Strony

sobota, 30 marca 2024

Zranione serca - Urszula Gajdowska

 

Tytuł: Zranione serca
Autor: Urszula Gajdowska 
Wydawnictwo: Szara Godzina
Liczba stron: 344
Ocena: 9/10

Luiza, młoda nauczycielka warszawskiej pensji dla dziewcząt, spędza lato w majątku baronostwa Lubienieckich, sąsiadującym z dworem Horodyńskich. W trakcie pobytu odkrywa, że skłócone od wielu lat rody łączy bolesna tajemnica. Dlaczego sąsiedzi nagle stali się wrogami? Jaki sekret nosi pod sercem babcia Luizy? Czy owiany złą sławą kobieciarza hrabia Edwin Horodyński jest sprzymierzeńcem dziewczyny, czy stanowi dla niej zagrożenie? Fabuła Zranionych serc autorki bestsellerowych cyklów „W dolinie Narwi” i „Dworek nad Biebrzą” rozgrywa się na Podlasiu w 1869 r. Miłość, nienawiść, intrygi i owiana tajemnicą historia z przeszłości przenosi nas w trudne czasy bohaterów, którzy mimo utraty majątków i carskich prześladowań po powstaniu styczniowym nie tracą nadziei na odzyskanie przez Polskę niepodległości.
Edycja książki z dużym, wygodnym drukiem do czytania.

Urszula Gajdowska zabiera nas w historyczną podróż do XIX-wiecznego Podlasia. Będziemy przysłuchiwać się powiedzonkom, powiastkom i przyśpiewkom. Sprawdzimy, jak niegdyś żyło się tamtejszym ludziom. To barwne tło stanowi podwaliny do opowiedzenia losów Luizy i Liwii Lubienieckich.

Autorka pięknie przedstawiła głęboko skrywane uczucia. Trudne relacje rodzinne, miłość, niełatwe wybory, nienawiść, zazdrość, intrygi, nieporozumienia i spory sąsiedzkie, a nade wszystko tajemnice z przeszłości to tematy, które tworzą powieść, która staje się nieodkładalna. 

"Większość ludzi przybiera maski stosownie do sytuacji, ale ty swojej nie będziesz mogła ściągnąć. (...) Zawsze będziesz głodna i spragniona. Zawsze będziesz czuła niedosyt i frustrację. To będzie narastać i trawić cię od środka, aż zniszczy w tobie całą twoją radość, całą nadzieję. (....) Kiedy udajesz, to nie ty, a twoja maska żyje wśród ludzi i z ludźmi."

Bohaterowie zarówno ci pierwszego, jak i drugiego planu stanowią różnorodny przekrój charakterów. Luiza to młoda, świadoma emancypantka, dla której nie liczą się konwenanse. Z kolei Liwia to jej przeciwieństwo. To bogobojna, konserwatywna, z ciężarem przeszłości i niespełnioną miłością kobieta. To niezwykle fascynujące móc konfrontować się z tak odmiennymi osobowościami. 

Szczególną uwagę zwraca również Edwin Horodyński. Tak świetnie opisany przez autorkę, że i ja byłam pod jego urokiem osobistym. Bardzo intrygowała mnie jego wielowymiarowa, niejednoznaczna postać.

"Wiadomo, że na początku wszystko wydaje się takie urocze, wzniosłe i dobre, ale potem przychodzi codzienność i weryfikuje wyobrażenia. (...) Wzdychamy do własnych fantazji i wyobrażeń. Potem przychodzi zmierzenie się z prawdą."

Jestem pod wrażeniem, jak sprawnie i z wyczuciem pani Urszula przechodzi od lekkich, błyskotliwych, zabawnych dialogów i wątków, po tematy cięższe i bolesne. Pojawi się tu m.in. demencja, niepełnosprawność, utrata bliskich, żałoba, przemoc czy okrucieństwo wobec zwierząt.

"Zranione serca" to fascynujący, porywający i obfitujący w emocje mariaż tajemnic, zagadek i wspomnień, które tylko czekają, aby je poznać. Dacie się zaprosić do gorących namiętności, zaskakujących zdarzeń i nutki kryminału?


We współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina 


czwartek, 28 marca 2024

Złudne nadzieje. Tom 2 - Adriana Rak

 

Tytuł: Złudne nadzieje (tom 2)
Autor: Adriana Rak 
Wydawnictwo: WasPos
Liczba stron: 240
Ocena: 9/10

Czy uda się uciec przed trudną przeszłością?

Natalia była pewna, że jest to możliwe. Odseparowana od toksycznego ekspartnera starała się przecież ułożyć sobie życie na nowo. Niewątpliwie czas działał na jej korzyść i mogło się wydawać, że młoda kobieta jest na dobrej drodze. Wreszcie mogła odetchnąć z ulgą i cieszyć się zwyczajną codziennością.
Przekorny los jednak w zaskakująco szybkim tempie pokazał, że to jeszcze nie koniec tej smutnej historii… Natalia ponownie zostaje wystawiona na próbę.

Czy będzie ona w stanie kolejny raz zmienić swoje życie? Czy będzie miała wystarczająco dużo sił, by walczyć…? A może już wszystko stracone i jedyne, co pozostanie, to pogodzenie się z własnym losem…?

Książka "Złudne nadzieje" jest kontynuacją losów Natalii, Daniela i Adama. Przyznam, iż bardzo niecierpliwie wyczekiwałam na to, jak Adriana Rak dalej poprowadzi tę historię. Z pierwszej części wybrzmiewał smutek. Nie inaczej jest i tym razem. 

"Nie miałam już przecież nic. Moje życie odeszło wraz z opuszczeniem domu, który na zawsze miał pozostać moją oazą. Los jednak postawł inaczej, po raz kolejny udowadniając mi, jak bardzo złudne były moje nadzieje..."

Wiemy, jak trudno jest odciąć się od przeszłości, zapomnieć o traumatycznych wydarzeniach. Jednak trzeba próbować robić wszystko, by poukłać swoje życie na nowo. Tylko jak to zrobić, kiedy bezpieczeństwo i spokój Natalii ponownie zostaną wystawione na próbę? Nie zawsze mamy na tyle sił, by walczyć, ale kobiety to przecież twarde babki, prawda? Czy i Natalia taka się okaże? Czy wykrzesze z siebie na tyle determinacji, aby zawalczyć o siebie i swoje szczęście? Czy wstrętny, obrzydliwy gad (nie umniejszając gadom), kreatura człowieka Adam dostanie w końcu to, na co zasłużył? 

