wtorek, 15 października 2019

Odkąd cię poznałam - Iwona Sobolewska [Przedpremierowo]


Tytuł: Odkąd cię poznałam
Autor: Iwona Sobolewska
Wydawnictwo: Dragon
Ilość stron: 320
Ocena: 8/10

Blanka jest trochę inna niż większość dziewczyn. Bolesna przeszłość sprawiła, że wybudowała wokół siebie mur. Nikogo nie dopuszcza zbyt blisko. Dzięki temu nikt nie może jej zranić. Kiedy poznaje Piotrka, wydaje się, że mogłaby wreszcie otworzyć przed kimś serce. Ale co z tego, skoro on spotyka się z jej przyjaciółką? I jest jeszcze Aleks, zamknięty w sobie, nieprzyjemny chłopak, który nigdy nie miał dla niej jednego dobrego słowa. A jednak wciąż jest gdzieś w pobliżu. Blanka czuje, że pod tą twardą skorupą może się kryć ktoś zupełnie inny. Ktoś taki jak ona...

"A ona nie mogła mnie pokochać. Nie mogła. Jestem genetycznie obciążony i w każdej chwili mogę skończyć jak mój ojciec. Więc odszedłem mimo tego, że ją kochałem. A teraz ona należała do innego. Mogła być szczęśliwa, ale tak pragnąłem ją zobaczyć. Ten ostatni raz." 

Spodziewałam się, że książka będzie dotyczyła trochę starszych bohaterów aniżeli nastolatków. Jednakże muszę powiedzieć, że w żadnym razie mi to nie przeszkadzało. Fajnie było obserwować ich relacje, bunt, pierwsze porywy serca i pocałunki. Lektura przypomniała mi to, jak ja sama będąc w ich wieku przeżywałam każdy problem i sytuację jakby miał się skończyć świat. Doskonale więc przyszło mi zrozumienie emocji, rozterek i rozczarowań bohaterów.

Fabuła powieści oscyluje głównie wokół Blanki. Dzięki pierwszoosobowej narracji możemy niejako wejść w jej głowę, poznać myśli i uczucia. Podobało i mi się to, że od czasu do czasu zwracała się bezpośrednio do mnie. To tak jakbyśmy prowadziły ze sobą rozmowę. To dziewczyna, która po bolesnym wydarzeniu z przeszłości wybudowała wokół siebie mur, nie ufa ludziom, nie potrafi się otworzyć. Jednak mimo, iż boi się zranienia i z wielu sytuacji się wycofuje lub po prostu ucieka, posiada też cięty język i na swój sposób jest silna.

"Ludzie widzieli tyle, ile im pokazywałam. Często robiłam dobrą minę do złej gry. Mechanizm obronny miałam już wypracowany. Jak dotąd nie zawodził."

Oprócz nastolatki pojawia się również sporo męskich postaci. Moją wielką sympatię zdobył Tomek. Zresztą to postać, której nie da się nie lubić. Jestem pewna, że zgodzicie się ze mną, że chcielibyście mieć takiego przyjaciela lub brata. Z kolei Aleks... no cóż, to bardzo skomplikowana postać. Miałam co do niego mieszane uczucia. Chłopak popełnia błędy, ale kto z nas ich nie robi? Jest arogancki, zamknięty w sobie, Blankę traktuje oschle, a wręcz złośliwie. Ale czy nie są do siebie podobni...? To już musicie sami sprawdzić. 

"Ten chłopak miał w sobie coś szczególnego. Pewność siebie, brak zahamowań, niezależność... i złość. Niedostępność. Zamknięcie się na świat i odizolowanie były wypisane na jego obliczu. Żyjesz między ludźmi, a jakbyś ciągle był tylko obok. Codziennie rano widziałam taki wyraz twarzy w lustrze. Czy był w tym podobny do mnie, czy może to ja szukałam kogoś, kto by zrozumiał, co czuję?"

Moją szczególną uwagę zwróciła relacja ojca z córką. Mężczyzna sam wychowuje dziewczynę, udało się mu stworzyć z córką niezwykle silną więź. Blanka zawsze może liczyć na jego wsparcie i zrozumienie. 

Pierwsze co przemówiło do mnie, iż chciałabym przeczytać tę książkę, to jej subtelna i delikatna okładka. Wiem, nie ocenia się książki po okładce, ale sami przyznajcie, czyż nie zachęca do wzięcia do ręki? Ale nie tylko sama oprawa jest romantyczna. Iwonie Sobolewskiej udało się sprawić, że cała historia również utrzymana jest w takim samym klimacie. Całość napisana jest swobodnym, przystępnym stylem, więc czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. 

"Odkąd cię poznałam" to subtelna, romantyczna powieść o walce o siebie i miłość. To książka, która uświadamia, że nikogo nie można zmieniać na siłę. Każdy ma prawo, by podążać własnymi ścieżkami, by żyć jak chce. To lektura o stracie, tęsknocie, odchodzeniu i powrotach. Gorąco polecam nie tylko nastoletnim czytelnikom!




Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Dragon


12 komentarzy:

  1. Miło będzie przeczytać tę książkę pod kocykiem z kubkiem gorącej herbaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cytaty przekonują do przeczytania, jestem ciekawa. Może będzie w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  3. W życiu najważniejsza jest wolność, a miłość bez wolności to źadna miłość

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę,że to coś dla mnie - główna bohaterka ma coś ze mnie ( budowanie wewnętrznych murow) - dlatego łatwiej bedzie mi się z nia w pewien sposób utozsamić :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze mnie również. Choć tej trochę sprzed kilku lat 😉

      Usuń
  5. "Odkąd Cię poznałam" to bardzo ciepła i subtelnie napisana historia, której poznawanie sprawia nam dużo przyjemności. Zdecydowanie polecamy szczególnie na długie, jesienne wieczory. Świetna recenzja - udało Ci się doskonale oddać klimat tej powieści. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Była w planach, ale przy wysypie świątecznych nowości oddaliła się w czasie...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)