących świąt działa jednak cuda. Bohaterowie postawieni w obliczu trudności znajdują chęci, by zmienić swój los.
Czy świąteczna gniewińska aura będzie im sprzyjać? Czy będą w stanie zawalczyć o swoje szczęście?

"Wybaczam ci" to powieść utrzymana w klimacie świąteczo-zimowym, jednakże nie zabrakło w niej poważnych tematów, co ostatecznie przełożyło się na to, iż historia nie opływała w radosne, ociekające słodyczą chwile i wylewającą się zewsząd miłością. Wyraźnie wyczuwalny był tu smutek, rozczarowanie, niemoc, rezygnacja, a co za tym idzie wydarzenia i sytuacje, które mogą spotkać każdego z nas. Uzależnienie od alkoholu, samotne macierzyństwo, trudne relacje rodzinne czy choroba - to wszystko sprawia, że na moment się zatrzymamy, przemyślimy kilka kwestii, wzruszymy.

"Złamał się, poddał nałogowi. Zrobił coś, czego zawsze dokonywał. Alkoholik już do końca swoich dni pozostanie alkoholikiem i choćby myślał inaczej, nie byłby w stanie tego zmienić. On sam rozumiał to doskonale, lecz w tamtej chwili, doprawdy, czuł się potwornie."

Anastazja, Helena, Edmund, Łukasz - ilu bohaterów, tyle też różnych charakterów, życiowych poglądów i problemów. Każde z nich z czymś się zmaga, tracąc przy tym nadzieję na odmianę losu. W zasadzie w nic już nie wierzą. Czy w tym przypadku magia świąt coś pomoże? Czy ma szansę wydarzyć się cud? Co musi się stać, by bohaterowie zechcieli coś zmienić, by wlać w ich serca odrobinę optymizmu? Czy wszystkie ich decyzje okażą się trafne? A jeśli nie, to czy wyciagną z nich odpowiednie wnioski na przyszłość?

"Wiedział bowiem, że jest skończony. On, ten stary pryk, który zmarnował przeszło trzydzieści lat życia, przez co nie było już dla niego żadnego ratunku..."

Adriana Rak, jak sam tytuł sugeruje, skupiła się tym razem na motywie wybaczenia. Nie tylko innym, ale przede wszystkim sobie. Pokazuje, jak czasem niewiele potrzeba, aby coś zmienić na lepsze w naszym życiu. Jednak, by to było możliwe potrzebna jest odrobina chęci. Drugą równie istotną kwestią jest ukazanie tego, jak w trudnych momentach życia ważne jest wsparcie najbliższych, bycie razem i cieszenie się z prostych rzeczy.

"Wybaczam ci" to pełna emocji i wzruszeń powieść o trudnych relacjach międzyludzkich i rodzinnych, przyjaźni, miłości, zrozumieniu i sile wybaczenia. To jedna z tych książek, które można nazwać mianem prawdziwych, życiowych. Polecam, ale i zostawiam Was z pytaniem, czy zawsze warto wierzyć w zmianę człowieka?


We współpracy z Wydawnictwem WasPos



czwartek, 3 listopada 2022

Byłeś serca biciem - Lena M. Bielska

 

Tytuł: Byłeś serca biciem 
Autor: Lena M. Bielska 
Wydawnictwo: Amare
Ilość stron: 284
Ocena: 9/10

Nie kocha ten, kto mówi o miłości, ale ten, kto trwa przy tobie wbrew nadziei…

Paula kocha Łukasza do szaleństwa i mogłaby to być historia szczęśliwej miłości, gdyby nie fakt, że… Łukasz nie żyje. Z tego powodu kobieta każdy weekend spędza w klubie, gdzie muzyka zagłusza bicie jej serca, a mocne drinki i przygodny seks pozwalają na chwilę zapomnienia. Na szczęście może liczyć na najbliższego przyjaciela swojego męża, który jest przy niej zawsze, mimo tego że jego partnerka tego nie pochwala. Spotkania stają się coraz częstsze, a między Paulą i Arturem pojawia się coraz większa bliskość...

