środa, 27 lutego 2019

Zakochane Trójmiasto - praca zbiorowa


Tytuł: Zakochane Trójmiasto
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska, Małgorzata Warda, Nina Reichter, K.N. Haner, Augusta Docher, Jolanta Kosowska, Adrian Bednarek, Daniel Koziarski, Anna Kasiuk, Anna Szafrańska
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 398
Premiera: 30.01.2019 r.
Ocena: 9/10

Ponoć miłość może się pojawić pod każdą szerokością geograficzną, ale czy nie jest tak, że niektóre miejsca sprzyjają jej w wyjątkowy sposób? Majestatyczny orłowski klif, tajemnicze jeziora i lasy Borów Tucholskich, słoneczna sopocka plaża, urokliwe zakątki gdańskiego Starego Miasta czy gwarny skwer Kościuszki w Gdyni – oto wymarzona sceneria dla pierwszej randki. A może długo oczekiwanego spotkania po latach?

To właśnie w okolicach Trójmiasta (a czasem też z jego pomocą) odmieni się los bohaterów opowiadań z tego zbioru: zbuntowanej pary outsiderów po przejściach, samotnego autora powieści romantycznych, młodego mężczyzny zafascynowanego tajemniczą dziewczyną ze swoich snów czy perfekcjonistki, której życie w jednej chwili wymyka się spod kontroli. Nieważne, czy szukają miłości, czy przed nią uciekają – wszyscy w końcu znajdą tu coś, co stanie się początkiem nowego rozdziału w ich życiu. Bo jak się zakochać, to tylko nad morzem!

"Czasami trzeba uciec, aby móc wrócić i znaleźć coś dobrego, prawdziwego." (Agnieszka Lingas-Łoniewska)

To już w ostatnim czasie kolejny zbiór opowiadań, na który się skusiłam. Taka krótka forma idealnie sprawdza się, gdy nie możemy zbyt dużo czasu poświęcić na czytanie, a chcemy choć na chwilę oddać się lekturze. 

W antologii znajdziemy dziesięciu autorów, dziesięć opowiadań w nadmorskim klimacie, który czuć na każdej stronie. Najwięcej jest Gdyni, więc dla tych, co znają to miejsce, będzie dodatkowym atutem. Pierwszym co mnie przyciągnęło do tej książki była piękna okładka sugerująca, że otrzymam naprawdę sporą porcję miłości. I tak też się stało. Drugą sprawą były znane mi nazwiska moich ulubionych autorów. Muszę przyznać, że co niektórzy zaskoczyli mnie swoimi utworami. Oczywiście na plus. Wyraźnie czuć jakby każdy z nich chciał przelać na papier cząstkę siebie.

"Z błędami jest tak, że czasem nie da się ich naprawić i trzeba po prostu nauczyć się żyć z ich konsekwencjami." (Małgorzata Warda)

Autorzy kuszą krótką formę. Czarują czytelnika sposobem pokazania tematu wiodącego, jakim jest miłość. Uczucie to przedstawione jest z różnych perspektyw. Jest piękne, romantyczne, sentymentalne, ale i smutne, przepełnione cierpieniem, wyniszczające, a nawet zabójcze. Jestem pewna, że każdy znajdzie tu takie opowiadanie, które akurat wpasuje się w jego gusta.

"Są ludzie, którzy wierzą, że kocha się rozumem, są tacy, którzy wierzą, że sercem." (Jolanta Kosowska)

W żadnym razie nie należy nastawiać się na przesłodzone historie, a na coś znacznie głębszego, mądrego, dającego do myślenia, z przesłaniem. Autorzy w zupełnie różny sposób postrzegają rzeczywistość, mają odmienny styl oraz cechują się inną wrażliwością. Nie będę na temat każdego z opowiadań się rozwodzić, gdyż nie chcę Wam zdradzić za wiele, a poza tym pewnie wyszedłby z tego elaborat, a nie o to tu przecież chodzi. Po prostu musicie poznać sami tę antologię i zabrać z niej coś dla siebie. Dodam tylko, iż utwór Adriana Bednarka wyróżnia się na tle innych, jest mroczny, więc można odnieść wrażenie, że nie pasuje do reszty, ale moim zdaniem idealnie uzupełnia pozostałe.

"Zakochane Trójmiasto" to niebanalna, urzekająca i poruszająca antologia z cudowną atmosferą nadmorskiego klimatu, gdzie znajdziecie miłość z różnymi jej odcieniami. Towarzyszyć będziecie bohaterom w poszukiwaniu ich własnej drogi życiowej, tęsknocie, pragnieniu bliskości i wsparcia. Wrażenia pełne emocji gwarantowane! Lektura idealna na walentynki, ale i nie tylko!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res


poniedziałek, 25 lutego 2019

Trzy razy miłość - Jolanta kosowska


Tytuł: Trzy razy miłość
Autor: Jolanta Kosowska
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 300
Ocena: 9/10 


Ona – spokojna, rozważna studentka medycyny, ceniąca sobie swoje poukładane życie. On – rozpieszczony jedynak z bogatego domu, któremu w głowie tylko sport i przyjemności. Dzieli ich niemal wszystko: poglądy, charaktery, styl życia... A jednak pewnego dnia połączy ich coś, od czego nie będą w stanie się uwolnić. Coś, co wyzwoli w nich emocje, jakich wcześniej nie znali i nie podejrzewali, że są do nich zdolni...

Ta historia w niczym nie przypomina bajkowego scenariusza w stylu: poznali się, pokochali, pobrali, żyli długo i szczęśliwie. To opowieść o miłości, która rani, niszczy i zostawia bolesne blizny. Opowieść o ludziach, którzy nie potrafią żyć ani ze sobą, ani bez siebie. A kiedy dojdą do wniosku, że ta miłość to nie dar, tylko przekleństwo, zrobią wszystko, żeby ją zabić.

"Trudno pomóc komuś, kiedy ten ktoś tego nie chce. W końcu życie to szereg mniej lub bardziej trafnych wyborów układających się w jakąś całość. To te wybory decydują o tempie i jakości naszego życia."

Od razu powiem, że książka pozostawiła mnie z wieloma przemyśleniami. To nie jest kolejna słodka historia "i żyli długo i szczęśliwie". Podczas lektury bohaterowie wielokrotnie zaskakiwali mnie, wybijali z przeświadczenia, że już wszystko wiem. W jednej chwili kibicowałam im, by w drugiej zupełnie nie rozumieć ich postępowania. I to w tym wszystkim było najciekawsze - nigdy nie byłam pewna co wydarzy się na kolejnej stronie, czym mnie jeszcze zaskoczą. Jeśli zaś właśnie chodzi o bohaterów, to tak jak każdy z nas, posiadają zarówno wady, jak i zalety. Dlatego można bardzo szybko się do nich przywiązać.

"Nagle przyszło mi na myśl, że ta miłość to nie dar, ale przekleństwo. Coś, co rzuca cień na całe nasze życie, co nie pozwala cieszyć się codziennością, pozostawia smak niedosytu, mami i drażni przeszłością, powraca w snach, powoduje, że oboje nie potrafimy żyć normalnie, że jesteśmy nieszczęśliwi. Nagle pomyślałam, że ktoś zesłał na nas tę chorą miłość. A może to nie była miłość tylko fatum?"

Podobał mi się sposób przedstawienia przez autorkę miłości Martyny i Łukasza. Uczucie, jakie ich łączy jest nasycone emocjami. Są wzloty i upadki, rozstania i powroty - istna burza z piorunami! Gniew, namiętność i pożądanie to główne składowe ich niełatwego uczucia. Ich opowieść z jednej strony jest piękna, z drugiej brutalna. I właśnie dzięki temu jest tak bardzo prawdziwa. Ma się wrażenie, że tak historia mogłaby mieć miejsce w rzeczywistości. Autorka poprzez tę historię upomina nas jak bardzo ważna w każdym związku jest rozmowa. Nieporozumienia mogą zniszczyć to, co do tej pory udało nam się zbudować.

"Dziwna to miłość, która każe ci wszystko oddać... Według mnie prawdziwa miłość polega na tym, że coś się daje, ale i coś otrzymuje w zamian..."

Nie zabrakło w książce także motywu medycyny i podróży. Ci z Was, którzy znają twórczość pisarki, zapewne już wiedzą, że można spodziewać się tych elementów w jej powieściach. Ale nie obawiajcie się jakiegoś powielania schematów, tu jest coś innego. 

Autorka pięknie oddała romantyczny klimat Wrocławia. Nie wiem jak Wy, ale gdyby mnie ktoś zapytał o polskie miasto, które kojarzy mi się z miłością, z pewnością wskazałabym właśnie na Wrocław. Nie bez znaczenia jest również fakt, że znajduje się tam słynny już most Tumski, na którym zakochani przypinają swoje kłódki. No i oczywiście są jeszcze Włochy - miasto miłości, które również zostało opisane w sposób, który sprawia, że chciałby się tam przenieść.

Kolejny raz przypadł mi do gustu lekki, prosty, a zarazem barwny styl pani Jolanty, który działa na wyobraźnię czytelnika. Jedynie trochę przeszkadzał mi brak podziału na rozdziały. Niby ilość treści ta sama, ale wówczas jakoś lepiej mi się czyta. Zauważyłam też pewną nieścisłość związaną z tym, że na w opisie na okładce mamy informację, że Łukasz jest jedynakiem. Jednak czytając okazuje się, że miał siostrę. Nie ma to jednak wpływu na odbiór całości.

"Trzy razy miłość" to niebanalna powieść przepełniona uczuciami o trudnej miłości, o poszukiwaniu siebie i swojego szczęścia, o straconych szansach, żalu, bólu, smutku, nadziei na lepsze jutro. Jeśli jest ktoś, kto nie wierzy w miłość - koniecznie powinien przeczytać tę książkę!



Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res




piątek, 22 lutego 2019

Miłość z błękitnego nieba - Krystyna Mirek


Tytuł: Miłość z błękitnego nieba
Autor: Krystyna Mirek
Wydawnictwo: Edipresse
Ilość stron: 352
Premiera: 13.02.2019 
Ocena: 8/10

Walentynkowy Kraków to dla wielu zakochanych jedno z najbardziej romantycznych miejsc na ziemi. Tu właśnie przybywa Angelika, która ma do podpisania najważniejszy kontrakt w karierze. Nie zawaha się przed niczym, byle tylko osiągnąć cel. Dla niej Kraków to miasto, z którego kiedyś uciekła i nie zamierza wracać do niełatwych wspomnień. Jest skoncentrowana na pracy i nie pozwala sobie na żadne sentymenty.

Po drugiej stronie barykady stoi właściciel prężnie rozwijającej się firmy, prywatnie niepoprawny kobieciarz, choć z zasadami. On też chce podpisać ten kontrakt, ale na swoich warunkach. I również nie ma oporów, by korzystać ze wszelkich sposobów, które mogą do tego doprowadzić.

Co się stanie w mroźną walentynkową noc? Kto zwycięży w biznesowych negocjacjach i w jaki sposób zakończy się próba osiągnięcia niemożliwego kompromisu? Z pozoru niewinny splot wydarzeń sprawi, że życie wielu osób zmieni się bardzo mocno.

"Miłość z błękitnego nieba" to wznowienie powieści "Miłość z jasnego nieba". Nie miałam okazji wcześniej czytać tej książki, ale teraz nadarzyła się okazja, z której po prostu nie mogłam nie skorzystać, bo bardzo lubię i cenię sobie pióro Krysi Mirek. 

"Miłość wymaga zaufania. Jeżeli ma być prawdziwa, trzeba się otworzyć i wpuścić drugą osobę bardzo głęboko we własne życie. Można dzięki temu bardzo wiele zyskać, ale tyleż samo stracić. Dlatego ludzie, którzy się boją, nie potrafią naprawdę kochać."

Kreacja bohaterów okazała się bardzo interesująca. Zarówno Angelika, jak i Daniel nie wierzą w miłość. Choć wydaje się, że każde z nich z innego powodu. W tym w kontekście ciekawie wypada wiodący wątek miłości, której nie chcą do siebie dopuścić bohaterowie. Miłość jest ukazana jako ta trudna, niechciana, wymagająca wiele poświęceń i w jakiś sposób baśniowa. Ale niech Was w żaden sposób nie odstraszy ta magia. Uczucie to jest po prostu pięknie przedstawione, a zarazem prawdziwie i realistycznie. Ale nie mamy tu nie tylko miłości dwojga ludzi, ale również tę rodzicielską. Autorka sporo miejsca poświęciła problemowi dzieciństwa i jego wpływie na dorosłe życie. Niezwykle rozczulał mnie, ale i bawił moment, kiedy ojciec Daniela obserwował go przez otwór w gazecie, gdy ten wychodził rano z domu. A przecież syn jest już dorosły. Inaczej ma się rzecz w przypadku Angeliki. Ona miała trudne dzieciństwo, które kładzie się cieniem na jej teraźniejszości.

Choć w książce przeważają opisy nad ilością dialogów, to w żaden sposób tego nie odczuwamy. Wręcz przeciwnie - dużo łatwiej i lepiej jest nam zrozumieć uczucia i myśli głównych bohaterki. Wraz z nią przeżywamy wszystko to, co ją spotyka i w pewnym momencie odnosimy wrażenie, że to my sami uczestniczymy w wydarzeniach.

Krystyna Mirek zachowała równowagę między poważnymi wątkami a humorem. Lekki i przystępny styl sprawia, że czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Wydawać by się mogło, że to banalna historia (dla wielu z was może się taka okazać), ale pod tą banalnością skrywają się ważne wartości i mądrości życiowe. Poza tym książka nie pozbawiona jest emocji, które nie pozwalają odłożyć lektury na dłuższą chwilę.

Jest to powieść z przesłaniem, że należy spróbować spojrzeć na siebie innym okiem. Każdy z nas popełnia błędy i każdy zasługuje na drugą szansę. Ta historia pokazuje, że bez miłości nie da się żyć. Kariera i pieniądze to tylko dodatki do naszego życia. Na dłuższą metę zacznie nam brakować czegoś więcej. A raczej kogoś, kto będzie wspierał nas w tym co robimy.

Jedynie nie do końca jestem usatysfakcjonowana zakończeniem, gdyż chciałabym wiedzieć jak potoczyły się losy głównych bohaterów.

"Miłość z błękitnego nieba" to poruszająca, ciepła powieść o miłości, trudnych wyborach, godzeniu się z przyszłością, ciężkim dzieciństwie, zaufaniu, niepewności, strachu, wyrzutach sumienia, wybaczeniu. To książka, która pokazuje, że niczego w życiu nie można być pewnym. Jeśli jesteście ciekawi czy Angelika uwierzy w miłość i zrozumie, że bez miłości nie da się żyć - sięgajcie śmiało!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Edipresse 



środa, 20 lutego 2019

Trzy razy M - Justyna Chrobak


Tytuł: Trzy razy M
Autor: Justyna Chrobak
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 322
Ocena: 9/10

Kiedy życie 27-letniej Małgosi rozpada się w drobny mak, dziewczyna postanawia w raz na zawsze odciąć się od przeszłości. Wyjeżdża z Wrocławia i zatrzymuje się u starszej siostry, która pomaga jej stanąć na nogi. Nowe otoczenie, nowi ludzie, nowa praca... Małgosia czuje, że właśnie rozpoczyna się kolejny rozdział jej życia i jest z tego dumna. Nawet niesympatyczny szef nie stanowi dla niej większego problemu. Ale jak to zwykle z przeszłością bywa, ta lubi powracać w najmniej odpowiednich momentach. Dlatego pewnego dnia dziewczyna będzie musiała raz jeszcze spojrzeć w twarz mężczyźnie, od którego starała się uciec...
Czy to, co wywalczyła dla siebie w nowym miejscu, przepadnie? Czy czarne chmury, które się nad nią zbierają, przyniosą w końcu oczyszczającą burzę?

Justyna Chrobak ma już na swoim koncie powieści, ale "Trzy razy M" jest to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, które uważam za bardzo udane. 

Na początku muszę powiedzieć, że historia opowiadająca losy Małgosi po części jest słodka, ale w żadnym razie nie przesłodzona. Uważam że będzie idealną lekturą dla każdej romantycznej duszy. Książka jednak osadzona jest w realiach i wszystko to, co przydarza się bohaterom może mieć odzwierciedlenie w naszej rzeczywistości. Jestem pewna, że niejedna czytelniczka utożsami się z Małgosią. Osobiście kibicowałam tej młodej kobiecie, mimo iż czasami wkurzała mnie brakiem niezdecydowania. To wrażliwa dziewczyna, która musi nauczyć się asertywności i spróbować wreszcie zapomnieć o bolesnej przeszłości. Czy jednak tak się stanie? Sprawdźcie sami.

Jestem zadowolona z tego, iż wątek miłosny rozwijał się stopniowo, za co autorce należą się brawa. Dzięki temu możemy lepiej poznać charakter każdego bohatera zanim zadzieje się coś więcej. Oczywiście kibicowałam Małgosi i pewnemu męskiemu bohaterowi (tak jest ich dwóch, dwóch szefów w jej nowej pracy), ale któremu tego nie zdradzę...

"Jest miły, przyjacielski i sympatyczny. Przystojny i pociągający. Jak się również przekonałam, dobrze całuje. A jednak coś we mnie krzyczało: "Nie chcę nigdzie z nim iść", "Nie chcę, by mnie całował. Nie on..."

Pisarka w interesujący sposób przedstawiła toksyczne relacje pomiędzy Małgosią a jej byłym chłopakiem Tomaszem. Wyraźnie widzimy jaka dwulicowość potrafi drzemać w niektórych ludziach. Niestety przekonujemy się o tym zbyt późno i musimy sklejać złamane serce na nowo.

Niezwykle podobała mi się także relacja między Małgosią a jej starszą siostrą Kasią. Siostry mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji, wspierają się, wzajemnie pocieszają, pomagają. Tylko jak dla mnie za dużo było tego wina. Nie wszystko bowiem można uciszyć alkoholem. Przynajmniej z mojego punku widzenia tak to wygląda. Jednak nie zmienia to faktu, że każdy chciałby mieć taką siostrę.

Autorka przypomina jak ważne w życiu jest wsparcie ze strony rodziny. Pokazuje również, że gdy tylko czegoś bardzo chcemy możemy to osiągnąć własną pracą i determinacją. Równie istotne są nasze zasady, a których nigdy wbrew sobie nie powinniśmy łamać.

Przypadł mi także do gustu lekki, prosty styl, jakim operuje pani Justyna, dzięki czemu czyta się naprawdę przyjemnie i szybko. Akcja co prawda toczy się powolnym tempem, ale nie napotkamy na większe przestoje, które by nas znudziły. Autorka zadbała również o to, by podczas lektury uśmiech nie schodził nam z twarzy umiejętnie wplatając odpowiednią ilość humoru.

"Trzy razy M" to delikatna, ciepła, z nutą romantyzmu powieść o odnajdywaniu samego siebie, wierze we własne możliwości, ucieczce od przeszłości. To książka, która obfituje w wiele emocji i uczuć - od miłości, po zazdrość, zawieść, a nawet nienawiść. Polecam każdej romantyczce poszukującej chwili oddechu od codziennych trosk i obowiązków.  