"Ból przeszywał już nie tylko moją duszę, ale również całe moje ciało. Byłam totalnie przerażona. Ten jeden krótki moment przypomniał mi o mojej przeszłości. O wszystkim tym, o czym chciałam zapomnieć. Adam był niczym demon, który pomimo tego, że został przepędzony, ponownie pojawił się w moim życiu. Co gorsza, z każdą kolejną minutą wiedziałam, że wizja przyszłości, którą miałabym spędzić u jego boku, rysowała się w samych ciemnych barwach."

Z kolei zachowanie Daniela tym razem w pewnym momencie wkurzyło mnie. Zamiast już na samym początku szukać Natalii, ten pił. Wiadomo, obwiniał się, że nie uchronił ukochanej, ale przecież czasu się nie cofnie, trzeba działać!

Poważniejsze wątki zgrabnie przeplatają się z warstwą erotyczną. Problem przemocy fizycznej i psychicznej czy depresji nie pozostawia nas obojętnymi na to, co się dzieje. Jest tu jeszcze więcej przemocy i brutalności. Wyraźnie czujemy ból i cierpienie kobiety. Autorka kolejny raz postawiła na mocny soczysty język, ze sporą ilością przekleństw, ale pasujący do bohaterów i zdarzeń. 

"Złudne nadzieje" to poruszająca powieść obyczajowa, romans i thriller psychologiczny w jednym. Taki mix gatunkowy sprawia, że emocje szybują wysoko, a czytelnik w napięciu wyczekuje finału, który totalnie rozwala! Czy mimo tego całego dramatyzmu Natalii i Danielowi dane będzie być razem? Sprawdźcie! 




Współpraca z Wydawnictwem WasPos



wtorek, 26 marca 2024

Moja prawda - K.E. December & Rina Dark

 

Tytuł: Moja prawda
Autor: K.E. December & Rina Dark
Wydawnictwo: WasPos
Liczba stron: 252
Ocena: 9/10

23-letnia Valentina postanawia uciec z domu okrutnego ojca i powraca do miasteczka, w którym spędziła dzieciństwo. Przypadkiem poznaje staruszka i otrzymuje od niego ofertę pracy. Dziewczyna zgadza się na tę propozycję, nie wiedząc, że starszy pan ma aroganckiego wnuka, Lorenza, który nie będzie zadowolony z faktu, iż ktoś obcy zamieszka w domu jego dziadka. Mimo początkowego nieprzychylnego nastawienia mężczyzny, między tą dwójką rozwija się uczucie. Czy Valentina i Lorenzo będą w stanie stworzyć trwały związek i równocześnie ochronić siebie i swoich bliskich przed niebezpieczeństwem, które na nich czyha?

"Moja prawda" jest romansem mafijnym napisanym przez duet pisarski K.E. December i Rinę Dark. Nie pamiętam, abym czytała coś z tego gatunku stworzonego przez dwie autorki. Tym bardziej byłam ciekawa efektu. Historia rozgrywająca się na kartach książki wciągnęła mnie od pierwszej strony. Wielokrotnie byłam zaskakiwana przez niespodziewane zwroty akcji.

Z parą głównych bohaterów Valentią i Lorenzo nie można się nudzić. Ich cięte riposty i przekomarzanki sprawiały, że niejednokrotnie doprowadzali mnie do wybuchu śmiechu. Pojawiły się też momenty wzruszenia. 

"Pragnęłam wstać, przytulić się do niego i już nigdy nie wypuścić, ale strach przed ponownym zranieniem był zbyt silny."

Wyobrażacie sobie sytuację, kiedy własny ojciec Was nie akceptuje? Doświadczyć uczucia odrzucenia... to musi bardzo boleć. Jednak Valentina postanawia wziąć życie we własne ręce i sama o siebie zawalczyć. 

Mamy tu motyw age gap ze sporą różnicą wieku. I tu pojawia się Lorenzo sprawiający wrażenie gbura. To zły, niebezpieczny, pewny siebie, zdystansowany, a przy tym przystojny facet. To kim się stał, ukształtowały go wydarzenia z przeszłości. Czy zatem zabójca może pokochać? Jeśli tak, jakie poniesie konsekwencje? 

W trakcie lektury mnoży się wiele pytań. Kto jest zdrajcą, a kto przyjacielem? Czy raz podjęta decyzja może ulec zmianie? A wokół tego wszystkiego intrygi, tajemnice, walka o władzę i poświęcenie.

"(...) Nigdy nie pozwoliłbym, żeby cię zabił - wyznał niespodziewanie.
- Jest wiele gorszych rzeczy niż śmierć. Czasami śmierć jest ukojeniem."

Jak już wspominałam wyżej, fabuła aż skrzy od humoru. W dużej mierze ma to miejsce za sprawą Giuseppe, którego ogromnie polubiłam. Człowiek już niemłodego wieku, a w niektórych sytuacjach... Nawet nie spodziewałam się, że moja wyobraźnia aż tak poszaleje... No, ale jeśli chcecie wiedzieć, o co mi chodzi, to już musicie sami to sprawdzić. Jest też kilku innych bohaterów, którzy również zdobywają naszą sympatię. I oczywiście czarne charaktery, zwłaszcza jeden, który przyprawia o dreszcze na ciele.

"Moja prawda" to pełna emocji historia, w której autorki zabiorą Was do serca mafii - Włoszech. Czujecie ten klimat? Czy Valentina skruszy zimne serce Lorenzo? Ciekawi? W takim razie zapraszam do lektury. 


We współpracy z Wydawnictwem WasPos



niedziela, 24 marca 2024

Ktoś tak blisko - Wojciech Wolnicki

 

Tytuł: Ktoś tak blisko
Cykl: Tulpa (tom 1)
Autor: Wojciech Wolnicki 
Wydawnictwo: Opener
Liczba stron: 450
Ocena: 9/10

Tulpa – równoległa osobowość, którą wyróżnia samoświadomość oraz niezależność od osoby, która wykreowała ją w swoim umyśle. Bywa określana jako „wymyślony przyjaciel”, jednak w miarę rozwoju zaczyna podejmować własne decyzje oraz wysnuwać samodzielne wnioski.

Jacek jest początkującym literatem. Tworzy w cieniu utalentowanego brata, Mariusza Tylka – uznanego autora kryminałów, założyciela krakowskiej grupy pisarskiej, który w niewyjaśnionych okolicznościach został zamordowany we własnym domu. W drugą rocznicę śmierci Mariusza życie tracą dwie osoby. Co zastanawiające… zostają zamordowane w sposób opisany w książkach stworzonych przez członków pisarskiego stowarzyszenia. Jedną z ofiar jest partnerka Jacka, drugą znajoma jego brata. Śledztwo w sprawie śmierci poczytnego pisarza zostaje wznowione i rozszerzone o nowe wątki. Prowadzą je inspektor Biernacki i prokurator Świetlik. Panowie się nie lubią, a ich konflikt wpływa na nieskuteczny przebieg dochodzenia. Jacek na własną rękę usiłuje odkryć prawdę. Wspiera go detektyw Robert Kortz – wymyślony bohater książki Tylka, który staje się jego alter ego, a z czasem… niezależną jaźnią.

