Strony

poniedziałek, 27 marca 2023

Za rok o tej porze - Katarzyna Grabowska

 

Tytuł: Za rok o tej porze
Autor: Katarzyna Grabowska 
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Ilość stron: 416
Ocena: 9/10

W świetle noworocznych fajerwerków, przy blasku walentynkowych świec, w słońcu i w deszczu, pod rozgwieżdżonym niebem i wśród choinkowych lampek. Czasami miłość pojawia się w najmniej odpowiednim momencie...

Jola, która nigdy nie zaznała rodzinnego ciepła, w związku z Marcinem, policjantem z łódzkiej komendy, odnalazła stabilizację i bezpieczeństwo. Zrezygnowała z własnych pragnień, aby podporządkować się wymagającemu partnerowi. Nie marzyła o miłości, będąc pewną, że to, co otrzymała od losu, wystarczy jej do szczęścia. Marcin stał się dla niej centrum wszechświata i tak miało być już zawsze.

Przypadkowe spotkanie na balu sylwestrowym, krótki taniec i skradziony pocałunek o północy odmieniają życie Joli. Od tej pory nie może przestać myśleć o przystojnym, tajemniczym Andrzeju, który pojawił się tak nagle i sprawił, że jej serce zaczęło szybciej bić. Kim jest Andrzej? Po co przyjechał do Polski? Dlaczego tak bardzo zależało mu na przenosinach ze stołecznej komendy do Łodzi? Czy miłość do kobiety stanie mu na drodze do realizacji celu?

Kobieta uwikłana w związek z dwoma mężczyznami. Poczucie obowiązku walczące z uczuciem. Zdrada, namiętność, zemsta, a wszystko to wplecione w gangsterskie porachunki i rozgrywające się w łódzkich plenerach.

Uwielbiam ten moment w książkach, kiedy spodziewam się czegoś, a spotykam coś zupełnie innego. W przypadku "Za rok o tej porze" nastawiłam się raczej na słodką, romantyczną historię o miłości, a otrzymałam powieść o gorzkim wydźwięku. Jednakże znalazło się w niej również miejsce na nadzieję. 

"Miała być tylko przedmiotem, który będzie używał do woli. Przedmiotem niemającym żadnych praw. Chociaż nie, miała jedno prawo - by mu służyć."

Katarzyna Grabowska porusza problem toksycznego związku. Jola to dziewczyna z mnóstwem kompleksów i braku wiary w siebie oraz całkowicie podporządkowana Marcinowi. Ten traktuje ją jak swoją własność i ozdobę przed światem. Jej postać obudziła we mnie złość. Nie tylko na to, w jaki sposób traktował ją Marcin, ale i na nią samą. Ona po prostu była bezwolną marionetką, która nie walczyła o siebie, swoją wolność i szczęście. Zrezygnowała z marzeń i nawet nie dawała sobie pomóc, gdy ta pomoc nadeszła. To, ile razy była upokarzana, gnębiona, manipulowana... w naszym otoczeniu też są takie kobiety, które tkwią przy boku swoich oprawców. Jola jest wychowanką domu dziecka. Nigdy nie zaznała rodzinnego ciepła, wsparcia, akceptacji i miłości. I może właśnie dlatego godzi się, by trwać przy Marcinie, biorąc te ochłapy, jakie jej rzuca? Z poczucia wdzięczności i lojalności? 

"Czasem lepiej stracić wszystko niż żyć, zadowalając się marnymi ochłapami. Najgorsze, co może spotkać człowieka, to pogodzić się z losem i chwytać życia za wszelką cenę. Ale czy będąc na szczycie, można odnaleźć się na dnie? Człowiek musi wiedzieć, kiedy trzeba odejść. Udowadnianie, że się nie przegrało, gdy już się leży na deskach, jest istną komedią."

Muszę też przyznać, że miałam spore wątpliwości co do postępowania i traktowania przez Andrzeja kobiet. Mężczyzna, który podobno kocha jedną kobietę, nie powinien interesować się innymi. Nawet jeśli są dla niego tylko czystym zaspokojeniem potrzeb czy środkiem do realizacji planu, zemsty. To okazanie braku szacunku dla niej, dla pozostałych kobiet, ale i samego siebie. To kwestia moralności.

"Cel uświęca środki? Kto wymyślił tak głupie hasło? Nic nie usprawiedliwia tego, że zdążając do celu, człowiek jest w stanie się upodlić! Jest granica pomiędzy tym co należy, a co można zrobić."

Oprócz wiodącego tematu przemocy pojawia się również brudny świat polityki, przestępczości, porachunki gangsterskie, chęć zemsty, zdrada, tajemnice, intrygi, depresja czy różnice klas społecznych. Wątki te sprawiają, że książka staje się urozmaicona, jeszcze ciekawsza i intrygująca. Autorka umiejętnie dawkuje napięcie, a czytelnik zastanawia się, jak to wszystko się skończy. Czy Jola i Andrzej będą razem?

"Za rok o tej porze" to pełna emocji powieść o walce o władzę i miłość, trudnych wyborach i wyrzutach sumienia. To prawdziwy obraz brutalności świata i życia, które pokazuje się nam z tej mniej przyjemnej, twardej strony. Polecam! 


We współpracy z Autorką 


3 komentarze:

  1. Wielowątkowa książka i rozległa tematyka... Może polecę tę powieść koleżance, która chętnie sięga po podobne lektury. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nabrałam ochoty na przeczytanie tej książki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)