Tytuł: Zabiorę cię do piekła
Autor: Anna Prusik (Craft)
Wydawnictwo: Amare
Liczba stron: 514
Ocena: 9/10
Zemsta cierpliwa jest...
Ellie Salinger, studentka psychologii na UCLA, przenosi się do Bostonu, by kontynuować naukę na wydziale kryminologii w MIT. Jej wybór nie jest jednak podyktowany chęcią zdobycia dyplomu prestiżowej uczelni, lecz pragnieniem wyrównania rachunków. Ellie nie zapomniała o ludziach, którzy zmienili jej życie w piekło – i jest gotowa sprawić, by słono za to zapłacili.
W trakcie realizacji tego planu jej sprzymierzeńcem staje się mężczyzna, który doskonale rozumie, że Salinger nie cofnie się przed niczym, by wymierzyć sprawiedliwość.
Z każdą wspólnie spędzoną chwilą Ellie i ten, którego wyznaczyła na swojego kata, odkrywają, że mroczne tajemnice, jakimi się karmią, coraz bardziej ich do siebie zbliżają. Razem przekonają się, do czego zdolni są ludzie opętani żądzą zemsty, i sprawdzą, gdzie tak naprawdę leżą granice moralności.
"Zabiorę cię do piekła" jest mroczniejszą odsłoną twórczości Anny Prusik znanej wcześniej jako Anna Craft. Zresztą już sam tytuł sugeruje nam takie klimaty. Jeśli poszukujecie dark romansu, to niniejsza książka będzie trafnym wyborem.
Zemsta cierpliwa jest... Trudno się z tym nie zgodzić, prawda? Nie od dziś mówi się, że uczucie to najlepiej smakuje na zimno. Jak było w tym przypadku? Czy do niej doszło? Oprócz żądzy zemsty znajdziemy tu skomplikowane, a wręcz toksyczne relacje, traumę z przeszłości, nienawiść, gniew czy przekraczanie granic moralności. Emocje, jakie towarzyszą bohaterom równie mocno i my odczuwamy. Tu nie ma miejsca na delikatność. Wszystko jest bardzo intensywne.
"Tyle jednak mi wystarczyło - w końcu dzisiejszej nocy miałam odpocząć, a nie wyruszać na łowy. Na to przyjdzie jeszcze czas."
Autorka świetnie nakreśliła portrety psychologiczne postaci, wpuszczając nas do mrocznych zakamarków ich psychiki, pozwalając poznać motywy działania. Ani Ellie, ani James nie są idealni, dlatego są tak bardzo realni. Z pozoru to osoby o twardych sercach, a w środku... to dwie poranione dusze. W ich wnętrzu nieśmiało kiełkuje miłość. Ta sprzeczność myśli i uczuć wyraża się w nieoczywistości zdarzeń. Ileż ja razy nie dowierzałam temu, co czytam. Zaskakujące zwroty akcji nie pozwalają oderwać się choć na chwilę.
"Choćbym sam miał stoczyć się na samo dno, tam, gdzie nigdy nie miałem trafić, nie pozwolę, żeby ktokolwiek i cokolwiek ją skrzywdziło. Zejdę do najdalszych kręgów piekła z ochotą, byle tylko ona nie musiała nigdy więcej zaglądać przez jego próg."
Nie spodziewajcie się, że "Zabiorę cię do piekła" będzie słodkim romansem. To nie tu. To niepokojąca, z gorzkim wydźwiękiem i dusznym klimatem książka z napiętą grą psychologiczną, niebezpieczną intrygą, sekretami i tajemnicami, a przede wszystkim z ważnym przesłaniem, żeby niczego nie odkładać na później, bo tego później może nie być. Mnie ta historia totalnie rozwaliła! Pozostawiła po sobie pewnego rodzaju pustkę, po której trudno przejść do porządku dziennego. Moje serce zostało złamane. Czy pragnienie wymierzenia sprawiedliwości przez Ellie zwycięży? Pozwólcie zabrać się do piekła...
We współpracy z Wydawnictwem Amare
Chętnie sięgnę!
OdpowiedzUsuńŚwietnie 😀
UsuńKsiążka zapowiada się bardzo intrygująco, więc zdecydowanie udało Ci się kochana namówić mnie na jej przeczytanie.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo 😍
Usuń