Kiedy w końcu młoda kobieta czuje, że jest gotowa na rozpoczęcie nowego rozdziału w życiu, przeszłość powraca do niej w najmniej spodziewany sposób. Bolesna konfrontacja z prawdą o nagłym zniknięciu męża wkrótce wywoła lawinę zaskakujących wydarzeń…

"Byłeś serca biciem" jest powieścią traktującą o zmaganiu się ze stratą i żałobą. Jednakże nie obawiajcie się. Nie ma tu nadmiernego dramatyzmu. Lena M. Bielska doskonale ukazała co czuje główna bohaterka Paula. Nie mogąc pozbierać się po śmierci męża, zaczyna topić smutki w alkoholu. Nie nam ją oceniać. Tylko ktoś, kto doświadczył podobnej tragedii może mieć jakieś pojęcie o tym, co dzieje się w sercu i głowie takiej osoby. Na szczęście kobieta ma u swojego boku przyjaciela swojego męża, który jest dla niej wsparciem. Jednak z czasem zaczynają łączyć ich nie tylko przyjacielskie uczucia, a pojawia się coś więcej. Podobało mi się to, że ich relacja i więź rozwijała się powoli, swoim własnym rytmem. Podobnie następowała przemiana Pauli. Z zawieszenia, w jakim się znalazła, stopniowo zaczęły ponownie przedzierać się promyki słońca. Możemy poznać wszystkie towarzyszące jej myśli, odczucia i emocje.

"Nie wiem, skąd mi się to bierze, ale gdy Paula przymyka powieki, nieznacznie unosząc kącik ust, po mojej piersi rozlewa się przyjemne ciepło. Wzdycham i zmykam oczy. Jestem przekonany, że  jak będę dłużej na nią patrzeć, to zrobię coś naprawdę głupiego, czego nie będę w stanie cofnąć."

Oczarowało mnie to, w jaki sposób autorce udało się nakreślić to, co działo się między Paulą a Arturem. Ta historia daje nadzieję na to, że zawsze każdy z nas ma szansę na kolejną miłość. Miłość szczerą, bezinteresowną, po prostu piękną. 

"Jest tak blisko... Czuję jego piżmowy zapach. Kręci mi się od niego w głowie. Jest tak blisko, a jednocześnie tak daleko."

Całość wyróżnia lekki, a przy tym emocjonalny styl. Nie zabrakło również intrygującego zwrotu akcji, a w szczególności pewna tajemnica... Ja przepadałam w tej historii już od pierwszej strony. Pokochałam jej bohaterów, wraz z nimi wzruszałam się, cierpiałam i uśmiechałam.

"Byłeś serca biciem" to urzekający romans o stracie, żałobie, bólu, pięknej przyjaźni i miłości. To książka popychająca do tego, by korzystać w pełni z życia, nie przepuszczać okazji, jakie serwuje nam los. A przede wszystkim to powieść pozwalająca na analizę tego, co w życiu jest najważniejsze. Polecam z całego serca!


We współpracy z Wydawnictwem Amare 



wtorek, 1 listopada 2022

Październik - podsumowanie

 Hej hej! 😊 Październik za nami, tradycyjnie zatem mam dla Was podsumowanie. Miniony miesiąc zamykam 16 przeczytanymi książkami. A jak wyglądało to u Was? Czytaliście któryś z tych tytułów? Dajcie znać w komentarzu 😃 Podobne podsumowanie znajdziecie również na IG i fb.





"Zaraz wracam" to powieść podróż - od niepokoju, niewiadomych, sekretów, po smaki i lekko czarny humor. To książka z rodzaju tych, które zaskakują pomysłem na fabułę i kierunkiem, w jakim podąża historia. Pozwala zastanowić się nad tym, co w życiu najważniejsze. 
⭐7/10⭐



"Piastunka róż" 
to ciepła powieść, która czaruje magiczną wonią kwiatów. To historia o trudnych relacjach rodzinnych, wychodzeniu z traumy, o walce o siebie i miłość. Czy tak jak piękne róże, tak Flora i Desmond rozkwitną na nowo? Czy będą w stanie sobie nawzajem pomóc? Sprawdźcie koniecznie!
⭐9/10⭐



Jeśli szukacie książki o kobietach dla kobiet - "Daleko od siebie" będzie wyborem idealnym. Powieść udowadnia, że każda z nas nosi w sobie wielką siłę. Bo siła jest kobietą! I któż lepiej zrozumie kobietę, jak nie druga kobieta? Ta lektura dotyka do głębi. Polecam!
⭐9/10⭐



"Gangsterzy. Zrodzeni z mroku" to zbiór mrocznych, pełnych napięcia, zmysłowych opowiadań, które mają za zadanie rozgrzać do czerwoności. Spotkacie tu bohaterów, którzy nie pozwolą, byście ich przeoczyli. To będzie gorąca jesień!
⭐8/10⭐



