sobota, 23 grudnia 2017

Nie czas na zapomnienie - Agnieszka Walczak-Chojecka


Nie czas na zapomnienie
Cykl: Saga bałkańska (tom 2)
Agnieszka Walczak-Chojecka
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 300
Ocena: 10/10

Moje wrażenia:


Minęło sporo czasu, kiedy miałam okazję czytać pierwszy tom tej pasjonującej sagi. Ale doskonale pamiętam jak zakończyły się losy jej bohaterów. A co przyniosła kontynuacja? Otóż Jasminie udaje się wyrwać z sarajewskiego piekła. Jednakże na dziewczynę czeka wiele przeszkód do pokonania. Pierwsza połowa lat 90-tych XX wieku, Mostar, Dubrownik, Hvar, Polska - gdzie by tylko Jasmina nie była, tam przyjdzie zmierzyć się jej z niełatwymi wyborami. Jedno jest niezmienne - jej miłość do Dragana. Czy chłopak się odnajdzie? Czy Jasmina zazna szczęścia?

"Przyjaźń, która zmieniła się w chęć zemsty, miłość przemieniona w nienawiść... Czy istnieje bardziej niszczycielska siła?

Autorce zgrabnie udało się połączyć fikcję literacką z faktami historycznymi. Czytając, w pewnym momencie nie byłam pewna co jest prawdą, a co nie. Granica ta gdzieś się po prostu zaciera i daje fenomenalny efekt. Miejscami pisarka używa dosadnego przekazu, niektóre opisy przerażają swoim okrucieństwem. Dzięki temu wszystko to można sobie w głowie odpowiednio zwizualizować i przeżywać wraz z bohaterami. Mimo iż nie brak momentów romantycznych i odrobiny poetyckiego języka, autorka nie sili się na patos czy ckliwość.   

"Czas, który mija w oczekiwaniu na spełnienie marzeń, nie jest czasem straconym."

Bohaterowie to duży atut powieści. Są wiarygodni w swoim zachowaniu, dzięki któremu niemal czujemy to, co oni sami. Główna bohaterka imponuje tym jak dba o los bliskich jej sercu osób oraz siłą i wiarą w to, że jeszcze wszystko się ułoży. Tym, co nie pozwala jej się poddać jest miłość. Natomiast bardzo brakowało mi Dragana, ale pojawienie się innej postaci, mianowicie Tarika, w jakiś sposób zrekompensowało mi tę pustkę. Z miejsca go polubiłam. Niepewność, strach, ból, cierpienie, złość, te i wiele innych uczuć towarzyszą zarówno bohaterom tej książki, jak i samemu czytelnikowi. 

"Cenna jest każda chwila, którą dane jest mu przeżyć z najbliższymi."

Trzeba przyznać, że autorka ciekawie oddała klimat Polski tuż po obaleniu komunizmu, kiedy w kraju zachodziły wielkie zmiany. Fragmenty te w żaden sposób nie nudziły, wręcz przeciwnie, dzięki nim starszy czytelnik przypomni sobie tamte lata, a młodszy pozna nieznane mu dotąd fakty.

Książka jest cennym dla czytelnika przekazem, lekcją, chwilą do refleksji nad potęgą zła wojny i jej skutkach oraz wartościach w życiu każdego człowieka. To, co najbardziej mi się podobało, to to, że Agnieszka Walczak-Chojecka opowiada całą tę historię z pewnym dystansem, nie staje po żadnej ze stron, to my sami musimy wysunąć własne wnioski. 

W tej części wydaje mi się, że akcja mknie jeszcze szybciej. Wydarzenia nie pozwalają nawet na najmniejszy przestój. Niepokój towarzyszy nam stale, tym bardziej, że nie wiemy co dzieje się z Draganem. Zakończenie zaś mocno mnie zaskoczyło w tym elemencie. Nie pozostaje mi wiec nic innego, jak od razu zabierać się za trzeci tom. 

"Nie czas na zapomnienie" to wzruszająca powieść o miłości silniejszej niż morze ognia, o nadziei, która nigdy nie gaśnie i wojennej zawierusze, która nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa oraz wierze w lepsze jutro. Lektura ogromnie absorbuje, chwyta za serce oraz wyzwala szereg emocji. Polecam!

    

1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)