sobota, 22 czerwca 2024

Jak się ciebie pozbyć, kochanie? - Zuzanna Samulska

 

Tytuł: Jak się ciebie pozbyć, kochanie?
Autor: Zuzanna Samulska
Wydawnictwo: Najlepsze
Liczba stron: 352
Ocena: 9/10

Babcia Klary Sawickiej wychodzi za mąż!

I to za kogo! Za jednego z najsłynniejszych polskich aktorów starszego pokolenia!

Przeprowadza się do dworku swego narzeczonego i prosi Klarę o pomoc w organizacji ślubu.

Machina radosnych przygotowań rusza, ale nikt się nie spodziewa, że wnuk narzeczonego babci postanowi pokrzyżować matrymonialne plany dziadka.

Ma doskonały pomysł.

Ale czy na pewno?

Co zrobisz, kiedy w Twoje plany wkradnie się miłość?

"Jak się ciebie pozbyć, kochanie?" jest debiutem Zuzanny Samulskiej. Jestem zaskoczona tym, jak bardzo podobała mi się ta książka, tym bardziej jak już wspomniałam, że to debiut. 

Jeśli jeszcze ktoś zastanawia się, czy miłość w podeszłym wieku ma rację bytu, ta historia rozwieje wszelkie wątpliwości. Kochać można bez względu na to, ile mamy lat. Każdy ma prawo żyć tak jak chce. Doskonałym tego przykładem będą Eryk i Aurelia.

"Może nieadekwatne do wieku, ale przecież narzenia nie mają metryki, czyż nie?"

Bohaterowie posiadają tak różne charaktery, że nie można się z nimi nudzić ani przez chwilę. Klara to wnuczka Aurelii. Pomaga jej w orzygogowaniach do ślubu. Jest przekonana, że przyciąga pecha. Z kolei Miłosz chce pokrzyżować plany matrymonialne dziadka. Między Klarą a Miłoszem dojdzie do wielu spięć. Czy nim nadejdzie dzień ślubu ich dziadków, nie pozabijają się? 

"Prześladujący mnie pech znów pokazał swą pełną moc. Wiedziałam o tym w chwili, gdy spojrzałam na Miłosza. Wrażenie dziwnego zmieszania wypisany na jego twarzy stanowił jasny sygnał, że i on mnie rozpoznał."

Ciekawym motywem książki są listy z przeszłości podpisane inicjałami. Jaka tajemnica się z nimi wiąże? I choć domyślałam się, kto jest ich adresatem, to i tak bardzo mnie to wszystko intrygowało.

Książka obfituje w kuriozalne sytuacje, przypadki, intrygę, które powodują wybuchy śmiechu. Ale oprócz humorystycznego zabarwienia mamy tu również nieco poważniejsze aspekty fabuły. Emocji wszelakich nie zabraknie.

"Jak się ciebie pozbyć, kochanie?" to komedia romantyczna, która otula ciepłem, wzrusza i zapewnia sporą dawkę humoru. To historia pokazująca, że pech niekoniecznie ma rację bytu, że my sami go często kreujemy. To powieść udowadniająca, że warto walczyć o siebie, miłość i marzenia. Bawiłam się wyśmienicie!


We współpracy z Autorką i Wydawnictwem Najlepsze 


środa, 19 czerwca 2024

Plan doskonały - Izabella Frączyk

 

Tytuł: Plan doskonały 
Autor: Izabella Frączyk 
Wydawnictwo: BookEnd
Liczba stron: 368
Ocena: 8/10

Pomimo młodego wieku Ania ma spore wymagania i aspiracje. Życie na sądeckiej wsi nie pozwala na rozwiniecie skrzydeł, ale od czego są studia z dala od domu i możliwości jakie oferuje Kraków? Dziewczyna marzy o samodzielności i wygodnym studenckim życiu w wielkim mieście. I - co najważniejsze – dobrze wie jak dopiąć swego, szczególnie że los nie poskąpił jej urody i sprytu, a skrupuły to dla niej wyłącznie pojęcie w słowniku. Ania ma w głowie plan i zrobi wszystko, by go zrealizować. Konsekwentnie kroczy do celu i nie ogląda się za siebie. Tylko czy jej doskonały plan wypali?

W książkach spotykam różnych bohaterów. Jednych lubię bardziej, innych mniej. To tak jak w prawdziwym życiu - nie da się lubić wszystkich jednakowo. Jednak postać Ani wyjątkowo mnie do siebie zniechęciła. To osoba, która budzi głównie same negatywne uczucia. Wyrachowana, perfidna, cwana, nieszczera, próżna (choć na swój sposób również przedsiębiorcza i zaradna), bez empatii i szacunku do innych, z dewizą: po trupach do celu - w moim odczuciu to osoba ze skłonnościami psychopatycznymi. Chociaż z drugiej strony, gdzieś tam z tyłu głowy przebijała mi się myśl, że to strasznie nieszczęśliwa i pogubiona dziewczyna. Obserwując zachowania młodego pokolenia, niestety dochodzę do wniosku, że takich Ań jest wokół nas coraz więcej. Ja nie chciałabym jej spotkać w swoim życiu. 

"Ona była ponad to. Zawsze na wszystko miała gotową odpowiedź i posiadała rzadko spotykaną umiejętność szczerego patrzenia w oczy rozmówcy. Nawet kiedy mijała się z prawdą. Poza niezwykle głęboko skrywanymi kompleksami na próżno szukać w niej cech prowincjonalnej gąski."