"Ktoś tak blisko" jest pierwszym tomem serii Tulpa. Rzadko sięgam po książki z gatunku kryminał. A ten jest odświerzający, w jakiś sposób inny i, co dla mnie istotne z szerokiem tłem obyczajowym. Takie kryminały czyta mi się znacznie lżej. 

Wojciech Wolnicki osadził akcję w środowisku pisarskim, a że sam obraca się w tym świecie, wyraźnie czuć autentyzm i prawdę. Autor stworzył zagmatwaną i pokręconą, nacechowaną brutalnością zagadkę kryminalną. Sprawnie myli tropy, podrzucając co rusz nowych podejrzanych, tym samym sprowadzając nas na manowce. W zasadzie stale obracamy się w niepewności, tajemniczości, tu nic nie jest oczywiste. Uknuta intryga jak się patrzy!

Autor jest doskonałym obserwatorem rzeczywistości, ludzkich zachowań i stosunków międzyludzkich. Pełno w tej książce zaskakujących zdarzeń, rozwiązań i pomysłów. Tu nawet rozmowy między bohaterami są takie, że niejednokrotnie wprawiali mnie w zadziwienie. Sama zaś narracja... bardzo ciekawe rozwiązanie, bo jest to równoległa osobowość, takie alter ego bohatera, rozdwojenie jaźni, który zdaje się nie panować nad własnym umysłem, ocierając się wręcz o schizofrenię.

"- Myślisz tylko o sobie, egoisto, pasożycie. Zdajesz sobie sprawę, że gdybym przestał pisać, ciebie by nie było."

Bohaterowie okazali się niezwykle interesującymi i złożonymi jednostkami. W miarę rozwoju fabuły, mój stosunek do nich się zmieniał. Każdy z nich jest ważny dla całości historii, każdy ma swoją rolę do odegrania. Pojawią się pisarze, policjanci, ofiary, a nawet całkiem z pozoru postronne osoby. Nie wiem, jak do tego doszło, że polubiłam Tylka. Jestem tym faktem zaskoczona i... lepiej nie będę kończyć. Z kolei Kortz... jak ten facet mnie wkurzał! Żeby wytrzymać z nim w jednym pomieszczeniu dłuższą chwilę, trzeba by mieć w sobie morze cierpliwości. Z kolei Biernacki, mimo że postać drugoplanowa, a jakże istotna. Ale więcej nie mogę tu zdradzić.

"Wiecie, jak to z tymi pisarzami. Lubią wierzyć, że to, co wymyślą, jest możliwe. Bo najlepsze scenariusze pisze samo życie."

"Ktoś tak blisko" to mocny, mroczny, niepokojący, intrygujący, prawdziwy, pełen dziwności i nieco sytuacyjnego, ironicznego humoru kryminał, który ostro namiesza w głowie. Sprawdźcie, jak to jest rozmawiać z kimś, kogo nie ma... A może jednak jest...?


We współpracy z Autorem i Wydawnictwem Opener


piątek, 22 marca 2024

Zakazani. Niepożądane uczucie - Joanna Maziarek


Tytuł: Zakazani. Niepożądane uczucie 
Autor: Joanna Maziarek
Wydawnictwo: Dlaczemu
Liczba stron: 300
Ocena: 9/10

Chelsea Fox jest młodą kobietą, której życie upływa na licznych imprezach i zakupach. Niczym się nie przejmuje, a jej egoistyczne nastawienie do ludzi i świata nie stanowi dla niej żadnej przeszkody. Rozpieszczona przez matkę i ojczyma, uwielbia stawiać na swoim. Kiedy więc jej uczucia względem Lee Ainswortha, brata jej ojczyma, zaczynają wykraczać poza przyjaźń, nie waha się popłynąć z nurtem. Oboje muszą zmierzyć się z wyzwaniami, jakie stawia przed nimi społeczeństwo i rodzina, a także z własnymi zahamowaniami. Czy Chelsea i Lee podejmą walkę o własne szczęście, czy pozwolą, aby rozdzieliły ich uprzedzenia?

Książka zaczyna się dość spokojnie, powiedziałabym, że niewinnie wręcz jak na taki tytuł. Później akcja przyspiesza, a my dostajemy cały ogrom niespodzianek i emocji. Żar, ogień rozpala zmysły nie tylko bohaterów, ale i nasze.

Postacie są bardzo charakterni. Chelsea to zadziorna i zdeterminowana kobieta, która ma odwagę, by sięgać po to, na co ma ochotę, czego pragnie. To mocno różni ją od większości spotykanych kobiecych bohaterek. Z kolei Lee to zawodowy 41-letni kaskader, który ani myśli się ustatkować. Jednak ciejawie i gorąco się zrobi, gdy oboje zdadzą sobie sprawę, że coś ich do siebie ciągnie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden szczegół. Lee jest bratem jej... ojczyma. Przestraszylibyście się, gdyby to dotyczyło Was, prawda? Próbują walczyć z uczciem. Niby nie ma tu więzów krwi, ale co na to rodzina i społeczeństwo? Czy zaakceptują ich związek? Dodatkowo jest jeszcze duża różnica wieku, z czym autorka poradziła sobie doskonale.

"Nie czułam się, jakbym patrzyła na swojego wujka, tylko na nieznajomego przystojniaka, którego chętnie poderwałabym."

Joanna Maziarek interesująco przedstawiła to, w jaki sposób zachodziły zmiany w bohaterach. Ich ograniczenia, zahamowania będą stale ewaluowały. Czekają też ich trudne decyzje.

Niezwykle podobało mi się ukazanie mocy przyjaźni w momencie, gdy nasza para potrzebowała, by ich wesprzeć. Równie pięknie wygląda więź z rodzicami, którzy mimo swoich oczekiwań w stosunku do dzieci nadal mają w nich wsparcie.

Sceny erotyczne nie zdominowały reszty fabuły. Choć trzeba przyznać, że opisane są dość obrazowo. Książka trzyma czytelnika w napięciu do samego zakończenia. Te zaś wcale nie jest tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać...

"Zakazani. Niepożądane uczucie" to niebanalna, skomplikowana, pełna namiętności, ukrytych tajemnic, wyrzutów sumienia, przewartościowania priorytetów historia, która zabierze Cię w świat zakazanych uczuć. Czy Chelsea i Lee pozwolą, aby rozdzieliły ich uprzedzenia innych? Sprawdźcie!