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res


poniedziałek, 18 lutego 2019

Wieża milczenia - Remigiusz Mróz


Tytuł: Wieża milczenia
Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Dragon
Ilość stron: 368
Ocena: 8/10

Co łączy tajemnicze, pozornie niezwiązane ze sobą morderstwa, zamach na polityka, fanatycznych wyznawców zagadkowej religii oraz śmierć w rodzinie wpływowego i bogatego przedsiębiorcy?
Wyrzucony z pracy wykładowca uniwersytecki Scott Winton postanawia wyjaśnić zagadkowe morderstwo swojej ukochanej, która zginęła, wracając w nocy do domu. Niedługo potem dochodzi do kolejnych zabójstw oraz zamachu na życie znanego polityka. Pozornie tych spraw nic nie łączy, jednak z czasem okazuje się, że istnieją między nimi powiązania, chociaż niezwykle trudne do udowodnienia. Drobiazgowe i skomplikowane śledztwo, w którym biorą udział policjanci, Scott Winton i agenci FBI, nabiera zawrotnego tempa, gdy akcja przenosi się ze Stanów Zjednoczonych do Singapuru.

"Wieża milczenia" to debiut Remigiusza Mroza, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ja miałam już okazję poznać jego inne książki, ale chciałam zobaczyć od czego to wszystko się zaczęło. 

Lektura stanowi idealne odniesienie do naszych czasów, gdzie wciąż mamy do czynienia z fanatyzmem religijnym, terroryzmem, który przybrał na sile, brudną polityką i zachłannością. Miałam lekkie obawy co do tego, czy taka tematyka nie będzie dla mnie zbyt nudna, ale niepotrzebnie. Autor potrafił zaciekawić mnie skonstruowaną intrygą, napięciem, niespodziankami, zbiegami okoliczności, interesującymi bohaterami i panującą między nimi relacją. Wątek uczuciowy pomiędzy głównymi bohaterami jest jakby z boku, nie przysłania najistotniejszych elementów książki. Od razu znalazłam nić porozumienia z Wintonem. Autor ma dar do tworzenia postaci, które mimo wad, dają się lubić. 

"Bezgraniczne, ślepe oddanie jakiejkolwiek idei prowadzi do skrajnego zaślepienia i odbiera zdolność racjonalnego myślenia. Chrześcijaństwo, islam czy zoroastryzm, żadna różnica. Każda, nawet najbardziej szlachetna idea może zostać skrzywiona przez fanatyków."

Bardzo podobało mi się to, iż akcja prowadzona była z perspektywy śledczych, jak i samego sprawcy. Dało mi to szerszy ogląd na całą sytuację.



Autor oczywiście pokusił się również o humor z dozą ironii i cynizmu. Odpowiednio wstawiony między wiersze daje rewelacyjny efekt! Doskonale równoważy bardziej poważne wątki, dając czytelnikowi chwilę oddechu. Fabuła pełna jest zaskakujących zwrotów akcji i mylnych tropów w sprawie zagadki kryminalnej. Myślę że z powodzeniem mógłby powstać serial sensacyjny "CIA".

"- Wiesz że pracoholizm mi nie grozi. Mam czarny pas w prokrastynacji.
- W czym?
- W sztuce opieprzania się."

Jednakże muszę nadmienić, iż pisarz zbyt dużo namieszał, naplątał, że w pewnym momencie gubiłam się, musiałam jeszcze raz wszystko przeanalizować, by jakoś to poskładać w całość. Dlatego nie da się nie zauważyć, iż jest to debiut autora, a że znam inne jego książki, wiem że to były dopiero szlify. Drugą sprawą był chyba poczyniony zbyt rozległy research. Jak dla mnie jednak trochę za wiele w książce pojawia się szczegółów, detali, które w dużej mierze niewiele wnoszą do fabuły. Choć z drugiej strony, osoby, które przepadają za takim misternym budowaniem fabuły mogą być usatysfakcjonowane.

"Wieża milczenia" to trzymająca w napięciu sensacja na wysokim poziomie w iście amerykańskim stylu. To powieść, która wyprowadziła mnie na manowce. Niby już coś tam widziałam, a jednak dostałam po nosie. Jeśli jesteście ciekawi co dzieje się na szczytach władzy i czy da się wygrać wyścig z seryjnym, niezrównoważonym zabójcą - sięgajcie śmiało!




Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Dragon





sobota, 16 lutego 2019

Pisarka - Katarzyna Michalak


Tytuł: Pisarka
Cykl: Trylogia Autorska (tom 1)
Autor: Katarzyna Michalak
Wydawnictwo: Wydawnictwo WM
Ilość stron: 360
Ocena: 10/10


Słowa mogą niszczyć, ale mogą też ocalić. Oto historia Pisarki, która spośród tysięcy słów wybiera te najpiękniejsze, by je splatać w niezapomniane historie. To również opowieść o dwojgu młodych ludziach, Weronice i Wiktorze, którzy mają tylko siebie, pragną jedynie poczucia bezpieczeństwa i prawa do miłości. Czy mogą zwyciężyć w nierównej walce z losem?

"Nie możemy obrażać się na los, że dla jednych jest łaskawy, dla nas zaś parszywy. Takie wylosowaliśmy karty. Nasza w tym głowa, by mimo wszystko wygrać nimi życie…"

Już od pierwszych stron można zauważyć, iż książka napisana jest sercem. Z miejsca wciągnęła mnie ta historia. Szczerze mówiąc to nie spodziewałam się aż takiej lektury! Zaskoczona jestem ilością emocji, jakich doświadczyłam podczas poznawania tej historii. Pojawiło się wzruszenie, smutek, złość, bezsilność, ale i radość i nadzieja.

Pomysł z pamiętnikiem, który pisała babcia Stefania to według mnie udany zabieg. Niezwykle trudno było mi czytać te fragmenty. Ba, samej Weronice nie było łatwo. Okazały się one dla mnie ważną lekcją historii, w której autorka przytacza rzeź wołyńską. Temat niełatwy, ale dzięki niemu książka nabiera realności.

"Powiada się, że co nas nie zabije, to wzmocni. Powiada się, że człowiek może znieść wszystko. Tylko samobójcy o tym nie wiedzą. Powiada się, że najlepszą szkołą przetrwania jest samo życie."

Bardzo polubiłam parę głównych bohaterów, zżyłam się z nimi na tyle, że jeszcze po skończeniu lektury chciałam poznawać ich dalsze losy. Ale na to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Jedno jest pewne - to w nich tkwi siła powieści, gdyż są namacalni, posiadają wady i zalety, a przede wszystkim nie są irytujący. Pojawiają się również negatywne postacie, które wprowadzają element różnorodności i emocji, które nie pozostawiają nas obojętnymi na przedstawione wydarzenia i sytuacje z ich udziałem. I jest jeszcze niezwykle ciepła babcia Stenia. Jestem pewna, że tak jak ja, tak i Wy ją pokochacie.

"Nasze serca są nieprzewidywalne. Potrafią kochać bez względu na wszystko nawet tych, którzy nie zasługują na cień miłości."

Katarzyna Michalak ubrała tę historię we wszystkie detale, które tworzą spójną całość. Poruszyła wiele trudnych tematów, jak chociażby przemoc domowa, zarówno ta fizyczna, jak i psychiczna, ambicje rodziców wobec dzieci czy roli nauczyciela w szkole. Nie znajdziecie tu żadnych zbiegów okoliczności, do których autorka zdążyła już nas przyzwyczaić. Tu jest prawdziwość, szarość życia i to obok bohaterów kolejny mocny atut powieści. Wyraźnie widać, że książka jest przemyślana, dojrzała i tak bardzo różna od jej innych powieści. I jak to zazwyczaj bywa u autorki, napisana została lekkim stylem, i mimo iż pojawiają się trudne wątki, to nadal czyta się szybko i przyjemnie.

"Mój talent - jestem pewna, że odkryła go już w pierwszym wypracowaniu - musiał ją nieźle sfrustrować. Jako wychowawca powinna schować własne niespełnione ambicje do kieszeni i pomóc uczennicy rozwinąć taki dar, ale… tego nie zrobiła. Tak jak tysiące jej podobnych nauczycieli, rodziców, trenerów, którzy nie widzą albo nie potrafią docenić wyjątkowych umiejętności dzieci."

"Pisarka" to wzruszająca, ciepła, ale i smutna oraz bolesna powieść o trudach życia, o powrocie do przyszłości, o tęsknocie za prawdziwą miłością, o potrzebie akceptacji oraz przyjaźni. "Pisarka" to pierwsza część trylogii autorskiej. Mam nadzieję, że kolejne tomy "Zagubiona" i "Marzycielka" będą równie emocjonujące, a historia Wiktora i Weroniki jeszcze niejeden raz mnie zaskoczy.


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu WM


czwartek, 14 lutego 2019

Zapach konwalii - Danuta Korolewicz [PATRONAT MEDIALNY]


Tytuł: Zapach konwalii
Autor: Danuta Korolewicz
Wydawnictwo: Lucky
Ilość stron: 360
Ocena: 7/10
Patronat medialny:
Sza! Teraz czytam

W najnowszej powieści Korolewicz "Zapach Konwalii" kończy się zima, a zaczyna wiosna. Anna poznaje dawną przyjaciółkę Mariusza, Arę. To bardzo uzdolniona młoda artystka. Jej wystawa odnosi olbrzymi sukces, ale czy to wystarczy, by uczynić ją szczęśliwą i uratować od śmiertelnego zagrożenia - depresji? Nad związkiem Anny i Mariusza zbierają się czarne chmury. Dawna miłość Mariusza postanawia walczyć o dawne uczucie. Czy ich związek przetrwa? Co okaże się ważniejsze: miłość czy matura? Czy Bieszczady oczyszczą atmosferę między nimi? 

"... jak się kogoś kocha, to (...) nie odpycha się go od siebie i nie wyrzuca jak zdarte buty!"