Izabella Frączyk w stworzyła historię, od której trudno się oderwać, nie poznawszy finału planów głównej bohaterki. Jej postępowanie z tym związane sprawia, że niejednokrotnie wręcz zbieramy szczękę z podłogi. Czy walcząc o marzenia, można posunąć się do wszystkiego? Gdzie moralność, lojalność? 

"Nikt nie jest ani tak do­sko­na­ły, ani tak cwany, żeby cwań­szy nie mógł być ktoś."

Zwykle w książkach otrzymuję też jakiś promyk nadziei. Tu tego nie uświadczymy. To smutny, ale i skłaniający do wielu refleksji obraz nad naturą człowieka i jego relacji z innymi. Znajdziemy tu pełno sprzeczności, zawirowań, mrocznych tajemnic, kłamstw. Pozory, chciwość, pieniądze grają nadrzędną rolę. Wyraźnie widzimy, co tak naprawdę jest w życiu ważne oraz że ślepa pogoń za pieniędzmi czy statutem społecznym nie zapewnią prawdziwego szczęścia.

To zaskakująca, niepokojąca, intrygująca powieść z gorzkim wydźwiękiem i sprzecznymi emocjami, które nie pozwalają na spokojne śledzenie losów bohaterki. Czy Ani uda się zrealizować swój plan doskonały? A może gdzieś po drodze się potknie? Sprawdźcie koniecznie!


We współpracy z Wydawnictwem BookEnd



sobota, 15 czerwca 2024

Pokój 2.040 - Mariusz Tryniszewski

 

Tytuł: Pokój 2.040
Autor: Mariusz Tryniszewski 
Wydawnictwo: ReWizja 
Liczba stron: 240
Ocena: 9/10

„Pokój 2.040” to historia ojca, który wraz z żoną i córkami zmaga się ze śmiertelną chorobą swojego półtorarocznego syna Maksia. Ojca, który jeszcze zanim dowiedział się o białaczce chłopca, musiał uporać się z jego niepełnosprawnością – zespołem Downa.

„Ta historia jest formą pamiętnika, który spisywałem w trakcie leczenia. Był on poniekąd formą mojej terapii. Nie znajdziecie tu szczegółów kuracji ostrej białaczki szpikowej, ale nadzieję, że to nie musi być koniec świata. Wiarę w to, że można znieść więcej, niż sami się po sobie spodziewamy… Głównym bohaterem jest oczywiście Maksymilian, mój wyjątkowy syn, który swoją ogromną wolą walki i chęcią życia – mimo tylu przeszkód i cierpienia – wielokrotnie podnosił mnie z kolan.

Moja niezwykła relacja z nim sprawiła, że chcę się tym wszystkim z Wami podzielić. W klinice „Przylądek Nadziei” spędziliśmy ponad sześć miesięcy, byliśmy świadkami ogromnego bólu i niesprawiedliwości, ale też wielu cudów, które działy się wokół nas.

Książkę dedykuję Maksiowi, który swoim istnieniem odmienił moje życie”.

Mariusz „MuzykoManiek” Tryniszewski

Byłam niemal pewna, że książka "Pokój 2.040" nie będzie łatwą lekturą i wyciśnie ze mnie wszystkie pokłady emocji. Tym bardziej, że sama od jakiegoś czasu muszę mierzyć się z sytuacją, w jakiej zapewne nikt nie chciałby się znaleźć. Moje przeczucie mnie nie zawiodło. 

Książka jest napisana w formie pamiętnika, a całość w jakimś sensie stanowi dla autora formę autoterapii, pozwala przetrwać jego rodzinie ten trudny czas. Mnóstwo tu bólu, cierpienia, poczucia niesprawiedliwości, poświęcenia, wyrzeczeń, ale i wiary i nadziei, że będzie dobrze.

To, że zdrowie jest dla człowieka największą wartością, powinno być dla każdego oczywistością. Jednak w pędzie codzienności często o tym zapominamy albo gonimy za czymś, co nie da nam prawdziwego szczęścia. Trzeba doceniać i cieszyć się z małych rzeczy. Warto o tym pamiętać. Tak po prostu.

"(...) szczęście to przede wszystkim zdrowa rodzina. Szczęście to uśmiech najbliższych, to czas, kiedy możecie być razem, to po prostu bliskość ludzi, których kochasz."

To lektura, która Was przeczołga, nie pozostawiając obojętnymi na los Maksia i jego taty. Bo musicie wiedzieć, że mamy tu narrację z perspektywy mężczyzny. Ubolewam nad tym, że tak mało jest książek, gdzie ukazane jest to, jak ojcowie przeżywają chorobę swojego dziecka, jakie wywołuje to w nich emocje, uczucia i słabości. Z drugiej strony potrzeba nie lada odwagi, by podzielić się z tak intymnymi przeżyciami. Mariusz Tryniszewski stawił temu czoła. Pokazał, że emocji nie należy się bać ani wstydzić. Autorowi udało się sprawić, że poczułam tę wyjątkową więź między ojcem a synem. Pojawiły się tu też zabawne sytuacje i porównania (uwielbiam). A momentami mocny, dosadny język jest tym, co i czytelnikowi ciśnie się na usta. Nic dodać, nic ująć.