Współpraca z Autorką i Wydawnictwem Dlaczemu


środa, 20 marca 2024

Podróż w nieznane - Alicja Skirgajłło

 

Tytuł: Podróż w nieznane 
Autor: Alicja Skirgajłło 
Wydawnictwo: Najlepsze 
Liczba stron: 560
Ocena: 9/10

Aleksandra to dziennikarka turystyczna, pracująca w jednej z najlepszych gazet w Warszawie. Prywatnie jest żoną Karola – chirurga plastycznego, który zajęty robieniem kariery nie widzi, że jego małżeństwo przechodzi kryzys.

Pewnego razu Aleksandra dostaje świetny temat na reportaż, jednak jego podjęcie wiąże się z podróżą w nieznane…

Czy przyjmie propozycję szefa i wyjedzie na Zanzibar? Co na to Karol? Co się wydarzy, kiedy młoda, piękna i ambitna dziennikarka na swojej drodze spotka bratnią duszę… mężczyznę, który swym urokiem osobistym zawróci jej w głowie?

Czy odczuwacie lęk przed podejmowaniem ryzkownych decyzji? Główna bohaterka "Podróży w nieznane" wyjeżdża na Zanzibar. To przysłowiowy drugi koniec świata. Nie dziwi więc jej strach przed nieznanym, prawda? 

Ola trwa w związku z przyzwyczajenia. Czy to można nazwać prawdziwym szczęściem? Podróż pozwoli jej spojrzeć na swoje życie z dystansu i przede wszystkim podjąć odważne decyzje. Ale zanim do tego dojdzie, dużo się wydarzy.

Z bohaterami z pewnością nie będziecie się nudzić. Dostarczą Wam sporo skrajnych emocji, zaskakujących zwrotów akcji z wątpliwościami co do rozstrzygnięć finałowych historii, dozy humoru oraz gorących, namiętnych chwil, wywołujących rumieńce na twarzy.

"Uśmiecham się na ten widok i od razu wyobrażam sobie jego (wielkiego chłopa) na małym, niepozornym piździku.
- Mam tym jechać? - pytam rozbawiona, na co on tylko kiwa głową i zajmuje miejsce z przodu.
- Wskakuj - ponagla mnie, wystawiając do mnie dłoń.
- Przecież "to" - parskam śmiechem, palcem wskazując motor - "to" nas nie udźwignie."

Alicja Skirgajłło zabiera nas w słoneczne, piękne krajobrazy. Towarzysząc Oli w podróży, sama zapragnęłam się tam znaleźć. Choć przyznam, że nie przepadam za upałami, to spędziłabym kilka miłych chwil na jednej z tych piaszczystych plaż... Jednak co się stanie, gdy Ola wróci do Polski? Spokojnie to nie będzie. Moje nerwy zostały mocno wystawione na próbę... I nie za sprawą faceta, a tym razem właśnie Oli. Jej zachowanie budziło we mnie takie emocje, że niejednokrotnie miałam ochotę porządnie nią potrząsnąć za niezdecydowanie, brak odwagi. Ale koniec końców i tak ją polubiłam. 

"W domu czeka na mnie mąż..." 
Poczułem się jak gówno. Jak zabaweczka, którą się zabawiła, a potem kopnęła w kąt. Zakochałem się w kobiecie, o której nie wiedziałem zupełnie nic. Postanowiłem zaryzykować, postawić wszystko na jedną kartę i raz jeszcze zaufać. Straciłem czujność, przekroczyłem dystans, barierę, której obiecałem sobie nigdy w życiu już nie przekroczyć. Myślałem, że ona jest inna."

Natomiast jeśli chodzi o męskich bohaterów, to moje serce skradł drwal Olek. Mimo iż przez pewne zachowanie moja wiara w niego się zachwiała, to później to naprawił. A Karol? Powiem krótko: dupek jakich mało! 

Przygoda, szaleństwo, tajemniczy mężczyzna, pokusa, gorące plaże Zanzibaru, moc przyjaźni. To co, gotowi, by wyruszyć w "Podróż w nieznane"?


We współpracy z Autorką i Wydawnictwem Najlepsze 


niedziela, 17 marca 2024

Mam na ciebie plan - Ilona Gołębiewska


 Tytuł: Mam na ciebie plan 
Autor: Ilona Gołębiewska 
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10

Program telewizyjny, który odmienia życie jego bohaterów. Sława, wielkie pieniądze, prestiż. Niebezpieczne związki i wielkie emocje.

Lili Antos na co dzień pracuje w lokalnej gazecie, studiuje zaocznie dziennikarstwo, marzy o pracy w ogólnopolskich mediach, mieszka pod Warszawą. Życie doświadczyło ją już kilka razy. Jest silna, ale czasami bywa samotna. Jej matka kilka lat temu zmarła po chorobie nowotworowej piersi. Lili mimo to stara się żyć pełnią życia i spełniać marzenia.

Laura Kordas jest znaną dziennikarką i prezenterką telewizyjną. Prywatnie to siostra matki Lili. Prowadzi program „Mam na ciebie plan”, w którym pokazywane są upadki, łzy, zdrady, radości, sukcesy, szczęście zwyczajnych ludzi oraz celebrytów. A wszystko to w ostrym świetle telewizyjnych reflektorów. Laura jest gwiazdą. Nikt jednak nie wie, że ma poważne problemy i skrywa wiele tajemnic.

Lili i Laura spotykają się po latach. Dziewczyna chce się dowiedzieć, dlaczego jej matka i ciocia zerwały ze sobą kontakt. Nie spodziewa się, że stoi za tym okrutna prawda. Laura pragnie odbudować relacje z siostrzenicą oraz prosi ją o pomoc w trudnej sprawie. Wprowadza Lili do świata telewizji. Tam dziewczyna poznaje kogoś wyjątkowego.

Czy Laura pokaże swoją prawdziwą twarz? Jak przeszłość zdeterminuje jej życie? Czy Lili odnajdzie się w świecie telewizji? Czy jej serce będzie otwarte na miłość?

Tak łatwo pogubić się w świecie iluzji i zapomnieć o tym, co jest naprawdę ważne…

Spodziewałam się, że "Mam na ciebie plan" będzie lekką powieścią obyczajową, rozgrywającą się w świecie telewizji. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy z każdą kolejną stroną odkrywałam trudne, mocne w przekazie tematy. 

Zdarza się, że udajemy kogoś, kim nie jesteśmy. Życie w iluzji, zarówno tej telewizyjnej, jak i tej w życiu niekiedy wydaje się prostsze, prawda? Udajemy przed innymi, ale i przed sobą. I chyba to jest najgorsze. Przyznanie się do tego, że coś jest nie tak, że mamy jakiś problem, wymaga odwagi.

