Strony

wtorek, 28 marca 2023

Narcyz - Izabela M. Krasińska

 

Tytuł: Narcyz
Autor: Izabela M. Krasińska
Wydawnictwo: Lucky
Ilość stron: 368
Ocena: 10/10

Tosia marzy o zdrowym, partnerskim związku, pełnym miłości, szacunku i zrozumienia. Trudne dzieciństwo na wsi i kompleksy związane z lekką nadwagą sprawiają jednak, że nie potrafi znaleźć odpowiedniego mężczyzny. Wprost nie może uwierzyć w swoje szczęście, gdy na jej drodze staje przystojny, szarmancki Adrian, który obsypuje ją prezentami, kwiatami, a w dodatku dba o jej zdrowie. Chociaż on pochodzi z bogatego domu, jej nie obchodzą ani jego rodzice, ani pieniądze. Wie, że spotkała mężczyznę swojego życia, któremu na niej zależy. Jest gotowa zrobić wszystko, żeby byli szczęśliwi. Dla niego pójdzie na każde ustępstwo.
Czy wymarzony książę jest w stanie dać Tosi to, czego ona najbardziej pragnie – miłość, bliskość i prawdziwe rodzinne ciepło?
Czy też zamknie ją w złotej klatce bez wyjścia?

Narcyz... chyba każdy słyszał o tej cesze charakteru, prawda? To osoba zapatrzona w siebie, stawiająca wyłącznie na swoje potrzeby, oczywiście potrafiąca kochać, ale... tylko siebie. Z czego wynika jego próżność? Zastanawialiście się kiedyś? Mnie ta lektura do tego niejako zmusiła. Pewne zachowania, wzorce wynosimy z domu. To, w jaki sposób zostaliśmy wychowani, przekłada się na nasze dorosłe życie. Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w niniejszej powieści. 

Izabela M. Krasińska przedstawiła mechanizmy i działanie człowieka z osobowością narcystyczną. Zagłębiając się w tę opowieść, wyzwalają się w nas skrajne emocje. Niedowierzanie, szok, złość, smutek, łzy. Emocji co niemiara. 

"Świadomie i uważnie igram z jej uczuciami. Wiem, że to nie mogę przesadzić w żadną stronę, by moja dziewczyna przedwcześnie się nie spłoszyła. Dopiero zaczynam polowanie i zależy mi, by Tosia pozostała jak najdłużej nieświadoma roli, jaką ma odegrać w moim życiu. Swoją drogą zauważyłem, że kobiety zbyt łatwo oddają swój los w ręce mężczyzny. Myślę, że właśnie tu tkwi przyczyna ich późniejszych rozczarowań oraz problemów."

Tosia i Adrian - niby różni, a jednak tak bardzo podobni. Ona wychowana na wsi, bez miłości, troski i poczucia bezpieczeństwa, ciągle krytykowana. Ma mnóstwo kompleksów, a swoje problemy próbuje zagłuszyć w jedzeniu, co skutkuje nadwagą. Gdy zainteresował się nią Adrian, bez zawahania weszła w ten związek. Zaślepiona, omamiona nie zauważyła, że coś jest nie tak... Wpadła z deszczu pod rynnę.

"Miłość bywa ślepa, kiedy przychodzi, ale kiedy odchodzi, widzi bardzo wyraźnie."

Z kolei Adrian został wychowany w domu, gdzie próżno było szukać ciepłych uczuć. Za to pozory, agresja - tego było pod dostatkiem. Zresztą jak i pieniędzy. Ale co z tego, skoro nie było najważniejszego? Jak mógł nie przesiąknąć tym zimnem, brakiem uczuć i emocji? Jak więc miał potrafić kochać drugą osobę? Ale nie to było najgorsze. Wychowanie wychowaniem, ale jego manipulatorstwa i intryganctwa nie da się tak prosto wytłumaczyć. Perfidia, cynizm i zakłamanie to jego prawdziwe oblicze. Z zewnątrz taki przyjemny, szarmancki, a w środku... nie do opisania. Nie dziwi, że z łatwością omamiał kobiety, które tak do niego lgnęły. 

"Miłość osłabia, a ja nie mogę pozwolić sobie nawet na najmniejszy błąd. Nie w głowie mi amory, gdy stawka jest tak wysoka."

Czy Tosia i Adrian choć pozbawieni rodzinnego ciepła i miłości będą w stanie kochać? To, że ona będzie uczyć się na błędach, daje nadzieję na poprawę losu, ale czy samolubny, egoistyczny Adrian wreszcie coś zrozumie w swoim zachowaniu? A jeśli tak, to czy będzie chciał się zmienić? 

"Wszystko, co wyszarpałem życiu dla siebie, pochodziło z mroku. To za jego sprawą otoczyłem się murem obojętności, przez który jeszcze nikomu nie udało się przebić."

Historia pokazuje, jak brak szczerości i kłamstwa potrafią przekreślić szanse na udany związek. Jak rodzice swoimi wygórowanymi oczekiwaniami, apodyktycznością, a nawet tyranią mogą zniszczyć człowiekowi życie.

"Narcyz" to prawdziwe, wstrząsające studium manipulacji i wyrachowania oraz dojmujący obraz przemocy psychicznej. To powieść o złożoności ludzkiej natury i jej słabościach, o złych wyborach i ich konsekwencjach. Jeśli jesteście ciekawi, co stanie się, gdy maska pozorów egocentrycznego Adriana opadnie - sięgajcie śmiało! 


We współpracy z Wydawnictwem Lucky



5 komentarzy:

  1. Polecę tę książkę bliskiej koleżance. To coś dla niej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie ją przeczytam skoro tak wysoko ją oceniasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z racji zawodu, takie książki uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle dobrego już czytałam o tej książce, że zapisałam na listę do szybkiego przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też uważam, że rodzice swoimi wygórowanymi oczekiwaniami, apodyktycznością, a nawet tyranią mogą zniszczyć człowiekowi życie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)