"Karuzela uczuć. Non stop zmiany, tu nie ma constans, niczego nie przewidzisz. Cały czas jak na polu minowym. Ciągły stres i obawy przed kolejnym dniem."

Autor nie zapomina wspomnieć o żonie. Widać, ile dla niego znaczy jej zaangażowanie w obowiązkach domowych. Wspaniałe było również wsparcie i pomoc ze strony rodziny, bliskich i całkiem obcych im osób.

"Pokój 2.040" to mocna, przejmująca, łamiąca serce, ale nade wszystko przewartościowująca życie historia o sile miłości i walce o zdrowie dziecka. To książka, którą powinien przeczytać każdy. Być może dzięki niej będzie mniej narzekania, a doceniania tego, co mamy. 

~~~~~~~~~~
Maksio walczy z chorobą i przeszkodami, jakie stawia przed nim trisomia 21, czyli zespół Downa, i ostra białaczka.
By go wesprzeć, przekaż darowiznę.

Wpisz w rozliczenie PIT:
KRS 0000270809
Cel szczegółowy: Tryniszewski 16853

lub przekaż darowiznę:
BGNŻ PNB PARIBAS
62160012860003003186426001
Fundacja AVALON
Tytułem: Tryniszewski 16853


We współpracy z Wydawnictwem ReWizja 


czwartek, 13 czerwca 2024

Bądź tak po prostu - Ewelina Dobosz

 

Tytuł: Bądź tak po prostu 
Autor: Ewelina Dobosz
Wydawnictwo: Amare
Liczba stron: 352
Ocena: 10/10

Miłość nie pyta, skąd przychodzisz. Miłość pokazuje ci drogę, którą powinieneś iść.

Ania i Oliwier spotykają się przypadkiem na promie wycieczkowym. Dla niego to ostatnia wspólna podróż z byłą partnerką, która postanowiła zakończyć ich długoletni związek. Dla niej – moment wytchnienia w towarzystwie mamy, jedynej osoby, która zna jej bolesny sekret. Los postanawia dać tym dwojgu szansę, choć początkowo wydaje się, że nie będą potrafili jej wykorzystać. Ani jej, ani jemu nie w głowie przelotny romans. A jednak obydwoje coraz wyraźniej czują, że połączyła ich magiczna więź, której nie powinni lekceważyć. Wkrótce po powrocie do Polski przekonają się, jak bardzo są sobie potrzebni. Tylko czy uda im się przetrwać wszystkie trudności, które napotkają na swojej drodze do wspólnego szczęścia?

"Bądź tak po prostu" nie jest łatwą lekturą. Jakże się cieszę, że są tacy autorzy jak Ewelina Dobosz, którzy tworzą historie, które potrafią coś zmienić w naszym życiu. 

Na pierwszym planie mamy trudną przeszłość, niepewną przyszłość, tajemnice i walkę o każdy dzień. I oczywiście jest jeszcze miłość, która zaskakuje w najmniej spodziewanym momencie, nie patrząc na przeszłość czy różnice.

Ania i Oliwier to bohaterowie, których nie sposób nie polubić. Oboje z trudną, bolesną przeszłością. Tworzy się między nimi niezwykła więź, relacja dostarczająca ogrom emocji i uczuć. Autorka doskonale nakreśliła ich portrety psychologiczne. Daje nam wgląd w ich myśli, pragnienia, wewnętrzne dylematy, rozterki i obawy. Ania to dziewczyna do rany przyłóż. Dobroć, wsparcie, troska o drugą osobę, trwanie u jej boku mimo poważnej choroby... nie każdy by czemuś takiemu podołał. W chwili próby łatwiej jest stchórzyć, a Ania mimo młodego wieku to dźwignęła, udowadniając tym samym, że choroba nie jest przeszkodą do szczęścia. Tak więc widzimy też, że życiowa dojrzałość nie zależy od wieku.

"Czasami nasze najpiękniejsze chwile trzeba wyszukać pomiędzy tymi trudniejszymi, a wtedy można złapać świeży oddech w pierś i ruszyć dalej."

Autorka w przepiękny sposób przedstawiła miłość. Bo prawdziwe uczucie nie polega tylko i wyłącznie na fizyczności, romantycznych chwilach, gestach itp. Prawdziwa miłość to wszystko to, co poza cielesnością z nią związane. To mierzenie się z codziennością, szczególnie w gorszych momentach, gdy choroba daje nam w kość.

"Miłość nie pyta, skąd przychodzisz. Miłość pokazuje ci drogę, którą powinieneś iść..."

Nie mogłam zrozumieć toksycznego zachowania matki Ani. Rodzic powinien wspierać swoje dziecko, zwłaszcza wtedy, kiedy ono dopiero wkracza w dorosłość, buduje pierwszy poważny związek.

"Bądź tak po prostu" to piękna, wzruszająca, dająca do myślenia powieść o sile prawdziwej miłości w obliczu choroby. Ale nie obawiajcie się - mimo trudnej tematyki jest to książka pełna uśmiechu i nadziei. To lektura pokazująca, że każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. To historia, która poruszy i skradnie niejedno serce. Jestem zachwycona! Czytajcie, bo naprawdę warto!


We współpracy z Wydawnictwem Amare


wtorek, 11 czerwca 2024