W takiej właśnie sytuacji znalazła się Laura, którą notabene bardzo polubiłam. Przez otoczenie podziwiana, postrzegana jako kobieta sukcesu i gwiazda. Każdy chciałby być taka jak ona. Ale to tylko pozory, bo wieczorami emocje tłumi w alkoholu. Czy to doprowadzi ją zguby? A może ma to związek z przeszłością? 

"Mimo to Laura czuła spokój. Wiedziała, że to pewnego rodzaju gra. Lubiła ren dreszczyk emocji, wyczekiwanie. To był jej świat, od którego tak bardzo się uzależniła. Nie chciała tego zmieniać."

Kto zna książki Ilony Gołębiewskiej, ten zapewne liczy na motyw tajemnicy. I oczywiście nie zawiedzie się w tej kwestii, gdyż nasza bohaterka ma ich całkiem sporo. 

"Te wszystkie ukrywane latami tajemnice, sekrety. Ciągłe milczenie, zbywanie pytań. Niepewność zamieniła się w prawdę. Tak bolesną. Tak brutalną. Tak okrutną. Dotyczyła tych, których kochała. Którym ufała. I ci właśnie ludzie zrobili coś nie do wybaczenia."

I mamy jeszcze Lili, która również żyje w świecie iluzji. Dziewczyna będzie musiała szybko dorosnąć, zmierzyć się z przeszłością i bolesną prawdą. Poza tym będzie musiała odróżnić prawdziwą przyjaźń od nieżyczliwych jej osób. 

Uzależnienie, samotność, depresja to gorzkie konsekwencje kulis sławy. Realizm takiego życia poraża. Wybaczenie to trudny, a nawet bolesny akt, ale jakże potrzebny do tego, by zacząć od nowa, by ruszyć dalej. Nikt z nas nie jest nieśmiertelny. Historia uświadamia, jak istotne są badania i profilaktyka. Miłość, przyjaźń, potrzeba bliskości, zdrada, trudne relacje rodzinne, niewykorzystane szanse czy zagubienie się młodej osoby też się tu znajdą.

"Mam na ciebie plan" to z jednej strony nacechowana lekkością, a z drugiej mocna, wzruszająca powieść o tym, jak łatwo można pogubić się w iluzji i zapomnieć o tym, co najważniejsze. A w miłości? Pamiętajmy: zawsze warto słuchać intuicji i serca.


We współpracy z Wydawnictwem Muza



piątek, 15 marca 2024

Taką, jaka jestem - Joanna Szczybura

 

Tytuł: Taką, jaka jestem 
Autor: Joanna Szczybura
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 328
Ocena: 9/10

Michalina – kobieta, którą porzucił narzeczony, córka sławnego ojca, zbierająca niechciane plony jego popularności. Postanawia zmienić swoje życie i wyprowadzić się do Gdańska.

Kuba – mężczyzna, który z dnia na dzień musiał nauczyć się być tatą wyjątkowego chłopca i samodzielnie radzić sobie z problemami wspólnego życia.

Maks – chłopiec ze spektrum autyzmu, złakniony ciepła i zrozumienia, który potrafi skraść serce już od pierwszego kontaktu.

Spotykają się w windzie gdańskiej kamienicy, do której wprowadza się Michalina na skutek zawirowań w swoim życiu. Los (a może poznana w pociągu wróżka Jasmina) postanawia połączyć ich wyboiste ścieżki, jednak wzajemna fascynacja rozwija się powoli, bo oboje są ostrożni, jak to kobieta po przejściach i mężczyzna z przeszłością. Kiedy wydaje się, że wszystko jest już na najlepszej drodze do szczęśliwego zakończenia, wracają duchy przeszłości, których mieli nadzieję już nigdy nie spotkać.

Często sięgacie po debiuty? Gdy zaczęłam czytać "Taką, jaka jestem" aż trudno było mi uwierzyć, że mam do czynienia z debiutem. Joanna Szczybura zachwyciła mnie językiem, stylem i tym czymś, czego zawsze poszukuję w dobrych powieściach - głębszego przekazu, refleksji i emocji.

Wydawać by się mogło, że tematem przewodnim książki będzie zdrada. I po części tak jest. Głównej bohaterce Michalinie trudno pogodzić się z tym, że została oszukana, że miała być przepustką do aktorskiego świata. Jej narzeczonemu zależało tylko na pieniądzach i zrobieniu kosztem Miśki kariery. Mamy tu motyw ucieczki od dotychczasowego życia i próbę rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Tylko czy da się uciec od przeszłości? Zresztą kobieta w wielu innych niewygodnych dla siebie sytuacjach, byle tylko uniknąć konfrontacji, wybiera drogę ewakuacji i wycofania. Poza tym pojawia się wątek sławnego, bogatego ojca. Miśka zaimponowała mi tym, że nie poszła na łatwiznę, nie chciała korzystać z pieniędzy ojca, a sama zarabiać na siebie. Widzimy też, że niektórzy gotowi są zrobić wszystko dla pieniędzy. 

"(...) nie potrafiła stawiać czoła trudnościom, poddawała się i znikała. Powtarzała ten schemat wielokrotnie, niestety, nie ucząc się na błędach."

Autorka porusza także inny ważny problem, jakim jest spektrum autyzmu. Został on dobrze poprowadzony, możemy dowiedzieć się m.in. jak postępować z osobą dotknietą tą chorobą. Co możemy robić, a czego nie. Kilkuletni Maks, bo o nim mowa, już od pierwszej chwili kradnie nie tylko serce Michaliny, ale i nasze. Z wielkim przejęciem obserwowałam, jak chłopiec otwierał się na to, co nowe. 

Z kolei Kuba... która kobieta nie chciałaby takiego faceta na ojca swojego dziecka? Odpowiedzialny, pracowity, troskliwy i do tego przystojny... Po prostu mężczyzna marzenie. Bardzo podobał mi się kierunek, w jakim podążała relacja między nim a Miśką. Wszystko przebiegało w odpowiednim tempie. 

"Bała się. 
Ten facet poruszał w niej czułe struny i robił to jakby od niechcenia, po prostu będąc sobą.
Nie chciała tego.
Nie. Chciała. Tego.
Nie! Chciała! Tego!"

Bardzo fajnie została również ukazana damsko-męska przyjaźń. W tym przypadku dwóch mężczyzn i kobieta. Wierzycie w nią? Może się powtarzam, ale ja tak.

"Taką, jaka jestem" to historia, która otula serce i karze wierzyć w lepsze jutro. Moje podróże pociągiem już nigdy nie będą wyglądały tak samo 🙈 Ach, i te naleśniki... mmm lecę robić. Koniecznie z musem jabłkowym 😋 Jesteście team rulonik czy koperta?


