niedziela, 30 kwietnia 2023

Triumf - Natasza Socha

 

Tytuł: Truimf
Cykl: Agencja Rozbitych Serc (tom 3)
Autor: Natasza Socha 
Wydawnictwo: Lekkie
Ilość stron: 368
Ocena: 8/10

Detektyw Agata, mimo ciąży, sercowych rozterek i licznych zawodowych perypetii, wciąż realizuje się w pracy. Jej agencja detektywistyczna cały czas prężnie działa. Niespodziewanie do Agaty odzywa się jej dawny przyjaciel, prowadzący usługi pogrzebowe, i oferuje pomoc.

Tylko co na to Jakub? Czy Agata w końcu zrozumie, czego tak naprawdę chce i dlaczego wciąż wszystkich odpycha? Czy wygra jej wrodzony pesymizm, czy może dojdzie do wniosku, że w życiu najważniejsza jest miłość? 

"Triumf" jest trzecim tomem serii Agencja Rozbitych Serc. Dobrze więc byłoby zacząć od pierwszej części, by lepiej zrozumieć to, z czym będzie mierzyć się nasza bohaterka.

Agata w pracy zajmuje się zdradami i śledzeniem niewiernych małżonków. Sama też dzięki temu przekonała się, że pozory mogą mylić, gdyż nie zawsze zdrada bywa zdradą, a oszustwo kłamstwem. A mimo to kobieta jakby o tym zapominała. Mężczyzn i związki odbierała w negatywny sposób, tym samym odpychając od siebie Jakuba. Nie dostrzegała, że to być może tak naprawdę w niej tkwi problem... Może to strach przed kolejnym zranieniem i cierpieniem? Wydawała się mocno pogubiona w swoich uczuciach i pragnieniach.

"(...) doświadczenie z pracy detektywki budziły w niej wyłącznie myśli, że życie to jedna wielka wypadkowa krętactw, kłamstw, kombinowania i oczekiwania. Nic dziwnego zatem, że miała obawy, jeśli chodzi o prawdziwą miłość i długoletnie związki."

Natasza Socha kolejny raz serwuje nam motyw detektywistyczny z kobietą w roli głównej. I wychodzi jej to naprawdę dobrze. Sprawy, jakich się podejmuje, podobały mi się jak dotąd najbardziej z tych, które przez tę serię się przewinęły. Książka została napisana niezwykle lekko, z dystansem, choć nie brak tu wydarzeń i sytuacji, które pozostawiają liczne refleksje. 

"(...) je­że­li czło­wiek oszu­kuje, zazwy­czaj mówi znacz­nie wię­cej niż zwy­kle, ubar­wia swoje opisy, w ten spo­sób pró­bu­jąc zagłu­szyć wy­rzu­ty sumie­nia."

Emocji z pewnością nie zabraknie. Lektura wywoła w nas zdziwienie, oburzenie, złość, a i uśmiech niejednokrotnie pojawia się na naszych twarzach na sytuacje i wydarzenia, jakie tu spotkamy. Wątek hydraulika i sposób czyszczenia kranów... Czego w tym celu używał? Musicie sami to sprawdzić. Śmiechu co niemiara. Dołóżmy do tego Sebę, kotkę Christie oraz Obierka i mamy ekipę, z którą można tropić wiernych i niewiernych. A kim jest Obierek? Nie zdradzę.

"Triumf" to komedia, która dostarcza nie lada zabawy, towarzyszącego napięcia, ale i pokazuje, że do pewnych decyzji czasem trzeba dojrzeć, zrozumieć czego tak naprawdę chce się w życiu. To historia uzmysławiająca, że świat nie składa się tylko i wyłącznie z oszustw i kłamstw oraz że o miłość trzeba walczyć. Agata i jej mobilna agencja detektywistyczna zapraszają! 



We współpracy z Wydawnictwem Lekkie





piątek, 28 kwietnia 2023

Cudze życie. Nowy początek - Paweł Nowak

 

Tytuł: Cudze życie. Nowy początek 
Autor: Paweł Nowak
Wydawnictwo: Purple Book
Ilość stron: 336
Ocena: 9/10

Gdy dostajesz szansę na nowe życie… potrafisz zapomnieć o cudzym?

Po oczyszczeniu sumienia Grzegorz postanawia zostawić przeszłość za sobą. Niespodziewanie jednak ta wraca do niego w chwili, kiedy w jego mieszkaniu pojawia się nieoczekiwany gość.

Dług wdzięczności nie daje spokoju sumienia także Magdzie. W plątaninie uczuć pomiędzy przyjaźnią a miłością nie potrafi rozpoznać, czego naprawdę pragną ci, których kocha…

Dorota nadal ma przed sobą do wykonania najtrudniejszą lekcję życia. Zaakceptować zmianę, na którą się otworzyła. Czy będzie potrafiła wyciągnąć wnioski, w chwili gdy życie postawi przed nią największe wyzwanie?

"Cudze życie. Nowy początek" jest kontynuacją losów bohaterów "Cudzego życia". W zasadzie można czytać tę część osobno, jednak mogą zdarzyć się takie momenty, kiedy trudno zrozumieć postaci i niektóre ich zachowanie. 

Z pośród wszystkich bohaterów chyba największe wrażenie zrobił na mnie Wiktor. I choć to postać negatywna, która dużo namieszała w życiu innych, to podobała mi się jego kreacja. Z kolei Dorota mnie zaskoczyła. W "Moście Ikara" nie wzbudziła mojej sympatii, jednak tu jej przemiana wypadła korzystnie. Tylko czy nie za późno...? Tego to ja już Wam nie zdradzę. Natomiast Grzegorz... może cieszyć się moją ogromną sympatią. Bardzo mu współczułam, że los tak się z nim obszedł. W tym przypadku widzimy, jak ważne jest zrozumienie i rozmowa. 

"Mówi się, że istnieje siedem podstawowych uczuć, które spotykają człowieka, siedem tych, które musi poznać, aby w pełni rozwinąć swoją emocjonalność. Doświadczyć w pełni człowieczeństwa, nauczyć się kochać i nienawidzić. Poza tymi podstawowymi uczuciami, Grzegorz doświadczył jeszcze jednego, jego zdaniem najsilniejszego uczucia, które potrafi zabić miłość lub spotęgować nienawiść. Rozczarowania."

Tematyka, z jaką mierzy się Paweł Nowak, jest trudna, gdyż spora część naszego społeczeństwa wciąż ma problem z akceptacją homoseksualizmu. A przecież każdy a prawo kochać i być kochanym.

Autor doskonale ukazał to, jak ludzie nie widzą w sobie błędów, a innym je wytykają. Jak zbytnio interesują się cudzym życiem. Dlaczego? Bo wydaje się nam lepsze, łatwiejsze, wartościowsze? Czy można na siłę uszczęśliwiać innych? A może ten ktoś przez to cierpi? Te i wiele innych refleksji spływa na czytelnika podczas tej lektury. 

"Nasze życie to tylko epizody, rozdziały ciągle niedokończonej powieści, ale to my jesteśmy autorami tej książki, to my dopisujemy do niej nowe wątki i osoby."

Tworząc poszczególne sylwetki postaci, autor naprawdę się postarał. Wszedł w ich głowy, myśli i uczucia. Efektem tego jest to, że bazujemy na nierzadko skrajnych emocjach, szczerych, pełnych dramatyzmu wyznaniach i mądrych przemyśleniach. Relacje, jakie łączą bohaterów, są trudne, skomplikowane, niejednoznaczne. 

"Cudze życie. Nowy początek" to spectrum ciężkich decyzji i ich konsekwencji, bólu, cierpienia, tęsknoty, akceptacji i tolerancji, szczerości i zakłamania, ale i trafnych spostrzeżeń. To również konkluzja, że czas nie stoi w miejscu, dlatego trzeba przestać żyć cudzym życiem, a zacząć cenić swoje. Ta powieść wstrząsa dogłębnie, a łzy płyną same...