"Zapach konwalii" to wznowienie książki wydanej blisko sześć lat temu. Danuta Korolewicz w swojej powieści skupiła się w zasadzie głównie na motywie zaborczej zazdrości. Była dziewczyna Mariusza, Matylda sieje w głowie Anki zamęt. Jej intrygi budzą w czytelniku złość, niesmak. Ciekawie również została pokazana relacja Anki, Grzegorza, gdzie ten próbuje wymóc na przyszłym szwagrze zerwanie z jego siostrą. Co zrobi Mariusz? Tego nie zdradzę, by nie psuć Wam przyjemności z czytania. Również mam brata, ale chyba nie chciałabym, aby ingerował w moje życie prywatne. Każdy z nas ma prawo przeżyć jej po swojemu, nawet wtedy, gdy przyjdzie nam popełniać błędy i cierpieć.

"Nigdy, nigdy, nie odda go innej, bo jest jej cieniem, oddechem, a czy można żyć, nie oddychając?!"

Pisarka poprzez te historię przypomina nam o tym, że nikogo nie można ograniczyć, osaczać, bowiem każdy ma prawo do wolności. Gdy nam na kimś zależy powinniśmy wspierać tę osobę, okazać jej zrozumienie, wysłuchać, a przede wszystkim szczerze ze sobą rozmawiać.

Interesującą dla mnie postacią okazała się chimeryczna malarka Ara. Wykonując wolny zawód, wydawałoby się, że robiąc to, co się kocha nie uniknie się stresu, wahań nastrojów czy załamania nerwowego. Nadmierne dążenie do doskonałości, zbyt duże ambicje mogą skończyć się dramatycznie. Jak będzie w przypadku Ary?

Autorka podjęła się także wątku nadużywania alkoholu przez jedną z bohaterek. Uświadamia nas tym samym, jak nałóg ten może być zgubny nie tylko dla samej osoby, ale i związku, który może się rozpaść.

Muszę wspomnieć o tym, iż zdarzały się momenty, kiedy trochę nużyły mnie przydługie opisy. Jednak w ogólnym rozrachunku książkę czyta się szybko i przyjemnie. Jeśli poszukujecie lektury, która pozbawiona będzie ostrego, wulgarnego słownictwa - będziecie w pełni usatysfakcjonowani. Dodatkowo tym, czym wyróżnia tę książkę na tle innych jest to, iż główna bohaterka nie wskakuje od pierwszych stron do łóżka chłopaka. Potrzebuje na to czasu, by go lepiej poznać. 

"Zapach konwalii" to lekka, niezobowiązująca powieść przepełniona romantyzmem, gdzie znalazło się miejsce na czyste, prawdziwe uczucia, ale i zazdrość, zaborczość czy podłość. To również książka o niełatwych relacjach damsko-męskich czy wygórowanych ambicjach. Polecam! 



Za egzemplarz do recenzji i objęcie jej patronatem dziękuję Wydawnictwu Lucky.





Trailer powieści Edyty Świętek "Nowe czasy. Przeminą smutne dni"

Kto z Was pamięta zwariowane lata dziewięćdziesiąte? Były to dziwne, ale jakby szczęśliwsze czasy. Zgadzacie się ze mną?

Wczoraj, tj. 13 lutego 2019 r. miała premierę druga część powieści Edyty Świętek "Nowe czasy. Przeminą smutne dni" wydanej nakładem Wydawnictwa Replika. Z tej okazji mam dla Was trailer książki. Przenieśmy się w literacką podróż do przeszłości... Wiola, Małgosia, Adrian, Marek, Karol, Paweł - bohaterowie czekają, aby poznać ich dalsze losy. 





Opis Wydawcy:

Nowa Huta lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia zaczyna podupadać gospodarczo. Coraz trudniej o stabilne zatrudnienie, prywatni przedsiębiorcy wyzyskują pracowników, w obywateli uderzają zarówno wielkie afery gospodarcze, jak i drobni oszuści poszukujący łatwego zarobku. W tym chaotycznym otoczeniu bohaterowie powieści Nowe czasy szybko dorośleją i tracą młodzieńcze złudzenia. Przed Wiolettą rysuje się perspektywa samotnego macierzyństwa. Zespół muzyczny założony przez Adriana kończy działalność. Marek nie potrafi sobie poradzić z piętrzącymi się trudnościami po tym, jak jego ukochana padła ofiarą brutalnej napaści. Karol z bezsilnością obserwuje zmagania swoich dzieci z przeciwnościami losu i pomimo wielkiej determinacji nie jest w stanie im pomóc. W rodzinie Pawła Szymczaka również pojawiają się liczne zmartwienia – zaaferowani pogonią za pieniędzmi rodzice nie dostrzegają potrzeb własnej córki oraz tego, że dziewczynka popada w anoreksję.
Powieść Przeminą smutne dni jest historią o trudnym dojrzewaniu i problemach, z jakimi zmagali się młodzi ludzie tuż po okresie przemian ustrojowych w Polsce.


Książka już dostępna na Empik



poniedziałek, 11 lutego 2019

Trudna miłość - Gabriela Gargaś


Tytuł: Trudna miłość
Autor: Gabriela Gargaś
Wydawnictwo: Dragon
Ilość stron: 352
Ocena: 8/10

Bohaterką powieści jest trzydziestodziewięcioletnia Natalia, żona Wiktora, mama nastoletniej Julki. Natalia nie czuje się spełniona w życiu – zajmuje się domem i myśli o sobie z pogardą „kura domowa”. Nie jest też szczęśliwa w małżeństwie, ma wrażenie, że popadli z mężem w rutynę. Marzy o ideale mężczyzny i pewnego dnia wydaje się, że go spotyka. Nieznajomy zdaje się być właśnie ucieleśnieniem jej marzeń. Jednak okazuje się, że nic nie jest takie, jak myślała. Wtedy Natalia zmienia nastawienie do życia i odzyskuje pewność siebie. Znajduje pracę i wszystko zaczyna układać się po jej myśli. Niestety, spotyka ją rodzinna tragedia. Czy będzie umiała poradzić sobie z bólem i stawić czoło faktom, które niespodziewanie wyszły na jaw? Czy będzie potrafiła przebaczyć?

"Miłość bywa taka nierozsądna. Ta prawdziwa przychodzi nieproszona i zamiast cichutko zapukać, wlatuje jak burza, czyniąc spustoszenie nie tylko w sercu, ale i w psychice..."

Nie wiem jak to robi Gabriela Gargaś, ale tyle ile w tej powieści jest wrażliwości, uczuć, ciepła i różnorakich emocji... czasem po prostu na próżno szukać ich w innych książkach. Jestem pewna, że wielu z nas znajdzie odzwierciedlenie swojej osoby w przedstawionych sytuacjach czy samych bohaterach.

Wydaje mi się, że autorka temat miłości ugryzła z każdej możliwej strony, pokazując jej wszystkie oblicza. Miłość sama w sobie jest trudna, bo bardzo łatwo można ją stracić. Z drugiej strony czasem trzeba z niej zrezygnować świadomie. I co wtedy? Mocno zaakcentowany został również problem wybaczenia. To niezwykle trudna sztuka, by zdobyć się na taki gest, zwłaszcza gdy w grę wchodzi miłość czy dobro dziecka.

"Jest na świecie taka miłość, która jest bezinteresowna i najprawdziwsza ze wszystkich - to miłość matki do dziecka. Choćby nie wiem co się stało, choćby nie wiem jak bardzo własne dziecko cię zawiodło, zraniło, to i tak będziesz je kochać ze wszystkich sił. Ta miłość jest jedną z najpiękniejszych miłości."

Pisarka sporo miejsca poświęciła również tematowi macierzyństwa, ukazując jego blaski i cienie. Rodzicielstwo to nie tylko te radosne chwile, ale i problemy dnia codziennego, gdzie trzeba z czegoś zrezygnować, by zaspokoić potrzeby dziecka. Równie istotnym wątkiem jest problem żałoby po stracie bliskiej osoby. Obserwujemy jak każdy z bohaterów próbuje radzić sobie z nią na swój własny sposób.
     
Nie da się zaprzeczyć, że książka niesie wiele życiowych mądrości i pouczeń, jednakże wcale nie nachalnych. Każdy z nas musi wysnuć własne wnioski z tej historii i być może lepiej zrozumieć podobne sytuacje, jakie mogą być udziałem w prawdziwym życiu. Widać że autorka potrafi trafnie ubrać w słowa to, co zaobserwuje w otaczającym nas świecie codzienności. W świecie jednocześnie pięknym, ale i brutalnym.

"Miłość potrafi uzależnić bardziej niż narkotyk. Odbiera zdolność myślenia i w jednej chwili zmienia człowieka we wrak. Realizuje się nie tylko w dawaniu i braniu, zaufaniu i zaniedbywaniu, przyjemności i bólu, lecz przede wszystkim w tkwiącej w nas wszystkich silnej potrzebie kochania i bycia kochanym."

Dla mnie największą wartością powieści jest to, iż ta historia uświadamia, że ciągle pragniemy osiągnąć więcej, a nie potrafimy dojrzeć, docenić i zaakceptować tego, co już mamy. Trzeba również umieć pogodzić się z tym, czego nigdy nie będziemy mieli.

Podobała mi się konstrukcja książki, która została podzielona na trzy części, które są zarazem etapami życia Natalii. Dzięki temu czytelnik ma możliwość podążać za główną bohaterką, obserwować jej przemianę, gdzie ze znudzonej i sfrustrowanej życiem kury domowej staje się kobietą spełnioną. Co prawda, początkowo trudno było mi ją zrozumieć - jej egoizm, nieporadność, jednak w miarę jak zachodziła w niej metamorfoza, to jak dojrzewała do pewnych decyzji, mój stosunek do niej również ulegał zmianie.

Natalia i Wiktor - małżeństwo z kilkunastoletnim stażem pogubiło się, zaczęło wzajemnie obwiniać się o wszystko. Zamiast szczerze rozmawiać, przemilczają żale i pretensje. Niedomówienia i oskarżenia stały się ich chlebem powszednim. Pisarka pokazuje, że tylko dzięki wspólnymi siłami i chęciami zbudujemy trwały, nierozerwalny związek. 