We współpracy z Autorką i Wydawnictwem Prószyński i S-ka


środa, 13 marca 2024

Nie czekaj już dłużej - Gabriela Gargaś & Alina Adamowicz [Premierowo]

 

Tytuł: Nie czekaj już dłużej 
Autor: Gabriela Gargaś & Alina Adamowicz 
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 352
Ocena: 8/10

Ciepła, wspierająca czytelniczki opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno, by zacząć żyć po swojemu.

Losy trzech kobiet, które odważają się przewartościować to, co robią, kim są i do czego dążą.

Laura ma udane dzieci, piękny dom i dobrego męża, ale jej potrzeby podporządkowane są wszystkim wokół. Edyta tkwi w toksycznym związku, na który, jak się jej wydaje, jest skazana na zawsze z uwagi na niepełnosprawne dziecko. Beacie niby nic nie brakuje do szczęścia, ale ogień w jej małżeństwie nieco przygasł, więc szuka zainteresowania w oczach innego mężczyzny. W pewnym momencie trzy przyjaciółki postanawiają wziąć swoje życie we własne ręce i zrobić w nim porządek.

"Nie czekaj już dłużej" jest powieścią opartą na prawdziwych wydarzeniach, napisaną w duecie przez Gabrielę Gargaś i Alinę Adamowicz. Tę realność czuć od pierwszej do ostatniej strony, gdyż to opowieść o zwykłym życiu, jakie może być udziałem każdego z nas.

Chyba zgodzicie się ze mną, że każdy z nas nosi głęboko w sobie jakieś problemy, o których nikomu nie mówi, prawda? Zwykle sami próbujemy sobie z nimi poradzić. Jednak nie zawsze jest to takie proste, ale trzeba podejmować działania, by przekształcić je w coś pozytywnego.  A czasem i poprosić o wsparcie kogoś innego.

"Nigdy nie jest za późno, żeby stanąć do walki o szczęście. Zamiast boksować się sama z sobą, warto powalczyć o siebie. I uwierzyć, że najwięcej zależy od nas samych."

W moim odczuciu autorkom udało się przekazać w tej książce to, czego się spodziewałam. To nadzieja na lepsze jutro, na lepsze, dobre życie. To jedna z tych historii, która dodaje odwagi. Odwagi do tego, by żyć po swojemu. Bo na to nigdy nie jest za późno. Bohaterki mimo przeciwności losu przewartościowują swoje życie, zmieniając tok myślenia, wprowadzając wiele zmian. Do czego je to zaprowadzi? 

"Przeciwności losu smucą i odbierają siły. A przecież wszystko się kiedyś kończy i ten trudniejszy czas też przeminie. Czasami lepiej pozostawić przeszłość w przeszłości, tam gdzie jej miejsce. Najważniejsze, żeby zacząć działać. Od ciągłego patrzenia do tyłu można się najwyżej nabawić bólu szyi. Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa. TO WŁAŚNIE DZIŚ MAMY TEN NOWY DZIEŃ, NOWE SPOJRZENIE, NOWE MOŻLIWOŚCI."

Podczas lektury towarzyszył mi ogrom emocji i uczuć. Pojawiło się wzruszenie, śmiech i głębokie refleksje. Radość miesza się ze smutkiem, miłość z odrzuceniem. Lubię książki, które poza rozrywką dadzą mi coś więcej. A ta taka właśnie jest. Pozwala zrozumieć, że jesteśmy ważni tacy, jacy jesteśmy oraz że trzeba o siebie dbać. Zadałam sobie pytanie, co jest mi zbędne, co mi szkodzi, a czego tak naprawdę potrzebuję i pragnę? I wiecie co? Doszłam do bardzo zaskakujących dla mnie wniosków.

"Nie czekaj już dłużej" to pełna ciepła, wzruszeń, wsparcia czytelniczego serca powieść o tym, co boleśnie się kończy oraz niosących nadzieję nowych początkach. To historia o zawiedzionych oczekiwaniach oraz o tym, że spełnione marzenia nie mają ceny. I choć zapewne kogoś z Was życie przeczołgało, jestem pewna, że dzięki tej książce zaczniecie się uśmiechać do siebie, świata i ludzi. Zadbajcie o siebie!


We współpracy z Wydawnictwem W.A.B.


poniedziałek, 11 marca 2024

Przypadkowe spotkanie - Adriana Rak

 

Tytuł: Przypadkowe spotkanie 
Cykl: Saga marokańska (tom 1)
Autor: Adriana Rak
Wydawnictwo: Inedita
Liczba stron: 284
Ocena: 9/10

Czy jedno nic nieznaczące spotkanie może przerodzić się w ognisty romans…?

Przypadkowe spotkanie to lekka, niezobowiązująca historia o sile rodzącego się uczucia pomiędzy dwójką zupełnie różnych ludzi.

Hania to dwudziestoośmioletnia polska bizneswoman, która marzy o wyjątkowej relacji. Niestety, dotychczas trafiała na samych nieodpowiednich mężczyzn, co mocno ją zraziło. Mimo wszystko w duchu liczy na to, że kiedyś w końcu na jej drodze stanie ten jedyny.
Wahid to marokański książę przyjeżdżający do Polski w interesach. Jest typowym biznesmenem, dla którego nie liczy się nic poza pracą. Skupia się na nowych projektach i nie w głowie mu jakiekolwiek relacje.

Czy zatem dwójka bohaterów będzie w stanie zawalczyć o własne szczęście?
Czy zderzenie się ze sobą dwóch odmiennych kultur ma szansę przerodzić się w prawdziwe, gorące uczucie…?

"Przypadkowe spotkanie" jest książką utrzymaną w klimacie marokańskim. Wyraźnie czuć tę różnorodność kulturową, religijną, po charaktery. Aż chciałoby się doświadczyć tego wszystkiego na własnej skórze. 

Romans między parą głównych bohaterów toczy się dość szybko, ale wcale to nie przeszkadza. Nawet bym powiedziała, że pasuje taki rozwój sytuacji. Sceny intymne są gorące, aczkolwiek opisane ze smakiem. 

Jak może wskazywać tytuł, ta historia pokazuje, że czasem miłość przychodzi, gdy się jej najmniej spodziewamy. A bohaterów będą czekać chwile dobre, jak i te złe. Jak to w życiu. Będą musieli też zmierzyć się z brakiem zaufania i zazdrością.

"(...) dzięki problemom stajemy się silniejsi. Nic tak nie buduje człowieka jak ciągła walka z przeciwnościami losu."