We współpracy z Wydawnictwem Purple Book



czwartek, 27 kwietnia 2023

Dar miłości - Katarzyna Grabowska

 

Tytuł: Dar miłości 
Cykl: W kolorze krwi (tom 2)
Autor: Katarzyna Grabowska 
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Ilość stron: 360
Ocena: 10/10

Elizabeth i Roderick wiodą na pozór szczęśliwe życie w Nowym Świecie. Z dala od Anglii i ludzi, którzy ich znali, powoli zapominają o przeżytym koszmarze. Tworzą zgodną rodzinę i przewodzą lokalnej społeczności, zyskując szacunek mieszkańców założonego przez nich Elizabethtown. Jednak i tu, w tej odległej krainie, czai się niebezpieczeństwo, mogące zagrozić Robillardom. Przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć, a przyszłość zaczyna malować się w ciemnych barwach. W relacje małżonków wkrada się niepokój, kiedy w ich życiu pojawia się Bill, a jego i Elizabeth zaczyna łączyć niezwykła więź. Tymczasem z Anglii przypływa statek, na pokładzie którego znajdują się nieproszeni goście. Co się wydarzy, gdy odwieczni wrogowie staną ze sobą twarzą w twarz?

Daj się porwać historii, która przeniesie cię w czasy, gdy europejscy osadnicy zakładali nowe miasta na amerykańskiej ziemi. Zobacz, jak potoczą się dalsze losy Elizabeth i Rodericka, których miłość stała się pomostem między światem ludzi a istot ciemności. Przekonaj się, do czego zdolna jest kobieta, aby ocalić ukochanego, nawet gdy ten nie jest już człowiekiem.

"Dar miłości" jest drugim tomem cyklu W kolorze krwi. Z wielką niecierpliwością wyczekiwałam na dalsze losy Elizabeth i Rodericka. W porównaniu z "Mężczyzną z przepowiedni" znajdziemy tu jeszcze więcej miłości, ale i bólu oraz cierpienia.

Ponownie mamy do czynienia z wampirami, ale pojawiają się też nowe postacie, co czyni tę książkę jeszcze bardziej interesującą. Gdy coraz głębiej wchodziłam w tę historię, zauważyłam zachodzące u bohaterów zmiany, to jak niektóre wydarzenia wpływają na ich decyzje oraz jak radzą sobie z rzucanymi przez los kłodami.

"Masz wybór, ale dokonaj go z rozwagą. Czasem to, co jest na wyciągnięcie ręki, nie ma takiego znaczenia jak to, na co trzeba poczekać. Nieraz bardzo długo."

Katarzyna Grabowska naszpikowała książkę licznymi tajemnicami, niepokojącymi wydarzeniami, nagłymi zwrotami akcji i namiętnością. Całość zaś otoczyła sprzecznymi emocjami. Zakończenie z kolei okazało się bardzo zaskakujące. Takie, jakiego nawet nie brałam pod uwagę. Czegoś takiego kompletnie się nie spodziewałam.

"Może zyskałeś wieczność, ale straciłeś wszystko inne. Nigdy nie będziesz już człowiekiem. Ludzie, których pokochasz i którzy będą dla ciebie ważni, przeminą w mgnieniu oka. Większość z nich będzie się ciebie bać. (...) Uwierz mi, ja przeżyłem już w tej postaci kilkaset lat i każdego dnia żałowałem, iż nie pozwolono mi normalnie umrzeć."

"Dar miłości" to pełna emocji, wzruszająca i łamiąca serce powieść będącą łącznikiem pomiędzy światem fantastycznym a tym prawdziwym. To książka, gdzie romantyzm miesza się z mrokiem. Niesamiwita, porywająca lektura! Mam ogromną nadzieję, że jeszcze będę mogła wrócić do tych niezwykłych bohaterów. Że to jednak nie koniec tej wspaniałej dziewiętnastowiecznej przygody...




We współpracy z Wydawnictwem Videograf S.A.



środa, 26 kwietnia 2023

Odkrycie kart - A.S. Sivar [Premierowo]

 

Tytuł: Odkrycie kart
Cykl: Wspólnik (tom 2)
Autor: A.S. Sivar
Wydawnictwo: Amare
Ilość stron: 382
Ocena: 8/10

Karty zostały rozdane. 
CZY JESTEŚ GOTOWA NA ICH ODKRYCIE? 

Aleksander Wierzbicki w końcu osiągnął cel - zdobył swoją młodą podwładną, Oktawię. Czuje, że ten związek to coś więcej niż przelotny romans oparty tylko na seksie. Chciałby obwieścić całemu światu, że są razem, ale ona wciąż ma opory przed ujawnieniem ich związku nawet przed współpracownikami. Czy instynkt podpowiada jej, że coś jest nie tak? Gdy pewnego dnia była żona Aleksa pojawia się w biurze, Oktawia dowiaduje się, że jej ukochany nie odkrył przed nią wszystkich kart. Nietypowe upodobania seksualne Aleksandra szokują ją, a jednocześnie budzą ciekawość. Czy dziewczyna podejmie erotyczną grę i odnajdzie się w świecie fetyszy, które do tej pory uważała za zakazane?

"Odkrycie kart" jest drugim tomem cyklu Wspólnik. W przeciwieństwie do poprzedniej części, fabuła tej przez ponad połowę w zasadzie oparta jest na odważnych erotycznych scenach, ale później przyspiesza. Pojawiają się problemy, tajemnice, niedopowiedzenia i zazdrość.

A.S. Sivar tworzy bohaterów, którzy dają się lubić. Nie są idealni, mają wady, słabości, ale też coś takiego w sobie, że mimowolnie uśmiechamy się do nich półgębkiem. 

O jakie dziwne upodobania chodzi? Czego Aleks nie wyjawił Oktawii? Powiem Wam, że o tego rodzaju fetyszu słyszałam, ale nie z tak obco brzmiącej dla mnie nazwy.  Czy kobieta będzie w stanie zaakceptować świat Aleksa? 

"Pociąga mnie i nie wiem, jak walczyć z tym odczuciem. Pragnę go nawet w tym momencie, po tym wszystkim, czego się dowiedziałam, jednak jednocześnie nie jestem pewna, czy kiedy on odkryje przede mną tę demoniczną kartę, którą do tej pory tak zawzięcie skrywał, ja będę potrafiła odnaleźć się w jego świecie i zaakceptować go takim, jakim naprawdę jest. Obawiam się, że jego poker królewski może okazać się ponad moje siły i przekonania."

Historia doskonale uświadamia, jak ważna w związku jest szczerość. Czasem zbytnio ufamy osobom, którym nie powinniśmy. Dobre relacje z byłymi partnerami to świetna sprawa, ale trzeba też potrafić zachować coś dla siebie, nie mówić i nie zwierzać się im ze wszystkiego. Pewne sprawy powinny dotyczyć tylko i wyłącznie dwojga kochających się ludzi.

Emocji w tej książce nie brakuje. Erotyka, zmysłowość i wyraźnie wyczuwalne napięcie rozpalają wyobraźnię. Całość dopełnia humor i świetnie skrojone dialogi. Zakończenie zaś to prawdziwa wisienka na torcie. Czegoś takiego się nie spodziewałam. 

"Odkrycie kart" to pełna emocji, intrygująca przygoda z Aleksem i Oktawią. Kiedy wszystkie karty zostaną odkryte... co wtedy? A może zostało coś jeszcze...? Sprawdźcie!




We współpracy z Wydawnictwem Amare 



wtorek, 25 kwietnia 2023

Nieposkromiona. Slade - Agnieszka Kotuńska

 

Tytuł: Slade
Cykl: Nieposkromiona (tom 1)
Autor: Agnieszka Kotuńska 
Ilość stron: 298
Ocena: 9/10

Victorię trudno poskromić - jest waleczna, wulgarna i trzyma się jedynie swoich zasad. Stres oraz problemy z młodszym bratem rozładowuje podczas nielegalnych walk w klatkach. Gdy po kolejnej z nich zostaje porwana przez ludzi Slade'a, powiązanego ze światem przestępczym przedsiębiorcy, dostaje szansę na nowe życie – musi "tylko" zostać żoną własnego oprawcy i pomóc mu w zemście.

Czy Victorię uda się ujarzmić i przygotować do misji?

Czy kiełkujące między bohaterami uczucie nie pokrzyżuje im planów?

"Nieposkromiona – Slade" to dynamiczna i pełna zwrotów akcji opowieść o miłości i walce. Jednak czy w takim układzie ktokolwiek może czuć się zwycięzcą?

Jaki jest Wasz stosunek do nielegalnych walk w klatce? W niektórych wyzwalają skok adrenaliny, inni nigdy w życiu by w czymś takim nie uczestniczyli. Oczywiście mam tu na myśli rolę obserwatora. A będąc po drugiej stronie? Właśnie w tej klatce. Zastanawialiście się, co skłania ludzi do czynnego udziału w czymś takim? Mnie osobiście to przeraża. Jest czymś dziwnym, czego tak naprawdę do końca nie mogę zrozumieć. Jednak Agnieszce Kotuńskiej po części udało się mnie oswoić z tą bądź co bądź sztuką walki. Autorka wykazała się świetną znajomością wszelkich chwytów, uników, morderczych treningów oraz tajskich technik walk, co bardzo obrazowo opisuje.