Wszystko w tej książce jest spójne, przemyślane, czyta się przyjemnie, co chwilę jesteśmy czymś nowym zaskakiwani. Pierwszoosobowa narracja, króciutkie rozdziały, podsycały chęć dalszego brnięcia w fabułę.

"Trudna miłość" to wzruszająca, skłaniająca do głębszych refleksji powieść o dojrzałej miłości, zdradzie, trudnych decyzjach, relacjach międzyludzkich, przebaczeniu, sile kobiety, przyjaźni, samotności, zagubieniu, chorobie, cierpieniu. Książka niby lekka, a jednak pokazująca gorycz dnia codziennego. Ze swojej strony polecam jej przeczytanie!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Dragon



sobota, 9 lutego 2019

Wszystko się zaczyna - Joanna Kruszewska


Tytuł: Wszystko się zaczyna
Cykl: Nic się nie kończy (tom 2)
Autor: Joanna Kruszewska
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 368
Premiera: 15.01.2019
Ocena: 8/10

Nadmorska miejscowość przyjęła Halinę z szeroko otwartymi ramionami. Wbrew obawom kobieta odnalazła się w zupełnie nowym otoczeniu i szybko zyskała sympatię i szacunek sąsiadów. Jej wnuczka Marta z każdym kolejnym dniem również przekonuje się, że trafiła w wyjątkowe i przyjazne miejsce, w którym nareszcie może być po prostu sobą. Wydawać by się mogło – sielanka. Obie panie jednak doskonale wiedzą, że zostawiły za sobą mnóstwo nierozwiązanych problemów, które z czasem zdają się nawarstwiać. Czy przeprowadzka, niczym delikatne dotknięcie pierwszej kostki domina, spowoduje nieuchronne zniszczenia w całej konstrukcji ich rodzinnych relacji?

"- Żal ma to do siebie, że lubi narastać, przyklejać do siebie wszelkie możliwe pretensje i w pewnym momencie dochodzić do rozmiarów, których już nikt nie będzie w stanie zaakceptować."

Bohaterów poznaliśmy już w pierwszej części, ale tu dają się dużo lepiej poznać. Wychodzą z nich nie tylko te dobre cechy, ale i wady, które czynią ich bardziej ludzkimi. Dlatego tak łatwo można odnaleźć z nimi wspólny język. Błędy, które popełniają zmuszają nas do zastanowienia się, czy gdyby w danym momencie podjęli inne decyzje, bieg wydarzeń mógłby mieć odmienny finał?  

"Trzeba czerpać od ludzi dotkniętych życiem, mądrość zbierają latami, obserwując i doświadczając na własnej skórze podłości lub dobroci losu. Trzeba nauczyć się pokory i korzystać z czyjegoś bagażu, bo czasami, a właściwie dość często, jest on niedoceniony."

Mocno dał mi do myślenia wątek o tym czy matka może kochać jedno ze swoich dzieci bardziej? Czy możliwe jest to, by było dla niej ważniejsze niż pozostałe? Czy można ingerować w życie dorosłych dzieci? Układać je za nie? Nikt za nas nie przeżyje życia. Każdy ma prawo do własnych decyzji, nie ważne czy właściwych czy nie. Każdy ma prawo popełniać błędy, gdyż nie ma ludzi idealnych. Pytanie tylko, czy każdy potrafi przyjąć to do wiadomości?

"Dziwnie się to wszystko plecie, tak jakby los ułożone miał już wszystko zawczasu, a później realizował to tylko jednym pstryknięciem palca."

Ciekawie przedstawia się również sprawa podejścia do pracy, gdy za szefa ma się kolegę. Czy partnerskie i koleżeńskie relacje z pracownikami to dobry pomysł? Czy pracownicy nie będą tego faktu wykorzystywać, przestając się starać, nie dając czegoś więcej z siebie, pozostając biernym? Jak myślicie?

"Za każdą przyjemność trzeba zapłacić i czasami lepiej dwa razy się zastanowić, czy chwila radości warta jest swojej ceny."

Zakończenie totalnie miesza szyki bohaterom, a i sam czytelnik jest zaskoczony rozwojem wydarzeń. I to nie tylko przy końcowych scenach. Cała powieść obfituje w wiele niespodzianek, które nie pozwalają się nam nudzić.

Autorka pokazuje, że powinniśmy walczyć o swoją niezależność, możliwość decydowania o sobie i zawsze starać kierować się sercem. Przypomina również, że nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć. Los potrafi zaskoczyć człowieka w najmniej spodziewanym momencie, coś mu dając lub zabierając. Tak też jest i w tej historii, o czym boleśnie będą musieli przekonać się bohaterowie.

Joanna Kruszewska operuje prostym, przyjemnym w odbiorze językiem. Kreśli barwne i szczegółowe opisy, więc bez problemu możemy wszystkie wydarzenia i sytuacje sobie wyobrazić.

"Wszystko się zaczyna" to wzruszająca powieść o rodzinie wielopokoleniowej, skomplikowanych relacjach, trudnych wyborach, nielojalności, wyrzutach sumienia, manipulacji. Czy rzeczywiście wszystko się zaczyna, a może... kończy? Przeczytajcie koniecznie! Ja już jestem strasznie ciekawa trzeciego tomu "Coś musi trwać" i tego czy pewien męski bohater odważy się na krok by...


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika






piątek, 8 lutego 2019

Wrócić do siebie - Zuzanna Marczyńska [Zapowiedź pod patronatem medialnym Sza! Teraz czytam]