Adriana Rak pięknie ukazała przyjaźń. Hania (zadziorna, ambitna, szczera, ale także romantyczka i marzycielka) i Basia (bezpośrednia, szalona dziewczyna, przy której uśmiech nie schodził mi z twarzy, a pomysł z panem pingwinkiem... wymiata) to wspaniałe, pełne energii, pracowite dziewczyny. Zdarzają się między nimi drobne kłótnie, ale ich siła przyjaźni i wyjątkowa więź udowadniają, że mimo to potrafią być dla siebie wsparciem i pomocą. Z kolei Wahid okazał się dla mnie bardzo intrygującą i tajemniczą postacią. Jego pochodzenie jest ciekawe, a zachowanie budzi jakiś rodzaj niepewności... Inne postaci również są interesujący, z pewnością nie można się z nimi nudzić. Są zarówno ci pozytywni, jak i negatywni, co po części przypomina bajkę. Wywołają w Was skrajne emocje. Jedni są do ukochania, inni zaś... wzbudzają wręcz nienawiść.

"Przypadkowe spotkanie" to zabawna, romantyczna, utrzymana nieco w bajkowym klimacie powieść, która napełni czytelnicze serce pozytywnymi wibracjami. Marokański książę i polska bizneswoman czekają, byście ich poznali. Ja chętnie wróciłabym do nich ponownie.


Współpraca z Wydawnictwem Inedita


piątek, 8 marca 2024

Ostatnia tajemnica - Anna Ziobro

 

Tytuł: Ostatnia tajemnica 
Autor: Anna Ziobro
Wydawnictwo: Dragon 
Liczba stron: 320
Ocena: 9/10

Sabina zdaje sobie sprawę, że jej dni są policzone. Podejmuje więc decyzję o przeniesieniu się do hospicjum. W podróż na miejsce zabiera ją taksówkarz Artur. Tam z kolei wspieraniem pacjentów na ostatnim etapie ich życia zajmuje się jego żona, Eliza. Małżeństwo nie podejrzewa, że ich drogi zetkną się z seniorką ponownie.

Odliczając dni, Sabina skupia się na wspominaniu przeszłości, roztrząsa podjęte decyzje, oddaje się nostalgicznym chwilom i wraca z sentymentem do młodości. Jej jedynym pragnieniem jest nawiązanie kontaktu z mieszkającą w Berlinie wnuczką Heike. Niestety przez pewien rodzinny sekret kontakt Sabiny z rodziną jej syna Piotra całkowicie się urwał.

Czy Sabina spotka się z wnuczką?

Czy uda się rozwikłać ostatnią tajemnicę?

Jaką rolę odegra w tym taksówkarz Artur i jego żona Eliza?

Anna Ziobro w swoich powieściach tworzy szeroki wiekowo przekrój bohaterów. Osoby starsze często pojawiały się w jej książkach, ale nigdy nie miały pierwszoplanowej roli. Tym razem jest inaczej. Autorka przy pomocy zabiegu retrospekcji przybliża nam postać seniorki Sabiny. Poznajemy ją na różnych etapach życia. Najpierw jako młodą kobietę, później osobę w średnim wieku i ostatecznie seniorkę u kresu swoich dni. 

Tytuł książki jest bardzo wymowny, gdyż dotyczy Sabiny i związanej z nią tajemnicy rodzinnej, a ściślej rzecz biorąc z kimś jej bardzo bliskim. Nie mogę tu za wiele zdradzić, bo zepsułabym Wam przyjemność z czytania. Rozwiązanie sekretu stoi tu na pierwszym planie. Nie zawsze się to udaje, ale jak wiemy, nadzieja umiera ostatnia, prawda? Jak zatem będzie w tym przypadku? W każdej rodzinie zdarzają się nieporozumienia i poróżnienia. Czy możliwe będzie pojednanie? To już musicie sami sprawdzić. 

"Nie ma ludzi idealnych. Nikt z nas nie jest śieżnobiały, chociaż często chcielibyśmy tak o sobie myśleć. Wszyscy składamy się z szarości, tylko niektórzy z jaśniejszych, a inni z ciemniejszych odcieni."

Autorka ukazuje, jak nieuchronna jest śmierć oraz to jak istotna jest umiejętność rozmowy o niej. To trudne, ale to nieodłączny element naszej egzystencji. Wątek ten pojawia się w szerokim aspekcie. Nie tylko w przypadku Sabiny, ale też w odniesieniu do innych bohaterów. 

Również interesująco przedstawiają się inne tematy, jak np. związek na odległość, pierwsza miłość, przyjaźń, marzenia, uprzedzenia, decyzje podjęte w przeszłości, strata, żałoba, samotność czy wątek hospicjum widziany oczami mieszkańców i pracowników. Jeśli zdarza się Wam narzekać, jak to jest Wam źle, odwiedźcie to miejsce. Niezwykle ważne są też wspomnienia, z których nikt nie jest w stanie nas ograbić. 

"Życie niekiedy weryfikuje nasze marzenia. W miejsce jednych pojawiają się inne. I te drugie wcale nie muszą być gorsze od pierwszych."

"Ostatnia tajemnica" to piękna, nostalgiczna, wzruszająca, a przede wszystkim prawdziwa powieść, w której Anna Ziobro ponownie oplata nas siecią tajemnicy do rozwiązania. Zabiera nas w podróż do lat 60-tych, 90-tych, ale i współczesnych. Zmusza do licznych refleksji i przemyśleń nad życiem i o nas samych. I pamietajmy: rodzina to najcenniejsze co możemy mieć. 


We współpracy z Wydawnictwem Dragon


poniedziałek, 4 marca 2024

Złote blizny - Anna Dąbrowska

 

Tytuł: Złote blizny
Autor: Anna Dąbrowska 
Wydawnictwo: Amare
Liczba stron: 410
Ocena: 10/10

Milion dolarów za śmierć: czy to dobra cena? Znany na całym świecie frontman zespołu MacRock - Tyler Lewis - oferuje taką stawkę za pomoc w odejściu z tego świata. Niestety, nikt nie bierze jego słów na poważnie. Nikt prócz japońskiej terapeutki Yua, która zmienia świat poprzez kintsugi, czyli sztukę sklejania życia. Kobieta w sprytny sposób namawia wokalistę na terapię, w której ma uczestniczyć razem z wybraną przez nią osobą.
Abigail Morrison to kobieta, która w tragicznym wypadku samochodowym straciła dwie najbliższe osoby. Żałoba przysłoniła wszystkie jej marzenia i plany, a jednak Abby wciąż wierzy, że kiedyś uda jej się nauczyć żyć z bolesnymi wspomnieniami. To właśnie ona zostaje drugim uczestnikiem tajemniczej terapii.
Co się wydarzy, gdy spotkają się ze sobą dwie roztrzaskane na milion kawałków dusze?

