Tytuł: Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie
Autor: Darcy Trigovise
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 350
Ocena: 10/10
Nigdy nie byłem dobrym człowiekiem.
Kradłem, piłem, imprezowałem – to był sens mojego życia. To wszystko skończyło się pewnej nocy, kiedy napad nie przebiegł zgodnie z planem, a rano obudziłem się z raną od noża i kajdankami na rękach. Dziesięć lat. Spędziłem dziesięć lat w więzieniu. Przetrwałem tylko dzięki planowaniu zemsty. Nie byłem już tym samym chłopakiem. Sensem mojego życia stał się odwet na tych, którzy niegdyś byli mi jak bracia...
Zawsze byłam dobrą dziewczyną.
Uczyłam się, byłam grzeczna, uprzejma i optymistycznie patrzyłam w przyszłość. Później trafiłam na złego mężczyznę. Mężczyznę, który miał mnie kochać i chronić, a jednak to ja musiałam chronić przed nim siebie oraz nasze dzieci. Dwanaście lat. To trwało dwanaście lat, zanim los się do mnie uśmiechnął. Ale zmieniłam się. Nie byłam już tą samą dziewczyną. Sensem mojego życia stały się dzieci i zapewnienie im wszystkiego, czego potrzebują. Wtedy znów trafiłam na złego mężczyznę...
Nienawiść, niechęć, pożądanie, miłość. Cięte riposty i odrobina humoru.
Dwie skrzywdzone dusze. Dwa złamane serca. Jedna miłość i jedna zemsta, która może zniszczyć wszystko...
Historia Ariany i Corneliusa to przede wszystkim emocje. Emocje, które nie pozwalają odołożyć tej książki choćby na chwilę. Jej bohaterowie są nieidealni, z trudną przeszłością. Z miejsca porywają w swój świat. Tu ściera się namiętność z nienawiścią, czułość z dominacją, odwaga z brakiem zaufania, drugie szanse z ryzykiem.
"Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie" to książka przede wszystkim o błędach. Każdemu z nas zdarza się zbłądzić, postąpić jest tak jak trzeba. Ważne jednak, by potrafić naprawić to, co się zepsuło.
"To, że zbłądził, nie oznacza jeszcze, że jest złym człowiekiem. Był gówniarzem i miał prawo popełniać błędy, jak każdy z nas."
Darcy Trigovise porusza problem przemocy fizycznej i psychicznej, samotnego rodzicielstwa, braku zaufania oraz uprzedzeń. Często nie zadajemy sobie trudnu, by kogoś poznać, idziemy na łatwiznę niesprawiedliwie oceniając drugą osobę. A wystarczyłaby zwykła rozmowa, chęć otworzenia się na człowieka.
"Każdy się czegoś boi i to nie jest powód do wstydu. Trzeba być naprawdę odważnym, żeby potrafić się przyznać do swoich słabości."
Cornelius to postać wyróżniająca się na tle innych książkowych mężczyzn. To bardzo miła odmiana, choć budząca masę sprzecznych uczuć w kontekście tego, jak się zachowywał i z jakim uporem dążył do zemsty. Do samego końca nie byłam pewna jak ostatecznie postąpi. Jego wewnętrzna walka i rozdarcie sprawiały, że z jednej strony mu współczułam i rozumiałam, a z drugiej byłam zła na jego zacietrzewienie. Napędzany zemstą gotów jest zrobić wszystko, by tego dokonać. Czy gdy pojawi się szansa na nowe życie, będzie potrafił to wykorzystać? A może dalej zaślepiony chęcią odwetu, nie dostrzeże tego, co ma na wyciągnięcie ręki? Ja Wam tego nie powiem. Zdradzę jedynie, że nie ma tu drogi usłanej różami. Wybory może i wydają się proste, ale nie dla naszego bohatera.
"Nigdy nie byłem dobrym człowiekiem. Później przeznaczenie postawiło na mojej drodze kobietę, dla której chcę być dobry."
Z kolei Ariana to kobieta z charakterem. Jest pyskata i równie uparta co Cornelius. Bez wątpienia ma dobre serce, tylko ta jej skłonność do uprzedzeń...
Warto zwrócić uwagę na bohaterów drugiego planu, a w szczególności obdarzonego życiową mądrością dziadka Josepha. Jego delikatne wskazówki i rady wiele pomogły Arianie i Corneliusowi. Poza tym fragmenty z udziałem Corneliusa i Kyle'a roztopiły moje serce. Wspaniale ukazane budowanie więzi.
"Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie" to wzruszająca i niełatwa powieść, w której zadane rany długo nie chcą opuścić bohaterów. Co zwycięży? - zemsta czy szansa na spokojne życie? Sprawdźcie! Mnie ta książka emocjonalnie sponiewierała.
Recenzja powstała we współpracy z Autorką i Wydawnictwem WasPos
Po takiej rekomendacji, koniecznie muszę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńJeszcze się nad nią muszę zastanowić.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Bardzo intryguje mnie ta książka i w wolnej chwili zamierzam do niej zajrzeć.
OdpowiedzUsuńFajnie, że główny bohater jest nieszablonowy i w jakiś sposób zaskakuje. Osobiście lubię książki, które mocno oddziałują na moje emocje, ale to tego tytułu jakoś nie mam przekonania.
OdpowiedzUsuńkurcze czuje się nią zaintrygowana, może może :)
OdpowiedzUsuńChciałabym dotrzeć do obu tomów.
OdpowiedzUsuń