Miło mi poinformować, iż mój blog Sza! Teraz czytam objął patronatem medialnym powieść Zuzannny Marczyńskiej "Wrócić do siebie", która ukaże się nakładem Wydawnictwa Lucky. 

~~~

Trzy osoby z trzech różnych światów – pani naukowiec, artysta włóczęga i prezes milionowej firmy. Na pierwszy rzut oka nie mogą mieć ze sobą nic wspólnego, jednak łączą ich traumatyczne rodzinne przeżycia.
Ich drogi przeplatają się w nieprzewidywalny sposób.
Zakazane uczucie walczące z rodzącą się miłością uruchamia lawinę wzajemnych uzależnień, intryg i szantaży. W tym układzie wszystkie chwyty są dozwolone, jednak uruchomiły tykającą bombą, która w końcu wybuchnie…


Skusicie się?


środa, 6 lutego 2019

Siedem cudów - Agata Przybyłek


Tytuł: Siedem cudów
Autor: Agata Przybyłek
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 384
Ocena: 8/10

Zostało siedem dni do świąt, lecz Monice daleko do świątecznego nastroju. Ciągle wpada na byłego chłopaka, dlatego marzy, by już pojechać do rodzinnego domu. Jednak tam, mimo aromatu pieczonych już przez mamę pierników, nikomu nie udziela się radosna atmosfera. Tata Moniki stracił pracę, ale nie chce nikomu o tym powiedzieć. A brat niefortunnie myli datę urodzin swojej ukochanej z urodzinami dawnej partnerki, co stawia pod znakiem zapytania skrzętnie planowane zaręczyny. Co jeszcze może pójść nie tak? Czy bohaterowie mogą liczyć na to, że ich problemy znikną wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki? Zapach świerku, lampki na choince i przyjemne trzaski w kominku to nie wszystko, co gwarantuje spokój w sercu. Grudzień staje się czasem radości i miłości, tylko gdy wyciągnie się rękę do drugiej osoby. Niech ta niezwykła atmosfera stanie się też częścią twojego świata.

Muszę przyznać, iż klimat i atmosferę Świąt Bożego Narodzenia poczułam już od pierwszej strony książki. Pani Agata pięknie oddała aurę tych wyjątkowych w roku dni. Na przykładzie siedmiu historii pokazała mi małe cuda, których na co dzień zwykle nie dostrzegam albo zwyczajnie o nich zapominam. Dla mnie to też wyjątkowa powieść, gdyż odebrałam ją bardzo osobiście. W sumie w tym roku po raz pierwszy ominęło mnie przedświąteczne szaleństwo, skupiłam się na innych istotniejszych sprawach, wszystko przewartościowałam i myślę że takie spokojne święta były mi potrzebne, by zebrać siły na kolejne tygodnie i miesiące, które z pewnością nie będą dla mnie łatwe. 

"Ludzie, gdy myślą o cudach, zawsze spodziewają się fajerwerków. (...) Zapominają, że cuda wcale nie muszą być takie."

Ale wracając do książki, historia wszystkich bohaterów w jakiś sposób się łączy, każdy z nich zmaga się z problemami, towarzyszą mu rozterki, ale i mają cichutką nadzieję na to, że w ich życiu wydarzy się coś dobrego, że zaznają szczęścia. Każda z postaci została obdarzona indywidualnymi cechami, także z pewnością nie pomylimy ich z kimś innym. Początkowo myślałam, że pogubię się w ich mnogości, jednak tak się nie stało. 

Otrzymałam mnóstwo emocji, wzruszeń i łez. Po prostu przepiękna powieść. Wszystko tu zgrabnie się łączy. Narracja z perspektywy kilku bohaterów pozwala na przyjrzenie się każdej z postaci z większą dokładnością. Można wczuć się w ich położenie i zrozumieć ich problemy. Tu w zasadzie nie ma głównego bohatera, gdyż każdy jest równie ważny i każdy ma nam coś ważnego do przekazania.

"To bliscy są w tych dniach najważniejsi, a nie czerwony barszcz. Można przygotować pyszną kolację bez niego, ale nie da się spędzić cudownych świąt w samotności."

"Siedem cudów" to ciepła, nastrojowa, przepełniona magią Świąt Bożego Narodzenia powieść o cudach tych małych i tych większych. To książka która rozgrzeje każdy serce, wleje w nie sporo nadziei i wiary w lepsze jutro. To również lektura, przypominająca o tym, co w życiu najważniejsze. Gorąco polecam nie tylko na święta! 





niedziela, 3 lutego 2019

Anka i piekło szczęścia - Nina Majewska-Brown


Tytuł: Anka i piekło szczęścia
Cykl: Anka (tom 3)
Autor: Nina Majewska-Brown
Wydawnictwo: Edipresse
Ilość stron: 320
Ocena: 8/10 

Marzenie o wielkiej miłości stało się dla Anki drogą do emocjonalnego piekła. Nie dość, że zdradziła męża, to nowy ukochany okazał się groźnym stalkerem. Anka nigdy nie podejrzewałaby siebie, że dobrowolnie wpakuje się w takie kłopoty… Przecież właśnie teraz miała przeżywać najpiękniejszy czas swojego życia! Nowa miłość, nowe rozdanie, nowa ONA.

Czy Ance uda się odzyskać życiową równowagę i stawi czoła kłopotom, w które się wplatała? Czy znajdzie siłę, aby wyznać prawdę rodzinie? A co najważniejsze czy pozbędzie się prześladowcy i spróbuje odbudować małżeństwo?

"Anka i piekło szczęścia" to trzeci tom o Annie i jej perypetiach. Muszę przyznać, że nie znam dwóch wcześniejszych części, ale w żaden sposób nie odczułam abym czegoś nie zrozumiała.

Historia Anki gorzko uświadamia czytelnikowi jak łatwo przychodzi nam kłamstwo i jak potem trudno się z niego wyplątać. Jak trudno wyznać prawdę i zmierzyć się z jej konsekwencjami. Muszę przyznać, że początkowo nie zapałałam sympatią do głównej bohaterki. Złapałam się nawet na tym, że oceniałam jej postępowanie. Jednak wraz z tym jak lepiej ją poznawałam, mój stosunek do jej osoby ocieplił się. W sumie nawet jestem w stanie ją zrozumieć, bo takich kobiet jak Anka jest znacznie więcej. Kobiet, którym w pewnym momencie w małżeństwie zaczyna czegoś brakować, nie czują zainteresowania ze strony męża, akceptacji, czułych gestów, motyli w brzuchu... Dlatego myślę, że w tym przypadku nie należy doszukiwać się winy wyłącznie po stronie Anki.

"Jak niewiele potrzeba, żeby samemu stworzyć sobie piekło, z którego już po chwili nie ma drogi wyjścia."

Nina Majewska-Brown oprócz zdrady, porusza w swojej powieści problem stalkingu. Możemy dokładnie przyjrzeć się w jaki sposób taka osoba osacza swoją ofiarę, jakie stosuje sztuczki, by ją zastraszyć. Mimo powagi tematu książka nie przytłacza, czyta się przyjemnie. Znalazło się również miejsce na odrobinę humoru.

"Jak na dłoni życie pokazuje mi, na kogo mogę liczyć i kogo mam po swojej stronie, a ja z uporem maniaka brnę w związek, który nie rokuje."

Podczas lektury stale towarzyszyły mi emocje, które nie pozwoliły na odłożenie lektury na dłuższą chwilę. Złościłam się na główną bohaterkę i współczułam jej, a nawet bałam się o nią. Nigdy nie chciałabym znaleźć się w podobnej sytuacji. Pisarka nakreśliła życie rodzinne bohaterów tej historii niezwykle szczegółowo. Co ciekawe, oni wcale niczym nie różnią się od nas. Zmagają się z podobnymi problemami, obawami. Nie wszystko zostało do końca wyjaśnione, wiec pewnie będziemy mogli śledzić dalsze losy bohaterów.

Najbardziej podobało mi się to, że książka okazała się bardzo realna. W zasadzie wszystkie wydarzenia mogłyby mieć miejsce w prawdziwym życiu. 

"Anka i piekło szczęścia" to powieść napisana jakby ku przestrodze o zdradzie, prześladowaniu, kłamstwie. To książka, która przypomina czym powinna być rodzina, jakie wartości i priorytety są w życiu najważniejsze. Ze swojej strony polecam jej przeczytanie!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Edipresse



sobota, 2 lutego 2019

Co w lutym na półkach? [Zapowiedzi]

Jak ten czas szybko leci. Niedawno mieliśmy Nowy Rok, a tu już luty zapukał do drzwi. Pora zatem na zapowiedzi miesiąca zakochanych ❤ Wydawnictwa zadbały o to, by rozgrzać nasze serca ❤



Tytuł: Winna
Autor: Alicja Sinicka
Wydawnictwo: Kobiece
Premiera: 13 lutego

Autorka "Oczu wilka” powraca z nową, sensacyjną historią miłosną!

Wendy ma dopiero 25 lat, a czuje się tak, jakby była w potrzasku. Z jednej strony kontroluje ją jej własny ojciec i wpędza w poczucie niekończącej się winy. Z drugiej zaś mężczyzna, którego pokochała jak nikogo wcześniej, zadaje jej cios prosto w serce.

Wydaje się, że mężczyźni z jej życia skutecznie i konsekwentnie ją ranią i raz za razem zawodzą. Jednak Wendy mimo to postanawia dać szansę Jimowi, przystojnemu wojskowemu, który przypadkiem trafia do jej pogmatwanego życia. Czy będzie ON szansą Wendy, aby w końcu  była szczęśliwa?

Jim pozornie okazuje się wszystkim, czego Wendy potrzebuje. Jednak mężczyzna może wcale nie mieć tak dobrych zamiarów, jak mogłoby się wydawać. Może się okazać, że jej dotychczasowe troski będą błahostką wobec zagrożenia życia jej bliskich.

Romans z wątkami sensacyjnymi, który porywa od pierwszych stron!

Recenzja "Winnej"

❤❤❤




Tytuł: Mroczna miłość
Cykl: Mroczne światło (tom 1)
Autor: T.M. Frazier
Wydawnictwo: Kobiece
Premiera: 27 lutego

Czasami to, co najpiękniejsze, kryje się w mroku

Po śmierci jedynej bliskiej osoby siedemnastoletnia Abby nie chce już nigdy więcej trafić do rodziny zastępczej. Postanawia więc ukryć się na złomowisku, gdzie poznaje wytatuowanego motocyklistę, Jake’a.

Jake to niebezpieczny przestępca, który ma na sumieniu wiele mrocznych uczynków. Jednak w sercu nosi także rany, które nie mogą się zagoić.

Choć są różni, łączy ich ciemność, która na zawsze skaziła ich dusze. Z jakiegoś powodu motocyklista wzbudza w Abby uczucia, jakich nigdy nie zaznała.


Czy oboje zaakceptują swoją przeszłość? Czy odkryją, że miłość nie zawsze rodzi się w świetle?

❤❤❤




Tytuł: Mroczne pożądanie
Cykl: Mroczne swiatło (tom 2)
