Tytuł: Niepoprawny układ
Autor: Katarzyna Muszyńska
Wydawnictwo: Endorfina
Liczba stron: 344
Ocena: 9/10
Życie Niny odbiega od tego wymarzonego. Tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie, a uczucie, które kiedyś łączyło ją z mężem, zostało zastąpione wzajemnymi pretensjami i kłótniami. Adam, zajęty pięciem się po szczeblach kariery, nie poświęca jej uwagi, często wyjeżdżając, przez co kobieta czuje się samotna. Pojawienie się młodszego sąsiada, sprawia, że budzi się z tego letargu. Płomienny flirt szybko przeradza się w romans, jednak różnica wieku pomiędzy nią a Mikołajem budzi w Ninie wiele wątpliwości. Zwłaszcza, że otoczenie niezbyt przychylnie patrzy na tę znajomość. „Niepoprawny układ” to historia o miłości. Tej, która przeminęła, jak i takiej, która potrafi rozpalić nawet najbardziej zranione serce.
Ile z nas, kobiet wiedzie na pozór idealne życie? Zapewne wiele. Jedną z takich kobiet jest Nina. Wydawać by się mogło, że ma wszystko. Jednak prawda wygląda zgoła inaczej. Dobra praca, piękne mieszkanie i kochający mąż. Ale czy aby na pewno? Czego jej brak? Najważniejszego - miłości, zainteresowania ze strony męża. Czuje się samotna. Chyba żadna kobieta nie chciałaby być tylko dodatkiem do męża, prawda? Gdy poznaje przystojnego sąsiada Mikołaja, coś się w niej budzi. Na nowo odkrywa w sobie uczucia. Tylko że pojawiają się wątpliwości, dylematy i nieprzychylność otoczenia. Mężczyzna jest od niej dużo młodszy. Czy ta znajomość ma szansę przerodzić się w coś więcej?
"Odkochiwanie się to proces stopniowy, zaczynający się od drobnych sprzeczek, głośnych kłótni, cichych dni, potem jest morze wysłanych łez, a na końcu obojętność, która jest jak zimny prysznic. Kiedy przestajesz tęsknić, nie przeszkadza ci już brak bliskości, ciągła samotność, a awantury przestają mieć sens. To znaki, że miłość umarła i za późno na reanimację."
O ile postać Niny i Mikołaja można polubić (choć początkowo mnie irytowali), to Adama już nie. Jego perfidia w tym, co robił... facet może napsuć krwi. Podobnie ma się rzecz z matką Niny. Ona też nie zdobyła mojej sympatii.
Katarzyna Muszyńska ukazuje, jak łatwo można stracić zaufanie i jak trudno na nowo poukładać i zbudować swój świat. Czy warto wybaczać i dawać druga szansę?
Nie mogę powiedzieć, żeby fabuła była jakoś specjalnie dynamiczna, ale książka wciąga już od samego początku. Sporo tu warstwy obyczajowej, realności, i może dlatego ta książka aż tak bardzo trafiła w moje gusta. Mamy również kilka zaskakujących momentów i wbijające w fotel zakończenie. Mimo iż jest to romans, to bardzo życiowy, pełen emocji i uczuć.
"Niepoprawny układ" to słodko-gorzki, rozpalający zmysły romans okraszony tajemnicami, nutką mroku, pikanterią o dogłębnej wiwisekcji życia małżeńskiego, o miłości, popełnianiu błędów, odrzuceniu, samotności, walce o siebie. To historia o trudnych decyzjach. Czym skończą się zakazane namiętności? Sprawdźcie!
We współpracy z Wydawnictwem Endorfina
W wakacje Bardzo chętnie sięgam po takie książki, więc zapiszę sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgam po romanse, bo to nie moje klimaty; więc raczej nie przeczytam tej książki. Jednakże cieszę się, że ta książka Ci się spodobała.
OdpowiedzUsuń