Tytuł: Noc cudów
Autor: Anna Stryjewska
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Liczba stron: 368
Ocena: 9/10
Przejmująca, pełna magii i cudów opowieść o tym, że przeszłość może skrywać największe tajemnice!
Małgorzata Skupińska, nauczycielka z długoletnim stażem oczekuje wizyty jedynaczki. Kariera dziennikarska tak ją pochłonęła, że nie widziały się już od trzech miesięcy. Wszystko jest już prawie przygotowane, stół zastawiony do kolacji, kiedy dzwoni telefon. Córka Joasia informuje matkę, że nie dotrze na święta, ponieważ zatrzymały ją w Warszawie bardzo ważne sprawy. Rodzicielka nie wierzy własnym uszom, z rezygnacją opada na krzesło, nie wiedząc co z sobą począć. Wszak wigilia to jedyny dzień w roku, celebrowany wspólnie od lat. Ze stanu otępienia wyrywa ją dopiero natarczywy dźwięk dzwonka. Otwierając drzwi ma jeszcze nadzieję, że ujrzy w nich Joasię, a tymczasem w progu stoi obca, nieco dziwnie ubrana kobieta. Małgorzata, mając na uwadze dodatkowy talerz dla strudzonego wędrowca zaprasza ją do środka. Kobieta siada do zastawionego stołu i zaczyna snuć niezwykle barwną opowieść, odkrywając kawałek po kawałku przejmującą historię wielkiej miłości, której Małgorzata jest jej nierozerwalną częścią. Regina Majer zabiera ją w czas międzywojnia, na gwarne, hałaśliwe ulice Łodzi, do wnętrz zagraconych pracowni, a także do eleganckich salonów bogatych mieszczan. Opowiada o wielkich fortunach, przewrotności losu, głodzie, biedzie i walce o przetrwanie. Jedyna taka noc w roku, która sprawia, że wszystko staje się możliwe…
Anna Stryjewska zabiera nas do Łodzi do roku 1993, gdzie poznajemy Małgorzatę, która wysłuchując historii Reginy, odkrywa tajemnice i zagadki, które prowadzą nas do roku 1934 w czasy międzywojenne. Tu kobieta poszukuje swojej tożsamości. Jednocześnie dostrzegamy, jak ciężko żyło się wtedy ludziom, i z czym musieli się zmagać. Podziały klasowe, tragiczne wybory, społeczne ograniczenia, moralność - to cechy dwudziestolecia międzywojennego, o czym przekonają się postaci.
Bohaterowie podejmują decyzje, które mają swoje konsekwencje w przyszłości, nierzadko prowadząc do życiowych dramatów. Samotność w małżeństwie, zakazana miłość, szukanie tożsamości - to tylko część tematów, jakie tu spotkamy. Autorka ukazała kontrast pomiędzy zamożniejszą a biedniejszą warstwą społeczną - gwar i tętniące życiem miasto, żebraków, lichwiarzy, zaniedbane dzieci, złodziei, przepych domów, wytworne toalety dam, zawiść, pychę i maskę pozorów.
"Życie mija bezpowrotnie, fundując nam dobre i złe chwile, ale to, co po nas pozostaje, to nie tylko rzeczy, które nagromadziliśmy. Jest jeszcze pamięć. Ona nie umiera nigdy."
Bardzo polubiłam Reginę. Moje serce zdobyła empatią, bezinteresowną chęcią niesienia pomocy i wspieraniem działalności charytatywnej sióstr honoratek prowadzących ochronkę dla dzieci. Jednak kobieta w zaciszu czterech ścian przeżywa swój codzienny dramat. Mąż gardzi biedotą i nie ma zrozumienia dla żony. Tak jak ona, tak i my zastanawiamy się, czym tak naprawdę jest szczęście. Co się wydarzy, kiedy Regina zapragnie czegoś więcej, czułości, bliskości, prawdziwej miłości?
Historia udowadnia, że życie potrafi być zaskakujące, daje i odbiera. Ale jest też ta jedna magiczna noc w roku, pod wpływem której dzieje się magia. Człowiek potrafi się zmienić i przebaczyć. Nie tylko innym, ale i sobie. Przede wszystkim sobie. Tu każda sytuacja, wydarzenie, wątek i szczegół ma swoje znaczenie w dotarciu do prawdy. Tak więc napięcia, emocji i refleksji nie brakuje.
"Noc cudów" to pełna wzruszeń i niepowtarzalnej magii powieść o odkrywaniu tajemnic z przeszłości, pochodzeniu, walce o przetrwanie, zakazanej niespełnionej miłości, wielkich marzeniach oraz o tym, co w życiu najważniejsze. To lektura idealna dla miłośników powieści obyczajowej z tłem historycznym.
We współpracy z Wydawnictwem Skarpa Warszawska
Może i bym znalazła dla niej czas...
OdpowiedzUsuńJak wiesz, jestem już po lekturze tej książki i bardzo mi się ona podobała. Dołączam się do jej polecenia.
OdpowiedzUsuńWiem wiem 😁
Usuń