Tytuł: Pokochaj mnie wreszcie!
Autor: Agnieszka Łepki
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 404
Ocena: 9/10
Każdy zasługuje na miłość
Kamila i Nina – siostry bliźniaczki – nie mają szczęścia w miłości. Podczas gdy pierwsza przeżywa kryzys małżeński z powodu oziębłości męża, druga próbuje na nowo ułożyć sobie życie po bolesnym rozwodzie. I choć obie odczuwają znużenie oraz samotność, to nie rezygnują z walki o swoją przyszłość i dzień po dniu próbują odczarować szarą rzeczywistość.
Kamila chce ratować piętnastoletni związek, dlatego stara się obudzić w mężu namiętność oraz pożądanie, Nina zaś postanawia założyć konto na portalu randkowym i tam poszukać swojej drugiej połówki.
Jakie efekty przyniosą starania sióstr?
I czy po czterdziestce można poczuć jeszcze… motyle w brzuchu?
W większości książek spotykamy młodsze pokolenie postaci, dlatego tym bardziej ucieszył mnie fakt, że w "Pokochaj mnie wreszcie!" spotkałam bohaterki w podobnym do mnie wieku. I choć obie są różne, to bez problemu mogłam się z nimi utożsamić, znaleźć coś wspólnego.
Podobał mi się zabieg, by bohaterkami uczynić bliźniaczki. To kobiety z odmienną urodą, charakterami, innymi problemami, ale jakże do siebie podobne. Kamila i Nina to kobiety po czterdziestce, które nie mają szczęścia w miłości. Pierwsza przeżywa kryzys małżeński z powodu oziębłości męża. Próbuje na nowo wzbudzić w nim namiętność. Druga zaś jest po rozwodzie i postanawia poszukać swojego szczęścia na portalu randkowym.
"Czułe słowa nie przeradzały się w czułe gesty. Norbert wolał klepać ją po plecach. Jak konia!"
Samotność wśród ludzi to chyba najgorsze uczucie, prawda? Bohaterki doświadczą tego stanu. Noszą względem siebie pełno żalu i niewypowiedzianych słów. Jedna żyjąca w cieniu drugiej. Jak często w odniesieniu do sióstr zwykło krzywdząco się mawiać: ta "brzydsza" i ta ładniejsza. O ironio! Obie myślą, że ta druga ma lepiej.
"Zamknęły się we wzajemnych niewypowiedzianych żalach. Żalach nie wiadomo o co…"
Agnieszka Łepki porusza również temat szantażu i cyberprzemocy wśród młodzieży. Ma to miejsce w przypadku córki Kamili i Norberta. Autorka zwraca tu uwagę na to, iż problemy małżeńskie nie powinny przysłaniać nam tego, co dzieje się z dziećmi. Trzeba być wyczulonym na to, czy nie wpadną w jakieś pułapki dzisiejszych czasów.
W moim odczuciu za dużo było scen erotycznych z udziałem Kamili. Odnosiłam wrażenie, jakby całe jej życie sprowadzało się do łóżka. Wiadomo, że kobieta postanowiła tak poszukać sposobu, by rozniecić ogień w mężu, ale uważam, że można było włożyć w tę metodę więcej subtelności.
To historia udowadniająca, że na miłość nigdy nie jest za późno i że każdy na nią zasługuje. To także książka o tym, że zmiany są możliwe i nie należy się ich bać. Każda z nas może o siebie zawalczyć, pozbyć się kompleksów i poczuć się atrakcyjną kobietą nie tylko w oczach innych, ale przede wszystkim swoich. Duży plus za to, że nic tu nie przyszło łatwo. Momentami było boleśnie, trzeba było we wszystko włożyć trochę wysiłku i pracy nad sobą.
"Pokochaj mnie wreszcie!" to lekka, życiowa i skłaniająca do refleksji powieść o trudnej siostrzanej relacji, ale i tych rodzinnych. To książka o blaskach i cieniach życia małżeńskiego, tęsknotą za czułością, samotności, żalu, zazdrości, rywalizacji, braku zaufania, wewnętrznych i zewnętrznych przemianach. Czy siostry naprawią swoją relację? Czy ponownie poczują się kochane i szczęśliwe? A Wy, czy macie odwagę, by chcieć więcej...?
We współpracy z Autorką
Lubią takie refleksyjne i życiowe historie, więc to jest książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńCzytałam i polecam :)
OdpowiedzUsuńZakupiłam w prezencie, a potem pożyczę ;P
OdpowiedzUsuń