"Wspolnik. Rozdanie kart" to zaproszenie czytelnika do intrygującej gry. A kiedy wszystkie karty zostaną odkryte... Sprawdźcie czy zawsze warto podążać za głosem serca? 
⭐8/10⭐



"Gehenna" zaprasza w progi ociekającego brutalnością świata gangsterskich porachunków, nieczystej gry, lojalności i zdrad, brudnych tajemnic i silnych więzów krwi. A to wszystko w rozgrzewającej do czerwoności namiętności i walce serca z rozumem. Tylko jak powstrzymać serce? Polecam!
⭐9/10⭐



"Pod wodą" to pełna emocji, wzruszeń i refleksji powieść udowadniajaca, że zawsze warto podążać za głosem serca. To książka pozwalająca docenić to, co mamy. Polecam Wam bardzo sprawdzić czy miłość i namiętność rozgoni mrok...
⭐10/10⭐



"Nad ziemią" to pełna emocji, wzruszeń i humoru powieść pokazująca, jak wielką przeszkodę do szczęścia mogą stanowić niedomówienia, sekrety i tajemnice. A także, że aby ruszyć do przodu, najpierw trzeba rozliczyć się z przeszłością. Ogień gwarantowany!
⭐10/10⭐



"Miłość w Zakopanem" to powieść o roli kobiety w społeczeństwie, która wbrew panującym czasom i ludziom odważa się być samodzielną, żyć po swojemu. To książka ukazująca siłę kobiet, udowadniająca, że każda z nas może się realizować w dziedzinie, w jakiej tylko zapragnie. Bo życie jest po to, by czerpać z niego pełnymi garściami. Polecam! 
⭐8/10⭐



"Piękna i gniewny" to powieść o pragnieniu miłości, namiętności, zemście i przekraczaniu granic. W pewnym sensie romantyczna, ale czy niebezpieczne związki nie okażą się zgubą...? Sprawdźcie koniecznie wstępując do świata wielkich pieniędzy, braku skrupułów i litości.
⭐9/10⭐



"Pomiędzy piekłem a niebem" to romantyczna i magiczna podróż przez życie, która dostarcza ogromnych emocji i refleksji oraz pozwala wierzyć, że dzięki sile miłości my sami jesteśmy silniejsi. Sprawdźcie jej uskrzydlającą moc! 
⭐10/10⭐



"Zbuntowana szlachcianka" to intrygujące połączenie romansu i powieści przygodowej. Bawiłam się doskonale odkrywając liczne tajemnice, sekrety oraz uczestnicząc w pełnych humoru sytuacjach z udziałem bohaterów. Z Hanią można konie kraść. Dacie się porwać XIX-wiecznej arystokracji? 
⭐8/10⭐



"Czekam na ciebie" to pełna emocji, wzruszeń i tajemnic powieść o wartości rodziny, wymagającej pielęgnacji miłości oraz walce o marzenia. A wszystko to otulone aurą zimowej scenerii.
⭐9/10⭐



"Bieszczadzka kolęda" to pełna emocji powieść o skomplikowanych relacjach międzyludzkich, rodzinnych, siostrzanych. Historia udowadnia, że każda z nich wymaga od nas uwagi i zaangażowania, by czerpać z nich to, co najcenniejsze - bliskość i miłość drugiej osoby. To książka otulająca ciepłem światecznej magii i nadzieją na spokojną, szczęśliwą przyszłość. I pamietajmy: w rodzinie siła! Polecam gorąco!
⭐9/10⭐



"Skandalistki. Kobiety, które zadziwiały i szokowały" to podany w przystępnej formie reportaż o kobietach nietuzinkowych, które nie pozostały niezauważone. To książka o kobietach charakternych, odważnych, niezwykłych, inspirujacych, dla których miłość była wartością nadrzędną. I wreszcie to lektura o niepokornych skandalistkach, bez których historia z pewnością nie byłaby tak barwna. Polecam!
⭐8/10⭐



"Tylko mnie nie okłamuj" to romatyczna, nieco erotyczna powieść o kłamstwie, trudnej sztuce zaufania, wybaczeniu. To książka, która wzrusza, bawi oraz pozostawia z refleksją, że prawda prędzej czy później i tak wyjdzie na jaw. Jej przesłanie to szczerość. Polecam gorąco!
⭐9/10⭐
Patronat medialny


Zaczytanego listopada! 📚