środa, 17 lipca 2019

Gdy nadeszło życie - Aneta Krasińska


Tytuł: Gdy nadeszło życie
Autor: Aneta Krasińska
Wydawnictwo: Szara Godzina
Ilość stron: 256
Ocena: 9/10

Znajomi z liceum spotykają się na czterdziestych urodzinach Marceliny. Podczas imprezy jej przyjaciółka Magda trafia do szpitala. Koleżanki i partner starają się ją wesprzeć w trudnych chwilach, choć temperament kobiety znacznie utrudnia im działanie. Nieopatrznie zadane pytanie uruchamia lawinę wspomnień. Mimo upływu lat koszmary dręczą Magdę. Okrutny los zakpił z jej uczuć, planów i marzeń o przyszłości u boku ukochanego. Czy po dwudziestu latach zdoła się otrząsnąć i ucieszą ją zmiany? Ile kłamstw tkwi w każdym w nas?

"(…) czasem trzeba odpuścić, bo inaczej zwariujemy."

"Gdy nadeszło życie" to druga część trylogii Anety Krasińskiej. O pierwszym pisałam Wam całkiem niedawno. Każda z części będzie poświęcona rozterkom innej osoby w związku z wydarzeniami z czasów liceum, gdy tworzyli zgraną grupę z nadzieją patrzącą w przyszłość. Tym razem będzie to Magda.

Powieść oscyluje wokół kłamstwa i związanymi z nim konsekwencjami. Czytelnik zostaje zmuszony do wielu refleksji. Chyba nie ma osoby, która by czegoś nie ukrywała, choć raz w życiu nie skłamała? Bohaterowie niniejszej książki również kłamią, odnosiłam wręcz wrażenie, że wszyscy, a co gorsza okłamywali nawet samych siebie.

"(...) spuściła wzrok, zastanawiając się, ile kłamstw tkwi w każdym człowieku."  

Kolejnym wątkiem, na który warto zwrócić uwagę jest temat zawierania małżeństwa z powodu nieplanowanej ciąży. Teraz może rzadziej spotykamy się z takim naciskiem rodziny czy społeczeństwa niż na przykład 20 lat temu, ale takie sytuacje nadal mają miejsce. W tym miejscu trzeba nadmienić, iż autorka zadbała o każdy istotny szczegół fabuły. Przykładowo akcja porodowa została potraktowana z należytą starannością. Muszę przyznać, że spore emocje wywołała we mnie relacja Darka i jego matki. Według mnie nie do przyjęcia jest takie nadmierne przywiązywanie syna do matki. Gdy dzieci dorastają, naturalną koleją rzeczy staje się fakt, że w pewnym momencie trzeba przeciąć pępowinę łączącą nas z rodzicem. W przeciwnym razie trudno będzie nam budować poprawny związek z drugą osobą. 

"Małżeństwo pojmowała w kategoriach obowiązku, szablonu, w który ona nie chciała się wpisywać. Dziecko nie może stanowić wystarczającego powodu, by brać z kimś ślub."

Autorka porusza także temat bolesnej przyszłości. Pokazuje że odpowiednio nieprzepracowane tragiczne wydarzenia mogą determinować naszą przyszłość. Że czasem, aby zacząć tworzyć coś nowego, najpierw trzeba zamknąć za sobą stare drzwi.

Niezwykle zaciekawił mnie również wątek legalizacji związków homoseksualnych oraz adopcji dzieci przez takie pary. Obecnie w naszym kraju trwają gorące dyskusje na ten kontrowersyjny temat. Podobało mi się podejście pisarki do tego problemu, która ocenę zachowań i postaw bohaterów pozostawia czytelnikowi.

Powieść napisana została prostym, zrozumiałym językiem, z przewagą dialogów, więc czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Mam nadzieję, że udało się mi zachęcić Was do sięgnięcia po tę lekturę tej książki. "Gdy powrócił spokój" będzie domykającym tomem trylogii, którego już teraz jestem bardzo ciekawa.

"Gdy nadeszło życie" to emocjonalna i przede wszystkim prawdziwa powieść głównie o zmianach, jakie stawia przed nami życie. To książka o domknięciu drzwi przeszłości, by móc rozpocząć coś nowego. I wreszcie to lektura o kłamstwach, które uwierają i z którymi również trzeba zrobić porządek. Serdecznie polecam!




Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Szara Godzina




19 komentarzy:

  1. Lektura tej książki jeszcze przede mną. Mam nadzieję, że jest równie emocjonująca co pierwsza część.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie planuję jej, mam dużo swoich zaległości :c
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za ciekawą recenzję. Powieść w planach zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uśmeicham się w podziękowaniu za recenzję i cieszę się, że druga część nie zawiodła oczekiwań :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa książka. Ostatnio coraz chętniej sięgam po powieści polskich autorów, więc jestem jak najbardziej zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mogę powiedzieć, że u mnie królują książki polskich autorów 😊

      Usuń
  6. Pierwsza część cyklu bardzo mi się podobała, więc z ogromną przyjemnością poznam kolejne jego odsłony. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie przeczytam w wolnym czasie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że można tu znaleźć wiele ważnych i niełatwych wątków. Zapisałam sobie tytuł. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To taka nietypowa książka pod względem treści: z jednej strony współczesne zmagania młodych z wartościami, z drugiej macierzyństwo, a z trzeciej jakiś taki brak radości.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)