Taksówkarz - Anna Kasiuk



Tytuł: Taksówkarz 
Autor: Anna Kasiuk
Wydawnictwo: Bookend
Liczba stron: 368
Ocena: 9/10

Po tragicznej śmierci żony Mariusz rezygnuje z pracy w policji. Postanawia wziąć się w garść i z niemałym trudem składa w całość swoje życie rozsypane na kawałki. Pracując jako taksówkarz, każdego dnia staje się przypadkowym świadkiem historii swoich pasażerów, a że jest dobrym słuchaczem i lubi rozmawiać, z dnia na dzień nawiązuje coraz bardziej interesujące znajomości.
Tylko czy nowe zajęcie i kontakt z ludźmi pozwolą mu otrząsnąć się z traumy? Czy dla Mariusza istnieje jeszcze szansa na normalne życie, a poczucie odpowiedzialności i zwykła ludzka przyzwoitość wystarczą, by poznać kogoś odpowiedniego i wspólnie zbudować coś wartościowego?

Nie przypominam sobie, abym czytała książkę, której głównym bohaterem byłby taksówkarz. Dlatego tym bardziej był to jeden z elementów, który przyciągnął mnie do tej lektury.

Polubiłam tytułowego taksówkarza. Mariusz to mężczyzna, który potrafi słuchać jak nikt inny, a jego rady są trafne. Jego klienci to szeroki przekrój osobowości. Ich historie są zarówno smutne, jak i wesołe. Niektórzy skorzystają z usług taksówkarza kolejny raz, gdyż łatwo go polubić, a nawet i poprosić o pomoc. Sama też niejednokrotnie chciałam to zrobić. Ale Mariusz też niesie na barkach trudne przeżycia i poczucie winy, gdyż uważa, że zawiódł najbliższych. Czy znajdzie się ktoś, kto zmieni jego życie, pozwoli iść mu do przodu, a może i ponownie pokochać? 

"(…) Później jeszcze kilka osób przewinęło się przez mój samochód. Tylna kanapa coraz częściej stawała się kozetką w gabinecie terapeutycznym, myślałem, ciesząc się w duszy z wylewności moich pasażerów. Każdy z nas dźwiga swoje zmory, a łatwiej iść przez życie, kiedy zdołamy się z nimi zmierzyć, powtarzałem, zachęcając do rozmów."

Anna Kasiuk pokazuje, że nie można nikogo oceniać, gdyż go nie znamy lub mamy pewności, jak byśmy się zachowali na jego miejscu. A na szczęście zasługuje każdy. Drugą sprawą jest to, że zapominamy, iż wokół nas są osoby, które zmagają się z większymi lub mniejszymi problemami. Czasem naprawdę wystarczy niewiele, wsparcie, dobre słowo, by pomóc. Nie przymykajmy oczu na ludzkie problemy, obojętnie jakie by one były. Życzliwość, empatia i szacunek do drugiego człowieka zwykle nic nie kosztują.

"Życie to karnawał, wszyscy jesteśmy jego uczestnikami. Jedni z nas zdołają się ocknąć z letargu niekończącego się tańca, inni tkwią w nim po kres dni. Spadają na nas wciąż nowe doświadczenia, a my z uśmiechem na twarzy trwamy w wyścigu pozowania. I tylko czasem przychodzi opamiętanie."

Czy potraficie brać życie takim, jakie jest oraz cieszyć się drobiazgami, które nam przynosi? Jeśli nie, może warto coś w tym kierunku zrobić? Bo to właśnie te drobne rzeczy budują naszą codzienność. 

Historia okazała się wciągająca, a przede wszystkim odnosimy wrażenie, iż mogłaby mieć miejsce w rzeczywistości. Sama akcja ze względu na specyfikę profesji naszego bohatera jakoś specjalnie nie pędzi, ale w żadnym razie nie można powiedzieć, że jest nudno.

"Taksówkarz" to poruszająca powieść o terapeutycznej mocy rozmowy oraz o tym, ile może zmienić w nas samych, jak i życiu. To również książka o ponownym zaufaniu i nadziei na lepsze jutro. Warstwa psychologiczna, skomplikowane relacje rodzinne, nieprzepracowane traumy z przeszłości i duże emocje - tego możecie się spodziewać. Osobiście chciałabym poznać takiego Mariusza.


We współpracy z Wydawnictwem Bookend


niedziela, 9 czerwca 2024

Miłość na Kaszubach - Małgorzata Kasprzyk

 

Tytuł: Miłość na Kaszubach 
Autor: Małgorzata Kasprzyk 
Wydawnictwo: Inedita
Liczba stron: 246
Ocena: 8/10

Czy w dwudziestym pierwszym wieku istnieje jeszcze bezinteresowna miłość? Wojtek, młody weterynarz, jest idealistą, ale jego przyjaciółki nie – Julia szuka bogatego sponsora, zaś Anna nie wierzy w związki. Kiedy Wojtek podejmuje pracę w klinice swego wujka na Kaszubach, zakochuje się w Natalii – żonie lokalnego biznesmena. Anna i Julia starają się pomóc mu zwalczyć to uczucie, gdyż uważają je za “fatalne zauroczenie”. Są przekonane, że znudzona mężatka jedynie bawi się nim, gdyż potrzebuje rozrywki. Anna namawia Julię, aby udawała zainteresowanie mężem Natalii w przekonaniu, że tamta wyczuje niebezpieczeństwo i zacznie walczyć o swoje małżeństwo. Niestety ten plan kończy się fiaskiem, gdyż Julia zakochuje się w innym mężczyźnie. Wkrótce potem Natalia wyjeżdża z miasta. Wojtek próbuje ją odnaleźć, a tymczasem jej porzucony mąż i Anna niespodziewanie stają się sobie bliscy… Czy komuś z tej trójki uda się odnaleźć szczęście?

