piątek, 21 czerwca 2019

Gdy opadły emocje - Aneta Krasińska


Tytuł: Gdy opadły emocje 
Autor: Aneta Krasińska 
Wydawnictwo: Szara Godzina
Ilość stron: 240
Ocena: 9/10


Spotkanie po latach może skutkować sporą dawką emocji i zmianą życiowych planów.
Marcelina jest mężatką wychowującą nastoletnie bliźnięta. Bywa przytłoczona codziennymi obowiązkami. Od czasu do czasu jej przyjaciółka Magda próbuje to zmienić. Tym razem namawia koleżankę do udziału w imprezie zorganizowanej dwadzieścia lat po maturze. Spotkanie otwiera niezabliźnione rany.

"Możliwe, żeby kochać i jednocześnie bać się tym dzielić. Tonąć za każdym razem, gdy otwiera się usta, by wyznać uczucia."

"Gdy opadły emocje" to pierwszy tom, moim zdaniem dobrze zapowiadający się trylogii. Każda z części będzie poświęcona rozterkom innej osoby w związku z wydarzeniami z czasów liceum, gdy tworzyli zgraną grupę z nadzieją patrzącą w przyszłość. Kolejne części będą nosiły nazwę: "Gdy nadeszło życie" i "Gdy powrócił spokój".

Chyba każdy młody człowiek, który opuszczając szkolne mury jest pełen wiary w to, że zawarte wówczas przyjaźnie i będą trwały wiecznie. Jednak jak się szybko i dość często okazuje, niewiele z tego zostaje. Ludzie się zmieniają, zmieniają się priorytety, cele, marzenia, miejsce zamieszkania. I niestety nie mamy na to wpływu, musimy się z tym pogodzić, domknąć stare sprawy. Czasami jednak, jak w przypadku głównej bohaterki, Marceliny nie zawsze jest to możliwe.

Aneta Krasińska w interesujący sposób przedstawiła to jak wyglądają spotkania klasowe po latach. Uświadamia jak wraz z upływem czasu wszystko staje się wyblakłe. Więzi, relacje - tego praktycznie nie ma. To niestety prawdziwa i smutna rzeczywistość. Ta książka jest mi szczególnie bliska, gdyż jestem w podobnym wieku co główna bohaterka i niebawem u mnie również minie 20 lat, kiedy ukończyłam liceum. Ostatnimi czasy często zastanawiam się nad tym, co słychać u dawnych koleżanek i kolegów...

Autorka postanowiła skupić się na stronie emocjonalnej głównej bohaterki. Poznajemy towarzyszące jej myśli, odczucia, rozterki i wątpliwości podjętych przez nią wyborów życiowych. Jak się też okazuje nie zawsze raz dokonane wybory są tymi właściwymi i na całe życie. Jednak czy warto coś zmieniać, burzyć swój spokój, narażać się na utratę tego, co dla nas najważniejsze?

"Życie bez zobowiązań jest super, całkowicie się zgadzam, ale wreszcie przestaje cieszyć i potrzeba czegoś innego." 

Autorka porusza również trudny temat braku tolerancji wobec homoseksualistów. Wydaje się, że w dzisiejszych czasach nikogo już nie powinna dziwić czy bulwersować inna orientacja. Jednak nie zawsze tak jest. Wciąż znajdą się ludzie, którzy nie potrafią zaakceptować odmienności seksualnej. Co gorsza, często nie kończy się tylko na krzywym spojrzeniu, a rzuceniu pełnych jadu i nienawiści obelg czy użycia przemocy.

"Odkryła, że to ból zmienił tego człowieka, który kiedyś kochał życie. Dzisiaj pod maską uśmiechów i rozmów krył się okaleczony wewnętrznie chłopak, który wciąż borykał się z demonami przeszłości."

Niezwykle wzruszył mnie podjęty wątek samotności osób starszych. W pędzie po karierę, pieniądze, lepszy wygląd etc. zapominamy o naszych dziadkach, którzy w jesieni swojego życia najbardziej pragną kogoś obok, by móc mieć do kogo otworzyć usta czy uzyskać wsparcie. Autorka pięknie ukazała co tak naprawdę powinno być dla każdego z nas najważniejsze. Że nawet najdroższe dobra nie zapewnią nam szczęścia i miłości drugiej osoby.

"- Dziś jesteśmy, bawimy się, kłócimy, pniemy się po szczeblach kariery, a jutro już nas nie ma. Cierpią bliscy, którzy pozostali, ale wspominają tylko ci, którzy szczerze kochali - odparł."

"Gdy opadły emocje" to emocjonalna powieść, która uświadamia jaki wpływ ma przeszłość na teraźniejszość. To książka o przyjaźni, miłości, młodzieńczych wyborach, toczącej się wewnętrznej walce rozterek, tęsknocie za tym, co było. To lektura niezwykle prawdziwa i pozostająca w czytelniku nutę nostalgii za minionymi latami młodości. Serdecznie polecam!





12 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję za wnikliwą recenzję. Za kilka dni premiera 2 części trylogii. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi interesująco :) Z chęcią bym przeczytała :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam przyjemność być ambasadorką tego tytułu, także całym sercem dołączam się do polecenia książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Twórczość autorki znam i lubię, dlatego powyższą książkę mogę brać w ciemno.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna recenzja. Ta powieść w moich planach...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)