Autor: T.M. Frazier
Wydawnictwo: Kobiece
Premiera: 27 lutego

Historia Jake’a i Abby jeszcze nie dobiegła końca!

Jake w końcu wraca do domu. Jednak mężczyzną targają wątpliwości. Czy jego ukochana wciąż na niego czeka? Czy jest bezpieczna? Czy zaakceptuje to, jakim mężczyzną naprawdę jest Jake?

Jake nigdy nie sądził, że w końcu ktoś stanie się dla niego naprawdę ważny, że pojawi się ktoś, z kim będzie chciał założyć rodzinę. Jednak tak się stało. I teraz mężczyzna zrobi wszystko, żeby chronić tych, których kocha, nawet przed mrokiem w swoim własnym sercu.


Jednak jego obawy będą niczym, kiedy do drzwi ich w końcu szczęśliwego domu, zapuka policja. Teraz ich złudne szczęście może być właśnie tym, złudzeniem.

❤❤❤





Tytuł: Sezon na lisa
Cykl: Pierwszy raz (tom 3)
Autor: Agata Czykierda-Grabowska
Wydawnictwo: Novae Res
Premiera: 7 lutego

"Sezon na lisa" to ostatni tom romantycznej i emocjonującej trylogii Agaty Czykierdy-Grabowskiej.
Paula rozpoczyna pracę w mazurskim pensjonacie Lisia Dolina. Jej jedynym celem jest zdobycie funduszy na rehabilitację chorego brata, za którego czuje się odpowiedzialna. Nie spodziewa się jednak, że te wakacje zmienią jej życie, ponieważ po raz pierwszy poczuje, że nie musi dźwigać rodzinnych problemów sama. Dzięki chłopakowi na tandemowym rowerze po raz pierwszy zrozumie, co znaczy być beztroską i szczęśliwą. 
Zakochany w Sarze Olek wyjeżdża do pracy na Mazury, żeby zarobić na wyjazd do Kanady. Beztroski i przyjazny chłopak natychmiast zjednuje sobie przychylność pracowników Lisiej Doliny. Jego urokowi nie może się oprzeć nawet właścicielka pensjonatu, Anna, która nie cofnie się przed niczym, aby uwieść młodego chłopaka. Jego uwagę jednak przyciąga drobna piegowata dziewczyna o płomiennorudych włosach i niewyparzonym języku. 
Czy jedne wakacje wystarczą, aby zostać ze sobą na zawsze? 
Czy miłość jest wstanie wybaczyć wszystko?

❤❤❤





Tytuł: Sponsor
Cykl: Sponsor (tom 2)
Autor: K.N. Haner
Wydawnictwo: Editio Red
Premiera: 13 lutego

Królowa Dramatów kolejny raz zaskakuje!
Romans inny niż wszystkie!

Nieszczęśliwy wypadek odebrał Kalinie zdrowie. Wyczerpująca rehabilitacja, opieka nad młodszą siostrą
Sabriną, złamane serce i niedaleka przeszłość nie dają jej ani chwili wytchnienia. Gdy wydaje się, że
dziewczyna powoli wychodzi na prostą, jedna zaskakująca wiadomość stawia ją przed ogromnie trudną
decyzją. Czy Kalina będzie w stanie wybaczyć Nathanowi? Czy będzie potrafiła wesprzeć mężczyznę,
którego kocha, a który tak bardzo ją skrzywdził?
Nathan wie, że musi przegonić własne demony, by stawić czoła problemom i zmierzyć się z tym, co
przyniesie los. Razem z Kaliną będą musieli walczyć o miłość, a droga nie będzie prosta. Mur, który
między sobą zbudowali, zacznie się w końcu kruszyć, jednak pewne osoby zrobią wszystko, by rozdzielić
Kalinę i Nathana raz na zawsze.
Druga i ostatnia część historii Kaliny i Nathana. Opowieści o dwóch duszach, które nie potrafią bez siebie
żyć, dwóch sercach, które wybijają wspólny rytm.

Ta historia, pełna namiętności, bólu i trudnych wyborów, udowadnia, jak wielka jest siła miłości.

❤❤❤





Tytuł: Kobiety nieidealne. Joanna
Cykl: Kobiety nieidealne (tom 3)
Autor: Magdalena Kawka, Małgorzata Hayles
Wydawnictwo: Replika
Premiera: 12 lutego

Kobiety nieidealne powracają w wielkim stylu. Tym razem bardziej refleksyjnie i nostalgicznie, ale jednak wciąż życiowo, zabawnie i optymistycznie.

Spokojna i rozważna Joanna, która przez większość życia pracowała w przedszkolu i dokonywała tylko rozsądnych wyborów, pewnego razu zrobiła coś, czym wprawiła w osłupienie niezawodne przyjaciółki – wzięła ślub z poznanym na wakacjach w Tunisie Arabem. Od tej chwili jej stabilne życie, powoli toczące się swoimi torami, pognało na łeb, na szyję.
Początkowo Joanna sama była przerażona swoimi odważnymi decyzjami, jednak po pewnym czasie przekonała się, że takie tempo bardzo jej odpowiada. Jej nowa codzienność polega głównie na próbach zrozumienia nastoletniej córki oraz – całkiem dosłownie – egzotycznego męża, który dopiero rozpoczął swoją przygodę z językiem polskim.

Być może nowo zdobyta pewność siebie pomoże jej pozbyć się ciężaru, który przez lata kładł się cieniem na całym jej życiu.

❤❤❤





Tytuł: Na krawędzi uczuć
Autor: Anna Partyka-Judge
Wydawnictwo: Replika
Premiera: 26 lutego

Sześć kobiet – różnią się wiekiem, charakterem, pochodzą z odmiennych środowisk. Zamieszkują inne strony kraju. Spotykają się przypadkowo; każda z innym bagażem doświadczeń, innym spojrzeniem na życie. Mają jednak wspólny cel, który ma odmienić ich dotychczasowe życie.


Autorka dedykuje tę książkę kobietom silnym i słabym, kobietom odważnym i pełnym strachu, kobietom, które nie przestają marzyć!

❤❤❤




Tytuł: Łabędź i szakal
Cykl: W towarzystwie zabójców (tom 3)
Autor: J.A. Redmerski
Wydawnictwo: NieZwykłe
Premiera: 6 lutego

Fredrik Gustavsson nigdy nie sądził, że mógłby się zakochać. Był przekonany, że żadna kobieta nie zaakceptuje jego okrutnej natury. Aż pewnego dnia poznał Seraphinę – kobietę tak samo brutalną i spragnioną krwi jak on. Spędzili razem dwa krótkie, ale niezapomniane lata, przepełnione pożądaniem, śmiercią i najmroczniejszą formą miłości.


A potem Seraphina zniknęła.


Minęło sześć lat, odkąd sadystyczna kochanka Fredrika przewróciła jego świat do góry nogami. Seraphina wciąż się ukrywa, ale Fredrik w końcu wpada na jej trop. Okazuje się, że kluczem do jej odzyskania jest urocza, niewinna kobieta o imieniu Cassia. Niestety, po pożarze, który wznieciła Seraphina, Cassia cierpi na amnezję i nie może udzielić Fredrikowi odpowiedzi na dręczące go pytania. Nie mając innego wyjścia, Fredrik zamyka ją w swojej piwnicy; nie tylko po to, by odświeżyć jej pamięć, ale także, by ochronić ją przed swoją byłą ukochaną, która pragnie jej śmierci. 

Cassia jest światełkiem w ciemności, którego Fredrik nigdy nie spodziewał się ujrzeć. Jej życzliwość, empatia i dobre serce sprawiają, że mężczyzna zaczyna kwestionować swoją miłość do Seraphiny i odkrywać rodzące się uczucie do Cassii. Przez cały czas ma jednak świadomość, że aby naprawdę pokochać jedną z nich, musi zabić drugą. 

Jaką decyzję podejmie Fredrik? Wybierze światło czy ciemność? A może coś jeszcze potężniejszego zniszczy jego udręczoną duszę?



❤❤❤





Tytuł: Nasze własne piekło
Autor: Natalia Nowak-Lewandowska
Wydawnictwo: Pascal
Premiera: 13 lutego

Namiętność, która zwycięża uprzedzenia.

Kiedy pewnego dnia Nina zadzwoniła po taksówkę, nie spodziewała się, że to zapoczątkuje ważne zmiany w jej życiu. Również Artur nie mógł przewidzieć, że kobieta, która właśnie zamówiła u niego kurs, zostanie w jego myślach na dłużej.

Życie Artura nie jest ani oczywiste, ani proste. Trudne dzieciństwo zaowocowało mroczną teraźniejszością.

Wbrew zdrowemu rozsądkowi dwoje tak różnych ludzi zaczyna łączyć coraz silniejsza więź. Czy poradzą sobie z przeciwnościami? Czy Nina odważy się przeciwstawić najbliższym i zawalczyć o swoje uczucie? Czy Artur zdoła odciąć się od przeszłości?

I czy przeciwieństwa naprawdę się przyciągają?

❤❤❤



Tytuł: (Nie)miłość
Cykl: Z tobą i bez ciebie (tom 1)
Autor: Natasza Socha
Wydawnictwo: Edipresse
Premiera: 13 lutego

Tajemnica małżeństwa to kumulacja drobiazgów, do których obcy ludzie nie mają dostępu. 
Cecylia i Wiktor marzą o rozwodzie, choć jeszcze żadne z nich nie powiedziało tego na głos. Ona chce wolności, on spotyka się ze swoją studentką. Wszystko zmienia się w dniu, w którym Cecylia ma wypadek samochodowy i na jakiś czas zostaje unieruchomiona. Poruszając się na wózku chce czy nie - jest skazana na pomoc męża. On również uważa, że jego obowiązkiem jest zaopiekowanie się żoną w tym czasie. Każde z nich chce się pozbyć tego drugiego, ale póki co muszą znowu udawać rodzinę. 

Ta historia pokazuje, jak człowiek bez miłości szybko gaśnie. Jak chowa się w sobie, znika, traci chęć do życia. Czym tak naprawdę jest "niemiłość"? Końcem wszystkiego? Czy raczej początkiem?

❤❤❤



Tytuł: Miłość z błękitnego nieba
Autor: Krystyna Mirek
Wydawnictwo: Edipresse
Premiera: 13 lutego

Walentynkowy Kraków to dla wielu zakochanych jedno z najbardziej romantycznych miejsc na ziemi. Tu właśnie przybywa Angelika, która ma do podpisania najważniejszy kontrakt w karierze. Nie zawaha się przed niczym, byle tylko osiągnąć cel. Dla niej Kraków to miasto, z którego kiedyś uciekła i nie zamierza wracać do niełatwych wspomnień. Jest skoncentrowana na pracy i nie pozwala sobie na żadne sentymenty. 
Po drugiej stronie barykady stoi właściciel prężnie rozwijającej się firmy, prywatnie niepoprawny kobieciarz, choć z zasadami. On też chce podpisać ten kontrakt, ale na swoich warunkach. I również nie ma oporów, by korzystać ze wszelkich sposobów, które mogą do tego doprowadzić. 

Co się stanie w mroźną walentynkową noc? Kto zwycięży w biznesowych negocjacjach i w jaki sposób zakończy się próba osiągnięcia niemożliwego kompromisu? Z pozoru niewinny splot wydarzeń sprawi, że życie wielu osób zmieni się bardzo mocno.

❤❤❤



Tytuł: Wrócić do siebie
Autor: Krystyna Chodorowska
Wydawnictwo: Lucky
Premiera: luty
Patronat: Sza! Teraz czytam