Lubię w książkach silne, charakterne, uparte, sprytne, waleczne i szczere kobiece postaci. I taka też jest Victoria. Może nazbyt wulgarna z niej dziewczyna, ale patrząc na całokształt oraz to, że nie miała w życiu łatwo, jakoś łatwiej jest przełknąć tę jej cechę. Zwłaszcza że pod tą twardą skorupą skrywa się potrzeba miłości, bezpieczeństwa i spokoju. Z drugiej strony bez tej odrobiny wulgaryzmów chyba nie byłaby za bardzo wiarygodna. Z kolei Slade to mężczyzna dojrzały, opanowany, ale i tajemniczy, niebezpieczny, bezwzględny, pragnący... zemsty. Victoria ma mu w tym pomóc. To także facet niezdecydowany i czasami trudno jest zrozumieć, o co mu chodzi. 

"Miała naprawdę trudny charakter, doskonale wiedział, z czego to wynikało. Z samej natury była buntowniczką, a problemy z jej młodszym bratem tylko podsycały ogień, który nieustannie płonął w jej sercu."

Uważam, że dobrym rozwiązaniem było umieszczenie romansu na drugim planie, a wyeksponowanie wątku sensacyjnego. Ale żeby nie było, napięcie i przyciąganie między bohaterami czuć wyraźnie, nie brak wzajemnych ciętych ripost i docinków.

"Dlatego zawsze kończyłam w klatce, tam wyładowywałam wszystkie emocje, z którymi sobie nie radziłam. A teraz nie radziłam sobie z uczuciami do tego faceta. Nie mogłam ich utrzymać w ryzach. Uciekały do niego, do mężczyzny, który mnie porwał, rozkochał w sobie i miał zamiar porzucić.
Czułam, że tracę nad nimi kontrolę."

Książka pełna jest dynamizmu, zaskakujących zwrotów akcji, niebezpieczeństwa, wzruszeń, humoru, a przede wszystkim buzujących emocji. Zakończenie pozostawia nas z wieloma znakami zapytania: co dalej?

To powieść o wewnętrznej sile, walce z demonami przeszłości, stracie, bólu, wyrzutach sumienia. To historia o tym, że zawsze trzeba walczyć o swoje marzenia i nigdy się nie poddawać. Ja zamierzam (a przynajmniej będę się starała) walczyć o to, co dla mnie ważne, bo przede mną największa walka życia.

"Nieposkromiona. Slade" to ostre starcie miłości i walki. Czy dla nowej tożsamości i pieniędzy warto ryzykować życie? Czy plan zemsty Slade'a się powiedzie? Czy wojowniczka do końca będzie trzymała wysoko uniesioną gardę? Sprawdźcie!


We współpracy z Autorką 


sobota, 22 kwietnia 2023

Once Upon a Time - Anna Szafrańska

 

Tytuł: Once Upon a Time 
Cykl: Fairy Tales (tom 1)
Autor: Anna Szafrańska 
Wydawnictwo: Zwierciadło 
Ilość stron: 304
Ocena: 9/10

Prawdziwa miłość istnieje tylko w książkach.
I tylko tam można spotkać zakończenie „i żyli długo i szczęśliwie“.

Maja jest bibliotekarką, pasjonatką książek, która na własnej skórze przekonała się, że pierwsza miłość nie ma nic wspólnego ze słodkim zauroczeniem. Uciekając w świat fikcji, ignoruje wszelkie możliwości nawiązania bliższych relacji z mężczyznami – przynajmniej do pewnego czasu.

Dziewczyna ulega namowom przyjaciółki i idzie na spotkanie klasowe. Nieoczekiwanie pojawia się również Kajetan, szkolna miłość Majki, a obecnie znany piłkarz grający na pozycji napastnika w jednym z czołowych paryskich klubów.

Dla tych dwojga wieczór kończy się w najmniej oczekiwany sposób. Maja i Kajetan różnią się od siebie jak ogień i woda, jednak oboje zgadzają się co do jednego – powinni jak najszybciej zapomnieć o tej nocy.

Jednak los bywa kapryśny, a fabuła nieprzewidywalna. Kilka miesięcy później Majka trafia do Paryża, gdzie jako narzeczona Kajetana Wernera musi odnaleźć się w świecie celebrytów i dostosować do panujących w nim sztywnych zasad. Lecz prawdziwe wyzwanie dopiero przed nią. Czy czarującej bibliofilce uda się zmiękczyć twarde jak skała serce Kajetana? I czy wypowiedziane „kocham“ istotnie oznacza miłość?

Rozdział pierwszy rozpoczęty, a do szczęśliwego zakończenia jeszcze daleko.

"Once Upon a Time" to historia niczym te, o których czytamy w bajkach. Jednak jeśli chodzi o miłość, nie jest ona wcale tak łatwa, jakby mogło się wydawać. Uczucia nigdy nie są proste, a los przewidywalny.

Para głównych bohaterów stanowi swoje przeciwieństwo. Kajetan to pewny siebie światowej sławy piłkarz. Z kolei Majka to cicha, tajemnicza, delikatna dziewczyna z nosem w książkach, ale zapewniam, że z głową na karku i kiedy trzeba potrafi pokazać pazur. Co prawda polubiłam Kajetana, ale niektórych jego zachowań nie rozumiałam, a w prawdziwym życiu nie potrafiłabym zaakceptować. Tu nawet jego trudna przeszłość nie usprawiedliwia takiego zachowania. Jedno jest pewne, czeka ich dużo wyzwań, ale czy ostatecznie będą razem? Zakończenie zbija z tropu, pozostawia z niewiadomą, więc nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na kolejną część. 

"Wierzyłam w miłość, ale tylko tę książkową. Ogniste uczucie łączące dwójkę bohaterów, obezwładniająca chemia, zakazany związek… Istniało tak wiele rodzajów miłości i uwielbiałam czytać o każdym z nich. Jednak - tylko czytać."

W książce znajdziemy zbieg pechowych wydarzeń, trudne decyzje, niedomówienia, zaskakujące zwroty akcji, skrajne emocje i humor, który równoważny poważniejsze tony powieści. Anna Szafrańska wplata w fabułę tematy, które mogą dotyczyć każdego z nas. Komu choć raz nie zdarzyło się, by wziąć za pewnik to, co widzi w mediach? Czy znani ludzie mają idealne życie, którego czasem tak im zazdrościmy? Na pewno nie. Przyglądamy się także temu, jakie konsekwencje niosą brak miłości i wsparcia w dzieciństwie na dorosłe życie.

"Ludzi dotykają różne choroby, czasami choruje ciało, czasami umysł, ale żadnego człowieka nie powinno się dyskredytować."

"Once Upon a Time" to piękna, niebanalna, słodko-gorzka powieść o miłości, niekoniecznie związanej więzami krwi sile rodziny, priorytetach, samotności, tęsknocie. To książka o tym, że każdy chce kochac i być kochanym. Do czego doprowadzi bohaterów gra pozorów? Sprawdźcie!


We współpracy z Autorką i Wydawnictwem Zwierciadło


piątek, 21 kwietnia 2023

Finisz - Magdalena Winnicka [Przedpremierowo]

 

Tytuł: Finisz
Cykl: Grzechy krwi (tom 4)
Autor: Magdalena Winnicka 
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 352
Ocena: 9/10

Kiedy zadzierasz z mafiozem kłopoty są nieuniknione. Ale jeśli zamierzasz rzucić wyzwanie całej mafijnej rodzinie – konsekwencje będą o wiele bardziej dotkliwe. Śmierć jest najbardziej oczywistą opcją. Ale nie jedyną… 

Trudno wyobrazić sobie bardziej napiętą sytuację… Jesper właśnie dowiedział się, kto jest ojcem syna Filomeny. Doskonale zna tego faceta. Ale przecież ten od wielu lat uważany jest za zmarłego. Kevin. To jego kilkanaście lat temu Jesper miał zabić. Bez litości. Nożem. Świat przestępczy w to wierzy.  I Jesper nie może pozwolić by ktokolwiek dowiedział się, jak było naprawdę. Trudne wydarzenia, sytuacja na ostrzu noża i były kochanek, który powinien nie żyć… To może wzmocnić związek albo… doszczętnie go zniszczyć! 

