wtorek, 18 czerwca 2019

Manipulacja - Agnieszka Kruk


Tytuł: Manipulacja
Autor: Agnieszka Kruk
Wydawnictwo: Oficynka
Ilość stron: 322
Ocena: 7/10


Lu i Bo, choć tak bardzo różne, od dawna się przyjaźnią. Jedna – Lu – utrzymuje bliski kontakt z naturą i wierzy w energię rządzącą światem, druga – Bo – stara się do spraw podchodzić racjonalnie. Pewnego dnia widzą w telewizyjnych wiadomościach filmik relacjonujący tragiczny wypadek z udziałem młodej kobiety, która wtargnęła znienacka na jezdnię wprost pod autobus. Po paru tygodniach w takim samym wypadku ginie kolejna osoba. Lu zaczyna ta sprawa intrygować. Podskórnie czuje, że coś jest nie tak. Tymczasem Bo coraz bardziej martwi się o przyjaciółkę...

Fabuła powieści podzielona została na trzy części: Lu i Bo przed wakacjami, Lu na wakacjach w egzotycznym kraju na luksusowym jachcie i Lu po wakacjach. Początek książki może wydawać się nużący, ale nie zrażajcie się tym, dajcie tej lekturze szansę. Co prawda przez większą część książki akcja toczy się niezbyt żwawym tempem, jednak pod koniec przyspiesza i zdecydowanie można liczyć na spore emocje.

Autorka stworzyła wyrazistych i różnorodnych pod każdym względem bohaterów. Bo i Lu to kobiety, które mimo dzielących je różnic, potrafią się przyjaźnić. Zastanawiałam się nad imionami, jakie autorka im nadała. Dlaczego Lu i Bo? Wszak akcję mamy osadzoną w polskich realiach, a brzmią jakoś egzotycznie. Agnieszka Kruk w swojej powieści postawiła na warstwę psychologiczną bohaterów, którzy będą mierzyć się z wewnętrznymi demonami czy niskim poczuciem własnej wartości. Niezwykle dziwna okazała się dla mnie postać Lu. To kobieta, która bała się w zasadzie wszystkiego - ludzi, miłości, ogólnie życia. Czy ktoś taki może mieszkać obok nas? Myślę że tak.

"Nie cierpię podróży, lotnisk, tłumu - powtarzała w myślach. Nie cierpię ludzi, ludzie są przyczyną wszystkich frustracji i nieszczęść. Zapragnęła być sama, zapomnieć o tym, gdzie jest i dokąd zmierza. Zatęskniła za swoim cichym mieszkaniem, kanapą i kieliszkiem czerwonego wina."

Z kolei postać Bo okazała się zupełnie inna, to kobieta silna, odważną, która wie jak korzystać z życia. Ale to również kobieta wrażliwa i współczująca. 

"- Ktoś mądry kiedyś powiedział, że żadna myśl nie posiada mocy. To ty posiadasz moc. Dopiero kiedy zidentyfikujesz się z myślą i uwierzysz w nią, dajesz jej moc."

Sporym zaskoczeniem dla mnie wątek istot nadprzyrodzonych, demonów, które nawiedzają jedną z bohaterek. Muszę przyznać, że nie przepadam za tego typu elementami w książkach, ale to nie było coś, co by jakoś szczególnie mi przeszkadzało. 

W całość została zgrabnie wkomponowana odpowiednia ilość dobrego humoru. Dzięki czemu problemy, z jakimi zmagają się bohaterowie nie są tak przytłaczające, a poza tym dużo lżej czyta się taką książkę.

"Manipulacja" to powieść psychologiczna o sile kobiecej przyjaźni, o wewnętrznej metamorfozie, a przede wszystkim o mocy tytułowej manipulacji. Historia ta dobitnie pokazuje jak łatwo jest nas zmanipulować i z jakimi może się to wiązać konsekwencjami. Jest tu coś z thrillera, kryminału, romansu, więc myślę że każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie.



5 komentarzy:

  1. To książka w 100% dla mnie. Powieść psychologiczna, to to, co czytający kotek lubi najbardziej. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią bym przeczytała :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka jest bardzo fajna ale opis nie bardzo mnie zachwyca :D

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie moja bajka mimo Twojej pozytywnej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)