Małgorzata Kasprzyk zabiera nas do malowniczych Kaszub. Co prawda można poczuć ten niepowtarzalny klimat, jednak mogłoby być więcej opisów, by jeszcze bardziej wsiąknąć w to miejsce.

Jak sam tytuł wskazuje, motywem przewodnim książki jest miłość. Miłość, która ma różne oblicza. Bohaterowie będą jej poszukiwać, a po drodze podejmować decyzje. Jedne lepsze, inne gorsze. Wszak w emocjach człowiek różnie się zachowuje, prawda? 

Bohaterowie są realni, to tacy sami ludzie jak my. Mają różne spojrzenie na świat i odmienne problemy. Co ciekawe mają w sobie takie cechy i zachowania, że każdego z nich w jakiś sposób da się polubić.

Jak na tak niewielką objętościowo książkę pojawia się sporo zwrotów akcji, zaskoczeń i ciekawych wątków. Będzie to zakazana relacja, zauroczenie, złamane serce, zazdrość, powrót do młodzieńczej miłości, walka o szczęście, przyjaźń, rozterki czy realizacja marzeń. Jak dla mnie historia kończy się zbyt szybko. Ale z drugiej strony może to jest otwarta furtka do kontynuacji? Fajnie byłoby raz jeszcze zajrzeć do Kaszub i bohaterów.

"Najgorsze, co człowiek może zrobić, to bez końca roztrząsać przeszłość. Skoro nie da się jej zmienić, trzeba po prostu żyć dalej."

To historia, która pokazuje, że niezależnie od wieku, każdy z nas ma prawo do tego, by żyć tak, jak chce. Nie warto oglądać się na innych, co o nas pomyślą, co wypada, a co nie. Nikt za nas nie przeżyje życia. I tylko my sami musimy zadbać o nasze szczęście. A błędy? No cóż, są wpisane w nasze życie. Ważne byśmy potrafili wyciągać z nich odpowiednie wnioski. 

W książce znajdziemy również zwierzęta. I chociaż miejscowy weterynarz twierdzi, że jest spokojny, to jednego z nich zdecydowanie nie chciałabym spotkać. To Symeon. Jesteście ciekawi, przed jakimi zwierzętami odczuwam strach? Zapraszam zatem do lektury.

"Miłość na Kaszubach" to życiowa, wielowątkowa powieść o relacjach międzyludzkich i kolejach losu. To studium nad związkami, postrzegania małżeństwa, bycia singlem czy samotności.



We współpracy z Wydawnictwem Inedita


piątek, 7 czerwca 2024

Prawo żony - P.K. Farion

 

Tytuł: Prawo żony
Cykl: Krwią naznaczone (tom 3)
Autor: P.K. Farion
Wydawnictwo: ReWizja
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10 

Hubert Witosławski to policjant, który w swoim życiu stracił już wszystko. Żona odeszła od niego, a siedmioletnia córka nie chce spędzać z nim czasu. Od lat żyje sam w nieumeblowanej kawalerce, a całą swoją energię wkłada w pracę.

Lena Adamska to kobieta, której mąż ucieka przed całym światem – nie tylko przestępczym, ale również przed organami ścigania. Po śmierci teścia Lena musi stanąć na czele rodzinnego interesu i strzec go, bo obowiązkiem żony jest lojalność.

Wszystko zaczyna się komplikować, gdy do drzwi Adamskiej pukają wierzyciele i dawni wspólnicy jej męża, a na domiar złego pojawia się też posłaniec z wrocławskiej komendy. Wszyscy chcą dorwać Roberta Adamskiego.

Lena stara się jak może, aby miejsce pobytu męża pozostało tajemnicą, tym samym ściąga na siebie cały gniew. Kobieta dobrze sobie radzi, ale do czasu, gdy naraża się bossowi rosyjskiej mafii, który obiecuje, że osobiście poobcina jej palce…

Hubert zostaje postawiony w sytuacji, w której nie można jednoznacznie wskazać dobra i zła, jednak podejmuje tę walkę. Nie pierwszy raz będzie balansował na granicy prawa, ale zda sobie sprawę, jak cenna jest utracona więź z córką.

Prawo Żony to historia o lojalności, obowiązku, strachu i władzy. Nieznane jest tu pojęcie wolnej woli, a wolność jako taka już dawno przestała istnieć.

"Prawo żony" jest trzecim tomem cyklu Krwią naznaczone. Jednak ta część dotyczy już innych bohaterów, więc można ją czytać bez znajomości poprzednich. 