Czy Jasperowi uda się powstrzymać swoją ciemną stronę? Będzie ślub, czy może pogrzeb? Czy każdego z bohaterów czeka happy end? I jakie jeszcze grzechy kryje ta saga? 

"Finisz" jest czwartym i, jak wskazuje tytuł ostatnim tomem serii Grzechy krwi, czyli kontynuacją losów Jespera Tirony. W książce znajdziemy mnóstwo zaskakujących zwrotów akcji, emocje kipią z każdej strony, a czytelnik szybko przepada w tej historii. Nie ma tu mowy o powielaniu schematów, wszystko jest spójne.

Bardzo zżyłam się z bohaterami tej serii i strasznie ciężko jest mi się z nimi rozstawać. Wszyscy razem i każdy z osobna potrafili mnie czymś zaskoczyć. Mężczyźni są silni, a kobiety im w tym nie ustępują. Bardzo mi się to podobało. Tym razem Magdalena Winnicka uwikła swoich bohaterów w konflikt interesów, postawi w sytuacjach bez wyjścia, a co za tym idzie przed trudnymi wyborami. Towarzyszyć im będzie niebezpieczeństwo, strach, ból, cierpienie, niepewność. Ale pojawi się też nadzieja.

"Najgorszy rodzaj samotności to ten, kiedy otaczają cię kochający ludzie, ale nie mogą cię wspierać, bo zwyczajnie o niczym nie wiedzą."

W poprzedniej części moją szczególną uwagę zwrócił wątek zdrowotny głowy rodziny Tirona. Byłam bardzo ciekawa, jak autorka poprowadzi jego postać. W mafijnym świecie zwykle nie ma miejsca na ciepłe uczucia. Jednak tu kolejny raz przekonujemy się, że może być inaczej. Że można zbudować normalne stosunki rodzinne, oparte na wzajemnej trosce i miłości.

"Nagle przyszło mi do głowy tyle słów, które chciałem powiedzieć tylu ludziom. Przypomniałem sobie o rzeczach, które miałem zrobić. Chciałem tak wiele. Ale wybiła godzina zero. Nie miałem już ani jednej sekundy."

Uwielbiam tę serię za błyskotliwe riposty, grę słów, wzruszenie, humor, a przede wszystkim za to, że autorka ani przez chwilę nie pozwoliła mi oderwać myśli od tej historii. Działo się naprawdę dużo, tajemnice podbijały efekt, a ja chciałam wciąż więcej i więcej. Oczywiście znalazło się również miejsce na gorące sceny. Wyraźnie czujemy uczucia między bohaterami. Nie ma tu miejsca na sztuczność czy wulgarność.

"Finisz" to pełen skrajnych emocji romans mafijny, który podaruje Wam dobrą zabawę oraz rodzinkę, z którą nie będziecie chcieli się rozstawać. Ale to także ważne przesłanie, że najważniejsza jest miłość, przyjaźń i ludzie, którym możemy zaufać i na których zawsze możemy liczyć. Polecam!




We współpracy z Wydawnictwem Muza 






niedziela, 16 kwietnia 2023

SurvivaLove starcia - Melissa Darwood

 

Tytuł: SurvivaLove starcia
Autor: Melissa Darwood
Wydawnictwo: Melissa Darwood
Ilość stron: 400
Ocena: 8/10

Potyczki słowne, burzliwe starcia, elektryzujące slow burn i hate-love.
Pikantna komedia romantyczna, która rozpali Twoją wyobraźnię i będzie trzymać Cię w napięciu do samego końca.

Od początku miałam przeczucie, że ten wyjazd służbowy to będzie tragedia. Stwierdziłam jednak: ogarnę, załatwię, dam radę. Jestem inteligentną, doświadczoną zawodowo i życiowo kobietą. Na pewno znajdę wyjście z tej okropnej sytuacji.
Ale nie znajduję.

Już pierwszego dnia podróży los rzuca mi kłodę pod nogi. A konkretniej gigantyczny, nadęty drewniany kloc – rodzaj męski, gatunek norweski, wielki na jakieś dwa metry i tak irytujący, że tracę przy nim zdolność logicznego rozumowania, wychodząc tym samym na idiotkę.

Za jakie grzechy muszę z nim pracować?!
Zrzędliwy drewniak! Przerośnięty wiking! Dam sobie rękę uciąć, że gdy był niemowlakiem, matka zamiast kocykiem nakrywała go dywanem. W dodatku rósł tak szybko, że mózg nie nadążył za resztą. I oto mamy tego skutki. Totalna katastrofa!
Przyznaję. Możliwe, że znaleźliśmy się w tym beznadziejnym położeniu również z mojej winy.

Ale spokojnie, jutro na pewno ktoś po nas przyleci i skończy się ten koszmar.
Przyleci, prawda?
Prawda?!!!

Wydawało mi się, że ciężko będzie mnie czymś zaskoczyć. A tu Melissie Darwood ta sztuka się udała. To był świetny pomysł na fabułę. Jak sam tytuł wskazuje, mamy tu ogrom starć, że aż iskry lecą! Główna bohaterka ma bardzo cięty język i wielkie poczucie humoru. Momentami może i było tego za dużo, ale moim zdaniem konwencja książki tego wymagała. Kora to czterdziestoletnia kobieta, a jej zachowanie momentami przypominało nastolatkę, co może niekiedy irytować. Ale powiem Wam, że jak tak pomyślę, to i mnie w niektórych życiowych sytuacjach czasami bliżej do nastolatki. Z kolei Agnar okazał się zdecydowanym i zaradnym mężczyzną. Od razu mi się spodobał.  Wiking, Posejdon, Goliat, czy jak by go tam Kora nie nazywała fajny z niego facet.

"Od początku wylotu na Rodos wszystko się partoli. Te żenujące wpadki, upadki, głupstwa, potyczki. Ja taka nie jestem. Dotknęło mnie cholerne fatum. Jakiś pech. A może ktoś rzucił na mnie urok? Albo ten brodaty półgłówek przynosi mi pecha."

Jeśli zaś chodzi o relację Kory i Agnara, to pozostawia wiele do życzenia. W sumie to nie wiem, jak i kiedy narodziło się między nimi uczucie. Mimo towarzyszącemu im początkowego napięcia, nie znajdziemy tu wspólnego odkrywania siebie, długich rozmów, tylko nagle seks i już. A przecież byli uziemieni z dala od cywilizacji, na bezludnej wyspie, bez telefonów, wiadomości itp. Czemu by tego nie wykorzystać? Chyba już lepszej okazji do dobrego poznania się, nie można sobie wymarzyć, prawda? Wydaje się, że najlepiej im wyszła nauka współpracy, by odnaleźć się w nowej sytuacji i przetrwać do momentu, kiedy ktoś po nich przypłynie. Podobały mi się ich zmagania walki o przetrwanie. Wyraźnie czułam ich determinację i upór.

"Sparaliżowało mi twarz, ręce, nogi. Tak się właśnie kończy dwuletnia abstynencja czterdziestolatki. Widzisz nagiego faceta ociekającego wodą i dostajesz udaru. Cud, że jeszcze nie oślepłam."

Melissa Darwood w tę zabawną i lekką historię wpłata również poważniejsze tematy, jak chociażby zaburzenia psychiczne. To ważny problem, o którym wciąż niewystarczająco się mówi.

Jedynie co u poniektórych czytelników niektóre wątki z licznymi opisami prób wypróżniania się oraz lewatyw mogą wywoływać zażenowanie czy niesmak. Choć z drugiej strony, jakby na to nie patrzeć, tego typu opisy oddają realizm miejsca, w jakim znaleźli się bohaterowie.

"SurvivaLove starcia" to komedia romantyczna o przetrwaniu, chorobie, uczuciach i namiętności. To powieść o tym, jak czasem zdarza się nam udawać, że wszystko jest w porządku, a tak naprawdę toczymy ze sobą wewnętrzną walkę. Bawiłam się świetnie! 


We współpracy z Autorką 


czwartek, 13 kwietnia 2023

Malibu - Małgorzata Smolec

 

Tytuł: Malibu 
Autor: Małgorzata Smolec
Wydawnictwo: Spark
Ilość stron: 198
Ocena: 8/10

Rita jest stylistką gwiazd w Los Angeles, wszystkie tabloidy nie przestają o niej pisać. Jest gwiazdą wielkiego formatu.