Trzy osoby z trzech różnych światów – pani naukowiec, artysta włóczęga i prezes milionowej firmy. Na pierwszy rzut oka nie mogą mieć ze sobą nic wspólnego, jednak łączą ich traumatyczne rodzinne przeżycia.

Ich drogi przeplatają się w nieprzewidywalny sposób.

Zakazane uczucie walczące z rodzącą się miłością uruchamia lawinę wzajemnych uzależnień, intryg i szantaży. W tym układzie wszystkie chwyty są dozwolone, jednak uruchomiły tykającą bombą, która w końcu wybuchnie…

❤❤❤




Tytuł: To nie jest amerykański film
Autor: Nadia Szagdaj
Wydawnictwo: Dragon
Premiera: 27 lutego

Matka Oliwii zostaje porwana. Rodzina dostaje żądanie okupu, ale po pewnym czasie porywacze milkną. Policja jest bezradna. Kiedy wszyscy tracą już nadzieję, kobieta się odnajduje. Nikt nie wie, co przeżyła, ponieważ uparcie milczy i odmawia współpracy z policją. Oliwia próbuje skłonić matkę do złożenia zeznań. Nie zdaje sobie sprawy, że teraz to jej grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. 

Rozpoczyna się zabójcza gra, w której nikt nie jest tym, za kogo się podaje…

❤❤❤





Tytuł: Naucz się beze mnie żyć
Autor: Angelika Ślusarczyk
Wydawnictwo: WasPos
Premiera: 14 lutego

Wiola to młoda dziewczyna, która całkiem niedawno straciła bliską osobę. Teraz prowadzi swój Kobiecy Salon, świadcząc w nim usługi kosmetyczne wraz ze swoimi pracownicami – Klarą oraz Karoliną. Wspomnienia jednak są silniejsze – wszystko, co było, wraca do niej jak bumerang. W dodatku los nie oszczędza jej w ogóle, wciąż podkładając kobiecie kłody pod nogi. Wiola próbuje ułożyć swoje życie na nowo, jednak nie spodziewa się tego, co kapryśna fortuna dla niej przygotowała. Spotka na swojej drodze wielu ludzi – tych dobrych, złych, lecz niewielu z nich tak naprawdę stanie się dla niej ważnych. W dodatku nic i tak nie zwróci jej Jego – tego, który zniknął…

❤❤❤





Tytuł: Dlaczego, mamo?
Autor: Daria Skiba
Wydawnictwo: Videograf
Premiera: luty

Nastoletnia ciąża zawsze jest zaskoczeniem. Tak samo było w przypadku Marleny, dla której stan błogosławiony był początkiem zmian. Całe jej życie przewróciło się do góry nogami, kiedy ona starała się walczyć… Ile trudu wymaga wychowanie dziecka dla kogoś, kto sam nim wciąż jest? I jak wiele może znieść nastolatka, której życie nie raczyło oszczędzić?

❤❤❤






Tytuł: Randka z Hugo Bosym
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Wydawnictwo: Burda Książki
Premiera: 13 lutego

Zmysłowa powieść bestsellerowej autorki ponad 30 książek to więcej niż płomienny romans. To przejmująca opowieść o zaczynaniu życia na nowo.
Hugo Bosy niemal z dnia na dzień porzucił prowadzoną przez siebie jedną z najlepszych agencji reklamowych w Polsce i przeprowadził się z Warszawy do Wrocławia. Niechętnie mówi o swojej przeszłości, ale poznana przypadkiem piękna i nietuzinkowa Jagoda budzi w nim dawno zapomniane uczucia i pożądanie, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczył. Choć mężczyzna był pewien, że raz na zawsze skończył z miłością, zwariowana, pyskata i zjawiskowa panna Borówko mocno zachwiała jego postanowieniem. Ale czy Jagoda na pewno jest wolna? I czy Hugo odważy się otworzyć przed nią zranione serce?

Mogłoby się wydawać, że gdy los krzyżuje drogi dwójki samotnych i atrakcyjnych ludzi, między którymi wybucha namiętność, szczęśliwe zakończenie to tylko kwestia czasu. Agnieszka Lingas-Łoniewska, zwana przez fanów i recenzentów Dilerką Emocji, udowadnia, że prawdziwa miłość potrzebuje więcej niż tylko pożądania. Choć niewątpliwie odrobina pikanterii nadaje uczuciu smaku…

❤❤❤





Tytuł: Coś tu nie gra
Cykl: Kronika pechowych wypadków (tom 3)
Autor: Joanna Szarańska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 13 lutego

Teatr w Lipówce? Tego jeszcze nie grali!
Gdy Zojka zabiera się do pisania artykułu o amatorskiej grupie teatralnej, to musi oznaczać kłopoty. Już podczas castingu dochodzi do awantury, a wkrótce potem aktorka obsadzona w głównej roli ulega wypadkowi. Komu zależało na tym, żeby wykluczyć ją z przedstawienia? Zojka postanawia to sprawdzić i zastąpić ją na scenie.
Tymczasem aspirant Chochołek bardziej niż śledztwem jest zainteresowany własnym życiem osobistym. By wejść na wyższy poziom związku, musi zostać przedstawiony mamie swojej wybranki. Przyszła teściowa najwyraźniej chce się przekonać, czy policjant sprawdzi się w roli męża. Tylko jak Chochołek ma się jej przypodobać, gdy zachowuje się jak słoń w składzie porcelany?

Czy ta komedia może nie skończyć się dramatem?


❤❤❤





Tytuł: Zakochani w słowach
Autor: Magdalena Trubowicz
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 13 lutego

A co jeśli miłość czeka tuż za rogiem?

Tomasz jest nieśmiałym bibliotekarzem i nie może oderwać się od myśli o Kornelii, która jest piękną, wyrafinowaną kobietą. Jest tylko jeden problem – to bardzo popularna aktorka, którą oczarowany jest każdy. Izabela – przyjaciółka Tomasza – wspiera go na każdym kroku i pomaga przeniknąć skomplikowaną kobiecą naturę.

Tymczasem biblioteka gości coraz bardziej osobliwych czytelników. Pewnego dnia odwiedza ją grupa mężczyzn, którym bardzo zależy na rozmowie z Tomaszem. Książki polecane przez bibliotekarza potrafią bowiem odmieniać życie łóżkowe…


Kogo oczarują słowa pełne uczuć?

❤❤❤




Tytuł: Co jeszcze mogę dla ciebie zrobić?
Cykl: Jagodowa miłość (tom 2)
Autor: Natalia Sońska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 13 lutego

Nawet praca w najwspanialszej cukierni, takiej jak „Słodka”, nie uchroni Jagody przed nurtującymi ją problemami. Zbliżająca się sprawa rozwodowa i widmo odebrania odziedziczonej kamienicy to tylko kamyczek w lawinie, którą zapoczątkowało złamane serce. Kłopoty właściciela „Słodkiej” też spadną na głowę rozżalonej Jagody – na szczęście polecony jej prawnik, Teodor, okaże się odpowiednim wsparciem. Długie godziny spędzone w jego towarzystwie, częste rozmowy i nieprzypadkowe spotkania owocują zawiązaniem się przyjaźni. Czy tylko przyjaźni…?

Kawałek pysznego, słodkiego sernika i oparcie w kimś godnym zaufania sprawią, że w życiu kobiety zaświeci promyczek nadziei. Tylko co się stanie, gdy na horyzoncie ponownie zjawi się ten, do którego jej serce kiedyś tak mocno biło?


Druga część przygód przesympatycznej Jagody to słodko-gorzka opowieść przepełniona emocjami. Tak pięknie i ciepło o prawdziwych dylematach potrafi pisać tylko Natalia Sońska!

❤❤❤





Tytuł: No, Asiu!
Autor: Marika Krajniewska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 13 lutego

Ta książka cię zaskoczy! 
W życiu Joanny szykują się zmiany. Po latach spędzonych za granicą do Polski wraca Paweł. Czy teraz, gdy nie będzie ich dzieliła ogromna odległość, mężczyzna znajdzie sposób, by pokazać Asi, że jest dla niego wyjątkowa?
Paweł spędza sporo czasu z podopiecznymi domu spokojnej starości, w którym pracuje Joanna. Przerabia ich ubrania na stylowe i niepowtarzalne. Kiedy w kolejce do przymiarki zaczynają się ustawiać nie tylko staruszki, ale też ich wnuczki, Paweł postanawia stworzyć linię ubrań „Warszawski element” i zorganizować pokaz.
Lecz gdy na horyzoncie pojawiają się Maria i Genia, żywiołowe staruszki, które znowu wplątały się w kłopoty, a korytarzami ośrodka sunie gubiąca ubrania zjawa, nawet szarlotka – bez cynamonu, dokładnie tak, jak lubi Joanna – może nie wystarczyć do przywrócenia wszystkim równowagi.

Przekonaj się, że ze świetnymi babkami nie będziesz się nudzić!

❤❤❤




Tytuł: Prawdy i tajemnice
Cykl: Sekrety i kłamstwa (tom 2)
Autor: Sylwia Trojanowska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 27 lutego

Chociaż Magdalena godzinami wsłuchiwała się w opowieści dziadka, jego przeszłość wciąż skrywa tajemnice. We wspomnieniach Ludwika z lat wojny nie brakuje skomplikowanej miłości, strachu i cierpienia. Gdy Magdalena odkrywa niezwykłe poświęcenie Heleny dla jej bliskich, ma wrażenie, że powrót do rodzinnych historii buduje ją na nowo. Przy dźwiękach nostalgicznej muzyki czyta listy i zapiski, które nigdy nie powinny wyjść na jaw. Próba rozliczenia się z przeszłością okaże się bolesna, bo niektórych obrazów nie da się już wymazać z pamięci, a dawno podjęte decyzje wciąż przynoszą konsekwencje. Jak prawda o dziadku wpłynie na życie Magdaleny?

Prawdy i tajemnice to krok w stronę rodzinnego pojednania. Rany, przez długie lata pełne żalu, dumy i tęsknoty, jeszcze mogą się zabliźnić. Jeszcze jest na to czas…

❤❤❤





Tytuł: Najlepsza przyjaciółka
Autor: Izabela M. Krasińska
Wydawnictwo: Czwarta Strona

Premiera: 27 lutego

Asia i Kuba są szczęśliwą parą, która planuje wspólną przyszłość. On jest towarzyski i przebojowy, ona – raczej introwertyczna i skryta. Dlatego gdy dziewczyna na lekcjach francuskiego poznaje Elwirę, Jakub uznaje to za dobry znak. Kobiety szybko przypadają sobie do gustu i nawiązują głęboką relację pełną zaufania. Asia zaczyna spędzać z przyjaciółką coraz więcej czasu. Jednocześnie zauważa, że jej relacje z Jakubem są coraz bardziej napięte. Na szczęście kobieta ma bratnią duszę, która zawsze ją pocieszy i znajdzie rozwiązanie każdego problemu.

Bo przyjaciele zawsze chcą dla nas jak najlepiej.


Prawda?



Na co najbardziej czekacie? Bo ja z chęcią pochłonęłabym wszystkie? 😍 W najbliższym czasie spodziewajcie się recenzji kilku książek z tego zestawienia.  😊