Tytuł: Ratując złodzieja
Autor: Aneta Sołopa
Wydawnictwo: WasPos
Liczba stron: 270
Ocena: 8/10
Daria to nieustraszona policjantka, która świata nie widzi poza pracą. Nie ma życia osobistego, z nikim nie dzieli trudów codzienności i wygląda na to, że jest jej z tym dobrze. Nie utrzymuje bliskich kontaktów z rodziną i nie ma faceta, który mógłby zaakceptować jej związek z policją. Bohaterka jest bliska złapania szajki zajmującej się okradaniem sklepów jubilerskich, którą rozpracowuje już od kilku miesięcy. Na jej drodze przypadkiem staje Damian - bezrobotny śmieszek, którego przyłapuje na włamaniu do auta. Okazuje się, że wiele ich łączy - ta sama sprawa i ludzie, na których polują. Wiele ich łaczy, ale i dzieli. Co Damian ma wspólnego z grupa, którą od miesięcy próbuje schwytać Daria? Jakie jeszcze tajemnice skrywa przed nią nowo poznany mężczyzna?
Damian i Daria stanowią ciekawy, wybuchowy duet bohaterów. Ich relacja pełna jest zawirowań i zabawnych sytuacji. Tylko wyobraźcie sobie: policjantka i złodziej. To nie może się udać, prawda? Poza tym obydwoje łączy trudna przeszłość, brak ojcowskiej miłości i poczucie odrzucenia. Bardzo im współczułam.
Wywiązany wątek miłosny rozwija się powoli i naturalnie. Z racji profesji bohaterów, nastąpi walka serca z rozumem. Sceny bliskości również zostały nakreślone ze smakiem acz nie pozbawione są ognia.
Ważnym aspektem okazała się być utrata zaufania i wysiłek, jaki trzeba włożyć, by je odbudować. Widzimy, jak słowa potrafią ranić i po których ratowanie związku wydaje się być niemożliwe. I jak zaufać komuś, kto stoi po drugiej stronie prawa?
Praca, pogoń za karierą, porzucenie marzeń i pragnień... to nie jest najlepsza droga, która da nam szczęście. Życie to coś więcej i o tym przekona się Daria, przepadając w pewnych pięknych zielonych oczach. Ten żartowniś kradnie serce z miejsca! Jego teksty to mistrzostwo świata!
"Dodał mi życiowej energii. Pokazał, że są sprawy ważniejsze niż praca. Nauczył kochać bezwarunkowo, ufać i dbać o to, co naprawdę się liczy w życiu."
Motyw policyjny, a raczej wątek kryminalny został zgrabnie połączony z warstwą humorystyczną. Autorka z precyzją przedstawia, jak wygląda poszczególny etap obławy policyjnej czy śledzenia podejrzanych. Wszystko to uwiarygodnia tę historię, a dodatkowo pozwala nam w napięciu śledzić to, co się rozgrywa.
"Pani komisarz, tak to możemy bez końca. Ja nic nie powiem i pani też. Ale jedno pani zdradzę. Polujemy na tę samą osobę i dobrze się stało, że jej pani wczoraj nie zamknęła."
"Ratując złodzieja" to skrzący emocjami, intrygujący romans komediowy o tajemnicach, trudnych relacjach rodzinnych, głęboko skrywanych ranach, niełatwych wyborach i prawdzie, która ma wiele twarzy. Gotowi poznać nieustraszoną policjantkę i frywolnego złodziejaszka...? Pozwolicie, by Wasze serce zostało skradzione?
We współpracy z Autorką i Wydawnictwem WasPos
Bardzo lubię mocno emocjonalne książki, więc to coś dla mnie 🙂
OdpowiedzUsuńCzasem potrzebuję właśnie takich lektur.
OdpowiedzUsuńOryginalna tematyka. :)
OdpowiedzUsuń