Nikt tak naprawdę nie wie, że zmaga się z traumatyczną przeszłością. Zamknięta w sobie, nawet nie stara się szukać mężczyzny na stałe.
Jej wieloletni przyjaciel i policjant, Chris wyrusza na tajną misję i jest już za późno, by przyznać się do prawdziwych uczuć.

Wszystko jeszcze komplikuje wplątanie się mężczyzny w niebezpieczne porachunki, gdzie najłaskawszą torturą jest śmierć.

To książka na jedno posiedzenie, gdyż liczy sobie zaledwie dwieście stron. Jednakże na tak niewielkiej przestrzeni znajdziemy całe mnóstwo różnych emocji, uczuć i rozterek, wartką akcję, zabawne dialogi, więc nie ma czasu na nudę. 

Oddana przyjaźń, miłość, namiętność, mroczna przeszłość, tajemnice, zdrada, zawód, ból, żal, pretensje, tęsknota, bardzo trudna sztuka komunikacji, strach przed odrzuceniem, niemoc, nadzieja - to wszystko i wiele więcej czeka na Was w tej książce. 

"Ciekawa jestem, co sobie pomyślał, widząc mnie. Wiem, że nie powinno mnie to obchodzić, w końcu to ja go odrzuciłam. Ale doskonale zdaje sobie sprawę, że mój rozsądek mówi jedno, a serce drugie."

Małgorzata Smolec stworzyła wyrazistych bohaterów. Rita, mimo iż wiele w życiu przeszła, to kobieta twardo stąpająca po ziemi, która wie, czego chce, dąży do spełnienia marzeń, nie poddaje się przeciwnościom losu. Jednak co stanie się, gdy zacznie wracać do niej przeszłość? Czy podoła pojawiającym się wątpliwościom i przeszkodom? Czy Chris, jak na przyjaciela przystało, będzie wytrwale przy niej stał, wspierał? A może uda mu się roztopić jej zamrożone serce? Moje zdobył z miejsca. To facet z niesamowitym wnętrzem. 

Podobało mi się to, że autorka dała stopniowo dojrzeć uczuciu między Ritą a Chrisem. A zważywszy na objętość książki, tym bardziej trzeba to docenić. Bo utrzymać w ryzach bohaterów pewnie nie było łatwą sztuką. 

"- Przyjaciele nie rozmawiają ze sobą w ten sposób. – Raczę zauważyć.
- Przyjaciółki nie kręcą aż tak biodrami przed oczami przyjaciela. - Chris odgryza mi się, a lazur jego oczu zaraz dosłownie mnie pochłonie."

Dwutorowa narracja pozwala lepiej poznać bohaterów i zrozumieć motywy ich postępowania. Towarzyszyły mi przy tym ogromne emocje. Wzruszałam się, śmiałam, wściekałam. Zdradzę, że moim obiektem złości najczęściej była postać Rity. Kobieta popełniała błędy, ale najważniejsze, że potrafiła wyciągać odpowiednie wnioski. Poznała co to pokora, cierpliwość oraz że życie w blasku fleszy nie jawi się wyłącznie w kolorowych barwach.

Chciałabym zwrócić Waszą uwagę również na to, jak często zdarza się nam oceniać innych, nawet ich nie znając. Nie zastanawiamy się, czy takim postępowaniem kogoś nie krzywdzimy. Warto o tym pomyśleć, zanim wysuniemy pochopne osądy.

"Malibu" to pełen emocji, chwytający za serce romans, który zostawia czytelnika z konkluzją, że bez miłości jego życie byłoby puste. Poznajcie historię od przyjaźni do miłości, historię walki serca z rozumem. To również wspaniały przykład kobiecej siły i determinacji. Polecam! 


We współpracy z Autorką Małgorzatą Smolec


środa, 12 kwietnia 2023

Zaginione klejnoty - Urszula Gajdowska

 

Tytuł: Zaginione klejnoty
Cykl: Dworek nad Biebrzą (tom 1)
Autor: Urszula Gajdowska 
Wydawnictwo: Szara Godzina 
Ilość stron: 328
Ocena: 9/10

Jesień 1823 roku. Izabela Wieczorek, podopieczna wicehrabiego Giełczyńskiego, właściciela dworu nad Biebrzą, pragnie wyjść za mąż. Choć na arystokratycznych balach i rautach wyróżnia się urodą, budzi zgorszenie nieprzystojnym zachowaniem. Na dodatek wszyscy konkurenci do ręki niesfornej awanturnicy przepadają bez wieści. W tajemniczych okolicznościach ginie też cenny rodowy klejnot pewnego szlachcica…

Czy przystojny baron Klemens Krzyżewski odkryje tajemnicę znikającej biżuterii? Czy wuj panny Izabeli jest rzeczywiście tylko zrzędliwym staruszkiem? Którego z adoratorów wybierze młoda dama?

Flirty, romanse i namiętności w XIX-wiecznym sztafażu. Wyzwolone kobiety, niebezpieczne przygody, sekretne śledztwa i alchemiczne eksperymenty.

"Zaginione klejnoty" rozpoczynają nowy cykl  Dworek nad Biebrzą. Jest to trylogia, a każda część będzie odrębną historią. Tym, co będzie je łączyło, to postaci drugoplanowi i rodzinne tajemnice.

Fabuła osadzona w XIX wieku i dobrze oddane realia tego okresu, to jest to, co potrafi mnie zachwycić. Nawet do tego stopnia, że chciałabym choć na jakiś czas zaznać tamtejszego życia. Te wszystkie konwenanse, etykieta, zasady, spotkania towarzyskie, bale... Bardzo lubię też styl pisania Urszuli Gajdowskiej, która zdążyła już mnie przyzwyczaić do tego, że nie epatuje w swoich powieściach przesadnym erotyzmem i wulgarnością. Oczywiście są to romanse historyczne i czytelnik oczekuje pewnych scen namiętności. Jednak są one tak wysublimowane, że to czysta przyjemność móc je czytać. Tym, co w "Zaginionych klejnotach" dostrzegłam nowego, to mniejsza ilość opisów na rzecz emocji. A wiecie, jak ja lubię ten element. To u mnie podstawa. 

"(...) jego dusza rozpadła się na milion kawałków... Przepadł... Zakochał się w tej małej awanturnicy do szaleństwa. Jak ostatni głupiec!" 

Autorka stworzyła bohaterów wyrazistych i wielowymiarowych, którzy  dają się lubić. Niektórzy z nich nie są pozytywni, ale i ci drudzy również mają swoje za uszami. Dzięki takim cechom wydają się prawdziwi.  Oczywiście pierwsze skrzypce gra postać Izabeli. Bardzo podoba mi się jej kreacja. Bije od niej dobro, spokój i elegancja, a gdy spojrzy się głębiej, dostrzeżemy pewną siebie, wyprzedzającą swoją epokę awanturnicę, a w pewnym momencie nawet kobietę postrzeganą jako skandalistkę. Jeśli ktoś by myślał, że to odstraszy kandydatów do jej ręki, to może być zaskoczony. Ich będzie kilku!

"Jej intuicja i empatia podpowiadały, że z właściwą osobą u boku można przejść przez wszystkie burze i zawirowania i szerzej spojrzeć na otaczającą rzeczywistość. Z niewłaściwą natomiast być obojętną na całe zło i dobro tego świata, zatracając się we własnym małym piekle."

Zagadki, intrygi, wątki kryminalne, przygody, dziwne wydarzenia, zabawne momenty (wątek postrzału barona w pośladki świetny), liczne ciekawostki i postaci historyczne oraz odrobina metafizyki - to wszystko razem tworzy lekturę, od której trudno się oderwać. 

"- W naszym świecie pozory i reputacja niezamężnej kobiety to rzeczy szalenie istotne i nie należy z nimi igrać."

"Zaginione klejnoty" to pełen emocji romans historyczny z nutą sensacji i kryminału. Bohaterowie i ich intrygi nie pozwolą się Wam nudzić. Ja chętnie jeszcze raz odwiedziłabym okolice Biebrzy. Wy również dajcie się oczarować klimatem tamtych czasów.


We współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina 



poniedziałek, 10 kwietnia 2023

Jeszcze jeden rok - Sylwia Markiewicz

 

Tytuł: Jeszcze jeden rok 
Autor: Sylwia Markiewicz 
Wydawnictwo: Pascal
Ilość stron: 384
Ocena: 9/10

Beata nie ma łatwo w życiu – jest po rozwodzie, spłaca kredyt za ojca, zmaga się z nerwicą i dodatkowo nie może się porozumieć z rodziną. Jedyną odskocznią jest dla niej pielęgnowanie roślin, które dają jej ukojenie.

