Strony

niedziela, 20 sierpnia 2023

Uznanie - W. & W. Gregory

 

Tytuł: Uznanie
Autor: W. & W. Gregory
Wydawnictwo: Opener
Liczba stron: 236
Ocena: 8/10

Wdowiec Jan Sikora, były zawodnik, obecnie trener judo, samotnie wychowuje szesnastoletniego syna Michała. Ten jest daleki od ideału, jaki sobie wymarzył. Jan sprawdza się w roli wychowawcy młodzieży, ale jako ojciec ponosi porażkę za porażką. Pewnego dnia poznaje Karolinę, z którą wiąże nadzieje na związek. Ma jednak świadomość, że ona lubi dzieci, a jego trudna relacja z synem nie stawia go w dobrym świetle. Czy uda mu się nawiązać nić porozumienia z Michałem i zdobyć serce wybranej kobiety?

"Uznanie" jest dramatem społeczno-obyczajowym. To jedna z tych powieści, do których należałoby podejść obiektywnie. Co prawda nie jest łatwo wyzbyć się emocji i odczuć, ale uważam, że ta lektura tego wymaga. Niekiedy pewne wydarzenia będą przejaskrawione, innym razem będą utrzymane w tonie wydźwięku humorystycznego.

Rzadko spotykam w książkach temat relacji ojca z synem. I tym najbardziej przyciągnął mnie ten tytuł. Wydawać by się mogło, że skoro Jan tak świetnie sprawdza się jako trener młodzieży, równie dobrze pójdzie mu w roli ojca. Jednak niestety tak się nie dzieje. Kompleksy, dążenie do perfekcji... nie tędy droga - to nie może skończyć się dobrze. 

"Przecież rodzice nie muszą kochać swojego dziecka, nie ma w prawie takiego obowiązku, nieprawdaż?"

Historię poznajemy zarówno z punktu widzenia Jana, jak i Michała. Takie fabularne rozwiązania lubię najbardziej, gdyż mogę lepiej poznać motywy postępowania bohaterów. Ich światy są bardzo rozbieżne. Czy mimo to jest szansa na to, by się porozumieli? Wydaje się, że nie ma co na to liczyć. Obaj zachowują się (delikatnie mówiąc) co najmniej dziwnie, nie cofną się przed niczym. W pewnym momencie bardziej opowiedałam się za synem. Znajdziemy tu ogrom samotności, tęsknoty, żal, rywalizację, wzajemne obwinianie i oskarżenia.

"Nie trzeba bić dzieci, żeby je skrzywdzić. Wystarczy nie mieć dla nich czasu, uciekać w pracę."

Tłem historii jest wspaniale ukazanie judo. Bardzo podobało mi się to, w jaki sposób W. & W. Gregory przedstawił ten rodzaj sportu. Wszystko opisał obrazowo. Najbardziej ujęło mnie w tym wątku to, jak honorowa jest to walka. To filozofia, która ma wpływ na całe życie. Ale to tło jest niejako preludium do innej walki. Do walki z samym sobą, walki pokoleniowej, a przede wszystkim walki o tytułowe uznanie.

Otwarte zakończenie pozwala czytelnikowi na jego własne dopowiedzenie sobie dalszych losów historii Jana i Michała. Pewnie zastanawia Was (mnie też to nurtowało) co znajduje się na okładce? Pachnie fantastyką? Nic bardziej mylnego. To kabuto, samurajski hełm. Idealnie pasuje do treści. 

"Uznanie" to powieść, która porusza, pozostawia po sobie refleksje oraz bolesne, głębokie przesłanie, jak istotne są poprawne relacje między rodzicami, wzajemne zrozumienie, rozmowa i pielęgnowanie więzi z dziećmi.



We współpracy z Autorem


8 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)