Wyobraź sobie taką sytuację: jesteś nastolatką, poznajesz starszego mężczyznę, zrobisz wszystko, byle tylko być dla niego kimś ważnym. A co jeśli ten mężczyzna tak Cię omami, wręcz wytresuje, byś była idealną, posłuszną mu żoną? Byłam w szoku, że można tak poddać się facetowi. Lena nie odważyła się zrobić nic wbrew niemu. To są retrospekcje, a w części dotyczącej teraźniejszości, gdzie jej mąż znika i pojawia się Hubert... czy kobieta nadal będzie lojalna? Czy zrozumie, że można żyć inaczej?

Tym razem wiodącym motywem książki będzie lojalność. Nie tylko względem drugiej osoby, ale i samego siebie. Drugą sprawą jest wolność. To jedna z najważniejszych wartości w życiu człowieka. Pojawia się także kwestia zaufania. A o to w mafijnym świecie bardzo trudno. Nie można mieć pewności, kto jest manipulatorem.

"Lojalność kobiety jest testowana, gdy jej mężczyzna nie posiada nic. Lojalność mężczyzny jest testowana, gdy posiada on wszystko. Tylko czy lojalnością można nazwać zachowania, których podstawą jest brak wolnej woli?"

P.K. Farion przedstawia dylemat moralny głównego bohatera, który musi dokonać trudnych wyborów. Jego więź z córką zaczyna zanikać. Czy Hubert w porę zrozumie co w życiu najważniejsze? Czy naprawi swoje zaniedbanie względem dziecka?

Ponownie możecie spodziewać się niepokojących sytuacji, niebezpiecznych wydarzeń, ale co ciekawe mniejszej ilości brutalnych, drastycznych, krwawych scen czy dosadnych opisów przemocy, gdyż autorka tym razem większy nacisk położyła na psychicznych krzywdach bohaterów. Tak więc mogę śmiało powiedzieć, że nie jest książka dla osób o słabych nerwach! 

Wraz z rozwojem akcji, wzrasta napięcie. Zakończenie zaś wbija w fotel! Dużo zostało wyjaśnione, rozwiązane, ale jeszcze wiele jest odkrycia. 

"Prawo żony" to brutalny, pełen skrajnych emocji thriller o władzy, lojalności, oddaniu, obowiązku, samotności, strachu, okrucieństwie. Jeśli szukacie czegoś naprawdę mocnego - polecam Wam sięgnąć po ten tytuł! 




We współpracy z Autorką i Wydawnictwem ReWizja


środa, 5 czerwca 2024

Wybór Huntera - Agnieszka Siepielska

 

Tytuł: Wybór Huntera 
Cykl: Sinners & Reapers (tom 6)
Autor: Agnieszka Siepielska 
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10

Szósta odsłona pasjonującego cyklu „Sinners&Reapers“. Hunter toczy walkę z własnym sumieniem: Dać szansę Olivii, która próbowała zniszczyć jego klubową rodzinę, ale teraz przysięga, że już nigdy nie popełni tego błędu, czy związać się z Chrissy, która miała być dla niego tylko przejściowym epizodem i chwilowym pocieszeniem? Wahanie trwa długo, żaden wybór nie wydaje się do końca słuszny… Nie chodzi tylko o uczucia. Ogromne znaczenie ma przeszłość Huntera, która okazuje się znacznie bardziej mroczna i skomplikowana, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.

"Wybór Huntera" jest szóstym tomem serii Sinners & Reapers, w którym Agnieszka Siepielska ponownie zabiera nas w świat motocyklowego klubu. Za każdym razem po przeczytaniu każdego z tomów, zaczynam tęsknić za tymi niebezpiecznymi, ale jakże przyciągającymi facetami i ich utrapieniami.

Mamy w tej historii trójkąt miłosny. Poznajemy kolejnego z twardzieli. Tym razem jest to Hunter. Mężczyzna posiada mroczną, skomplikowaną przeszłość. Pierwszą z kobiet jest Olivia - była Huntera chce naprawić z nim relacje. Wydaje się, że sytuacja między tą parą jest beznadziejna. Ale przecież nic nie może ciągnąć się wiecznie, prawda? Trzeba znaleźć w sobie siłę, by mimo to iść do przodu. No i jest jeszcze druga kobieta. To Chrissy, która miała być dla Huntera jedynie pocieszeniem. Bardzo polubiłam tę pyskatą, pewną siebie i waleczną dziewczynę. Którą ostatecznie z kobiet wybierze biker? A wierzcie mi, że wybór jest naprawdę trudny...

"A to, co jest między mną i Hunterem? Obecnie nawet najwięksi uczeni z Harvardu nie ogarnęliby swoimi tęgimi umysłami tego przypadku. Biker zachowuje się, jakbym była jakimś towarem w antykwariacie. Przyjdzie, pomaca i po dłuższym zastanowieniu stwierdza, że nie jest zainteresowany."

Jak zwykle spotkamy tu również postaci z poprzednich tomów i nie tylko sprawdzimy, co u nich słychać, ale oni odegrają w tej historii znaczącą rolę. Jest naczelna "grupy wiedźm" Nikki i jej zwariowane pomysły, Paxton, szalony doktorek czy Hulk. Żaden z bohaterów nie jest tylko zły czy dobry. Każdy ma coś za uszami, jakieś wady. I to w ich kreacji podoba mi się najbardziej. 