Po nieudanej imprezie walentynkowej koleżanki z pracy postanawiają pomóc Beacie w znalezieniu drugiej połówki – do następnego święta zakochanych ma umówić się na trzy spotkania z każdym z wybranych przez nie mężczyzn. Podczas jednej z randek poznaje Mikołaja,który z czasem staje się jej przyjacielem. Jednak Beata nie czuje w jego obecności motyli w brzuchu, na które tak bardzo czekała.

Czy relacja Beaty i Mikołaja przerodzi się w miłość? A może w życiu kobiety pojawi się ktoś inny?

Sylwia Markiewicz nakreśliła wiarygodny obraz kobiety, jaki można spotkać w prawdziwym życiu. Beata to osoba w średnim wieku, która niesie na barkach niejeden problem i troskę. Mierzy się z trudnymi relacjami rodzinnymi, brakiem szczerości, tajemnicami. Jednak uważam, że największy błąd popełniła ona sama. W swojej dobroci i pogubieniu godziła się na to, by brać problemy innych na siebie. Kredyt ojca? Proszę bardzo, jakoś się spłaci. Kierownicze stanowisko w pracy? No kto da radę, jak nie ona? Ale nadmiar wygórowanych oczekiwań i pretensji w końcu musiały znaleźć ujście. Kobieta nabawiła się nerwicy. Gdzie w tym wszystkim ona sama, jej potrzeby, pragnienia i marzenia? Gdzie miejsce na miłość? Czy zdecyduje się powiedzieć: dość? Byłam z nią, przeżywałam jej wzloty i upadki oraz trzymałam kciuki, by wreszcie oprzytomniała i pomyślała o sobie.

"Miłość to nie tylko motyle w brzuchu, nagłe tąpnięcie, zauroczenie od pierwszego wejrzenia. Miłość ma różne oblicza, nie zawsze rodzi się tak samo, raz pojawia się nagle, a raz tworzy się powoli, ze wspólnie spędzonego czasu, z przyjaźni."

Widzimy, jak niszczycielską moc potrafi mieć pieniądz. Obserwujemy również to, jak wyglądają kontakty służbowe, gdy w grę wchodzi przyjaźń. Czy da się to oddzielić? Równie istotna okazała się odbudowa pewności siebie i poczucia własnej wartości. Kolejnymi ważnymi tematami są samotność wśród ludzi, mobbing w pracy, alkoholizm, przemoc czy różne odcienie starości. Ta wielowątkowość sprawia, że każdy może odnaleźć się w tej książce i bohaterach.

"To niesamowite, jak życie Beaty nabrało kolorytu dzięki spotkaniom z Mikołajkiem - tak się do niego czasem żartobliwie zwracała, a on się zabawnie irytował. Uwielbiali się przekomarzać. Beata miała się teraz do kogo przytulić i komu wygadać, mimo że wciąż nie miała chłopaka ani męża. A może ona nie potrzebowała faceta, tylko prawdziwego przyjaciela?"

Autorka idealnie wyważyła poszczególne proporcje powieści. Przez większość książki czuć gorzki wydźwięk tej historii. Jednak gdy lepiej poznamy Beatę, coś zaczyna się zmieniać. Nuta dramatyzmu i niepokoju, niekiedy zabawne dialogi, ciepło i nadzieja tworzą lekturę, od której nie chcemy się odrywać. Z kolei idealnie wpleciony wątek kojącej mocy kwiatów, czyni tę książkę jeszcze bardziej atrakcyjniejszą. 

"Jeszcze jeden rok" to życiowa, autentyczna i poruszająca powieść o skomplikowanych relacjach rodzinnych, o konsekwencjach decyzji podjętych przed laty, sile przyjaźni i miłości, która niekoniecznie musi zacząć się od motyli w brzuchu. Ona czasem musi dojrzeć. To książka zmuszająca do wielu refleksji, przypominająca co w życiu ciu najważniejsze, uwrażliwiająca na drugiego człowieka. Polecam!


We współpracy z Wydawnictwem Pascal



niedziela, 9 kwietnia 2023

Valentin - Lena M. Bielska

 

Tytuł: Valentin
Cykl: Niezwykli (tom 1)
Autor: Lena M. Bielska 
Wydawnictwo: Imagine Books
Ilość stron: 308
Ocena: 9/10

Lexi była świadoma, że przeprowadzka do Creek Valley zmieni jej życie. Nie wiedziała jednak, jak bardzo. Gdyby ktoś jej powiedział, że stanie oko w oko z wilkołakiem, nie uwierzyłaby. Przecież takie stwory istnieją tylko w ludzkiej fantazji.

Valentin nie przypuszczał, że los sam sprowadzi do niego Przeznaczoną. Tymczasem Ona tak po prostu pojawia się w drzwiach jego salonu tatuażu. Euforia spowodowana niespodziewanym spotkaniem nie trwa zbyt długo.
Niestety okazuje się, że Lexi jest człowiekiem. I narzeczoną jednego z lokalnych policjantów...

Valentin jednak nie odpuszcza. Przeciwnie – postanawia zrobić wszystko, żeby zdobyć Lexi.

Jej serce.
Jej duszę.
A na końcu jej ciało.

"Valentin" jest pierwszym tomem cyklu Niezwykli. Tak bardzo dawno nie miałam do czynienia z romansem paranormalnym, że bez chwili zastanowienia chciałam wejść w coś innego i poznać tę historię. Jednak gdyby to była sama fantastyka, pewnie normalnie nie sięgnęłabym po tę książkę. 

Bohaterowie stanowią totalny misz-masz osobowości. Czasami można się w tym wszystkim pogubić, ale przy odrobinie uwagi będziecie czerpać przyjemność z lektury. Spotkamy tu nadprzyrodzone gatunki, w tym zmienne wilki, wilkołaki i czarownice oraz oczywiście ludzi. Ostatnio w książkach panuje moda na toksycznych facetów i czytelnik może mieć już ich przesyt. Lena M. Bielska odeszła od tego schematu. Bardzo podobała mi się kreacja Valentina. Mało tego, facet ogromnie mnie intrygował. 

"Miłość przychodzi i odchodzi, Magia Przeznaczenia pozostaje na zawsze. Partner bez swojej Partnerki czuje się wybrakowany – wyszeptałem. – Szczególnie po tym, jak już ją poznał, ale z jakichś powodów się nie sparowali. – Spojrzałem jej w oczy, żeby zrozumiała, jak poważne są te uczucia. – Magia Przeznaczenia powoduje, że Partner kocha swoją Partnerkę bezgranicznie, jeszcze zanim ją zobaczy. To miłość doskonała."

Valentin - wilkołak w ludzkim ciele. Dzika natura i delikatność w jednym. To mężczyzna mroczny, niebezpieczny, silny, zazdrosny, zaborczy, ale też opiekuńczy i kochający. Pokazał, że potrafi opanować swoją wilczą stronę. Jego relacja z Lexi opierała się na budowaniu wzajemnego zaufania. Dzięki zrozumieniu i wsparciu dziewczyna zdobyła pewność siebie oraz wiarę w to, że nie wszyscy są źli. Zostawił Lexi samodzielny wybór. Bez nacisków, wymagań, podstępów. Do tego troszczy się o rodzeństwo, kochając ich miłością bezgraniczną. Obserwujemy poczynania Valentina, który jest w stanie poświęcić nawet własne życie, by osoba, którą kocha, była bezpieczna. Oj niejedna czytelniczka będzie się nad nim rozpływać i zechce się znaleźć na miejscu Lexi.

"– Czuję to, Valentinie – przerwała mi ledwo słyszalnym szeptem. Z prędkością światła znalazłem się tuż przed nią, w ostatniej chwili powstrzymując się przed objęciem jej twarzy. Uśmiechałem się jak rozmarzony, zakochany szczeniak. Och, chwila, przecież właśnie nim byłem. Zakochaną do szaleństwa bestią, która przy Partnerce zmieniała się w szczenię."

Wielowątkowość fabuły, liczne elementy zaskoczenia, zawrotna akcja, świetnie skrojone sylwetki postaci (swoją drogą, ciekawa jestem, jak w kolejnych tomach wypadną inni męscy bohaterowie), humor, namiętnie, gorące sceny miłosne oraz poważniejsze tony powieści, jak chociażby przemoc domowa -  tworzą historię, od której trudno się oderwać. 

