Tytuł: Smak ciemności
Cykl: The Dark Duet (tom 3)
Autor: C.J. Roberts
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 267
Premiera: 19 września
Ocena: 10/10
W dzieciństwie Caleb był dziwką, jako młody chłopak został zabójcą, a w dorosłym życiu potworem. Porwał 18-letnią Livvie i trzymał ją w ciemnym pokoju przez kilka tygodni. Jednak dziewczyna zakochała się w nim. Czy i on ją pokochał?
"Zakochany zabójca, to ktoś bardzo niebezpieczny."
To, co zrobił ze mną "Zapach ciemności"... tego nie da się opisać słowami. Dlatego czym prędzej zatraciłam się w "Smaku ciemności", który choć zasadniczo różni się od swoich poprzedniczek, dostarczył mi mnóstwo emocji. Ta część znacznie różni się od poprzedniczek. Jest bardziej stonowana, uspokojona, nie ma już tak mrocznej atmosfery i brutalności. Tu wkrada się dla odmiany romantyzm, miłość, zwykła codzienność, z jaką muszą zmierzyć się bohaterowie.
Tym razem autorka oddała stery Calebowi. Podglądamy jak to wszystko wyglądało z jego punktu widzenia. Ale w żadnym razie nie obawiajcie się, że dostaniecie powtórkę wydarzeń, które już były. Tu poznamy wszystkie inne kluczowe tajemnice z przeszłości Caleba. W poprzedniej części wspominałam, że w jakiś sposób zaczęłam go lubić. Ale tu zdecydowanie mogę stwierdzić, że lubię tego potwora. Lubię i już. A czy i Wy go polubicie? Pewnym zaskoczeniem dla niektórych może być również to, iż pojawiające się sceny erotyczne nie są już tak wyuzdane jak w dwóch poprzednich częściach.
"- Lubiłem... - Rozkładać cię na części i składać z powrotem według własnego pierdolonego widzimisię. Uwielbiałem, jak przeze mnie się łamiesz i to ja muszę cię posklejać."
Seria The Dark Duet mnie przerażała, obrzydzała, przytłaczała, elektryzowała napięciem, dziwiła, a przede wszystkim niesamowicie fascynowała. Spędziłam z nią długie godziny i z pewnością kiedyś do niej wrócę. To powieści dla odważnych, nie bojących się tematów tabu, kontrowersyjnych. To jak, jesteście gotowi, by poznać jaki dotyk, zapach i smak może mieć ciemność?
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona
To już lektura na przyszłe wakacje. 😊
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciwko kontrowersyjnym książkom, dlatego myślę, że mogłabym dać tej serii szansę. :)
OdpowiedzUsuńTym razem sama nie wiem czy to dla mnie...
OdpowiedzUsuń