wtorek, 11 grudnia 2018

Wolf - Magda Mila


Tytuł: Wolf
Cykl: Dzikie noce (tom 1)
Autor: Magda Mila
Wydawnictwo: Habanero
Ilość stron: 248
Premiera: 29 listopada
Ocena: 10/10

Dominujący, drapieżny, zdeterminowany mężczyzna. Zawsze zdobywa to, czego chce i niszczy każdego, kto zagraża jemu i jego najbliższym. Silna i niezależna kobieta. Staje na jego drodze gotowa zrobić wszystko, by ocalić swoje marzenie. Rozpoczynają dramatyczną grę. Emocjonalna walka w mrocznym świecie BDSM prowadzi ich do nieznanych zakamarków własnych dusz. Przekraczają granice oraz odkrywają pragnienia i namiętności, o istnieniu których nie mieli pojęcia. Czy w tak płomiennej rozgrywce ktokolwiek może zwyciężyć? Czy układ, który zawarli zmieni ich życie na zawsze?

"Jeszcze próbowałam walczyć ze sobą, ale to na nic. Oboje chcieliśmy tego samego; tak samo mocno pragnęliśmy wykorzystać się nawzajem."

Po całkiem niedawnym poznaniu dwóch poprzednich książek autorki, widziałam czego mogę się spodziewać. Jednak moja psychika została kompletnie przeorana. Jest mocno, ostro, bez żadnego tabu. To powieść, w której nie ma miejsca na półsłówka i subtelności. Tu nic nie jest proste i oczywiste. Dominacja i uległość to główne składowe powieści. Niebezpieczna gra toczy się o najwyższą stawkę. Nie tylko tę finansową. Kto wyjdzie z niej zwycięsko? Przekonajcie się sami.

"Który był prawdziwy? Jeśli miałam wygrać, musiałam wierzyć, że ten pierwszy. Ten, który mnie krzywdził."

Mamy Pana i Władcę oraz uległą. Niby schemat ograny w literaturze erotycznej, ale moim zdaniem podany znacznie inaczej. Podczas lektury czytelnik zastanawia się czy w tej brutalnej, perfidnej grze jest szansa na coś więcej niż tylko zaspokojenie dzikich żądzy? Gdzie przebiega granica przyzwolenia, bólu? Czy można czerpać przyjemność z zadawania bólu, poniżania i upokarzania? I wreszcie czy spełniając czyjeś oczekiwania, żądania i pragnienia można czuć się dobrze z samym sobą.

"Chciałam też sprawdzić, gdzie jest moja granica, zbliżyć się do niej."

Początkowo nic nie wskazywało na to, by coś więcej się miało zadziać. Jednak szybko akcja rozkręca się i zostajemy wrzuceni na głęboką wodę. Wkraczamy do świata dominacji i uległości, psychicznych i emocjonalnych tortur, upokorzenia, oddania, BDSM, swingersów i innych przeróżnych kombinacji. Emocje buzują, pojawiają się bardzo odważne sceny erotyczne, które są dosadne, mogą budzić nasz sprzeciw czy zniesmaczenie.

"Czy proponując mu siebie, staję się prostytutką? Pewnie tak, ale czy to mogło mnie powstrzymać? Ukochana willa była tego warta. I w sumie, jakie to miało znaczenie, czy oddaję swoje ciało, bo potrzebowałam bliskości, czy dlatego, że walczyłam o swoją przyszłość."

Narracja prowadzona naprzemiennie z perspektywy obojga bohaterów to udany zabieg, gdyż pozwala nam zbliżyć się do nich, poznać ich myśli, uczucia i emocje. A wierzcie mi, uczucia również się pojawią. Jonatan to dość dziwny, specyficzny, a przede wszystkim zimny i wyrachowany mężczyzna, dla którego liczy się tylko on sam i pomnażanie zysków, ale po jakimś czasie zaczęłam go lubić. Jeśli zaś chodzi o Inez, to okazała się naprawdę odważną kobietą oddając własne ciało w posiadanie nieznajomego człowieka.

Całość napisana jest bardzo odważnie, bez owijania w bawełnę. Język i styl są proste, więc czyta się naprawdę sprawnie, bez przestojów. Opisy charakteryzuje dosadność, a pojawiające się dialogi skrzą napięciem, wyczekiwaniem na nieznane i  zdecydowanie wibrują seksem.   

"Wolf" to powieść o przekraczaniu własnych granic i wytrzymałości, o kontroli nad drugą osobą. To książka, w której rozkosz, ból i lęk stanowią cienką linę, po której stąpają bohaterowie. Czy ofważycie się na nią nadepnąć?


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Habanero


6 komentarzy:

  1. Brzmi naprawdę ciekawie i intrygująco. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy jestem nią zainteresowana, ale wiem, kto może się nią zachwycić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepsza książka o BDSM napisana przez polską autorkę,wprawdzie włos się jeży co tam wyprawiają ale jednym słowem Majstersztyk

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)