"Valentin" to pełen emocji romans paranormalny, który śmiało zdobywa serce czytelnika. Co wydarzy się podczas pełni księżyca? Czy miłość między wilkołakiem a dziewczyną jest możliwa? Jesteście żądni wilczej natury? Intryguje Was ten świat? Czytajcie! 


We współpracy z Wydawnictwem Imagine Books



piątek, 7 kwietnia 2023

Prawo ojca - P.K. Farion


Tytuł: Prawo ojca
Cykl: Krwią naznaczone (tom 1)
Autor: P.K. Farion
Wydawnictwo: ReWizja
Ilość stron: 400
Ocena: 9/10

Zuzanna to młoda kobieta, architekt, a przede wszystkim samotna matka. Można by powiedzieć, że w chwili, gdy partner opuszcza ją na wieść o niespodziewanej ciąży, jej świat się wali. Jednak tak naprawdę los dopiero zaczyna rzucać kłody pod jej nogi.

Igor to dojrzały mężczyzna, głowa rosyjskiej mafii rządzącej w Krakowie. Całe życie szuka rozwiązania na swój problem. Sen z powiek spędza mu bezdzietność, która w klanie rodziny Kolosov jest nie do przyjęcia.

Oboje stanowią kontrast dla siebie nawzajem. Ona wygadana, pyskata i waleczna. On twardy, nieugięty i władczy. Za to obydwoje trzymają się minimalizmu, jednocześnie nadając najwyższy priorytet jednemu – dobru dziecka. Uparci, zawzięci, honorowi, a gdy przychodzi chwila zwątpienia, stawiają wszystko na jedną kartę. I kiedy myślą, że są dla siebie jedynym wyzwaniem, pojawia się ktoś trzeci – wróg. Wtedy do walki muszą przystąpić razem, ale osobno. Ona zrobi wszystko, on nie cofnie się przed niczym.

Prawo ojca to historia o posiadaniu, władzy, oddaniu, strachu, braku nadziei, nienawiści i obdarciu z godności. Na próżno szukać tu kopciuszka czy księcia albo romantycznej miłości. Znaleźć natomiast można dramat toczący serce, ból obficie polany krwią i strach opanowujący duszę, a wszystko przeplatane żądzą – władzy, ciała, śmierci.

"Prawo ojca" jest pierwszym tomem cyklu Krwią naznaczone. Powiem Wam, że P.K.Farion stworzyła tym razem coś zgoła innego, mocnego, coś, czego zupełnie nie brałam pod uwagę. Jestem zachwycona tą książką, tym jaki kierunek autorka obrała. 

Co i ile bylibyście w stanie zrobić i znieść dla dobra dziecka? Do czego posunęlibyście się, by zapewnić bezpieczeństwo najbliższej Wam osoby? Wasza odpowiedź brzmi: wszystko? To otwórzcie tę książkę...

Tak jak przeczytamy w opisie, nie znajdziemy tu słodkiej czy romantycznej historii. Wręcz przeciwnie, będzie naprawdę poważnie, niebezpiecznie, niepokojąco, brutalnie, krwawo. Pojawi się wątek mafii. Ale nie jakieś tam wzmianki, czy taki, który znacie z romansów mafijnych. Tu poznacie mafię w najczystszej postaci, pozbawionej wszelkich wartości moralnych. Z jej bezwzględnością, torturami, które zadającemu sprawiają przyjemność i od których trzeba odwracać wzrok..., bo są tak przerażające i obrzydliwe, a to przecież tylko dzieje się na kartach książki. Trzeba mieć mocne nerwy, by przetrawić te wszystkie sceny, wydarzenia i sytuacje. Emocje są ogromne. Do tego do samego końca nic nie jest oczywiste. Warto też zwrócić uwagę na rolę kobiety w hierarchii mafii. 

"Lubię to. Wręcz uwielbiam patrzeć na ludzi pogrążonych w strachu. To jest moja pożywka, która daje mi kopa do działania. Takim już jestem człowiekiem, nic na to nie poradzę. Ludzie są słabi. Zbyt jawnie i za często pokazują, że się boją."

Będziemy świadkami opanowującej człowieka żądzy pod każdą postacią - władzy, ciała, duszy. Bohaterowie są bardzo wyraziści, różni pod wieloma względami. Jestem zaskoczona, a jednocześnie zafascynowana tym, jak głęboko weszłam w świat Zuzanny oraz tym, z jaką mocą odczuwałam to co ona. Fragmenty przedstawiające ją jako matkę, która dla swojego syna zrobi wszystko, rozwalały mnie emocjonalnie. Mimo bezradności to kobieta odważna, charakterna, honorowa, oddana, gotowa na każde poświęcenie, byleby tylko ochronić dziecko. Podobało mi się to, jak długo stawiała się Igorowi. Z kolei u niego to, że widział w Zuzie dobrą matkę.

"Nie lęka się, nie ucieka, nie chowa. Ciężko oddycha, wściekły spojrzeniem rzuca mi wyzwanie. Jest nienaturalnie blisko. Tak, że czuję zapach jej ogniście rudych włosów. Odważnie staje w obronie swojej i syna, nie zważając na konsekwencje. Jej determinacja i chęć walki cholernie mi się podobają. Dmitrij miał rację, nie będę miał z nią lekko."

Cóż jeszcze mogę od siebie dodać? Znakomity pomysł na fabułę, fenomenalne wykonanie i jeszcze lepsze zakończenie, po którym chcemy więcej i więcej. Ja szczególnie chciałabym jeszcze bliżej poznać Dmitrija, bo to naprawdę ciekawa i fajna postać.

"Prawo ojca" to pełen skrajnych emocji thriller o posiadaniu, pożądaniu, walce o władzę i wpływy, intrygach, oddaniu, matczynej miłości, strachu o przyszłość, bólu, braku nadziei, nienawiści i obdarciu z godności. To bezsprzecznie powiew świeżości na polskim rynku wydawniczym. Polecam!


We współpracy z Wydawnictwem ReWizja


czwartek, 6 kwietnia 2023

Zanim upadnę - Anna Bellon


Tytuł: Zanim upadnę 
Autor: Anna Bellon
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 282
Ocena: 9/10 

Są osoby, dla których dobra jest się gotowym poświęcić wszystko – nawet miłość. Zuza Leszczyńska po pierwszym roku studiów przyjeżdża na wakacje do rodzinnego miasta. Na osiedlu, na którym się wychowała, niewiele się zmieniło. Te same głupie żarty, ta sama paczka znajomych. Niespodziewanie do Zuzy dociera wiadomość o powrocie przyjaciela z dzieciństwa, obiektu szczeniackiego zauroczenia i starszego brata jej przyjaciółki z dawnych lat - Janka Gossa. Mówią, że wpadł w nieciekawe towarzystwo, że handlował narkotykami i że właśnie skończył odsiadkę… Wkrótce ich drogi się przecinają, a Zuza ma okazję, by zweryfikować plotki, a także… własne uczucia do Janka, które z biegiem lat wcale nie osłabły. Tymczasem policja rozpoczyna śledztwo w sprawie szajki dilerów działającej w okolicy, a miasteczkiem wstrząsa dramat – w miejscowym klubie wybucha pożar. Czy ma z tym coś wspólnego mroczna przeszłość Janka?

Ludzie mają to do siebie, że zbyt łatwo oceniają drugiego człowieka przez pryzmat popełnionego przez niego błędu. Nie znają okoliczności, powodów, a wydają osądy, skreślają go, traktują jako tego złego. To wielce niesprawiedliwe, nieprawdaż? Przecież każdy może zbłądzić. Ważne, by potrafić wyciągnąć odpowiednie wnioski i wyrazić chęć zmiany. Życie w małym miasteczku z przyklejoną łatką skazańca jest bardzo trudne. Podobało mi się podejście do całej sprawy Zuzy. Wykazała się dojrzałością, bo choć z jednej strony Janek budził w niej przerażenie, to jednak chciała poznać i zrozumieć tego intrygującego chłopaka oraz to, jaki jest tu i teraz. Ale z drugiej strony, mimo iż była już pełnoletnia, bała się powiedzieć o nim rodzicom. 

"Nigdy nie pociągał mnie facet, który pod każdym względem był niewłaściwy. Niewłaściwy z punktu widzenia rodziców, którzy chcieli dla mnie chłopaka takiego jak Olek." 

Anna Bellon poprzez tę historię doskonale pokazuje, jak miłość potrafi wpływać i odmieniać życie człowieka. Wszystko to, co złe zostaje zepchnięte gdzieś głęboko w tył głowy. Uświadamiamy sobie, że mimo popełnionych błędów, posiadania wad i słabości, każdy z nas jest wartościowy, że zasługuje na miłość. Trzeba tylko pozwolić sobie na szczęście. 