Mroczne tajemnice, trudna przeszłość, wewnętrzne rozterki, intrygi, zemsta, porachunki, pożądanie, napięcie, dynamiczna akcja - nie ma szans na chwilę nudy. Z kolei dzięki żywym, zabawnym, ironicznym i skrzącym dialogom jesteśmy jeszcze bliżej bohaterów. 

Autorka zawarła na kartach swojej powieści sporą ilość romansu. Jednakże prowadząc poszczególne sceny miłosne, jak zwykle udało się jej zachować w tym wszystkim umiar i dobry smak. Dodatkowym elementem, który sprawia, że książkę wręcz się połyka, jest humor, sarkazm i słowne przekomarzanki między bohaterami. 

"Wybór Huntera" to emocjonalna mieszanka romansu, nuty grozy i sporej dawki humoru historia. To książka z motywem trudnej przeszłości i w konsekwencji z trudnymi wyborami oraz wyrzutami sumienia. Ciekawa jestem, co Wy sądzicie - którą z kobiet wybierze Hunter?




We współpracy z Wydawnictwem Muza


niedziela, 2 czerwca 2024

Tajemnice Malinowego Wzgórza - Iwona Mejza



Tytuł: Tajemnice Malinowego Wzgórza 
Autor: Iwona Mejza
Wydawnictwo: Dragon
Liczba stron: 320
Ocena: 8/10

Ekscentryczna babcia Eleonora, ugodowy tata Stanisław, temperamentna mama Alicja i prawie były mąż Mateusz – zwariowana rodzina Małgorzaty nie ułatwia jej życia. Kobieta właśnie została wyrzucona z pracy, a niespodziewanie odziedziczony spadek wcale nie ratuje jej sytuacji. Rodzina tajemniczego wuja Ferdynanda Omelnickiego dostaje w spuściźnie dwór, jednak warunkiem jego prawnego otrzymania jest wspólnie mieszkanie całej rodziny przez rok na Malinowym Wzgórzu.
Mimo rodzinnych zawirowań życie na Malinowym Wzgórzu toczy się swoim rytmem. Wpadający znienacka sąsiedzi, zadomowione zwierzaki oraz uciążliwy konserwator zabytków czują się w dworze jak u siebie. Nowym mieszkańcom nie pomagają również notorycznie wpraszający się goście, szczególnie jeden walczący o serce Małgosi…
Czy rodzina Milewskich pokocha dwór na Malinowym Wzgórzu?
Kim jest podążający jak cień za rodziną mężczyzna?
Dlaczego Ferdynand Omelnicki nie poznał nigdy rodziny?

Zgodnie z napisem na okładce wiedziałam, że będzie to zabawna powieść, ale nie spodziewałam się, że momentami aż tak bardzo. Bo rodzinka, jaką tu spotkamy, z pewnością jest nietuzinkowa. Wręcz ekscentryczna bym powiedziała. Ich wzajemne animozje, niesnaski, nieporozumienia i cięte riposty sprawiają, że nie mamy szansy na nudę. Każda z postaci jest istotna dla fabuły. Nawet zwierzęta nie zostały pominięte i również otrzymały swoją rolę.

Iwona Mejza przypomina, że rodzina to dla człowieka największy skarb i wartość. To w niej tkwi siła. Przyznanie się do pomyłki to nie słabość i grzech. Czy bohaterowie to zrozumieją? Czy Ferdynand dobrze postąpił stawiając rodzinę w sytuacji, w której muszą ze sobą wytrzymać rok, aby otrzymać spadek? Czy odbudują więzi rodzinne? Widzimy tu, jak ważne jest wzajemne zrozumienie, wsparcie, szczera rozmowa oraz uwzględnianie bliskich w swoich planach na życie. 

"Jakież to proste, wręcz oczywiste. Radość z życia. Jakże trudne do stosowania w praktyce."

Interesująco wypadł motyw pieniędzy oraz tego, jak ludzie pod ich wpływem się zmieniają, co są w stanie zrobić, by się wzbogacić. Nierzadko kosztem innych. Czy wszyscy zrozumieją, co jest w życiu najważniejsze?

Podczas lektury pojawia się mnóstwo pytań, wątpliwości, sekretów i tajemnic. Ale i po przewróceniu ostatniej strony coś pozostaje. Nie wszystko zostaje wyjaśnione... Zostawia to być może otwartą furtkę do kontynuacji tej historii... Fajnie byłoby raz jeszcze wrócić do dworku na Malinowym Wzgórzu i jego mieszkańców. 

"Tajemnice Malinowego Wzgórza" to lekka, zabawna, acz niepozbawiona życiowej mądrości powieść o skomplikowanych relacjach rodzinnych i tajemnicach z przeszłości. Sprawdźcie, czy wszystkie waśnie zostaną zażegnane.


We współpracy z Wydawnictwem Dragon 




sobota, 1 czerwca 2024

Podsumowanie - maj

 Hej hej! 🤗 Maj za nami, tradycyjnie zatem mam dla Was podsumowanie. Miniony miesiąc kończę 14 przeczytanymi książkami. A jak wyglądało to u Was? Czytaliście któryś z poniższych tytułów? A może macie w planach? Dajcie znać w komentarzu 😀 Podobne podsumowanie znajdziecie także na IG i fb.






"Willa przy Perłowej" to pełna ciepłych uczuć, wzruszająca, dająca nadzieję powieść o życiowych zmianach, różnych obliczach miłości, bezinteresownej przyjaźni. Wstąpicie w progi uroczego pensjonatu? Czy da się uratować willę, czy zacznie tętnić życiem? Sprawdźcie, warto!