Czy książka może być zarówno piękna, jak i bolesna? Anna Dąbrowska udowadnia, że jak najbardziej tak. Blizny... trochę już ich mam... Tych na ciele, ale i tych na duszy. I to jeszcze nie koniec. Za jakiś czas chciałabym móc powiedzieć, że są dla mnie powodem do dumy, a nie cierpienia. Czas pokaże. Niesamowite jest to, jak bardzo mocno można czuć to, czego doświadczyli bohaterowie. Ich stratę, ból, cierpienie, lepsze i gorsze chwile były niejako moimi własnymi. Historia Abigail i Tylera stała się mi niezwykle bliska. Mimo całej tej trudności i ciężkości problemów autorka z wyczuciem przeprowadza nas przez terapię i traumy postaci. Jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób to zrobiła.

"Blizny nie znikają nigdy. Są częścią nas. Są jak prawa ręka lub lewa noga. Są po coś, powstały, byśmy utemperowali naszą idealność."

Mamy dwoje z ciężkim bagażem doświadczeń ludzi (dodajmy dla siebie obcych), którzy nie potrafią poradzić sobie z tragedią, jaka ich spotkała. Abigail w wypadku samochodowym traci dwie ukochane osoby. Nie umie uporać się z żałobą, miewa ataki paniki, nie potrafi nawet wsiąść do samochodu. Z kolei Tyler nienawidzi nie tylko całego świata, ale i samego siebie. Pragnie śmierci. Punktem zwrotnym staje się terapia. Japońska terapeutka Yua stosująca kintsung - sztukę sklejania życia polegającą na tym, by z blizn, z niedoskonałości zrobić coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. Czegoś, co będzie naszą siłą napędową do życia.

"Te blizny to twoja historia. Naucz się je tolerować, a następnie spróbuj się z nimi zaprzyjaźnić."

Mówi się, że czas leczy rany. Nie do końca się z tym zgadzam. Jeśli nie znajdzie się ktoś, kto nam pomoże, zrozumie, wskaże kierunek, poprowadzi ku prawdzie, poskleja nas samych i nasze serce, dostrzeże w naszych wewnętrznych bliznach wyjątkowość, możemy bez końca nurzać się w naszym cierpieniu. Ta historia udowadnia, że wszystko dzieje się po coś, nawet mimo trudnych życiowych chwil. Każdy z nas kogoś stracił albo dopiero straci. Nie da się tego uniknąć. Po takim wydarzeniu trzeba na nowo nauczyć się żyć, uśmiechać i być może... kochać.

"Wszystko można odmienić, tylko potrzeba na to chęci. A zdobycie chęci i pogodzenie myśli z uczuciami jest najtrudniejszą rzeczą do wykonania."

"Złote blizny" to mądra, pełna emocji, przejmująca powieść, która trafi do każdego czytelniczego serca. To książka o stracie, słabościach, lękach, wierze w drugiego człowieka, zaufaniu, determinacji w walce o miłość. Czy Abigail i Tyler zawalczą o siebie i nauczą żyć na nowo? Sprawdźcie, warto!


Współpraca z Wydawnictwem Amare


piątek, 1 marca 2024

Podsumowanie - luty

 Hej hej! 🤗 Luty za nami, tradycyjnie zatem mam dla Was podsumowanie. Miniony miesiąc kończę 9 przeczytanymi książkami. A jak wyglądało to u Was? Czytaliście któryś z poniższych tytułów? A może macie w planach? Dajcie znać w komentarzu 😃 Podobne podsumowanie znajdziecie również na IG i fb.





"Uroki promiennych dni" to sentymentalna, wzruszająca i porywająca powieść o oczekiwaniach, pragnieniach, samotności, miłości, przyjaźni, rodzinnym cieple, przemianach i odwadze, by zawalczyć o szczęście. W gościnnych progach domu Pod Lipami czułam się bardzo dobrze. A Wy, zajrzycie do niego? 
⭐️9/10⭐️



"Niepoznany" to erotyk o głęboko skrywanych namiętnościach, tajemnicach, intrygach, zemście i uzależnieniach. To historia pokazująca, że o związek trzeba dbać, by nie wkradła się do niego rutyna i zniechęcenie. Jeśli oczekujecie niewymagającej lektury - sprawdźcie, czy Alex uda się stopić zimne serce Larsa i czy sama się ogarnie. 
⭐️6/10⭐️



"Słowa wdzięczności. Z zachwytu nad życiem" to pozycja z zacięciem psychologicznym o wdzięczności do samego siebie i innych. To książka drogowskaz dla zagubionych w pędzie życia, pozwalająca spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Ja zamierzam stworzyć swój własny koszyk szczęścia ze zbiorem myśli, a Wy? 
⭐️8/10⭐️




"Salamandra. Historia o niedojrzałej dojrzałości" to powieść o trudnych relacjach między kobietami, tajemnicach, niewypowiedzianych pretensjach, uprzedzeniach, lękach, stracie, traumie, marzeniach, poznawaniu siebie i miłości. To historia o tym, jak trudno jest czasem dorosnąć. To książka o każdej z nas.
⭐️9/10⭐️



"Zakochana służąca" to przepełniona emocjami historia o miłości, wyjątkowej przyjaźni i lojalności. To powieść, która porywa, kradnie serca i niesie wiele życiowych mądrości. Czy Sarze i Marcie pisane jest szczęście? Czy intrygi, pomówienia i plotki innych nie staną im na przeszkodzie? Sprawdźcie koniecznie!
⭐️9/10⭐️



"Pokłosie przekleństwa" to wieńczący tom emocjonalnej sagi, który wciąga czytelnika w swoje tajemnice, sekrety, relacje i koligacje rodzinne, troski i radości życia codziennego. Sprawdźcie komu udało się naprawić grzechy młodości, a komu nie, kto zaliczy bolesny upadek, a kto wyjdzie bez szwanku...
⭐️9/10⭐️



"Armin" jest powieścią pełną tajemnic, namiętności, pasji, sekretów, bólu i zaskakujących zwrotów akcji. Ponownie dałam się porwać, zafascynować i urzec. Tak, ta książka idealnie oddaje to, do czego prowadzi poznanie braci Van Lander...
⭐️10/10⭐️



"Róża wiatrów" to pełna emocji, wzruszająca historia o podróży przez życie. To powieść o szczerej przyjaźni, pasji, poświęceniu, czekaniu, nadziei i przeznaczeniu. Jeśli szukacie książki o rozstaniach i powrotach - sięgajcie śmiało!
⭐️9/10⭐️



"Czułe poranki, bezsenne noce" pozwoliły mi odbyć bogatą w nowe czytelnicze doświadczenia podróż na magiczne i dzikie Podlasie. Dostarczyła wielu skrajnych uczuć i emocji. Do tego jest niespieszna, refleksyjna, przejmująca, ale i odrobiną napięcia. Czy Romy uda się odkryć wszystkie sekrety z przeszłości nowo poznanych ludzi? Sprawdźcie koniecznie! Kto wie, może i Wy też usłyszycie klangor żurawia...
⭐️9/10⭐️


Zaczytanego marca! 📚