"Są osoby, dla których dobra jest się gotowym poświęcić wszystko - nawet miłość."

Podczas lektury towarzyszyły mi duże emocje. Były momenty wzruszające, ale również i te zabawne. Pojawił się także interesujący i świetnie poprowadzony wątek kryminalny. Ogólnie wszystko w punkt wyważone. 

"Nie wyobrażałam sobie, żeby miał się w coś mieszać. Nie po tym, jak widziałam blizny na jego rękach i przerażenie w oczach, gdy obudził się z koszmaru. Nie mógłby."

"Zanim upadnę" to pełna emocji historia, w której chwile beztroski, pięknego uczucia, namiętności i przyjaźni przeplatają się z tajemnicami, strachem, mroczną przeszłością i zbrodniami. Przyszłość zaś rysuje się w niepewnych barwach. Jeśli jesteście ciekawi, czy Zuza i Janek będą razem - sięgajcie śmiało!


We współpracy z Wydawnictwem Novae Res



wtorek, 4 kwietnia 2023

Gwiazdor - Nina Keller

 

Tytuł: Gwiazdor
Autor: Nina Keller
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 334
Ocena: 8/10

Co się może wydarzyć, kiedy dwoje ludzi z różnych światów spotka się w Bieszczadach?

Miłość, namiętność i rock!

Maciej Cichosz to wokalista rockowego zespołu Pornstar. Typowy bad boy, który lubi kobiety i alkohol.

Alicja Stefanik jest ginekologiem. Ma narzeczonego, wybitnego kardiochirurga, a w planach ślub oraz dzieci.

Bohaterowie spotykają się na weselu Róży i Borysa, wspólnych znajomych, a potem lądują w małej chatce w samym sercu Bieszczad.

Jak potoczą się ich losy? Czym jest prawdziwa miłość i co warto dla niej poświęcić?

Bardzo lubię w książkach motyw muzyczy, więc chciałam sprawdzić, jak to wypadnie w przypadku "Gwiazdora". Moim zdaniem Ninie Keller wyszło to świetnie.

Para głównych bohaterów szybko zdobywa naszą sympatię. Alicję polubimy za jej charakter. Z kolei Maciej, mimo iż jego burzliwa przeszłość i zachowanie (kobiety traktuje jak sport oraz nie stroni od używek) budzi w nas niesmak, również w jakiś niewytłumaczalny sposób do nas trafia. A im dalej zagłębiamy się w tę historię oraz jak zaczyna przed nami odkrywać karty, zaczynamy lepiej go rozumieć.

"Byłem demonem, niespokojną duszą zatracającą się w muzyce. Kiedy grałem, stawałem się niewolnikiem tłumu i rocka płynącego w moich żyłach jak narkotyk."

Relacja Alicji i Macieja od samego początku oparta jest na cielesności. Gorących scen nie brakuje. I choć podczas górskich wędrówek też dużo ze sobą rozmawiają, to nie mamy pewności, czy będą razem. Są tak różni, iż wydaje się, że nie będą w stanie się dogadać. Inny tryb życia, odmienne plany na życie, inne poglądy, trudne decyzje do podjęcia... Czy są gotowi na zmiany, pójść na kompromisy, coś poświęcić? Ale przecież dla prawdziwej miłości chyba warto spróbować, prawda? 

Ale w książce pojawia się jeszcze postać, która jestem pewna, że skradnie wszystkie czytelnicze serca. To babcia Hela, która nigdy nie zwątpiła w Macieja, mimo iż ten do grzecznych chłopców wcale nie należał. Ale babcie chyba już takie są. Kobieta zaimponowała mi tym, że bez ogródek powiedziała Maciejowi, co o nim myśli. Jej kilka powiedzonek z młodzieżowym zacięciem szalenie mnie bawiły (choć wątek z jej udziałem mógłby zostać znacznie szerzej rozbudowany). Zdradzę Wam, że chętnie bym do niej zajrzała i skosztowała jej naleweczki z malin.

Fabuła opływa w zaskakujące, a w pewnym momencie nawet niebezpieczne sytuacje i wydarzenia. Akcja ani przez moment nie zwalnia, a my poddajemy się temu wszystkiemu, pragnąc więcej i więcej. 

"Gwiazdor" to pełen emocji, napięcia i zaskoczeń romans w rytmie rocka o walce z demonami przeszłości, trudnych wyborach, poświęceniu. Gorące gwiazdy zespołu Pornstar oraz domek baby Jagi gdzieś w Bieszczadach czekają... Zajrzycie? 


We współpracy z Autorką i Wydawnictwem WasPos




poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Randka z arlo - Katarzyna Muszyńska

 

Tytuł: Randka z arlo
Autor: Katarzyna Muszyńska 
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 270
Ocena: 8/10

Ona na samo słowo „randka” czuje niechęć i ucieka gdzie pieprz rośnie. On po nieudanym małżeństwie unika poważnych relacji. Ona jest zatrudniona w rodzinnej firmie i próbuje zdobyć uznanie ojca. On prowadzi świetnie prosperujący klub nocny i nie lubi zmian. Ona ma prawdziwy talent do pakowania się w kłopoty, uwielbia superbohaterów i ma niewyparzony język. On musi mieć wszystko zaplanowane, ceni sobie prostotę, a po pracy odpoczywa w domowym zaciszu.

Jedno pomyłkowe spotkanie wywraca życie Elli i Connora do góry nogami, a to, co ich połączy, sprawi, że będą zmuszeni zmienić hierarchię wyznawanych wartości.

Chodźcie, lubicie randki? Jaki jest Wasz stosunek do randek w ciemno? Ryzyko, zabawa, emocje? Para głównych bohaterów nie lubi, a zwłaszcza Ella, która to jest w stanie wymyślić wszystko, byleby tylko się z takowej wykręcić. Jednak spotkanie z Connorem wiele zmienia w podejściu dziewczyny do randkowania. Oboje nie mogą o sobie zapomnieć. Czy coś z tym zrobią? A jeśli tak, to jak potoczy się starcie tak różnych charakterów?

"Życie nauczyło mnie tego, że nie należy nigdy ufać drugiej osobie, że każdy może zdradzić, gdy zbyt blisko go do siebie dopuścimy, a ludzie są mistrzami w zatajaniu prawdy."

Ogromnie polubiłam Ellę. No bo tak nie polubić tak przezabawnej, zwariowanej, roztrzepanej, mającej talent do pakowania się w kłopoty, ale i pracowitej osoby? Jej postać pozwala czytelnikowi oderwać myśli od przyziemnych spraw i problemów. Jeśli jesteście fanami filmów z superbohaterami Marvela, Avengersów, z pewnością odnajdziecie z nią wspólny język i pasję. I to nieważne ile macie lat. W środku każdy z nas ma tyle, na ile się czuje. Z kolei Connor... fajny z niego facet. Nie tylko dlatego, że nie wyśmiewał się z pasji Elli, ale potrafił uważnie jej słuchać (faceci często mają z tym problem) i tym sposobem krok po kroku wkradał się do jej serca. Mojego zresztą też. A pewien podstęp w jego wykonaniu - rewelacja! Ale żeby nie było tak wesoło, to Katarzyna Muszyńska troszkę namiesza w ich relacji.

"Dwa ostatnie lata robiłam wszystko, aby zrazić do siebie potencjalnych kandydatów na partnerów. Raz się sparzyłam i wystarczyło, abym pilnie strzegła dostępu do swojego serca. Tamten zawód mnie złamał, poważnie poturbował i zniszczył wiarę w drugiego człowieka. Mówiło się, że niepowodzenia czynią nas silniejszymi. Hartują nas do dalszej walki, ale w moim przypadku stało się odwrotnie. Odpuściłam, wolałam zrezygnować z szukania bratniej duszy..."

Autorka ukazuje budowanie relacji między rodzicem a dorosłym dzieckiem, potrzebę uznania i docenienia przez rodzica czy wystawioną na próbę przyjaźń. Po niektórych wątkach oczekiwałabym większego rozwinięcia lub mocniejszego domknięcia. 

"Randka z arlo" to okraszony dużą ilością dobrego humoru romans o tym, jak jedno przypadkowe spotkanie może zmienić nasze życie. To historia, w której superbohater nabiera realnych kształtów... To co, wybierzecie się na randkę z arlo?


We współpracy z Wydawnictwem WasPos