piątek, 22 kwietnia 2022

Pomóż mi kochać - Kamila Mitek

 

Tytuł:  Pomóż mi kochać 
Autor: Kamila Mitek
Wydawnictwo: Dragon
Ilość stron: 336
Ocena: 9/10

Dorota jest zawodową strażaczką. Kocha tę pracę, jednak czuje się dyskryminowana przez swojego dowódcę Ryśka. Mężczyzna pomija ją przy delegowaniu odpowiedzialnych zadań i najwyraźniej nie podoba mu się konieczność współpracy z kobietą. Dorota również nie ma łatwego charakteru – jest impulsywna i wybuchowa, co prowadzi do wielu konfliktów.

Kiedy sytuacja pomiędzy Dorotą i Ryśkiem staje się coraz bardziej napięta, zostają razem wysłani na obóz dla trudnej młodzieży w charakterze opiekunów. Tam dowiadują się nowych rzeczy o sobie…

Czy dzięki temu ich relacje ulegną poprawie?
Czy za ich wzajemną niechęcią kryje się coś więcej?
I jaką tajemnicę skrywa rodzina Doroty?

"Pomóż mi kochać" jest wznowieniem powieści, która wcześniej wydana została pod tytułem "Pożar w mojej głowie".

Muszę przyznać, iż tym co najbardziej intrygowało mnie w tej książce był zawód, jaki Kamila Mitek wybrała dla głównej bohaterki. Nie pamiętam, abym czytała książkę, w której kobieta byłaby zawodową strażaczką. Wątek ten wyszedł autorce nadzwyczaj udanie. Nie zabrakło tu szczegółowych opisów dotyczących akcji ratunkowych, poświęcenia, odwagi i ryzyka, z jakim mierzą się strażacy. Widzimy jak istotny wpływ na tę pracę ma ich kondycja fizyczna i psychiczna.

W zasadzie każdą z postaci dało się polubić. Oczywiście, tak jak każdy z nas, tak i oni mają swoje zalety i wady. Niekiedy niektórzy naprawdę mnie irytowali, ale to pogubienie stawiało ich w takim, a nie innym świetle stereotypów. Jednakże w tym wszystkim byli bardzo wiarygodni.

"Zmiany w człowieku zachodzą bardzo powoli, wymagają cierpliwości i wytrwałości. Ich fundamentem jest akceptacja."

Autorka w dużej mierze skupiła się na przedstawieniu w szerokim zakresie relacji międzyludzkich. Mamy tu ciekawie ukazany problem stereotypów. W męskim zawodzie, jakim bez wątpienia jest strażak, kobiecie trudno funkcjonować na równi z mężczyznami. Dorota nie czuje się przez współpracowników w pełni akceptowana, choć ogólnie ją lubią. To głównie jej dowódca wykazuje cechy szowinistyczne, dyskryminujące, nie może dopuścić do siebie, że kobieta może być pełnoprawnym członkiem zespołu. Czy wspólny obóz dla trudnej młodzieży sprawi, że Rysiek się zmieni? W tym miejscu moją uwagę zwrócił wątek spostrzeżeń obozowego psychologa.

"W miłości często ryzykujemy. Odsłaniamy się przed drugim człowiekiem w nadziei, że zamiast zadać cios, wyciągnie do nas dłoń. Przyjmnie to, co chcemy i co możemy mu dać. I że to wystarczy."  

Na drugiej szali przyglądamy się temu jak wyglądają relacje rodzinne. Brak szczerości, zrozumienia, poczucia wsparcia i miłości wobec dziecka może skutkować poważnymi kłopotami wychowawczymi, z którymi ciężko będzie sobie poradzić rodzicowi. 

Ta historia wyraźnie pokazuje, że nie można ciągle rozpamiętywać przeszłości, trzeba żyć tym, co tu i teraz. Zdarza się też, że zrzucamy  odpowiedzialność za siebie na innych. Ale nie tędy droga. Nasze oczekiwania nie mogą przytłaczać drugiej osoby. A błędy, jakie popełnimy zawsze można spróbować naprawić. Trzeba nauczyć się przepraszać, wybaczać i prosić o pomoc.

"Pomóż mi kochać" to pełna humoru, wzruszeń, ciepła i refleksji powieść o trudnych relacjach międzyludzkich, dorastaniu, walce o siebie i swoje przekonania, pracy nad sobą, życiowych zmianach, pasji, dyskryminacji, przyjaźni. Polecam gorąco!


Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Dragon



9 komentarzy:

  1. Ta książka mnie chyba prześladuje, to musi być znak. ;) W ostatnim czasie widziałam ją już w tylu miejscach i to w samych pozytywnych odsłonach, że chyba muszę przeczytać. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam tę książkę w nowościach na Legimi, więc chętnie ją sobie ściągnę na swoją wirtualną półkę

    OdpowiedzUsuń
  3. Również gorąco polecam! Warto! Niedługo zabiorę się za poprzednie książki autorki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ochotę na tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam jedną książkę tej autorki i mi się nawet podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem czy sięgnę - może za nią sięgnę 😉

    OdpowiedzUsuń
  7. Już czeka w kolejce, więc niebawem i ja będę czytać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)