⭐️9/10⭐️



"Masz to we krwi" to publikacja praktycznej i przystępnej wiedzy z zakresu profilaktyki zdrowia i analizy wyników badań. Jednak nie opierajcie się wyłącznie na książce, zawsze z interpretacją wyników udajcie się do specjalisty.
⭐️7/10⭐️



"Zły. Odrodzenie" to przepełniona emocjami, brutalnością i namiętnością historia, która pokaże, że nie tak łatwo utrzymać się na drodze dobra. Rodzina, przyjaźń, miłość, trudne wybory, drugie szanse, i jeszcze ta towarzysząca bohaterom, jak i czytelnikowi niepewność... Mieszanka szoku i uśmiechu. Sprawdźcie sami! 
⭐️9/10⭐️



"Bez przebaczenia" to mocna, głęboko wzruszająca, dająca nadzieję i motywację do działania powieść o kobiecej sile, odwadze i harcie ducha. To historia kobiety, hardej babki, która nigdy się nie poddaje i walczy do końca. Jednak czy stawiając wszystko na jedną kartę, wygra? Czy zemsta przyniesie jej wewnętrzny spokój i czy będzie mogła rozpocząć życie na nowo? Sprawdźcie koniecznie!
⭐️9/10⭐️



"Miłość na cztery koła" to jedna z tych historii, która pokazuje, że miłość może być bezgraniczna, szczera i prawdziwa. Czy ta pomiędzy Lilianą a Cyprianem przetrzyma próbę czasu? Sprawdźcie!
⭐️9/10⭐️



To porywająca, łamiąca serce, głęboko poruszająca i inspirująca powieść o tym, jak duży wpływ ma wojna na przyszłe pokolenia. To historia, o której nigdy nie wolno nam zapomnieć. Jeśli szukasz satysfakcjonującej i z prawdziwą bohaterką (małą ciałem, wielką duchem) lektury - sięgnij po "Córki Warszawy". Poznasz co to kobieca siła, odporność i moc prawdy w obliczu niewyobrażalnego terroru  i  brutalności. 
⭐️8/10⭐️



"Cień przeszłości" to pełna emocji powieść w lekkim mafijnym klimacie o zakazanym uczuciu, walce o niezależność, trudnych wyborach, uzależnieniu. Co okaże się ważniejsze - lojalność wobec rodziny czy miłość? Wygra nienawiść czy fascynacja? I jaka legenda wiąże się z welonem świętej Agaty? Sprawdźcie koniecznie! Sycylijska Katania czeka! 
⭐️10/10⭐️



"Whiskey in a teacup" to historia, która udowadnia, że warto otworzyć się na uczucia, dopuścić do siebie emocje. A jeśli przyjdzie porażka, niepowodzenie - cóż,  trzeba wstać i próbować dalej. A dlaczego whiskey w filiżance? To już pozostawiam Wam do sprawdzenia.
⭐️9/10⭐️



"Lato o smaku miłości" to skłaniająca do refleksji powieść o niedomkniętej przeszłości, zawirowaniach miłosnych i walce o szczęście. Dorzućmy uciekającą pannę młodą, przebojową, do ukochania babcię i psotnego kota... Brzmi jak z dobrej komedii romantycznej? 
⭐️8/10⭐️



"Na zawsze i na wieczność" to jedna z tych książek i z bohaterami, którzy zostaną ze mną na dłużej. Ba! Nawet na zawsze! Strach, lęk, tajemnice, poświęcenie, trudne decyzje i tak kluczowy wątek obietnicy złożonej bliskiej osobie - daje piękną, acz i bolesną powieść, którą musicie przeczytać. Poznajcie moc przyjaźni i miłości, dla których czas to pojęcie względne. I gońcie swoje marzenia!
⭐️10/10⭐️



Powieść "Najskrytsze miejsca duszy" dosłownie poruszy Waszą duszę. Otrzymacie tornado emocji, czegoś się nauczycie, dostaniecie nadzieję, ale i też w pewnym momencie zostanie ona Wam odebrana. To książka prawdziwa, realna, która skruszy niejedno serce. Zapewniam, że Hiacyntę i Teo będziecie chcieli utulić. Lektura obowiązkowa dla każdego!
⭐️10/10⭐️



"Należy do mnie" to głęboko poruszający, łamiący serce, mocny dramat rodzinny. To książka o tym, że w imię miłości i dobra drugiego człowieka jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Tylko, czy to nas usprawiedliwia? Jeśli myślicie, że znacie kogoś na wskroś - ta powieść zburzy Waszą pewność. Czytajcie!
⭐️9/10⭐️



"Kiedy cię spotkałam" to słodko-gorzka powieść niosąca nadzieję na lepszy czas. To historia, która przestrzega przed pochopnym zaufaniem niewłaściwej osobie. To lektura udowadniająca, że w życiu liczy się rodzina, prawdziwe uczucie i bliskość, a nie ilość zer na koncie. To książka dla każdej z nas. Polecam!
⭐️9/10⭐️



"Szalone noce w Paryżu" to niezwykła podróż do miasta miłości i przygód. To ciepła powieść, która pozwoli uwierzyć Wam, że marzenia są na wyciągnięcie ręki. To co, wsiadacie w samolot i lecicie? Paryski klimat czeka!
⭐️8/10⭐️


Zaczytanego czerwca! 📚